Warta poniżej zapory Jeziorsko do Konina

[Mreno]

Witam, czy słyszeliście coś o brzanach poniżej zapory? Chodzi mi o odcinek od Księżych Młynów do Uniejowa. W Sieradzu gatunek wymarły. Są tylko w niektórych miejscach drobne z zarybień, które tak na marginesie są wyławiane przez mięsiarzy szkoda gadać. Chcę pochodzić w przyszłym sezonie za brzaną poniżej zapory dlatego pytam, czy ktoś coś wie.

[huligan77]

Wiem o łowionych na odcinku uniejów-koło.

[Mreno]

ładne sztuki się trafiają?

[huligan77]

Ok.4 kg tak na oko.Znajomy co łowi to wypuszcza,nie mierzy i nie waży. Ja się nie znam ba brzanach więc nie wiem czy to dużo czy mało.Metoda to feder i koszyczek.

[Henri]

Nie jeżdżę zbyt często nad Wartę, ale w zeszłym roku spotkałem dwóch grunciarzy na odcinku Skęczniew-Uniejów, którzy tego dnia złowili dwie sztuki. Nie pamiętam już jakie duże ryby były, w każdym bądź razie spokojnie wymiar miały, ale powiedzieli że obie rybki trafiły z powrotem do wody, czym mile mnie zaskoczyli.

Edytowane 22 Października 2016 przez Henri

[Mreno]

Opłacam w 2017 kartę w okręgu konińskim, więc od lipca zacznę sprawdzać ten rewir i sam się przekonam. Uwielbiam te rybki do tego stopnia, że od pewnego czasu w ogóle nie nastawiam się na inne gatunki. Bardzo rzadko uda się "skontaktować" z brzaną w naszej spustoszonej Warcie, ale jak już to taka przygoda wynagradza mi dni/miesiące:) bez brania. Może ktoś wie coś więcej i mógłbysię podzielić wiedzą na priv to byłoby super. Aby nie było wątpliwości moje brzany zawsze wracają do Warty. 

[Mreno]

Ok.4 kg tak na oko.Znajomy co łowi to wypuszcza,nie mierzy i nie waży. Ja się nie znam ba brzanach więc nie wiem czy to dużo czy mało.Metoda to feder i koszyczek.

4 kg to już kawał pięknej brzany

[Alexspin]

W tym roku trzykrotnie byłem na odcinku sieradzkim poniżej zapory. Oprócz mnie było jeszcze trzech spinningistów, a na przeciwległym brzegu kilku "siedzących". Widoczne były ataki bolenia (boleni), ale przez trzy godziny mojego pobytu, nikt nic nie złowił. Słabiutko z rybami w Warcie.

[smile]

Witam kolegów.

Jadę w okolice Rzgowa i chciałem powędkować na Warcie. Dokładnie w okolicach takich miejscowości jak: Orłowo, Tarszewo, Barłogi, Sławsk. Widzę, że jest tam Nadwarciański Park Krajobrazowy. Kiedyś byłem tam i widziałem ciekawe główki. Chodzę za drapieżnikiem, sandacz, szczupak. Jak to wygląda na tym odcinku? Mogę liczyć na jakieś rybki? No i przede wszystkim jak z zezwoleniem na tym odcinku lub z możliwością łowienia w grudniu metodą spiningową. Dzięki bardzo za pomoc

[huligan77]

Zezwolenie to nizinne Konin.A fajne regiony to Osiecza do okolic mostu A2.Ogólnie warta wypłacona i ciężko z rybkami.O sandaczu zapomnij raczej,pozostaje tylko szczupak.

 

P.s.

Kiedyś to były fajne i rybne rejony...

[smile]

Planuję wziąć spinning i łowić z opadu... Ale trochę mnie nie pocieszyłeś ;( Myślałem, że na sandacza mogę liczyć

[einstein]

O sandaczach w Warcie w okolicach Koła i w Nerze słyszę od znajomych od ok.2 miesięcy.Łowione po kilkanaście i więcej sztuk maluchy tak do 35 cm, podobno wracają do wody.Ciekawe skąd przypłynęły? Osobiście nie byłem tego sprawdzić i nie pójdę,żeby się nie rozczarować.Nienawidzę mięsiarstwa.

