No i kolejny raz sobie poużywam na naszych ulubionych pisemkach i treściach w nich absurdalnych . Uważam , ze najsłabszym działem rwącego sie do tytułu Number One , Wędkarskiego Świata , jest dział spinningowy , od lat pozostający pod opieka Marka Szymańskiego . Znam , lubię i szanuję Marka jako wiślaka , tańczącego z boleniami czu też żywa legendę . Ale poradnictwo sprzętowe w jego wykonaniu jest dość słabowite i mało przekonujące , bo kompromisowo uśrednione . W ostatnim numerze wyłozył nam nasz guru istotę jerkowania w swoim pojęciu , czyli jerk autorski . Nic mi do tego co on lubi i czym lubi , jednakowoż jak zwykle idzie w uproszczenia i przeinaczenia . Dla jego wychowanków to kolejna słodka kluseczka która połkną z zachwytem , dla mnie pospolity gniot gazetowy . Zamiast mrugać okiem do publiki i wdawać się w logiczne łamańce uczciwiej i pożyteczniej dla wszystkich byłoby przybliżyć czytelnikom żródło i wzór kija jerkowego , elementarny dla milionów użytkowników tej techniki , czyli krótki kij castingowy . Efekt lat doświadczeń i wiedzy niezliczonych praktyków . Casting ciągle jest banitą z racji redaktorskiej fobii , pytam grzecznie , kolejne dekady poza horyzontem wyobrażni ??
Zdaje się , że gazeta produkuje rękoma swojego tuza kolejną karykaturę po swojskim opadzie . To regres , nie nowatorstwo . Prób z kijem matchowym nie było ?
I te marne uśrednienia ..
Czy naprawdę nie widać różnic między kijami o uncjowej gramaturze ? Jestem przekonany że róznic jest ogromnie dużo . Może gazeta poprosiłaby , albo i wynajęła kogoś lepiej zorientowanego do wtłumaczenia . Byłbym za tym , bo jest w czym wybierać .
Fascynująca i zniewalająca prostotą jest też logika , pozwalająca w jednym wątku być tubą i prezenterem producentów jerków , i jednoczesnie być batem na producentów kiji . Trzeba było dla równości i kompromisu protegować jeden , uśredniony jerk . Do dupy takie poradnictwo .
Ale żebym nie wyszedł na zupełnego malkontenta i złośliwca , pomoc niosę . Na inne okazje , kilka zgrabnych uśrednień . Jeśli w rozmiarze 10,5 dajmy na to , mamy lakierki , trapery , sztyblety i kaloszki to co wybieramy ? Gumofilce oczywiście ..
Jeśli w butelce 0,7 mamy scotcha , gin i finlandię , to co przyprawiamy uśredniając ? Royal . Jest kompromisowo , tanio i skutecznie . Efekt jest bez wysiłku , albo i łamania głowy .
Dwie dekady rozmnaitych wysiłków każdego mogłyby nadwerężyć . Marku , jeśli przerzucisz się na produkcje breloków i koszulek ze swoim konterfektem , pierwszy to kupię ..
Pytanie
Sławek Oppeln Bronikowski
No i kolejny raz sobie poużywam na naszych ulubionych pisemkach i treściach w nich absurdalnych . Uważam , ze najsłabszym działem rwącego sie do tytułu Number One , Wędkarskiego Świata , jest dział spinningowy , od lat pozostający pod opieka Marka Szymańskiego . Znam , lubię i szanuję Marka jako wiślaka , tańczącego z boleniami czu też żywa legendę . Ale poradnictwo sprzętowe w jego wykonaniu jest dość słabowite i mało przekonujące , bo kompromisowo uśrednione . W ostatnim numerze wyłozył nam nasz guru istotę jerkowania w swoim pojęciu , czyli jerk autorski . Nic mi do tego co on lubi i czym lubi , jednakowoż jak zwykle idzie w uproszczenia i przeinaczenia . Dla jego wychowanków to kolejna słodka kluseczka która połkną z zachwytem , dla mnie pospolity gniot gazetowy . Zamiast mrugać okiem do publiki i wdawać się w logiczne łamańce uczciwiej i pożyteczniej dla wszystkich byłoby przybliżyć czytelnikom żródło i wzór kija jerkowego , elementarny dla milionów użytkowników tej techniki , czyli krótki kij castingowy . Efekt lat doświadczeń i wiedzy niezliczonych praktyków . Casting ciągle jest banitą z racji redaktorskiej fobii , pytam grzecznie , kolejne dekady poza horyzontem wyobrażni ??
Zdaje się , że gazeta produkuje rękoma swojego tuza kolejną karykaturę po swojskim opadzie . To regres , nie nowatorstwo . Prób z kijem matchowym nie było ?
I te marne uśrednienia ..
Czy naprawdę nie widać różnic między kijami o uncjowej gramaturze ? Jestem przekonany że róznic jest ogromnie dużo . Może gazeta poprosiłaby , albo i wynajęła kogoś lepiej zorientowanego do wtłumaczenia . Byłbym za tym , bo jest w czym wybierać .
Fascynująca i zniewalająca prostotą jest też logika , pozwalająca w jednym wątku być tubą i prezenterem producentów jerków , i jednoczesnie być batem na producentów kiji . Trzeba było dla równości i kompromisu protegować jeden , uśredniony jerk . Do dupy takie poradnictwo .
Ale żebym nie wyszedł na zupełnego malkontenta i złośliwca , pomoc niosę . Na inne okazje , kilka zgrabnych uśrednień . Jeśli w rozmiarze 10,5 dajmy na to , mamy lakierki , trapery , sztyblety i kaloszki to co wybieramy ? Gumofilce oczywiście ..
Jeśli w butelce 0,7 mamy scotcha , gin i finlandię , to co przyprawiamy uśredniając ? Royal . Jest kompromisowo , tanio i skutecznie . Efekt jest bez wysiłku , albo i łamania głowy .
Dwie dekady rozmnaitych wysiłków każdego mogłyby nadwerężyć . Marku , jeśli przerzucisz się na produkcje breloków i koszulek ze swoim konterfektem , pierwszy to kupię ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.