Skocz do zawartości

Wędki Mikado


boseib

Rekomendowane odpowiedzi

Inazuma X-Plode Zander i Flash Zander

 

Drodzy koledy będąc dzisiaj w sklepie wędkarskim natrafiłe na powyższe modele. Wpadły mi w oko. Zgodnie z opise sa naprawde lekkie i sztywne i z tego co widac z dużym zapasem mocy. Czy Któryś z kolegów łowi na te wędki?? Chętnie poczytam opinie bo rozgladam się za czymś jednoczęściowym. Z góry dziękuje za wszystkie opinie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, nie łowiłem, ale słyszałem opinię że są naprawdę fajne. Do tego dołożę nie tylko swoją opinię, że MIKADO, chyba robi najlepsze seryjne wędki, spośród dostępnych polskich producentów. Myślę że też i zagranicznych, bo taki średni Fenwick to kosztuje minimum 700 zł, a jakość wykonania w tym przedziale cenowym, jednak daje sporo do życzenia. Za 700 zł już zrobisz fajnego kija u rodbuildera.

 

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy koledy będąc dzisiaj w sklepie wędkarskim natrafiłe na powyższe modele. Wpadły mi w oko. Zgodnie z opise sa naprawde lekkie i sztywne i z tego co widac z dużym zapasem mocy. Czy Któryś z kolegów łowi na te wędki?? Chętnie poczytam opinie bo rozgladam się za czymś jednoczęściowym. Z góry dziękuje za wszystkie opinie.

Posiadam 198cm jednoczęściówkę do 30g, wykończoną w korku- ta wersja w piance ma nieco dłuższy reargrip.

Wędka jest szybka, o akcji szczytowej. Nie ma problemów z podbiciem 25g ołowiu+3cale guma. Więcej nie próbowałem, choć ww. obciążenie nie wydawało się graniczne, ale na to przyjdzie czas- wczoraj wędka była ze mną pierwszy raz nad wodą ;) Kijek bardzo czuły, świetnie leży w ręce, a uchwyt Fuji SKSS bardzo dobrze trzyma kołowrotek. Pod obciążeniem kij wyraźnie pracuje szczytem, pod większym ciężarem pracuje głębiej, ale w dolniku pozostaje naprawdę duży zapas mocy(na hamulcu zakręconym "na beton" blisko 70cm szczupak nurkujący pod ponton nie miał nic do powiedzenia- dolnik pozostał niewzruszony ;) )

 

Po pierwszym kontakcie kijek robi bardzo dobre wrażenie. Wg mnie to naprawdę ciekawa opcja na łódkowe jigowanie, ale nie tylko- dobrze radzi sobie z twichbaitami, slider 7 to też dla niego nie wyzwanie.

 

Pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Z podobnych króciaków machałem Team Dragonem, Guide Selectem, a także Avidami od STC.

 

Kamil i jak Inazuma wypada na tle tych kijaszków ?.

Bo przyznam że po krótkotrwałym potrzymaniu Inazumy w łapce kij mnie kręci :)

Edytowane przez Zwierzu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil i jak Inazuma wypada na tle tych kijaszków ?.

Bo przyznam że po krótkotrwałym potrzymaniu Inazumy w łapce kij mnie kręci :)

Kijek kręci, bo naprawdę jest ciekawą propozycją :)

Oczywiście, ciężko porównać go do Avida, bo to troszkę inna półka cenowa. Porównując ugięcie, to Avid chyba łatwiej(szybciej) pracuje całym blankiem(mam tu na myśli avida opisanego jako "fast", a nie "xfast").

Bardzo pasuje mi zastosowany uchwyt Fuji SKSS- po przykręceniu kołowrotka trzyma go pewnie, a razem tworzą bardzo wygodną i czułą całość, mimo może nieco dziwnego(z "dziurą") wyglądu na pierwszy rzut oka...Wędka czuła, na razie pracowała z obciążeniami od 10g+7cm guma, po 25g i bodajże 9-10cm guma. Przy najmniejszym obciążeniu i bezwietrznej pogodzie wędka "dawała radę" i pokazywała co powinna, mimo zastosowania plecionki 20lb- docelowo kij będzie sparowany z linką 10, max 15lb myślę, że będzie naprawdę dobrze ;)

 

Pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, ja posiadam ten kijek od paru tygodni, jest to wersja 240 pianka eva do 30g :) . Kijek jest na prawdę super, jest szybki cięty szczytówka pięknie pokazuje brania. Walnięcie czuć w łokciu, używam go do łowienia na lżejsze koguty do 20g i spisuje się świetnie. Nie jest to typowa pała ale wędzisko czułe i ładnie pracujące pod większym obciążeniem. Uchwyt jest dobrze wyprofilowany, trzyma się na prawdę świetnie. Najbardziej pozytywnie zaskoczło mnie to jak kijek się ładuje przynęty lecą niesamowicie daleko. Ogólnie jestem zadowolony, zobaczymy co pokażą dalsze testy. Dobra opcja jeśli chodzi o lekki i średni opad na sandacza.

