Twin Power vs Cetrate do średnio cięzkiego łowienia

[malinabar]

W pokrewnym wątku o Stelli FI Dano-G opisał , że używa bez pardonu rozmiaru 2500 w opadingu sandaczowym i wszystko , póki co , hula . A zatem pytanko - czy rozmiar 2500 w siemano , biorąc pod uwagę Stellę lub TP ' 11 czy 15' ( w tym przypadku hipotetycznie na razie  ) podoła zastosowaniom opisanym w tym wątku według Was ?

Chodzi mi o średno-ciężkie techniki jigowe ( 15-25 gr ) przy wykorzystaniu krótkich i lekkich ( wagowo przynajmniej ) kijaszków 12-14 lb. ? Mam jakoś wewnętrzne opory przed podpinaniem 4000 betoniarek pod badyle , bądż co bądż , subtelne w założeniu . Mowa oczywiście o łódkowych łowach na wodach stojących . Miałem ceratkę 2500 R przez chwilę , ale wymyśliłem sobie na ten sezon gwiazdkę fi . A w między czasie pojawia się TP'15 i zaczyna się pewien dysonans poznawczy trapiący mnie okrutnie  . Choćby odnośnie przekładni i mocy wnętrzności . I takie tam ... Ktoś coś ?

[Żbiku]

Ja do wszystkich krótkich łódkowych kijków mam podpięte Shimaniaki 2500. Do lżejszych konstrukcji 10-14lb używam Stelli '10 i FE, do 18lb sandaczowego patyka mam TP '11.

 

Rozmiar 4000 (TP '11 i '08) to u mnie kołowrotki do brzegowych 17-20lb wiślano-jeziorowych długich patyków.

[BGM]

u mnie dokladnie to samo uwielbiam lowic malymi mlynkami rozmiar 2500 stosuje prawie do wszystkiego a szymaniak 4000 badz daiwa 3000 juz mnie mecza nas sama mysl 

[tasiek321]

 

Chodzi mi o średno-ciężkie techniki jigowe ( 15-25 gr ) przy wykorzystaniu krótkich i lekkich ( wagowo przynajmniej ) kijaszków 12-14 lb. ? Mam jakoś wewnętrzne opory przed podpinaniem 4000 betoniarek pod badyle , bądż co bądż , subtelne w założeniu . Mowa oczywiście o łódkowych łowach na wodach stojących .

Jest jeszcze Vaniek 4000

Lżejszy od TP2500 i nieco cięższy od stelli 2500

Takie dwa w jednym - młynek 4000 o wadze malucha

[bazyloss]

a ja rozklekotałem Stelle 10' model 2500 EU po jednym dniu łowienia gumami 4" na główkach 7-12g , można ? - można

 

Cerata 13' model 2500R-PE używana na Wiśle dwa sezony (choć przyznam, że dość rzadko, ale dłużej niż ten jeden dzień ) z gumami 4-5" na główkach 15-30g, chodzi jak marzenie

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez bazyloss

[sol321]

a ja rozklekotałem Stelle 10' model 2500 EU po jednym dniu łowienia gumami 4" na główkach 7-12g , można ? - można

 

 

Tosz to jakieś paści dostałeś... ja łowię stelką 2500 Fd od dwóch sezonów. Dostaje ostro w d... bo to mój ulubiony kręcioł i chodzi jak nówka. A ta stelka już wie co to kogutki po 30g.

 

Wracając do tematu, jako wielbiciel młynków shimano nie pozotaje mi nic jak pogratulować wyboru

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez sol321

[patu]

a ja rozklekotałem Stelle 10' model 2500 EU po jednym dniu łowienia gumami 4" na główkach 7-12g , można ? - można

 

..przestawiałeś nią opaskę??

[Żbiku]

a ja rozklekotałem Stelle 10' model 2500 EU po jednym dniu łowienia gumami 4" na główkach 7-12g , można ? - można

7-12g + 4" to chyba same przywieszki były? A pilker jaki, 220g?

[BGM]

kolega stelka smiga glowkami nawet po 30g rozmiar 2500 i wiekszej nie zalozy i po 2 latach dalej jak nowa u mnie tez ciezko mlynek ma wytrzymac 2 lata kupuje z mysle ze conajmniej z 5 lat polowie a tu po roku juz zmiana przeciez zycie takie krotkie i cale zycie z 1 mlynkiem

[bazyloss]

było jak było, Easy Shiner 4" + 12g (max), to chyba nie tak dużo, wymieniona na gwarancji i od razu sprzedana

jak widać się zdarza

 

Cerat miałem różnych chyba z 10, jak mi ktoś sensownie wytłumaczy, co to jest to "ząbkowanie" , to stawiam butelkę

