Kuba Standera Opublikowano 16 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2011 Tu nie ma co ułowic, gatunek jest pod ścisłą ochroną i bez pozwoleń, opieki miejscowych chyba nie ma jak się na jakiekolwiek łowienie nastawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 17 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2011 Cześć,ja się wybieram na poczatku lutego ,do bośni(rz.sana),podobno jedna z najlepszych (jezeli chodzi o głowatkę) w europie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gruzin Opublikowano 17 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2011 Tu nie ma co ułowic, gatunek jest pod ścisłą ochroną i bez pozwoleń, opieki miejscowych chyba nie ma jak się na jakiekolwiek łowienie nastawiać. Kuba - wszystko jest jasne. Mnie chodziło jednak bardziej o ogólne warunki połowu, pozwolenia, etc i czy tam w ogóle są ryby czy już wszystkie wyżarte. Na głowatkę się nie nastawiam, po prostu temat był podobny więc wyciągnąłem z odmętów historii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.