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie obserwuję ten kijek na zdjęciach i myślę sobie, że iście kosmiczny uchwyt + jednoskład musi kapitalnie przenosić brania i kontakt przynęty z dnem i przeszkodami. Rozumiem, że jest to patyk typowo sandaczowy, ale... jak z Waszego doświadczenia spisuje się przy połowie/ przyłowie innych gatunków (szczupak, okoń)? Jak prezentuje się ugięcie? Może dysponujecie jakimiś fotkami z holu? ^_^

Edytowane przez Dienekes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, łowię tym patykiem 198 w dwóch częściach z pianką EVA.

Powiem tak, jeszcze parę lat temu za taki patyk trza było zapłacić z 500-600 zł.

Stosunek ceny do jakości BDB.

Ja łowię nim 25 plus guma kilka razy 30 głowką i również się nie męczy.

Czuły jest i to bardzo, ma dużo zapasu mocy i kilka rybek w okolicach 90 cm już nim wyjąłem.

Super alternatywa dla drogich patyków, u mnie ma dożywocie jako zapsówka.

Jedyne co to ten uchwyt powinien mieć jednak wypełnienie bo z tą dziurą wygląda średnio.

A i czasem coś trzeszczy bo kołowrotek nie ma oparcia na całej powierzchni tylko na końcach.

Poza tym wszystko CACY.

pzdr.

ZH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie obserwuję ten kijek na zdjęciach i myślę sobie, że iście kosmiczny uchwyt + jednoskład musi kapitalnie przenosić brania i kontakt przynęty z dnem i przeszkodami. Rozumiem, że jest to patyk typowo sandaczowy, ale... jak z Waszego doświadczenia spisuje się przy połowie/ przyłowie innych gatunków (szczupak, okoń)? Jak prezentuje się ugięcie? Może dysponujecie jakimiś fotkami z holu? ^_^

Szczupłe również trzymają się i nie spadają bo to nie szczotka, okonie takie 40 + ( bo tylko takie łowie :D ) również lubią ten kijek,

taki uniwersalik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Zander Hunter: Dziękuję za odpowiedź. Rozważam zakup jednoskładowej wersji, wykończonej pianką EVA. Zero zbędnych elementów i ozdobników. Ma być z czuciem i lekko ;) Piszesz, że to nie szczotka, z kolei sam producent zachwala brak ugięcia, stąd moje wątpliwości.

 

Ps. Okonie po 40cm+. W Olsztynie? Wody macie tam piękne i często na nich łowię (moja Małżonka pochodzi z tego świetnego miasta), ale paradoksalnie, dużo lepsze wyniki mam w ZZ. Coś za coś - tam łowi się w pięknych okolicznościach przyrody, tu w syfie, ale za to skutecznie :rolleyes: BTW, w piątek znów odwiedzę stolicę Warmii i spróbuję odczynić mojego pecha, związanego z jej wodami :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Zander Hunter: Dziękuję za odpowiedź. Rozważam zakup jednoskładowej wersji, wykończonej pianką EVA. Zero zbędnych elementów i ozdobników. Ma być z czuciem i lekko ;) Piszesz, że to nie szczotka, z kolei sam producent zachwala brak ugięcia, stąd moje wątpliwości.

Nie wiem czym producent się kierował pisząc o braku ugięcia jednak moja opinia po kilkunastu wyprawach

jest taka że gnie się pięknie-oczywiście pod rybą. Może producent miał na myśli że można go przeciążać i nadal swobodnie podbijać gumę z dna.

