Skocz do zawartości

Conquest/Cardiff 50 DC


Tomek_N

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 241
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Lowienie na casting silnych ryb w trudnych warunkach bardzo czesto wymaga takiego doboru zestawu jak zaproponowal Lady D. :D

 

Mam na mysli mocny kij sparowany z multiplikatore umozliwiajacym swobodne lowienie na lzejsze przynety. :D

 

Moc kija jest potrzebna, aby zatrzymac silna rybe w lowisku pelnym zaczepow, zawad itd. Delikatny multk ulatwia jednoczesnie lownie w trudnych terenowo warunkach. W US i JP czesto tak wlasnie lowi sie Bassy w zaroslach. Conquest 51 z plecionka 30 funtow na kiju o mocy 40 funtow. Wyglada to na wariactwo, ale wlasnie taki zestaw dziala tam najlepiej. Zasada doboru stosunkowo lajtowego multiplikatora i mocnego kija ma tez sens jak lowicie morskie ryby blisko skal i raf koralowych. :D

 

Konkludujac uwazam, ze zestaw Andrzeja zlozony z 15 funtowego kija i multiplikatora pozwalajacego na swobodne lowienie przynetami ponizej 5g jest w przypadku pstragowego castingu w PL bardzo dobrym rozwiazaniem.. :D

 

JW :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie prawda jest taka ze jak sie wezmie kijek Lady_D do reki to do glowy czlowiekowi by nie przyszlo ze ten kij ma az 15lb. dopiero przy probach obciazen pokazuje swoj ukryty pazur...

 

fajna cecha tego patyka jest to ze przy sychyach wymachach zachowuje sie tak jak by mial 8-10lb przez co umozliwia swobodna obsluge oraz prezentacje lezejszych wabikow... :D na prawde bardzo wdzieczny blank :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak Andrzej lubię mieć ten zapas mocy. Na pstrągi potokowe w trudnych technicznie miejscach używam korby Zaubera+Lamiglas X86MTS o mocy 17lb, a na moje tęczaki stosuję zestaw castingowy C51+avail sparowany z LTBC69MLXF o mocy 10lb. Dobrze się rzuca już od 3g, a jak przychodzi ciągnąc większą rybkę, to robi się to siłowo i bardzo pewnie. Wolę wyciągnąć 100 pstrągów na ledwie wygiętej wędce niż płakać po stracie jednego 50+ :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na moje tęczaki stosuję zestaw castingowy C51+avail sparowany z LTBC69MLXF o mocy 10lb.

 

 

No to dokladnie tak jak napisalem w poscie wyzej. Te 3g to rzuca stuningowany Conquest 51, bo LTB69MLXF to zadne 3g nie zaladuje.

 

Do pstragow MLXF wydaje mi sie za sztywny, nawet w przypadku stosowanie zylki... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

@LadyD- z usmieszkami mnie nie zrozumiales. Owe 9 lbs odnosilo sie do magicznych kiedys kijkow opisywanych na forum jaks bron na ryby 70 cm. Mysle, ze Mifkowy opis wedki rozwial tajemnice co jak i dlaczego. Dziekuje.Napisalem ci zreszta, ze nic nie chce znalesc.

 

@Remek- trudno sie z Toba nie zgodzic. Moja wypowiedz bardziej dotyczyla wedki Andrzeja. Co jest tam japonskiego oprocz malowanego uchwytu kreciolka? Pierscionki moze jeszcze dlatego tez odnioslem sie w taki a nie inny sposob do Anosa czy Amerykanskich rod builderow.

 

@PYTOON- sam uzywam kilku kijkow na pstragi, najmocniejszy tez ma 17 lbs. Patrz wyzej o 9 lbs :D :D :D Zanim kijek zostal opisany przez Mifka nie widzialem za duzego sensu zakladania do niego Cardiffa, teoretycznie oczywiscie. Jak widac sie mylilem.

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

@Remek- trudno sie z Toba nie zgodzic. Moja wypowiedz bardziej dotyczyla wedki Andrzeja. Co jest tam japonskiego oprocz malowanego uchwytu kreciolka? Pierscionki moze jeszcze dlatego tez odnioslem sie w taki a nie inny sposob do Anosa czy Amerykanskich rod builderow.

