Skocz do zawartości

Warta poniżej zapory Jeziorsko do Konina


adrionn911

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma chyba drugiego takiego przypadku, bo i wielkość Jeziorska i poziom spustoszenia wody daje do myślenia. Jedna z największych zaporówek, ogrom wody i żadnej łódki na wodzie. A przejeżdżam tamtędy często i widuję jakieś samotne łajby ze dwa, może trzy razy na rok. Z cyklu opowieści znad rzeki ;) napotkany ktoś wspominał, że użytkownicy prawi i nieprawi nie mogli już dojść do ładu, co jest czyje, gdzie i które. Także tak się ponoć symbolicznie relacje kłusownicze i rybackie splotły i pogmatwały. :)

Edytowane przez Rlodz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma chyba drugiego takiego przypadku, bo i wielkość Jeziorska i poziom spustoszenia wody daje do myślenia. Jedna z największych zaporówek, ogrom wody i żadnej łódki na wodzie. A przejeżdżam tamtędy często i widuję jakieś samotne łajby ze dwa, może trzy razy na rok. Z cyklu opowieści znad rzeki ;) napotkany ktoś wspominał, że użytkownicy prawi i nieprawi nie mogli już dojść do ładu, co jest czyje, gdzie i które. Także tak się ponoć symbolicznie relacje kłusownicze i rybackie splotły i pogmatwały. :)

Ale legendy do tej pory krążą jakie to ryby szarpali kiedyś przy tamie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszarpali do dna. Teraz nad Wartą szarpaki mają populacje na poziomie sandacza, ostatnie sztuki w ostatnich miejscówkach. Jeżdżą ci najwytrwalsi, co im sama ręka chodzi w  łokciu od tych lat podbijania z podcinaniem. I nie łowią, wspominają.

Edytowane przez Rlodz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarza się, niestety. To są moim zdanie bardzo pojedyncze, oczywiste i znane miejscówki. Na jednej z nich pewnie w końcu zrobią zakaz całoroczny - oby. Nie znam Warty od Koła w dół, także nie wiem co tam się dzieje. Zdaje sobie sprawę, że nadal szarpią, ale pamiętam też ilu dwadzieścia lat temu szarpało. Po prostu mniej ryb, mniej szarpaków tak to widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moim odcinku w okolicach Wronek też nie ma ryb a co za tym idzie brak kłusowników i wędkarzy. Ale myślę że rybostan się poprawi przez kilka lat tego spokoju a wtedy hulaj dusza piekła nie ma. Znowu będzie tłuczone wszystko bo skoro będą brały to czemu nie. I znowu doprowadzą do bezrybia. I tak w kółko. A główną tego przyczyną jest absolutny brak kontroli i egzekwowania prawa. Bo to jest główna nasza bolączka. Prawo może być nie wiadomo jak surowe ale jak nie będzie kontroli to nic ono nie da. To trzeba byłoby zmienić ale jak? Jest za mało straży rybackiej. W tym celu społecznym trzeba dać etaty w PSR a nie że chłopaki charytatywnie biegają i zdrowie narażają.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płacimy w skali kraju wielkie pieniądze na których żeruje rak jakim jest pzw i nie potrafimy się zebrać żeby zacząć wprowadzać korzystne dla nas zmiany.Ciekawe jak robią to ornitolodzy,jest ich mniej nie płacą chyba żadnych składek a potrafią sporo dla siebie wywalczyć.Zobaczcie ten film wycinają połacie lasu rzeby ptaszki miały gdzie chodzić https://www.youtube.com/watch?v=BH2XdmGMhzI

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdzislawo - Zdzisiek ?.. Jestem przekonany, że nie tylko ornitolodzy są mądrzejsi od wędkarzy, ale wszystkie bez wyjątku społeczności lepiej się od nas organizują, szanują i budują społeczny prestiż dla organizacji do której dobrowolnie należą.

Natomiast PZW składa się z członków wyjątkowo niskiej jakości, tzw biernychmiernychalewiernych albo głupiomądrych. co dramatycznie ich wpisy obnażają..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moim odcinku w okolicach Wronek też nie ma ryb a co za tym idzie brak kłusowników i wędkarzy. Ale myślę że rybostan się poprawi przez kilka lat tego spokoju a wtedy hulaj dusza piekła nie ma. Znowu będzie tłuczone wszystko bo skoro będą brały to czemu nie. I znowu doprowadzą do bezrybia. I tak w kółko. A główną tego przyczyną jest absolutny brak kontroli i egzekwowania prawa. Bo to jest główna nasza bolączka. Prawo może być nie wiadomo jak surowe ale jak nie będzie kontroli to nic ono nie da. To trzeba byłoby zmienić ale jak? Jest za mało straży rybackiej. W tym celu społecznym trzeba dać etaty w PSR a nie że chłopaki charytatywnie biegają i zdrowie narażają.

