Skocz do zawartości

C&R a trocie i łososie


Rekomendowane odpowiedzi

@dagon naprawdę lubię ciebie czytać :)

Mówię o miłości do natury a ryby są jej częścią :)

Daniel, z moich kalkulacji wynika,że zabierając 25% zlowionych ryb rzeka nie ucierpi. To co brać? Po lekturze tego tematu napewno nie jedna osoba łowiaca w rybnej wodzie nie będzie miała skrupułów aby kilka sztuk zabrać. Dobra, niech będzie bez uczuć :) woda to konto bankowe a ryby to pieniądze, jak konto puste bądź zadłużone to nie jedziemy dalej na minusie, tylko zaciskamy pasa i odkładamy, jak konto (woda) pełne to wybieramy kasę (ryby) i wyda"jemy".

Daniel, nigdy nie uważałem, że jesteś idiotą, wręcz przeciwnie, naprawdę wiele cennych informacji wniosles na to forum. Trzymajcie się wszyscy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz ze mógłbyś zabrać kilkanaście sandaczy dziennie i nie zrobiło by to krzywdy wodzie. U nas pewnie też kiedyś tak myśleli o tym i mieli podobne podejście. Dlatego teraz łowi się kilka sandaczy ale w rok. Ja ryb nie kocham ale je szanuje.

 

 

 

Już to widzę jak świeżo podebranej rybie mówisz "moje uszanowanie " ja czasem jakąś pocaluje chociaż :)

Żarcik ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po lekturze tego tematu napewno nie jedna osoba łowiaca w rybnej wodzie nie będzie miała skrupułów aby kilka sztuk zabrać. 

 

... ale ja właśnie tak postępuję. Często łowię zagranicą i tam gdzie ryb jest pełno czasem zabieram coś na kolację. Bywa że nie mam innego wyjścia, ponieważ łowię wiele dni na odludziu i muszę zjeść to co złowiłem. Np. nie sposób zabrać żywności na dwutygodniowy spływ pontonem.

 

Gdyby w Polsce było pełno ryb, to też czasem bym jakąś zabrał. Niestety w naszym kraju nigdy nie doczekamy takich czasów, ponieważ chętnych na rybie mięso jest za dużo. Jesteśmy skazani na wypuszczanie ...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by nie było trzeba zakazu i wiadomo ryb jest coraz mniej, nawet rachunek jest prosty przykładowo: wpływa sobie do rzeki 10 tysięcy ryb, zjadacze zabiereją 800 kłusole jeszcze więcej no i prezes trochę, z wylęgu załużmy przeżyje i wróci 10%, wiadomo i tak na minusie i tak.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wg mnie sporą wartością dodaną może być przykład, jaki uwalniający rybę wędkarz daje pozostałym.

Zawsze gdy postępuję tak, jak moim zdaniem należy, a dopadają mnie wątpliwości, czy to ma sens, przypominam sobie słowa Kaczmarskiego: "A ty siej, a nuż coś wyrośnie". Bardzo prosty tekst i bardzo mądry.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 "A ty siej, a nuż coś wyrośnie". Bardzo prosty tekst i bardzo mądry.

 

O tuz to panowie, robmy cos w dobrej wierze, pozwolmy przyrodzie robic swoje, a na kusoli i miesiarzy obciazajmy takimi karami zeby sie im odechcialo. Nie kazdy "salmon run" jest taki sam, nie zawsze wszystkie dojrzale ryby zdychajaja,. Sa lata, kiedy z roznych powodow( np. z niskiego stanu w rzece) dorosle ryby wchodza, lecz tarlo nie jest do konca odbyte i duza czesc tych ryb wraca, jak myslicie, z kad pozniej biora sie te pojedyncze rekordy? 

Zycze wam, zeby w przyszlosci mogliscie sie nalowic lososiowatych tak jak ja tu,w Krainie Wielkich Jezior, zeby rece bolaly od trzymania kija i tracilo sie pamiec ile ja to dzisiaj tych ryb wyciaglalem, ale do tego potrzeba prawnej i gospodarczej konsekwencji i zmiany mentalnej.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie zgadzam się do końca z tym chłodnym liczeniem i racjonalnym do bólu podejściem.

 

Rozumiem cel... przekonać nieprzekonanych, a tacy jak ja czy grunwald1980 są już po drugiej stronie, więc dla takich osób twierdzenie: bo tak, bo piękne, bo kocham, bo tym podobne, nie ma znaczenia, gdyż i tak mają już swoje przekonanie.