 

Ps. Okonie po 40cm+. W Olsztynie? Wody macie tam piękne i często na nich łowię (moja Małżonka pochodzi z tego świetnego miasta), ale paradoksalnie, dużo lepsze wyniki mam w ZZ. Coś za coś - tam łowi się w pięknych okolicznościach przyrody, tu w syfie, ale za to skutecznie :rolleyes: BTW, w piątek znów odwiedzę stolicę Warmii i spróbuję odczynić mojego pecha, związanego z jej wodami :P

Ja również z uwagi na sentyment odwiedzam ZZ jednak prawdziwe garbusy które biorą na główkę 25 i gumę

częściej łapie na Moich wodach niż na ZZ. Paprioszki mnie nie kręcą a tego nie brakuje na ZZ.

Trza się kiedyś umówić i pobiczować wody Warmińsko-Mazurskie

Pozdrawiam,

ZH

Edytowane przez Zander Hunter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zander Hunter, normalnie mnie przekonałeś, kupię patyk i nie będę się spinał na żadnego Batsona ISB.

 

pzdr

Męska decyzja! Najlepiej samemu sprawdzić, bo jeden użytkownik będzie pisał, że patyk super, ale drugi ma kompletnie inny gust i jemu akurat nie będzie się podobał, podczas gdy u tego pierwszego kij ma "dożywocie"...Ale wymianie privów czuję, że Ci podpasuje ;)

 

W weekend machałem ww. kijem pod 28-30g + 3cale lateksu na dużych głębokościach na starej żwirowni. I wszystko świetnie było czuć, rzuty dalekie..

 

Co do tego "pustego" miejsca w uchwycie(bo insertu ni ma, ale łowiąc nie czuć jego braku)- palce trzyma się na blanku i wbrew pozorom jest to bardzo wygodne. Bez kołowrotka wygląda i może trzyma się nie do końca idealnie, ale z kołowrotkiem tworzy świetnie zgraną całość i w sumie o to chodzi. Przynajmniej ja bez kołowrotka jeszcze nim nie łowiłem.. ;)

 

Pozdrówka

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uchwyty do kołowrotków, bez względu na to czy mają inserty czy nie, nigdy nie podpierają stopki kołowrotka na całej powierzchni a jedynie na bardzo wąskich krawędziach obu brzegów stopki, stopka jest wklęsła i aby przylegać całą powierzchnią do uchwytu musiał by on mieć insert o średnicy ok. 9mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że nie ma może podparcia stopki, jak w klasycznym uchwycie, to kołowrotek "siedzi" pewnie, a całość(uchwyt+stopka młynka) tworzy zestaw, który świetnie pasuje do dłoni. Palce spoczywają na blanku, ale absolutnie nie ma uczucia "pustości".

 

@Boseib- Ja swoim łowię z brzegu i "z wody". Nie wiem, jak te dłuższe modele(min. kije 240cm), ale jeśli są one podobne charakterystyką(a raczej powinny), to tylko do brzegowego łowienia chyba byłby poręczniejszy ten dłuższy.

 

 

Pozdrówka

Kamil

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Męska decyzja! Najlepiej samemu sprawdzić, bo jeden użytkownik będzie pisał, że patyk super, ale drugi ma kompletnie inny gust i jemu akurat nie będzie się podobał, podczas gdy u tego pierwszego kij ma "dożywocie"...Ale wymianie privów czuję, że Ci podpasuje ;)

 

W weekend machałem ww. kijem pod 28-30g + 3cale lateksu na dużych głębokościach na starej żwirowni. I wszystko świetnie było czuć, rzuty dalekie..

 

Co do tego "pustego" miejsca w uchwycie(bo insertu ni ma, ale łowiąc nie czuć jego braku)- palce trzyma się na blanku i wbrew pozorom jest to bardzo wygodne. Bez kołowrotka wygląda i może trzyma się nie do końca idealnie, ale z kołowrotkiem tworzy świetnie zgraną całość i w sumie o to chodzi. Przynajmniej ja bez kołowrotka jeszcze nim nie łowiłem.. ;)

 

Pozdrówka

Kamil

 

Kamil, Twoja opinia o patyku również ma duży udział w mojej wstępnej decyzji :D

Na święta albo wczesną wiosnę kupię, tej jesieni mam spokojnie czym łowić(tym bardziej że męczę płytkie wody)

 

Mówicie, że ten patyk dźwiga 25 gram ołowiu i nie gaśnie, coś mi się wydaje, że to będzie hit.

 

 

@Tpe - tutaj ugięcie

 

http://www.corona-fishing.pl/Grupy/Wedkarski_News/jak_minal_dzien/26,forum_posty,21,225

Edytowane przez wojciiech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...