Zgadzam się z Tobą w 100%, nawet najlepsze prawo bez jego egzekwowania będzie tylko zapisaną kartką papieru. 

 

Sławek - być może masz rację co do jakości członków, dziesiątki lat przyzwyczajenie zrobiły swoje.  Jedna osoba w kole nie może nic, a jeśli nawet to na walnym w okręgu  ją "usadzą" , nawet tylko dla przykładu. Czy wyobrażasz sobie sytuację, gdy połowa wędkarzy w Polsce idzie na wyborcze zebrania w swoim kole? Spójrz, ilu z nas Polaków idzie na wybory. Dopóki ktoś systemowo nie rozwali PZW nie zmieni się nic. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PZW nie trzeba rozwalać, jest w tym stowarzyszeni zupełnie niezły potencjał. Spodziewam się raczej - wręcz oczekuje, że to co potocznie uważa się za PZW,  przestanie być dobrym wujem.. i śrubę członkom dokręci.. :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potencjału w PZW jest parę procent a może parę promili czyli tyle ilu jest świadomych wędkarzy, ktorym leży na sercu dobro naszych wód. Cała reszta to ekipa, która największą satysfakcję czerpie nie z kontaktu z przyrodą i "bezkrwawym polowaniem" na przeciwnika tylko z możliwością zdobycia żarcia na obiad w każdej ilości i pochwalenia się sobie podobnym lub sąsiadom i rodzinie swoimi osiągnięciami. Narazie za mało nas jest żeby coś zmienić. Zacznijmy od zarażania ludzi Catch, Foto & Release. Może z czasem da to efekty. Z tym że jest to działanie oddolne. A czy od góry ktoś się pochyli nad niszczeniem ekosystemów wodnych? Nie ponieważ zwykły śmiertelnik nie widzi co znajduje się pod lustrem wody w przeciwieństwie do np. Puszczy Białowieskiej, którą prawie wszyscy chcą chronić...w tym przypadku przed ludźmi którzy znają się na tym chcą jej pomóc. Ale to zupełnie inny temat. A jeśli chodzi o wędkarzy to musi się zmienić ich mentalność. Cały czas króluje komunistyczne przekonanie, że jak jest coś państwowe to jest niczyje i można z tego korzystać do woli. Ale to jest nasze wspólne więc powinniśmy dbać ak o swoje. Dużo wody jeszcze w rzekach upłynie zanim to dotrze do ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. 

Odbiegając od zapory Jeziorsko, a wracając do tematu... Byłem na Warcie poniżej zapory. Wróciłem o kiju. Rzeka mocno ciągła i była bardzo płytka - max. 2m. (może przyzwyczajenie z Odry) Spiningowałem, gumy, trochę blach. Tubylec powiedział, że można trafić sandacza, szczupaka czy nawet suma, niemniej jednak przy powrocie zapytałem go czy coś złowił, to zaśmiał się mówiąc, że nie - zabrzamiało to jak by "przecież tu nie ma ryb"! W każdym razie dzięki za podpowiedzi Panowie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Odbiegając od zapory Jeziorsko, a wracając do tematu... Byłem na Warcie poniżej zapory. Wróciłem o kiju. Rzeka mocno ciągła i była bardzo płytka - max. 2m. (może przyzwyczajenie z Odry) Spiningowałem, gumy, trochę blach. Tubylec powiedział, że można trafić sandacza, szczupaka czy nawet suma, niemniej jednak przy powrocie zapytałem go czy coś złowił, to zaśmiał się mówiąc, że nie - zabrzamiało to jak by "przecież tu nie ma ryb"! W każdym razie dzięki za podpowiedzi Panowie.

A wy narzekacie na Odrę i Wisłę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem dokładnie tego samego zdania co do niekorzystnych zmian w ekosystemie Warty. W tej rzece, w jej dolnym odcinku, miałem możliwość okazyjnego, wakacyjnego łowienia od małego dzieciaka, tzn. od końca lat '80 przez lata '90. Natomiast od kilku lat regularnie wędkuję na odcinku w okolicy ujścia Noteci oraz niżej. I widzę, co się dzieje z tą rzeką.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Natomiast PZW składa się z członków wyjątkowo niskiej jakości, tzw biernychmiernychalewiernych albo głupiomądrych. co dramatycznie ich wpisy obnażają..

Aż przykro czytać, jednak masz rację - Ty jesteś najlepszym przykładem. :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...