Pisze się historia? Następna odsłona.

[albercik2]

To że ludzi zrobiono w ch..a to jasne, ja jestem ciekaw czyje fortuny dziś się pomnożyły

[pitt]

Swoją drogą ciekawe jak teraz u Was będą komentować niedawne referendum w sprawie złota.

 

referendum kosztowaloby ponad 70 mrd frankow najpozniej za 3 lata, to co stalo sie dzisiaj staloby sie tak czy owak, wedlug mnie powinnismy sobie zdac sprawe z tego, ze euro w obecnej formie nie moze byc waluta mocna, wiec wiazanie kursu do slabej waluty na dlugo nie ma sensu, natomiast takie usztywnienie 3 lata temu, aby zapobiec kryzysowi i wesprzec export mialo jak najbardziej sens, zreszta SNB od samego poczatku postawil sprawe jasno, tzn ze to jest rozwiazanie czasowe, wiekszosc szwajcarskich firm powinna sie w ciagu ostatnich 3 lat zreformowac na tyle, zeby mogly pracowac wydajnie i mimo wszystko oferowac produkty o wysokiej jakosci ale to oczywiscie teoria, dlatego mam spore obawy, ze dzisiejsza akcja spowoduje ogromne klopoty tutejszej gospodarce, w kazdym wypadku bedzie tak na srednio-krotka mete ... a co bedzie dalej? rynek ustabilizuje sie, szybcy i sprawni przetrwaja, frank przestanie byc spekulacyjnie atrakcyjny i ta role ponownie przejmie dolar, dolar bedzie nadal zdobywal na wartosci i wzmacnial sie jako waluta w przeciwienstwie do euro, ktore bedzie, prawdopodobnie, tracic na wartosci i zatrzyma sie lekko ponizej parytetu do franka czy dolara ...

 

To że ludzi zrobiono w ch..a to jasne, ja jestem ciekaw czyje fortuny dziś się pomnożyły

 

na dzien dzisiejszy index SMI stracil 100 mrd, jezeli to jest jakas odpowiedz

[staszek]

Ja mam kredyt we frankach. Czytałem umowę, liczyłem się z różnicami kursowymi itp. Nie liczyłem się jednak z atakami spekulacyjnymi w które są zamieszane prawie wszystkie banki. W tym mój - DB.

[albercik2]

 

 

 

na dzien dzisiejszy index SMI stracil 100 mrd, jezeli to jest jakas odpowiedz

Prawie 10% wartości, sporo jak na jedno przedpołudnie.

[Krzysiek_W]

Jakieś fortuny pewnie się dziś powiększyły, ale ze skalą spekulacji też trzeba być ostrożnym. Wierzę, że jednak Szwajcarzy trzymali język za zębami, bo gdyby wiedział o tym któryś z dużych złodziei spekulacyjnych kurs nie ustalił by się tak szybko. Błyskawicznie rynek doszedł do konsensusu w stosunku do EUR. Wszystkie rynki śmieciowe w tym GPW zostały wydrenowane tempie histerycznym. Gdyby chciano przygotowywać rynki do takiej decyzji, albo robić to stopniowo to dopiero byłaby spekulacja.

[Krzysiek_W]

 

Tadaaaammm. Konferencja EBC właśnie się skończyła. Ogłoszono, że kilka krajów w EU straciło dziś niepodległość. EBC odkupi od złodziejskich banków obligacje tych zbankrutowanych krajów. 60 000 000 000 euro miesięcznie przez 19 miesięcy, czyli ponad  1 000 000 000 000 ogółem .Banki pozbędą się bezwartościowych papierów i dostaną nową, świeżą gotówkę dzięki której będą mogły dalej spekulując drenować rynki i zadłużą inne narody w Europie i na świecie. Oczywiście wszystko pod hasłem ożywienia gospodarki.   Zbankrutowani właściciele trefnych obligacji w całości siedzą teraz w kieszeni EBC, czyli w kieszeni Niemiec. Nie mogą już zrobić samodzielnie niczego. Obywatele tych krajów są od dziś, na całkowite skinienie rządu w Berlinie. Od dziś nie pracują już dla siebie, ani dla swojego potomstwa. Wypada złożyć kondolencje.  

[theYard]

Standard, jeszcze ropa utrzyma się na podobnym poziomie przez 3 lata i ruscy im będą jedli z ręki jak rezerwy walutowe stopnieja do zera.