 

ps. miałem też cztery TP11' (modele 1000S, 2500S i 4000) nie było żadnych znaczących problemów, ale w 4000 rotor jakby był lekko źle wyważony i we wszystkich wkurzały mnie luzy na korbce od nowości, po solidnym przesmarowaniu, w praktyce były już mniej odczuwalne, ale były

 

obecnie ta moja 13-ka wróciła po smarowaniu i luzy ma jak MB Renlli (szkoda, że miałem możliwość pomacać dopiero po tym jak Guzu takowego sprzedał ), czyli ZERO

 

aha i FD, to nie to samo co FE

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez bazyloss

[sol321]

 

aha i FD, to nie to samo co FE

 

Możliwe. Przewinęły się przez moją szafkę ze 2 szt Fe ale jakoś nie było mi dane połowić na nie, co kupiłem to już brakowało na coś kasy i trzeba było się rozstać

Troszkę jestem zdziwiony sytuacją jaka Ci się przytrafiła, dużo dobrego się mówi o tych z 2010

[malinabar]

Dzięki serdeczne za mnogość opinii , obraz rzeczywistości nadal zamglony nieco ale co tam - przetestuję na sobie , inaczej się nie da  .

O Vańku już myślałem . mam C3000 i złego słowa nie powiem . 4000 waży tyle co TP'15 w rozmiarze 3000 , więc zobaczymy co prędzej się trafi . No chyba , że w Moritz puszczą do maja Stelkę C3000 w jakiejś fajnej prymicji  . Ot , takie zimowe dylematy psychopaty . Żeby chociaż jaziulce się wreszcie ruszyły u mnie , a tu martwota taka że szok  ... Ale nowy Twinek kusi ...

[BGM]

panowie czesto kupowalem po 2 mlynki nowki taki sam rozmiar i marka jakos nie pamietam abym trafil na 2 sztuki klony czesto juz po paru dniach uzytkowania czuc bylo roznice

[zenek]

Vanquish bardziej maślany, jakby lżej kręcił od TP.11 pewnie dlatego że ma lżejszy rotor

[Leśniak]

 

 

Ale napisze w skrocie : 

 

- mam porownanie ze Stella JDM i jakos (podjalem proby) przesiadka ze Stelli 07 czy 10 JDM  na TP11 jest zbyt bolesna dla mnie. Po dwoch probach. W klasie 4000 i 2500 (C3000) przestalem probowac.

- glowna kwestia to za ciezki rotor  - ok 70 gram - (zle mi sie lowi takim kolowrotkiem

 

Panie Danielu jak Pan myśli, po co w Stelli FA, FW i AR  Shimano dodawało pierścień S-WEIGHT który w przypadku wersji 2500 waży 10 gr. ?.

Do wielkości 4000 też był dodawany tylko nie pamiętam wagi.

Pierścień ten można było zamocować na dwie śrubki wewnątrz rotora pod szpulką - chodziło właśnie o zwiększenie wagi rotora. Inną kwestią jest dlaczego zastosowano takie dodatkowe rozwiązanie ? - podpowiem że ja wiem.

 

Waga rotora w TP'11 jest rzeczywiście spora i szkoda że nie skorzystano w jego przypadku z obniżenia wagi i dodaniu ew.starego dobrego pomysłu jak w przypadku w/w Stellek.

 

 

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak

[Guzu]

Panie Danielu jak Pan myśli, po co w Stelli FA, FW i AR  Shimano dodawało pierścień S-WEIGHT który w przypadku wersji 2500 waży 10 gr. ?.

Do wielkości 4000 też był dodawany tylko nie pamiętam wagi.

Pierścień ten można było zamocować na dwie śrubki wewnątrz rotora pod szpulką - chodziło właśnie o zwiększenie wagi rotora. Inną kwestią jest dlaczego zastosowano takie dodatkowe rozwiązanie ? - podpowiem że ja wiem.

 

Waga rotora w TP'11 jest rzeczywiście spora i szkoda że nie skorzystano w jego przypadku z obniżenia wagi i dodaniu ew.starego dobrego pomysłu jak w przypadku w/w Stellek.

 

 

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak

 

 

Mialem okazje spotkac kilka tych z generacji 01 z tymi odwaznikami

Wracamy do slynnego "na sucho" - jak sie zakrecilo "na sucho" bez odwaznika to sie wydawalo...ze lepiej z odwaznikiem

 

Eh, krecenie na sucho .

 

TP nie moze za bardzo sie zblizyc do Stelli bo Stella ma swoja cene (na rynku JDM) a TP swoja. I poza marketingowym "nie widze roznicy, wiec po co przeplacac" ta roznica jest i ma byc .

Pozdrawiam

[Leśniak]

Mialem okazje spotkac kilka tych z generacji 01 z tymi odwaznikami

Wracamy do slynnego "na sucho" - jak sie zakrecilo "na sucho" bez odwaznika to sie wydawalo...ze lepiej z odwaznikiem

 

Eh, krecenie na sucho .

