Skocz do zawartości

SALMO MINNOW


meme174

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 miesięcy temu...

Witam . Chciałem odświeżyć temat..Zamówiłem ostatnio troszkę wobków salmo minnow bo parę lat temu okazało się że są skuteczne na pstrągi , a miałem tylko 2 sztuki do testów.. Oczywiście paczuszka przyszła  i czekam jeszcze na jedną z tym samym modelem ..Wszystko cacy, kotwice ostre , ale co mnie zdziwiło to to że woblerki różnią się sterem . Te stare co mam maja gruby mocny ster, że kamienie mu nie straszne , a część tych nowych co zamówiłem mają bardzo cieniutki ten ster ..Mam teraz obawy czy ten cienki ster wytrzyma na kamieniach i czy wobki tak samo pracują jak te z grubym sterem.. Zastanawia mnie też przyczyna zastosowanie takich sterów . Czyżby to nowy wyrób wobków odkąd firmę Salmo przejął Fox i szukanie oszczędności , robienie bubli itp? Okaże się nad wodą ...Wklejam foty dla porównania jak to wygląda..P.S. doczytałem wyżej posty bo nie byłem w temacie i teraz to dopiero się zaniepokoiłem ..

post-57703-0-06355300-1548864734_thumb.jpg

Edytowane przez darkonis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te z cienszym sterem to starsze modele, te z grubszym to nowsze. Salmo nie robi bubli a grubszy ster zostal wprowadzony przez to ze jest bardziej odporny wlasnie na kamieniach. Podobnie zrobili kiedys z Warrior Crankiem, zeby ster byl solidniejszy i dluzej wytrzymal. Ja mam z jednym jak i drugim sterem minnowy i nigdy mi się zaden nie ułamal na kamieniach nawet ten cienki. Praca jest identyczna przy obu modelach przynajmniej ja nie widze roznicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te z cienszym sterem to starsze modele, te z grubszym to nowsze. Salmo nie robi bubli a grubszy ster zostal wprowadzony przez to ze jest bardziej odporny wlasnie na kamieniach. 

 

 

Po blisko pół roku przyszły w końcu wobki z reklamacji. Wszystkie są z cienkimi sterami, więc wychodzi na to, że to nowe mają cienkie stery. Nie mam już żadnego ze starszej serii żeby móc porównać. Dobrze, że chociaż reklamację uznali. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po blisko pół roku przyszły w końcu wobki z reklamacji. Wszystkie są z cienkimi sterami, więc wychodzi na to, że to nowe mają cienkie stery. Nie mam już żadnego ze starszej serii żeby móc porównać. Dobrze, że chociaż reklamację uznali. 

Pół roku? Chyba sam Piskorski te stery wymieniał :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś napisałem do Relaxa, że wiochę robią, bo z sledynowych kopyt z czarnym grzbietem schodzi farba z grzbietu. No i dostałem informację, że dziękują, poprawią i proszą o adres zamieszkania, bo w ramach "przeprosin" coś mi podeślą. Myślę sobie "pewnie mix porządnych gum - firmę nic to nie kosztuje, a wędkarz szczęśliwy". Otóż dostałem czapkę, naklejki i coś tam jeszcze - jednym słowem same przydatne rzeczy :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Testowałem te z cieńszym sterem.. Praca jest ok taka sam i na razie się nie ułamały .. Jak się ułamie wstawię sam z poliwęglanu .Ciekawostką jest też to że minnow z grubszym sterem dostałem w kwocie powyżej 20zł, a te z cienkim sterem kosztują coś około 16zł..Tonący model(kolor) wobka, który przedstawiłem wyżej  w poście jak na razie jest moim nr1 na pstrągi:) Pozdrawiam..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Który? Były różne stery więc i praca inna. Nie szukam innych, Salmo mi odpowiada i ryby też go lubią. Pstrągi, szczupaki jak i sandacze nie przepłyną obok nich obojętnie. No chyba że szukasz imitacji tych pierwszych z szerokim sterem zamiatajacych ogonem po całej rzece.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...