[saw17]

Z Jeziorska przypłynęły, niestety

[Karpiu95]

Czyli pewnie od razu poniżej jeziorska w miejscowosciach skęczniew , łęg piekarski dużo panów z duzymi kotwicami na "bocznym troku" ??

[smile]

w tym tygodniu zrobię rekonesans na w/w rejonach więc dam znać co w trawie piszczy

[smile]

A na samym zbiorniku Jeziorsko z brzegu jest dostępność aby pomachać kijem? I na co mogę tam liczyć, jakie dno, od której strony są lepsze łowiska, itp...

[huligan77]

Z brzegu chyba najlepiej od strony zachodniej.Ogólnie zbiornik przep...jest przez rybaków ale ponoć od nowego roku już ich nie będzie.Ponoć przestało im się opłacać...

[Henri]

W zeszłym tygodniu przejeżdżałem tamą, to sporo wody było spuszczone. Po lewej stronie od strony kościoła można było dobre 150-200m wgłąb zbiornika po piasku spacerować. Także niżówka okrutna.

[Rlodz]

Niby próbować zawsze można, ale Jeziorsko z brzegu i o tej porze to raczej krajoznawczo.

[Rlodz]

A dziś widzę, że na pogodynce http://monitor.pogodynka.pl/#map/19.5,51.5,7,true,true,0 można zobaczyć wiele mówiący obrazek stanów wód w Polsce. Wszędzie niebiesko, żółto i czarna konstelacja w centrum - a to nasza, niestety coraz bardziej sucha Warta. Rokrocznie widać ten deficyt wody.

[Szymon82]

Zauważyłem , że nawet ptaków i żab mniej było w tym roku . Najgorsze , że piszę poważnie

[mahi66]

Z brzegu chyba najlepiej od strony zachodniej.Ogólnie zbiornik przep...jest przez rybaków ale ponoć od nowego roku już ich nie będzie.Ponoć przestało im się opłacać...

----------------

Wyłowili wszystko, więc się nie ma co dziwić, tylko pozostaje pytanie - kto im dał pozwolenie na zrobienie z Jeziorska pustyni?

Jestem osobiście za całkowitym zakazem odłowów sieciowych w Polsce.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Marczysko, nim się jeszcze bardziej nakręcisz i wygłupisz, powinieneś wiedzieć, że Jeziorsko utworzono na potrzeby retencji, ochrony przeciwpowodziowej, elektrowni zagłębia końskiego, żeglugi i właśnie intensywnej gospodarki rybackiej.

My nie jesteśmy dobrym gospodarzem, dlatego min przegraliśmy ten zbiornik na rzecz lobby ornitologicznego oraz turystyki. Sieradz ma za pazurami niejedno, odbierano mu już tą wodę..  

[Novis]

Sławku, zgoda,jednakże szkoda tak dużego zbiornika. Współczuję tym, którzy tam kiedyś kupili działki. No, można jeszcze pożeglować.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

No szkoda.. Warty też szkoda. Nie ma się co nadymać, jesteśmy środowiskiem cieniasów wyćwiczonych w jęczeniu i dostajemy to co się nam należy. Czyli - hojny gospodarz funduje swoje ogryzione do kości wody wielbicielom tanich porozumień.. którym u przysłowiowego koota wisi ich dobrostan..   

Jeziorsko to ciągle swoiste księstwo kłusownicze. Każda wieś miała/ma swoje rewiry łowieckie - sieciowe. Na natura2000 czyli dawnej cofce samo Glinno łowi więcej od rybaków, w innych wioskach podobnie. Plus największa chyba  hodowla kormoranów w Europie..

Jest więc gites i tenteges, my jesteśmy wspaniali, w związku z czym nasadzimy teraz gongów rybakom, bo przecież rybacy to ulubiony murzyński boy do bicia po twarzy dla świszczypałów z wędką..