 

TP nie moze za bardzo sie zblizyc do Stelli bo Stella ma swoja cene (na rynku JDM) a TP swoja. I poza marketingowym "nie widze roznicy, wiec po co przeplacac" ta roznica jest i ma byc .

Pozdrawiam

Panie Danielu tu nie chodzi o kręcenie na sucho.  Tu chodzi o zlikwidowanie wibracji rotora przy połowach na niektóre agresywnie pracujące przynęty.

Te modele Stelli które wymieniłem mają bardzo lekkie rotory,więc Shimano dodało pierścień doważający aby te zjawisko wyeliminować.

Element ten był dodawany opcjonalnie do samodzielnego montażu.Tylko wędkarz musiał wiedzieć po co to jest.

Większa waga rotora nie oznacza że jest zle,a w uzasadnionych przypadkach ma swoja przewagę.

 

Tak dla odprężenia zadałem taki temat,bo mało kto o tym wie,a posiadacze tych Stelli mogą sobie to przetestować na własnej skórze tj,na własnym kołowrotku.

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak

[Guzu]

Panie Danielu tu nie chodzi o kręcenie na sucho. Tu chodzi o zlikwidowanie wibracji rotora przy połowach na niektóre agresywnie pracujące przynęty.

Te modele Stelli które wymieniłem mają bardzo lekkie rotory,więc Shimano dodało pierścień doważający aby te zjawisko wyeliminować.

Element ten był dodawany opcjonalnie do samodzielnego montażu.Tylko wędkarz musiał wiedzieć po co to jest.

Większa waga rotora nie oznacza że jest zle,a w uzasadnionych przypadkach ma swoja przewagę.

 

Tak dla odprężenia zadałem taki temat,bo mało kto o tym wie,a posiadacze tych Stelli mogą sobie to przetestować na własnej skórze tj,na własnym kołowrotku.

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak

Naprawdę bardzo interesująca ciekawostka.

nie mialem o tym pojecia

pozdrawiam

[DonPablo]

... Tu chodzi o zlikwidowanie wibracji rotora przy połowach na niektóre agresywnie pracujące przynęty.

Te modele Stelli które wymieniłem mają bardzo lekkie rotory,więc Shimano dodało pierścień doważający aby te zjawisko wyeliminować...

 

 

Panie Józefie, nie ukrywam, że też nie wiedziałem o co chodzi z tym pierścieniem- jedyną AR jaką miałem, sprzedałem bez testowania tego dodatku. Jednak nadal nie wiem o jakie konkretnie sytuacje chodzi...i jak przynęta może wpływać na wibracje samego rotora...?

[bazyloss]

np. Egi ?

[DonPablo]

No nie wiem, egi to przede wszystkim smukłe imitacje krewetek....

[bazyloss]

ważące nawet 50g, wybieranie w szaleńczym tempie we współpracy wędki i kołowrotka

[DonPablo]

Tak, ale gdzie te szczególne wibracje?

Cięższy rotor oznacza dla mnie trudniejszy start obrotów, ale łatwiejsze prowadzenie ciężkich przynęt (dzięki większej bezwładności).

Lżejszy rotor to szybszy start, ale i większa siła potrzebna do prowadzenia tychże.

Dla mnie to by było tak- lekkie (stawiające mniejszy opór) przynęty- lekki rotor i ciężkie przynęty (stawiające większy opór)- cięższy rotor.

Edytowane 28 Stycznia 2015 przez DonPablo

[ROOS]

duże przełożenie jest dobre i niedobre, dla przekładni pewnie po części tak ale dobry kołowrotek to wytrzyma.

duże przełożenie jest wg mnie, oprócz szaleństwa boleniowego, bdb przy łowieniu z opadu na koguty (łowiłem kołowrotkami z różnymi przełożeniami i stradic z ratio 6.2 był najwygodniejszy do opadu ciężką kurą)

przekładnia w PG zapewne wytrzyma dłużej (ale ile to będzie, mój stradic ma 14 lat i można powiedzieć że tyle przeżył bo już troche kuleje ale jeszcze chodzi).

[Leśniak]

Panie Józefie, nie ukrywam, że też nie wiedziałem o co chodzi z tym pierścieniem- jedyną AR jaką miałem, sprzedałem bez testowania tego dodatku. Jednak nadal nie wiem o jakie konkretnie sytuacje chodzi...i jak przynęta może wpływać na wibracje samego rotora...?

Proszę się nie przejmować, Zadałem ten temat jako ciekawostka.  W naszych warunkach połowowych raczej ten pierścień S-Weigth nie ma uzasadnienia,no chyba że ktoś chce łowić po japońsku z zastosowaniem ich przynęt przy bardzo szybkim zwijaniu.

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak