jerry hzs Opublikowano 18 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2006 Przyjacielu...prosze i mowie...mowie i prosze ...nie markuj kroku ...zrob go ...wstan rano i jedz na wedkowanie ...przywitaj sie z woda ...pooddychaj swierzym powietrzem ...zlow i wypusc pierwsza rybe Ja jade a TY ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniutek Opublikowano 19 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2006 jerry, ja tak samo !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 19 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2006 @Jurek, ja też jadę! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 20 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2006 Premier poprosil nie wypadalo nie pojechac . Wstalem nie za wczesnie , kawa , gofry z miodem od Komancza ,sprzet juz naszykowany , chop do wozu i chajda nad Michigen . Dojezdrzam nad lake po 30 min . Zastaje duzo braci wedkarskiej , cudowna pogode , niebieskie niebo ....chce sie zyc . Rozkladam spining , zakladam waska wahadlowke i ruszam na betonowa sciezke . Po drodze obserwuje wedkarzy , ciekawosc i nauka Nachodze dziadka ktory akurat konczy wedkowac na mega gruntowe , pytam o wyniki , ma Salmona Coho , robie mu zdiecie , dziadek ma na imie Slawa , pochodzi z Rosii , prosi o wyslanie zdiecia na komputer , robi to moj syn juz po powrocie , cala przyjemnosc po mojej stronie . Ide dalej raz pstrykajac zdiecia a raz miotajac blaszka . Napotykam wedkarza ktory wyrzutnie do mega gruntowy doprowadzil do doskonalosci i piekna , to juz prawdziwe arcydzielo ...robie zdiecie . Ide dalej ...co widze ..namiot na betonie ...tato-wedkarz rozlozyl namiot bo jest z dziecmi a wiatr zimny duje , jest wiec schronienie na poczekaniu . Na koncu mola spotykam Rafaela , znajomego Meksykanina z przed tygodnia , lowi na megagruntowe , ma juz trzy Salmony Coho , przy mnie ma branie i wyciaga Brown Trout , prosze go o prezentacje ryby ...odmawia ...nie chce zdiecia ...ale mowi ze moze mi zrobic .. wiec biore Browna z miloscia i Rafael pstryka mi zdiatko ...ryba jest piekna , jak wszystkie salmonidy . Ameryka ...co za kraj ...ruski , meksyk i ja polak , brakuje tylko indianina i sami rdzenni amerykanie . Po trzech godzinach wedrowki , spiningowania , fotografowania nadal jestem bez pierwszej ryby w tym roku , moze za tydzien ...przyroda zyczliwa ale nie rychliwa Zdiecia sa u Remka , od niego zalezy czy je ogladniecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin1348902092 Opublikowano 20 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2006 Jurku, fajny opis. Co do zdjęć to ... zobaczycie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarokowal Opublikowano 20 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2006 Kurcze ta armata jest do zarzucania/wystrzeliwania zestawu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 20 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2006 Jurek, ile można takich salmonidów dziennie do skrzynki schować zgodnie z regulaminem?!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 20 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2006 @Jurek, dzięki za fajny opis i za zdjęcia. Amerykański klimacik jeziora Michigen. Trzymam nadal kciuki za twoją pierwszą rybę sezonu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 20 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2006 @Jurek bardzo fajnie tak przeniesc sie w przestrzeni, dzieki Twoim zdjeciom i tym kilku słowom ktore napisales poczulem sie przez chwile tak jak bym Tam byl razem z Toba - moze dlatego ze dzis u nas tez piekne sloneczko. Prosze o wiecej takich korespondencji zza oceanu !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniutek Opublikowano 20 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2006 piękne fotki,a to miasto w tle imponujące,napisz coś o czystości tej rzeki.Ciekawi mnie, czy tak ogromne miasto ma na nią duży wpływ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 21 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2006 @ Jarokowal ...tak ta armata wystrzeliwuje ciezarek wielkosci buteleczki po lekarstwie [6cm wys.-2cm sred.]na odleglosc okolo 200 metrow , do ciezarka jest dolaczona guma plus zylka , na zylce 10 przyponow z hakami . W momencie brania guma pozwala sciagnac zestaw do brzegu wtedy rybe sie odczepia , a potem uzupelnia sie przynety na hakach i zestaw z powrotem ta sama guma sciaga do wody , i tak przez caly dzien , chyba ze sie cos urwie .@ Baloo ... prawde mowiac nie znam obecnie przepisow na Michigen bo i tak nic nie lowie ale pamietam ze 5 sztuk mozna bylo , z tym ze chyba 3 z jednego gatunku .@ Friko ...ja tez bym chcial trzeba wiecej jezdzic czyli sluchac Premiera @ Rognis ... to jest jezioro Michigen nie rzeka @ Heniutek ... Prze Chicago plynie rzeka-kanal Chicago . Ta rzeka wpada do jeziora Michigen . Juz od poczatku istnienia miasta wszystkie fabryki wylewaly swoje brudy [cala tablica Mendelejewa] do tej rzeki i to wszystko splywalo do jeziora . Cale miasto wszystkie swoje brudy kierowalo w jezioro z ktorego nastepnie pilo wode. I wtedy zeby ratowac ten system wodny wymyslono zeby zawrocic rzeke aby plynela odwrotnie czyli od jeziora do zrodla . Na calej dlugosci rzeki sa pobudowane oczyszczalnie co iles mil ktore caly ten syf filtruja . Od kiedy to nastapilo jezioro zaczelo odzywac , sprowadzono muszle ktore tez filtruja wode , sa ich cale kolonie na dnie , caly brzeg jest zagospodarowany jako parki , zielence , deptaki , pola golfowe ...rozbudowa caly czas trwa . Jest to najpiekniejsza czesc miasta . Przy wlocie rzeki Chicago do jeziora Michigen sa dobre lowiska karpiowe i lowi tam duzo naszych . Nad samym jeziorem lowi sie czesto salmonidy , okonie , sporadycznie trafia sie bass, karp , szczupak . Kroluje minnow i robaczek . Tak naprawde to kroluje troling na duzych lodziach , wtedy jezioro stoi otworem . Opisalem rybostan od strony Chicago a wyzej w polnocnych wodach jeziora wystepuje muskie , sieja [whitefish], sturgon [jesiotr]. Tak by ogolnie to wygladalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.