 

Nie zgadzam się także na tezę, iż łowienie ryb stoi krańcowo przeciwnie z tym co można by nazwać miłością dla nich. Pozornie kotwica w pysku to coś przeciwnego od miłości. Niemniej zakładam, że grunwald użył tylko takiego słowa jakie mu najbliżej serca stało. Nie dowodził tezy rozumem tylko zdał się na swoje indywidualne, emocjonalne uczucie. Pamiętam z "Na zachodzie bez zmian" opis z dziury po bombie i pojednanie... przesadzam może, ale bokserzy po walce też mają dla siebie szacunek i często komplementują jeden drugiego mimo, że wcześniej chcieli teoretycznie zrobić sobie krzywdę. 

 

Filozoficznie zwierzęciu nie można przypisać wartości etycznych, moralnych - dobra i zła. Tylko my je rozróżniamy. Natura nie jest okrutna, bezlitosna czy też szczodra lub hojna. Jest po prostu. 

 

Może trzeba i tak i tak... tłumaczyć rozumem i pokazywać jak to piękna jest każda ryba... "starym" pokazać liczby, ale "młodym" piękno... 

 

Takie moje naiwne myślenie... 

 

:) 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie zgadzam się do końca z tym chłodnym liczeniem i racjonalnym do bólu podejściem.

 

Rozumiem cel... przekonać nieprzekonanych, a tacy jak ja czy grunwald1980 są już po drugiej stronie, więc dla takich osób twierdzenie: bo tak, bo piękne, bo kocham, bo tym podobne, nie ma znaczenia, gdyż i tak mają już swoje przekonanie.

 

Nie zgadzam się także na tezę, iż łowienie ryb stoi krańcowo przeciwnie z tym co można by nazwać miłością dla nich. Pozornie kotwica w pysku to coś przeciwnego od miłości. Niemniej zakładam, że grunwald użył tylko takiego słowa jakie mu najbliżej serca stało. Nie dowodził tezy rozumem tylko zdał się na swoje indywidualne, emocjonalne uczucie. Pamiętam z "Na zachodzie bez zmian" opis z dziury po bombie i pojednanie... przesadzam może, ale bokserzy po walce też mają dla siebie szacunek i często komplementują jeden drugiego mimo, że wcześniej chcieli teoretycznie zrobić sobie krzywdę. 

 

Filozoficznie zwierzęciu nie można przypisać wartości etycznych, moralnych - dobra i zła. Tylko my je rozróżniamy. Natura nie jest okrutna, bezlitosna czy też szczodra lub hojna. Jest po prostu. 

 

Może trzeba i tak i tak... tłumaczyć rozumem i pokazywać jak to piękna jest każda ryba... "starym" pokazać liczby, ale "młodym" piękno... 

 

Takie moje naiwne myślenie... 

 

:)

Bardzo fajnie napisane. Mysle, ze Adam trafnie to okreslil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Odnośnie rzekomo niewracających na tarło po złowieniu ryb: 

 

 

Od 46:40... wolne tłumaczenie tego co ja usłyszałem to: złowiono (domyślam się z reszty materiału) na wędkę i oznaczono 50 ryb (radio czymś tam), niektóre złowiono więcej niż raz i tym radio czymś monitorowano do końca rozrodu...wszystkie odbyły tarło... i mówi to gość z Kanady!!! 

 

EDIT: Po obejrzeniu całosci użyję adekwatnego słowa... o kur..a... moja szczęka wybiła dziurę w podłodze... 

Edytowane przez AdasCzeski
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny materiał, czyli jak się im pozwoli to wracają (brak sieci na ujściach itp.)

Okazuje się, że niektóre z tych ryb złowiono kilka razy podczas jednego ciągu, a mimo to się wytarły.

Poza tym odnotowali sporo powrotów po 2-3 latach.

 

p.s. Powiedzieli też , że podobne dyskusje toczą się wszędzie na świecie i np. C&R nie bardzo jest stosowane w Kanadzie, a nad Karlovka i owszem (Rosja).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny materiał, czyli jak się im pozwoli to wracają (brak sieci na ujściach itp.)

Okazuje się, że niektóre z tych ryb złowiono kilka razy podczas jednego ciągu, a mimo to się wytarły.

Poza tym odnotowali sporo powrotów po 2-3 latach.

 

p.s. Powiedzieli też , że podobne dyskusje toczą się wszędzie na świecie i np. C&R nie bardzo jest stosowane w Kanadzie, a nad Karlovka i owszem (Rosja).

I tak i nie. Duzo Kanadyjczykow zabiera, ale i sporo wypuszcza.  Ryb maja o niebo wiecej niz w Polsce. Roznica jest chyba tez taka (przynajmniej w USA to zauwazylem), ze Kanadyjczyk ( lub Amerykaniec) bierze tyle ile potrzebuje, a Polak tyle ile wlezie.

Edytowane przez Kwinto
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...