iquitos2 - PORAŻKA!!!

[spinnerman]

Po przeczytaniu postu o BASS-ie, także chcę przestrzec Kolegów przed zakupami w sklepie internetowym

iquitos2. 11 grudnia 2014r. zakupiłem w owym "sklepie" kilka rzeczy na prezenty gwiazdkowe. Od razu przelałem kasę i pomimo, że towar miał dojść w terminie 3-8 dni od przelewu do dnia dzisiejszego ani towaru ani pieniędzy. Sytuacja jest o tyle kuriozalna, że sklep znajduje się w Warszawie na sąsiedniej dzielnicy Pomimo założonego sporu na Aledrogo nie mam żadnej informacji od sprzedającego w kwestii zwrotu pieniędzy pomimo, że Aledrogo zwróciło sprzedawcy koszt pobranej za transakcje prowizji. Po komentarzach można wnioskować, że sklepik jest mocno przekombinowany. Nie POLECAM!!! Szkoda nerwów

[Qowax001]

Mam tam 3 minuty drogi od siebie chciałem kupić kiedyś okume black rock bo na aledrogo mieli ich pelna game , zadzwonilem czy można obejrzeć na miejscu i wybrać odpowiedni model, usłyszałem ze w sklepie nie ma żadnej, i jak wół na aukcjach napisane ze towar dostępny od 5-10 dni

[spinnerman]

Mam tam 3 minuty drogi od siebie chciałem kupić kiedyś okume black rock bo na aledrogo mieli ich pelna game , zadzwonilem czy można obejrzeć na miejscu i wybrać odpowiedni model, usłyszałem ze w sklepie nie ma żadnej, i jak wół na aukcjach napisane ze towar dostępny od 5-10 dni

...i ktoś tu wspominał w wątku o BASS-ie o konkurencji W krajach gdzie pojęcie "wolnego rynku" ma swoją wartość takie sklepy "krzak" nie mają racji bytu. Gdyby była faktyczna konkurencja to klient był by szanowany i należycie obsługiwany. W "naszym" kraju jeszcze długo nie dotrze do mentalności  rodzimych "byznesmenów" , że przede wszystkim czas klienta należy szanować. Po to robimy m.in. zakupy drogą elektroniczną.

[Jozi]

Walić negatywy i będzie po ich interesie.

[grzegorzyk]

Z tymi negatywami to wcale nie jest tak różowo bo w odwecie możemy dostać to samo, kiedyś miałem taką sytuację i też kasa poszła a towaru nie  było 2 tyg. i oczywiście żadnego kontaktu,zero odpowiedzi na maile,sms . Napisałem że jeśli się nie odezwie do końca dnia wystawię mu negatyw ,zgłoszę na policję i napiszę o tym na forum. Zadzwonił po godzinie ,przeprosił że był chory itp.żeby nigdzie nie zgłaszać bo wysyła towar ,no i po dwóch dniach już miałem paczkę.

Miałem chyba szczęście bo sprzedawca ten dostawał w tym czasie kilka negatywów dziennie właśnie za brak przesyłek .

[urasenty]

Ten sklep co jakiś czas zmienia nick na allegro,bo mają nawalone tyle negatywów że szok. Nie polecam i trzeba się wystrzegać zakupów u nich! Wystawiają towar którego fizycznie nie mają. 

[Krzysiek184]

Mam tam 3 minuty drogi od siebie chciałem kupić kiedyś okume black rock bo na aledrogo mieli ich pelna game , zadzwonilem czy można obejrzeć na miejscu i wybrać odpowiedni model, usłyszałem ze w sklepie nie ma żadnej, i jak wół na aukcjach napisane ze towar dostępny od 5-10 dni

Zawsze myślałem że najgorsze sklepy internetowe to te co nie mają stacjonarnego punktu. Ale teraz widzę że się myliłem.

Łukasz a na sklepie to mieli w ogóle coś czy tylko puste półki .

[B4rtolek]

Rowniez nie polecam. W moim przypadku otrzymalem zwrot pieniedzy. Nie wiem czy duzo sie tam zmienilo, ale swojego czasu na miejscu mieli sporo towaru. Ceny jak na hurtownie nie powalaja...

[prezes77]

Panowie przy takim stanie negatywów, nawet przez myśl by mi nie przeszło kupowanie czegokolwiek u tego sprzedawcy.

[darkonis]

Też przegladałem oferty tego sprzedawcy bo miał niskie ceny. Odrazu pomyślałem że to przekręt .. Allegro powinno blokować konto takim frajerom ..Dla mnie tacy ludzie są śmieszni ...Jak się dba o swoje interesy to powinno się dbać o klienta .. Widzę nieraz sprzedawców co maja po paredziesiąt tyś. komentarzy i to 100% pozytywnych i szacunek dla nich ...

[Jano]

Mi już kiedyś wystarczyło spojrzenie w ich oceny i komentarze na allegro... NFW!

[B4rtolek]

Nie każdy patrzy w komentarze. Potem się natnie i tylko zmartwienie na głowie. Allegro niestety nie jest przyjazne dla kupujących. Sama idea jest zła, bo jak w przypadku, gdy wystawiam negatywa mogę dostać zwrotnego niezasłużonego? Tak samo jak ktoś mi nie płaci przez miesiąc... Brak kontaktu. Nagle wysyłam żądanie o zwrot prowizji,  bo nie mogę wystawić inaczej przedmiotu ponownie. Ktoś się przestraszył ogłoszenia wpłacił pieniądze i dla allegro to koniec tematu.

[CM Punk]

Ja kupiłem w Iquitosie kilka woblerów (była akcja,nie wszystkie dostępne),kupiłem też duży podbierak Dragona z gumowaną siatką,był zapakowany szczelnie (odbierałem osobiście,więc nie rozpakowałem),po powrocie do domu rozpakowywanie i zdziwko-wygięta sztyca,zareklamowałem,o dziwo nie było problemów,więc w sumie nie mogę jakoś narzekać,ale mają haos u siebie .

[Vigo]

Panowie walcie negatywy jak się należą i się nie bójcie w jak sposób wam jako kupujacym może zaszkodzić negatyw od sprzedawcy?

Jaki by ten komentarz nie był odwetowy, sprawiedliwy czy niesprawiedliwy kolejnych zakupów w niczym wam nie utrudni i nie zablokuje.

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez Vigo

[Jano]

Panowie walcie negatywy jak się należą i się nie bójcie w jak sposób wam jako kupujacym może zaszkodzić negatyw od sprzedawcy?

Jaki by ten komentarz nie był odwetowy, sprawiedliwy czy niesprawiedliwy kolejnych zakupów w niczym wam nie utrudni i nie zablokuje.

A co jeśli niektórzy też od czasu do czasu chcą coś sprzedać?!

[Vigo]

A co jeśli niektórzy też od czasu do czasu chcą coś sprzedać?!

Powinni wykazać się przezornością i mieć oddzielne konta, jedno do zakupów i drugie do ewentualnej sprzedaży.

[psulek]

Tylko jak wtedy wyrobić sobie historię. Stan komentarzy wpływa na możliwą do uzyskania cenę lub moiwość sprzedaży czegokolwiek wogóle. Nie ma tak różowo.

 

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez psulek

[Vigo]

W sumie konto Allegro, którego dorobek składa się z samych pozytywnych komentarzy, ale uzyskanych wyłącznie od sprzedawców za dokonane zakupy (często drobne) przy sprzedaży jest tak samo wiarygodne jak konto "zielony listek" z zerowym dorobkiem.

 

Po za tym ja zawsze daję szansę początkującym allegrowiczom, taki zerowicz oszukał mnie tylko raz (na blisko 2000 przeprowadzonych transakcji) i myślę, że gorzko potem tego uczynku żałował, transakcję z innymi początkującymi u ktorych miałem przyjemność dokonywać zakupów przebiegały bez zarzutów i miło mi było wiele razy wystawić pierwszy pozytywny komentarz w karierze takiego zaczynającego swoją karierę allegrowicza.

 

Zdecydowanie częściej unikam zakupów u sprzedawców molochów, bo często mają u siebie nielichy bałagan i realizacja transakcji przeciąga się z ich winy ponad miarę, a zdecydowanie omijam takich (bez względu na ilość punktów przez nich zgromadzonych) którzy wypisują komentarze gburowate i prostackie, często obrażając swoich kontrahentów, takim "burasom" nie daję zarobić, choćby ceny mieli najniższe w sieci.

 

PS Panowie komentarze warto i trzeba czytać przed zakupem, nie wystarczy patrzeć tylko na średnią w % oraz dawać coś do poczytania też od siebie innym, jeżeli na to zasłużą.

Edytowane 26 Stycznia 2015 przez Vigo

[Gość Drac]

Trochę zeszło z tematu....

Ja zawsze sprawdzam komentarze i jak sprzedawca nie ma 100% pozytywnych czytam od kogo ma negatywy -

od kupujących czy sprzedających - czy nawalił sprzedając czy został oszukany kupując.

Ale uwaga! Warto czytać neutralne komentarze również - spotkałem wiele neutralnych po których odechciało mi się kupowania u danego sprzedawcy.

Ludzie boją się wystawić negatyw, choć się należy, w obawie że sami taki otrzymają więc walą neutral.

 

Niedawno był na allegro salmo turbo jack czy jakoś tak.... ciężko dostępny teraz.

Licytacja.

Napaliłem się ostro mówię 'będzie mój!'

Sprawdzam komentarze - lipa. Odpuściłem.

Być może miałbym fart i byłoby bez problemów, ale jednak wolałem nie ryzykować.

Szkoda kasy i nerwów.