 

 

 

 

Masz rację - ładnie wykonana wedka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lady D,

6 stóp i 9 cali to sporo i pomysł z podziałem na pół tej długości jest dobry. Wygodniejszy transport, teoretycznie dwa razy mniej uszkodzeń, itp. Mocniejsze połączenie posiada blank celowo wieloczęściowy. To taki problem, którego nie zawsze uda się rozwiązać dodatkową omotką.

Przelotka w miejscu łączenia, mówiąc najkrócej, powoduje kłopoty montażowe. Chwytając za nią (chyba że oto chodzi :mellow: ) łatwo maleństwo uszkodzić. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest mocowanie jej w innym miejscu. Minimum szerokość dłoni od krytycznego punktu. To podstawa.

Rękojeść przednia :D . Wszystkie kołowrotki prezentują się imponująco :D :D . :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz jeszcze:6 stóp i 9 cali to sporo i pomysł z podziałem na pół tej długości jest dobry. Wygodniejszy transport, teoretycznie dwa razy mniej uszkodzeń, itp.

 

Tyle odnośnie długości wędki LD przed i po złożeniu.

Łączenie to osobny problem i docelowo może być najwytrzymalszym miejscem wędki, np. gruba omotka i dużo lakieru :mellow:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz jeszcze:6 stóp i 9 cali to sporo i pomysł z podziałem na pół tej długości jest dobry. Wygodniejszy transport, teoretycznie dwa razy mniej uszkodzeń, itp.

 

Tyle odnośnie długości wędki LD przed i po złożeniu.

Łączenie to osobny problem i docelowo może być najwytrzymalszym miejscem wędki, np. gruba omotka i dużo lakieru :mellow:.

 

 

1) Rzecz wzgledna. Mnie sie do auta miesci 7,6 w jednym kawalku i jeszcze sporo miejsca jest.

 

2) Duzo lakieru i omotek to mozna sobie dac na kij o mocy 25 funtow i wiecej, ewentualnie na wieloskladowego morskiego szklaka, ale nie na finezyjny blank o mocy 15 funtow i mniej. Mozna stracic wszytskie zalety blanku i finalnie uzyskac dosc przecietne wedzisko... :D

 

JW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie koncepcja dzielonej wędki również się podoba. Pomyślałbym może nawet o trochę dłuższej. Niekiedy, zwłaszcza w zimie, króciak jest zbyt krótki i te naście cm może być znaczącą różnicą. Mimo wszystko wędeczka miód!

trudno nie zgodzic się z koncepcją wieloskładu - szczególnie gdy mieszka się dosyc daleko i na ten przykład na zlot trzeba lecieć samolotem. co prawda normalny kij też można zabrać, a i opłata jakaś wielka nie jest chociaż te pieniądze lepiej spożytkować na kieliszek chleba :D ja sprawę rozwiązałem w ten sposób że na ewentualnym zlocie pojawię się z muchówką. te najcześciej to wielkoskłady, a w obecnych czasach wszytkie w zasadzie drapieżniki można ganiac muchówką :D

pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzuca jak jakis clown - pozostawie to bez komentarza :unsure:

 

Tomku nie o to chodzi. To fachowiec NAJWYŻSZYCH lotów i każdy z nas może mu czyścić jedynie buty. To gościu który wymyśla większość konstrukcji shimano, to pewnie on z innymi głupkami stwierdził, że do multików trzeba dawać inny materiał na główną przekładnię. Chodzi mi o to w jakich warunkach on łowi te pstrągi. W takich ... rzucisz ... nawet C4 :D

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzuca jak jakis clown - pozostawie to bez komentarza :unsure:

 

Tomku nie o to chodzi. To fachowiec NAJWYŻSZYCH lotów i każdy z nas może mu czyścić jedynie buty. To gościu który wymyśla większość konstrukcji shimano, to pewnie on z innymi głupkami stwierdził, że do multików trzeba dawać inny materiał na główną przekładnię. Chodzi mi o to w jakich warunkach on łowi te pstrągi. W takich ... rzucisz ... nawet C4 :D

 

Pozdrawiam

Remek

 

To zwracam honor, ale wygladalo to naprawde smiesznie :D

 

Znam osobiscie japonczyka, ktory jest wedkarzem. W Japonii najczesciej pstragi lowi sie wlasnie na takich stawach.

 

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...