Salmo_Salar Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2009 W okolicach 2-giej minuty filmu pojawia się płetwa dziwnej ryby. Ktoś kto jest z tamtąd i wie co to jest niech napiszę bo dla mnie to bardzo ciekawe co wystawia taką imponującą płetwę grzbietową (?). Pozdrawiam Salmiak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 cartman Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2009 chociaż na rybniku nigdy nie byłem i nie jestem w 100% pewny ale jak dla mnie płetwa na zbliżeniu to ogon amura pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tornado Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2009 Nie oglądałem tego filmu ale kiedyś będąc na sumach nad Rybnikiem miałem okazje zobaczyć cztery płetwy koło siebie jak rekina, a były to płetwy 4 tołpyg wielkości podkładów kolejowych filtrujących wodę blisko brzegu widok niesamowity nawet woda przed nimi robi się trochę wyższa jakby fala tsunami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Mdah Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2009 Witajcie,Moim zdaniem, to amury stające na głowie i wyżerające smakołyki z dna. W tym miejscu musi być płytko, rybki dosyć srogich rozmiarów Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kubson Opublikowano 20 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2009 Takie widoki to coś niesamowitego. Sam w tym roku przyłapałem amurka wyjadającego liście z wierzby PozdrawiamKuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mifek Opublikowano 21 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 Kubson - swietna fotka. na prawde trzeba miec spro szczescia zeby trafic w odpowiednie miejsce w odpowiednim czasie i jeszcze z odpowiednim sprzetem ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kuba Opublikowano 21 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 Sam w tym roku przyłapałem amurka wyjadającego liście z wierzby Amur jak małpa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kuba Standera Opublikowano 21 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 Tylko czy w czerwonym?? Kubson, świetna fotka, jakby mi ktoś o tym opowiedział to bym nie uwierzył, ze takie sztuki są możliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 majster Opublikowano 21 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 Takie widoki to coś niesamowitego. Sam w tym roku przyłapałem amurka wyjadającego liście z wierzby Wydaje mi się, że on tam gruszek szuka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kubson Opublikowano 21 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 To taki typowy skubaniec Dopiero gdy zobaczyłem rybę i to co ona robi, zwróciłem uwagę na to że wszystkie gałązki oczywiście do pewnego odcinka są bez listków (na fotce niestety tego dobrze nie widać). To się rybsko wyspecjalizowało. Swoją drogą jestem ciekaw czy to że akurat zainteresował się wierzbowymi listkami było zbiegiem okoliczności czy też Amury mają to we krwi - zniszczyć/zjeść wszystko co zielone ?? PozdrawiamKuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mifek Opublikowano 21 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 kubson w moich rodzinnych stronach (mysliborz) jest pewne jezioro, ktore slynie, w zasadzie to slynelo z bogatych u duzych trzcinowsk. do czasu az wsiedlono tam amury i te troche podrosly. w chwili obecnej tak gleboko jak gleboko sa w stanie te stwory wplynac w trzcinowisko brak zielonych czesci trzciny i tataraku. wyglada to tak jakby ktos chodzil, w zasadzie bardziej plywal wzdluz trzcin i wycinal wszystko pol metra wglab trzcinowisk... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Czez Opublikowano 21 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 Widziałem jak amur dobiera się do trzcinowiska. Napływa na trzciny od strony wody i spławia się na nie. Czynność powtarza kilkakrotnie, wskutek czego kilka witek trzciny kładzie na wodzie i zabiera się do konsumpcji zasysając ich zielone części. Po zakończeniu 1 rundy, rozpoczyna 2 w ten sam sposób. Żarłoczność tej ryby jest niesamowita. Czas spożycia takiej ca. metrowej trzcinki to kilka minut, choć z zegarkiem w ręku tego nie mierzyłem. I nie mówię tu o jakiejś dwucyfrówce, tylko sztuce ok. 5 kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kubson Opublikowano 21 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 Tak, tak...że wycina w pień trzcin, tatarak i inne wodne ustrojstwa to wiem. Chodziło mi o fakt zżerania liści z drzew rosnących nad wodą. Czy jest to nagminne, czy też zfocony skubaniec wyspecjalisował się i korzysta z tych zasobów dlatego że roślinności (zanurzonej czy też wynurzonej) w danym zbiorniku po prostu już brak ? PozdrawiamKuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Czez Opublikowano 21 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 @KubsonCiężko jest odpowiedzieć na Twoje pytanie. Z moich obserwacji amurów wynika, że potrafią sobie mimo wszystko zadać sporo trudu np. w przypadku tych trzcin, niźli jeść byle co, czyli np. moczarkę kanadyjską. W łowisku, o którym piszę wpuszczono dużą ilośc amura po to by wyżarł moczarkę, którą zarosło całe łowisko. Amur olał moczarkę i złupił trzcinowiska. Podobnych łowisk znam kilka i efekty za każdym razem były podobne. Czyli fakt, że ten Twój amur skubie sobie listki wierzby wcale nie musi być związany z brakiem innego zielska w wodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Salmo_Salar Opublikowano 21 Września 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 To, że rybka lubi sobie coś oryginalniejszego zjeść (wg nas oryginalnego) to już prawie norma. Amury jedzące liście drzew, klenie zjadające owoce wpadające do wody, jesiotry wyskakujące nad wodę i polujące na owady, pstrągi zjadające nasiona klonu... Pozdr. Salmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kryst Opublikowano 21 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 Już niedługo wyjdą na brzeg, a wtedy .... drżyjcie narody. Nowa inwazja ewolucyjna nadchodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kubson Opublikowano 21 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 Już niedługo wyjdą na brzeg, a wtedy .... drżyjcie narody. Nowa inwazja ewolucyjna nadchodzi. Kryst, ale ryb jest w naszych wodach tak mało, że ich inwazja jest z góry na przegranej pozycji <_< a szkoda... ...jak to kiedyś mój ŚP.dziadek mawiał(będąc nad Bugiem), Kiedyś to tych ryb było tyle że blachę wiązało się do żyłki za jakimś nadbrzeżnym drzewem, inaczej to by taka jedna z drugą gotowa była wyskoczyć i z ręką pożreć... PozdrawiamKuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kryst Opublikowano 21 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 Dobre Kuba, dobre! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kamil Z. Opublikowano 22 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2009 Z tego co mówili odrzańscy karpiarze zachowanie amurów dość częste, bo ponoć za listkami wierzbowymi przepadają i wybierają do jedzenia właśnie te. Najchętniej podskubują najmłodsze, najdelikatniejsze listki(smakosze ). Sami często chodzą po brzegu w poszukiwaniu miejsc, gdzie gałęzie są nisko nad wodą, a listki obgryzione. To pewne miejsca i tam się na amurki zasadzają...A fotka świetna PozdrawiamKamil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kubson Opublikowano 22 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2009 Kamil, fajnie że to napisałeś, teraz wszystko jasne. PozdrawiamKuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kubson Opublikowano 22 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2009 Jeszcze w temacie dziwnych ryb...jak by tak podrzucić gumeczkę może by zasał PozdrawiamKuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Salmo_Salar
W okolicach 2-giej minuty filmu pojawia się płetwa dziwnej ryby. Ktoś kto jest z tamtąd i wie co to jest niech napiszę bo dla mnie to bardzo ciekawe co wystawia taką imponującą płetwę grzbietową (?).
Pozdrawiam
Salmiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.