aigle Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 (edytowane) Mam(y) zamiar wyjechać powędkować w te rejony. ( Lulea , Tallvik , Jokkmokk ) . Zastanawiam się czy początek czerwca to aby dobry pomysł ? Jeśli macie doświadczenia w tej materii bardzo chętnie się z nimi zapoznam . Pozdrawiam Edytowane 20 Stycznia 2015 przez aigle 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 Dobry 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dano-G Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 Poznaniacy... Jak widać nie tylko sławni z oszczędności w portfelu, ale i w słowach oszczędzają A już liczyłem, że przy okazji i ja się coś dowiem Natomiast dlaczego na Was mówią Pyry to nie ogarniam. Połowy dań z ziemniaków nie znacie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 http://jerkbait.pl/topic/16985-laponia-wiosna-2012/?hl=%2Blaponia+%2B2012Najlepiej gdy uda się trafić na ciepły początek czerwca,lub jego połowę,ale gdy okres ciepła jest krotki i komary jeszcze się nie pojawiły.W lipcu już zawsze są.Ot wielkopolska rozrzutność 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dano-G Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 Paweł, ty wariacie Poczytałem - dziękuję. Miła opisówka. Wkrótce być może nie Laponia (Szwecja w planie), ale Poznań na stałe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WhiteWillow Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 Mam(y) zamiar wyjechać powędkować w te rejony. ( Lulea , Tallvik , Jokkmokk ) . Zastanawiam się czy początek czerwca to aby dobry pomysł ? Jeśli macie doświadczenia w tej materii bardzo chętnie się z nimi zapoznam . Pozdrawiam Przemyśl ten termin. W zeszłym roku 20 czerwca w okolicach Jokkmokk padał śnieg, temperatura powietrza wynosiła 0 - 3 st, woda w okolicach 5 - 6 st. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aigle Opublikowano 20 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 Dzięki @Pumba ! Termin już zmieniony na lipiec.( po przeczytaniu wątku @kardi też ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 Paweł, ty wariacie Poczytałem - dziękuję. Miła opisówka. Wkrótce być może nie Laponia (Szwecja w planie), ale Poznań na stałe Zapraszamy.Zyskujemy przy bliższym POZNANIU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 22 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2015 Pierwsze komary w Laponii są "głupie". Lata ich trochę, ale są niezbyt zdeterminowane. Kolejny wyrój jest już cwańszy, jego aktywność jest uzależniona od temperatury. Przy takich temp. o jakich pisze Pumba jest luzik, ale niech temperatura w ciągu dnia podskoczy do kilkunastu stopni, to będziesz wolał być na otwartej przestrzeni i będziesz się modlił o wiatr Ale... No właśnie: ale. W terminie jw. AD 2014 okonie jeszcze nie zgrupowały się na górkach i blatach; miało to kolosalny wpływ na koncentrację szczupaków. Brak nocnych rójek rzutował z kolei na żerowanie ryb w nocy. Poza tym pływanie w zacinającym śniegu lub lodowatym deszczu nie był zbyt przyjemny. Z ww. względów wolałem wyjazd AD 2013 - lipcowy. Lipiec jest cieplejszy i bezpieczniejszy. Tyle że jeziorowe oringi mogą już zejść głębiej i nieco inaczej się je łowi. Podobno najlepszy jest pod tym względem wrzesień, kiedy znowu miesza się woda (tzw. miksja); nie wiem, nie próbowałem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bober Opublikowano 22 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2015 w 2012 r. dojechaliśmy w okolice Kiruny ok 10 czerwca.wszędzie były resztki śniegu i duża pośniegowa woda.ryba nie żerowała .na Kaitum przez pięć dni byliśmy bez ryby."wróciliśmy" do Jamtland i tam dało się fajnie połowićmoim zdaniem daleka północ dopiero lipiec sierpień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 22 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2015 22 maja trochę na płd. od Kiruny po obu stronach drogi zaspy na wys. auta osobowego a na jeziorkach wędkarze ........ łowiący oczywiście na podlodówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aigle Opublikowano 22 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2015 w 2012 r. dojechaliśmy w okolice Kiruny ok 10 czerwca.wszędzie były resztki śniegu i duża pośniegowa woda.ryba nie żerowała .na Kaitum przez pięć dni byliśmy bez ryby."wróciliśmy" do Jamtland i tam dało się fajnie połowićmoim zdaniem daleka północ dopiero lipiec sierpień800 km niżej ? To prawie jak z Polski do Słoweni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 23 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2015 (edytowane) w 2012 r. dojechaliśmy w okolice Kiruny ok 10 czerwca.wszędzie były resztki śniegu i duża pośniegowa woda.ryba nie żerowała .na Kaitum przez pięć dni byliśmy bez ryby."wróciliśmy" do Jamtland i tam dało się fajnie połowićmoim zdaniem daleka północ dopiero lipiec sierpień Kiruna a Jokkmokk to jednak różnica. No i pytanie, czy Aigle zamierza atakować rzeki, czy jeziora. Pod koniec czerwca w Górach Skandynawskich może być jeszcze dużo śniegu... Nasze ubiegłoroczne jezioro w ok. 4 tygodnie po zejściu lodu (co miło miejsce pod koniec 2 dekady maja) było całkiem dobrze obudzone. Szczupak żerował dobrze, tylko był rozproszony. Niektóre ryby były całkiem fajnie odpasione. Pstrąg chodził płytko - ma to swoje zalety. EDYTA: jeszcze jedno: jeżeli chodzi o jeziora, równie ważna jak szerokość geograficzne jest bliskość gór i wysokość npm. U nas w zeszłym roku dla różnicy odległości od gór 50 km i wysokości ok. 100m róznica w temperaturze wody wynosiła 5 st. Woda z lodowców robi swoje... Edytowane 23 Stycznia 2015 przez krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aigle Opublikowano 23 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2015 Ekipa jest zróżnicowana ... Jedni spinning łódkowy , drudzy muchowanko. Mam nadzieje że termin - przełom czerwca i lipca - okaże się trafiony. Trzeba coś zmienić , bo nasty raz do krainy Pipi nie jadę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pszemo Opublikowano 23 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2015 Zeszły rok był faktycznie dziwny w połowie czerwca w Kussamo padał śnieg a jeszcze tydzień wcześniej temperatura sięgała 22 stopni w cieniu Gospodarz sam przyznał, że takiego czerwca nie pamięta Pogoda staje się na tyle nieprzewidywalna, że faktycznie mimo roju komarów lepiej wybrać się jednak w te okolice w lipcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Franckowski Opublikowano 24 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2015 (edytowane) Witam,W zeszłym roku byłem na zawodowo projekcie w kopalni w Svappavaara oraz Kirunie. Oczywiście muchówka była ze mną. Pobyt trwał od 18 lipca do końca października. W lipcu temperatura była na poziomie 25-27 stopni. Pod koniec lipca muchy zbierały 24h na dobę. Palie arktyczne i pstrągi zbierały non stop, głównie małe jętki oraz komary itp. Jeżeli chodzi o te ostatnie to nie było większego problemu. Lokalesi mówili, że to za sprawą temperatury. Muchowałem w jeziorach górskich na pograniczu norwesko-szwedzkim i różnica temperatur pomiędzy terenami 'nizinnymi' dość spora około 7stopni.Trzeba pamiętać, że pogoda w Laponii w lecie jest bardzo nieprzewidywalna. I śnieg może spaść nawet na początku lipca. W połowie września spadł pierwszy śnieg, chociaż początek wrzesnia był okresem świetnego żerowania ryb. Pozdrawiam, Łukasz Edytowane 24 Stycznia 2015 przez Łukasz Franckowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motorhead1983 Opublikowano 24 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2015 Aigle, byłem w zeszłym roku w lipcu w tamtych okolicach. Dwa tygodnie szlajałem się min. po parku Sarek i w okolicach Kvikkjokk z namiotem i wędką. W tym roku zresztą też się wybieram, tym razem szlakiem Padjelantaleden, który biegnie wzdłuż jedynej rzeki w parku Sarek w której można wędkować. Pisz na prv, mam sporo informacji ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorbas Opublikowano 13 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2015 w 2012 r. dojechaliśmy w okolice Kiruny ok 10 czerwca.wszędzie były resztki śniegu i duża pośniegowa woda.ryba nie żerowała .na Kaitum przez pięć dni byliśmy bez ryby."wróciliśmy" do Jamtland i tam dało się fajnie połowićmoim zdaniem daleka północ dopiero lipiec sierpieńWitaj -chyba byliśmy razem (były też Lofoty ) Mam rację ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.