[Kuba Standera]

Pytanie, czy ostały się jeszcze kraje nie dające wciągnąć się w ten plan?

Kanada i Australia? Uciekać nim zabiora paszporty?

[Ugly]

Standard, jeszcze ropa utrzyma się na podobnym poziomie przez 3 lata i ruscy im będą jedli z ręki jak rezerwy walutowe stopnieja do zera.

Nie będa jedli im z reki !!! Dla Rosjan ważniejszy jest swoiście pojęty "honor" niz chleb. A jak już zupełnie nie będa mieli co "jeść" po prostu najadą innych bez względu na konsekwencje.

U.

[Guzu]

Pytanie, czy ostały się jeszcze kraje nie dające wciągnąć się w ten plan?

Kanada i Australia? Uciekać nim zabiora paszporty?

 

Niemcy blizej ...i bez paszportu mozna 

[theYard]

Nie będa jedli im z reki !!! Dla Rosjan ważniejszy jest swoiście pojęty "honor" niz chleb. A jak już zupełnie nie będa mieli co "jeść" po prostu najadą innych bez względu na konsekwencje.

U.

Pieniądz rządzi światem. Takie czasy

[Kuba Standera]

Niemcy blizej ...i bez paszportu mozna 

To ja wolę być człowiekiem drugiej kategorii pod butem innym niż niemiecki

[Guzu]

To ja wolę być człowiekiem drugiej kategorii pod butem innym niż niemiecki

W jakim złym świecie żyjemy !

Można sobie wybrać pod czyim butem lub gola stopa będziemy marniec...

[albercik2]

Zgadzam się z Kubą. Niemiec i Ruski to ta sama swołocz to już wole wyspy

Edytowane 22 Stycznia 2015 przez albercik2

[Guzu]

Zgadzam się z Kubą. Niemiec i Ruski to ta sama swołocz to już wole wyspy

Wysoka kultura wypowiedzi (osobista).

Zalaczam wyrazy szacunku

Guzu

[pitt]

 

Obywatele tych krajów są od dziś, na całkowite skinienie rządu w Berlinie.

 

teraz jeszcze wypadaloby zapytac obywateli wlasnie tego kraju, ktory jest bezposrednio z berlina rzadzony, jak oni sie zapatruja na fakt, ze to z ich podatkow bedzie finansowane 25% tego myslowego rozwolnienia, ze to dzieki ich pracy, reformom ostatnich 15 lat, grecy, wlosi, potrugalczycy, hiszpanie ... btw. ciekawe dlaczego nikt w tym kontekscie nie mowi o grande nation, ktorej gospodarka lezy, kwiczac i wyjac w agonii, bankrutem ... nadal beda mogli sobie bujac jajami i czekac az ktos, lub cos, zrobi i od razu bedzie im lepiej ... punkt widzenia czesto zalezy od innego punku

[Krzysiek_W]

Warto przy tej okazji napomknąć, że na koniec roku 2015 IIIRP będzie miała obligacji nadrukowanych ma ponad 1 000 000 000 000 zł. Dług gierka to przy tym pikuś. Będziemy wśród niechlubnych rekordzistów w Europie. Jest oczywiste, że nie ma możliwości abyśmy kiedykolwiek byli w stanie spłacić taki dług. Wobec czego możemy tylko drukować nowe obligacje, aby spłacać stare. To co nas odróżnia, to że posiadając własną walutę w razie czego możemy sobie spokojnie zbankrutować, zdewaluować złotego, zacząć od nowa i odbić się od dna. Możemy zrobić to o czym tacy  Grecy  mogą pomarzyć , płakać i żreć tynk. Nie dziwi zatem fakt, że tak bardzo nalega się abyśmy wstąpili do strefy Euro.

[marek_moto]

To jest dramat wielu setek tysięcy ludzi ,  współczuje     

[cristovo]

autocenzura

Edytowane 5 Marca 2015 przez cristovo

[Krzysiek_W]

Polecam na święta, zamiast filmu telewizyjnego. Jacek Bartosiak o sytuacji bieżącej, jak zwykle w doskonałej formie. Warto.

 

 

https://youtu.be/9ig9iuyFNSk

[Krzysiek_W]

Kolejny znakomity wykład J.Bartosiaka. Polecam bo nie ma tego na takim poziomie w żadnej prasie, ani radiu, a już na pewno w tv. 

