Skocz do zawartości

Klenie 2015


paweł0891

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś pojechałem na maksa  :D 
Bardzo chciałem przetestować szklany kij długości 6'6 w klasie #3 jednak na lipasy już nie zdążyłem i wylądowałem na kleksach..

Może i się ciężko rzuca, może jest trochę gimnastyki.. ale hol na czymś takim zdecydowanie jest tego warty  :lol: 
Najpierw siadła 45 :

s28sab.jpg

Ale gdy żuka połknął ten byczek dopiero zaczęła się jazda  :lol:

 

b9b1ir.jpg

Powyginał szklaka na wszystkie strony, sprawdzając przy okazji jaki ma zapas mocy  :P potargał mną trochę ale w końcu ugięcie po rękojeść go wymęczyło i mogłem go zmierzyć, 53 cm  :P 
 

Edytowane przez Michał P.
  • Like 35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje Michał P. Ładnie dajesz do pieca :clappinghands:

Dzisiaj po pracy udałem się nad rzekę w poszukiwaniu kleni, ale brak oznak życia w wodzie. Pod wieczór udało się skusić kilka maluchów na biegacza ogrodowego. Po zmroku rzeka zaczęła żyć. Klenie brały jeden po drugim, ale niestety dalej młodzież. Na zakończenie trafił się "wariat", który chrabąszcza wciągnął prawie nosem :D

Sprzętowo

-Team Dragon

-Spro Red Arc

-0,16

-biegacz ogrodowy "Maybug"

 

4fb3e571-7e78-4283-ae54-8b3496f91053_zps

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Gdzie znalazles zalane trawy? ;) U mnie pustynia ;)

Mam taka miejscówkę gdzie nie kamienistej plaży, czy ostrego urwanego brzegu tylko trawa rośnie po samiutką wodę i dłuższe łodygi są w niej zanurzone :)

Ogólnie to niżówka i dość trudne warunki.

 

 

@Pride co Ty robisz tym kleniom że tak grzecznie pozują na kamieniach?

Te klenie z Ropy to chyba są jakieś dziwne, każdy się dziwi, że tak grzecznie siedzą. Dla mnie to normalka, trzeba je tylko ustawić równo na brzuchu i siedzą jak aniołki. Może to wyglądać na jakąś długotrwałą sesję, ale tak nie jest. 3 zdjęcia i papa, nawet 20 sekund to nie trwa :)

Kiedyś pokuszę się o filmik jak wygląda taka sesja :)

Najważniejsze, że klenie wracają po niej do wody mniej więcej tak:

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@Pride może zaprosił byś nad Ropę  B)  B) , Tak mi tęskno za braniami na smużaka.

Nie ma problemu, chętnie oprowadzę, ale dopiero na wiosnę :rolleyes: we środę wyjeżdżam na jakiś czas z kraju, wracam w październiku prosto na studia :ph34r:

Mówiąc inaczej zapowiada mi się dłuższa pauza w łowieniu i wędkowaniu :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze ale wam zazdroszczę Tych Kleni  :(  :(  :(

U mnie ten rok niestety nie jest owocny w kluski.(bardzo niska Odra)

Na tej samej Odrze...dzieje się ;) Może nie ma eldorada w postaci kilkudziesięciu ryb na wyjazd i kleksy są bardzo chimeryczne, ale ja na ten sezon absolutnie nie narzekam, bo kilka naprawdę fajnych wyjazdów zaliczyłem ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tej samej Odrze...dzieje się ;) Może nie ma eldorada w postaci kilkudziesięciu ryb na wyjazd i kleksy są bardzo chimeryczne, ale ja na ten sezon absolutnie nie narzekam, bo kilka naprawdę fajnych wyjazdów zaliczyłem ;)

 

I tak cicho siedziałeś  :angry:  :angry:  oj Kamil a łowimy tak niedaleko siebie:)

Może jeszcze będzie okazja, daj znać jak coś  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adri@n zależnie od uwarunkowań wodnych klenie migrują pod wpływem temperatury wody. Na odcinku strumienia w którym łowię, klenie mają możliwość migrowania do wody stojącej gdyż rzeka na ograniczonym terenie tworzy potężne rozlewiska w zasadzie naturalne jeziora gdzie klenie odpoczywają w czasie zimy a te największe spędzają tam większość czasu, tylko w specyficznych okresach lub/i porach dnia zapędzają się w nurt.

 

Pod wpływem stopnia dojrzałości gonad przyjmują też bardziej lub mniej nurtowe pozycje, niektóre cieki mają takie warunki, że ryby nie mają możliwości migracji (zapory, przegrody) lub zwyczajnie rzeka na dużych dystansach niewiele się różni, wtedy można je spotkać przez cały rok na tych samych odcinkach. Bywa i tak, że podczas zimniejszych okresów ryby z dopływów migrują do większej rzeki itd...

 

 

Tomek kleń pacnął w wobler typy DR ale niestety przez jakiś czas nie mogę napisać jaki.

Edytowane przez guciolucky
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...