granvorka Opublikowano 24 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2015 Początkujący wędkarz, średnio zaawansowany czy nawet ten klasy mistrzowskiej zawsze nauczy się więcej obserwując w praktyce przewodnika znającego daną wodę i technikę od podszewki. Fajnie zobaczyć gdzie i jak taki mistrz rzuca, jego sposób prowadzenia przynęty, moment zacięcia, sposób holu, technikę podbierania itd. Nigdy nie wędkowałem z przewodnikiem, ale jestem pewien, że jeśli wybrałbym się kiedykolwiek na ryby z takim Kołodziejczykiem, Taszarkiem czy nawet Bartonem (tfu, to przecież spławik!) to z pewnością chciałbym zobaczyć jak Ci Panowie łowią ryby. Oczywiście jeśli łowiliby 2 razy większe ryby i 3 razy więcej ode mnie, od razu bym im tego zabronił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.