 

https://youtu.be/ATWdhC0bgsc

Edytowane 10 Czerwca 2015 przez Krzysiek_W

[Fugazi]

To co nas odróżnia, to że posiadając własną walutę w razie czego możemy sobie spokojnie zbankrutować, zdewaluować złotego, zacząć od nowa i odbić się od dna. Możemy zrobić to o czym tacy  Grecy  mogą pomarzyć , płakać i żreć tynk. Nie dziwi zatem fakt, że tak bardzo nalega się abyśmy wstąpili do strefy Euro.

A bo to Grecy panie, nie mogą sobie spokojnie wrócić do drachmy??? 

Mogą, tylko nie chcą. Bronią się przed tym jak przed najgorszą zarazą. To oczywiste.

[sacha]

A bo to Grecy panie, nie mogą sobie spokojnie wrócić do drachmy??? 

Mogą, tylko nie chcą. Bronią się przed tym jak przed najgorszą zarazą. To oczywiste.

Przy ich podejściu do życia po roku, dwóch czy trzech pita będzie kosztowała z 150 drachm a dwie garście oliwek ze 400. Wino będzie za to po 10 drachm za litr . Sprzedaliby Turkom ze 20 wysp i wyszli z długów .

[Krzysiek_W]

A bo to Grecy panie, nie mogą sobie spokojnie wrócić do drachmy??? 

Mogą, tylko nie chcą. Bronią się przed tym jak przed najgorszą zarazą. To oczywiste.

 

Czy w stosunku do tych biednych i upodlonych ludzi można używać słów charakteryzujących ludzi wolnych? "Mogą", "Nie chcą"? Gdyby mogli to zrobili by to 4 lata temu, dziś mieliby dług zredukowany do poziomu gdzie mogliby się w miarę normalnie rozwijać i byliby w stanie powoli dług spłacać. Tylko wtedy byli by wolni, a nie po to przecież ich i resztę biedaków zadłużono. 

Edytowane 16 Czerwca 2015 przez Krzysiek_W

[sacha]

Z tego co pamiętam to Grecy w znacznym stopniu utajnili dane lub podali dane fałszywe dotyczące gospodarki kraju a rząd brał kredyty gdzie się dało. Teraz okazuje się że kredyt należy spłacać co jest dużym zaskoczeniem  . Jak można domagać się od nastarszej kultury europejskiej zwrotu tych marnych ilus tam miliardów $. 

Gdyby Grecy te pieniądze inwestowali we własną gospodarkę raczej kłopotu by nie było. Gdzieś czytałem że zdecydowana większość poszła w budżetówkę która nic nie produkuje a kasy żąda. Mam kolegę który w Grecji mieszkał 3 lata zanim opuścił ten kraj. Grecy w/g niego nie za bardzo garną się do roboty i pracę szanują, ma trwać jak najdłużej  . Grek u którego mieszkał i pracował zlecił mu wykopanie dołu pod fundamenty 10x10 i metr głębokości. Nie pamiętam czy koledze zajeło to dwa czy trzy dni ale Grek jak przyjechał i zobaczył postępy to się zdziwił bo w/g niego to była robota na co najmniej tydzień. 

Pewnie co poniektórzy z Was mają kredyt w banku. Przyszło Wam do głowy odmówić spłacania kredytu? albo negocjować odłożenie spłat na czas nieokreślony? Macie g.... do powiedzenia a Grecy jednak odwlekali, negocjowali i czy spłacą? Ja na miejscu banków, rządów i MFW nie liczyłbym na to. Trudno się dziwić że Niemcy, Francja, MFW i banki chcę odzyskać kasę, kto nie chcę odzyskać pożyczonych pieniędzy? Ale Grecja na to żeby z własnej gospodarki uskładała na spłaty liczyć nie może i koło się zamyka.

Pewnie niektórzy z Was pracują w budżetówce lub ktoś z rodziny pracuje. Nie tylko służby mundurowe ale też urzędy, służba zdrowia, oświata. I znane Wam są pojęcia premi kwartalnej, premia uznaniowa, premia roczna, 13 a czasami 14 - astka, Pewien obcokrajowiec (nie Grek) gdy mu opowiadałem o tych premiach zapytał mnie:

- a za co te premię ?

- za dobrą pracę.

- to za miesięczną pensję u was ludzie nie pracują dobrze ? 

Na to pytanie nie odpowiedziałem bo od ponad roku szukam odpowiedzi