Skocz do zawartości

Wody w okolicy Olsztyna


hasior

Rekomendowane odpowiedzi

Czy zna ktoś dobrze właściciela łowiska? Pozwolenia na ten rok teoretycznie wyczerpane, czy da się może to jakoś załatwić? Jestem skłonny zapłacić każdą kwotę, złowione ryby wypuszczam.

 

http://maps.google.p...281835&ll=53.71 7943,20.280676&spn=0.029713,0.077162&num=1&t=h&a mp;z=14

 

sorki ze odkurzam temat , też chciałem sobie pozwolenie załatwić na tym akwenie lecz nie da rady.. Rozmawialem z właścicielem p.Biedałą i od przyszlego roku robią z tych wód rezerwat . Zezwoleń na końca tego sezonu już nie sprzedają. Ogólnie rzecz biorąc niedaleko j.Wulpińskiego w kierunku tego polderu są 2 małe zbiorniki . Z kumplem nazywamy je Wapnem ponieważ powstały na wyrobisku wapiennym , woda czysta , głębokośc około 1.5m , sporo w tych zbiornikach szczupaka,okonia, lina i duzej płoci . Nic innego tam na złapałem narazie. Jeden jest ogolnodostepny lecz kłusoli nie widzialem ani razu a 2 mniejszy wszedł w posiadanie miejscowego typa który rozstawił tam siatki ;/

 

daje namiary. 53.705243,20.313156 do mapy googli. Czesto tam bywam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt się kolego nie śmieje, tylko my ich znamy trochę lepiej niż Ty a @rybak109 chciał Ci w ten sposób przekazać, że nie masz się czym chwalić. Jeśli chcesz się z kimś tutaj ustawić na ryby to wystarczy, że wykarzesz odrobinę szacunku i będzie wszystko O.K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam ze wzgledu ze studiuje na UWM a mieszkam w DS i mam blisko nad rzeczke to chcialbym sie czegos o niej dowiedziec czy w centrum miasta mozna liczyc na jakiegos jazia klenia czy woda jest tak bardzo przelowiona jak na mojej rodzinnej rzece Liwiec??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkąd Łyna przestała być odbiornikiem olsztyńskich ścieków i szamb, populacja jazia znacznie się zmniejszyła. W tym sezonie złowiłem w mieście tylko jednego w miarę normalnego i kilka szkrabów.

 

a skąd masz takie wiadomości Kubusiu???? cały czas ścieki płyną do Łyny, wystarczy się przejść i zobaczyć ile jest dziwnych kolektorów i nielegalnych przyłączy, a po deszczu to już lepiej nie mówić :( no i nie zapoiminaj że oczyszczalni pobudowana dla naszego miasta też odprowadza ścieki do Łyny... niby oczyszczone ale bywa różnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli ten czas kiedy woda w Łynie zmieszana była z papierem toaletowym a po powierzchni pływały brązowe batony, teraz jest jednak zupełnie inaczej. W mieście wyraźnie dominuje kleń a jaź jest wyjątkiem, nawet wielu wędkarzy wcale nie wie, że w ogóle jazie żyją w mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...

Siema!

 

Znajdzie się chętny do jednodniowego wypadu na Wersminię na początku przyszłego tygodnia (najlepiej 30.-02.05)? :D Emocje gwarantowane! Dodatkowo wspomnę, że jestem absolutnie zakochany w jerkowaniu, aczkolwiek gumą i blaszakiem też daję radę, kiedy trzeba. Mam nadzieję, że się trochę obudzicie i odezwiecie! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okres ochronny nie oznacza wyłączenia wody z eksploatacji :) Secundo okresy, kiedy może odbywać się połów z łodzi/brzegu [z wyłączeniem ograniczeń czasowych dot. metody] są sprawa indywidualną, której decyduje gospodarz wody

 

ehhhh... i znowu zacznie się temat Wersminii w kwietniu :) a @mari jak zwykle czujny B) natomiast kolega @emms zakochany w jerkowaniu (jak napisał gdzieś tam wyżej) pewnie łowić będzie 30 kwietnia okonie na slidery 10... :D  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytujac klasyka" wszyscy wielcy humanisci k..... jego mac" a w zeszlym roku ok 20 kwietnia (jakos zaraz po zarybieniu ktore mozna bylo zobaczyc na youtube) na wersminii pelna obsada lodek na wodzie i to nie miejscowe rejestracje, krolowala warszawa. Jakos w spojrzeniach wyglodnialego towarzystwa stojacego w kolejce po lodki nie moglem odczytac " Panie gospodarzu buntujemy sie nie bedziemy lowic ". Ciuszki i sprzecik picuś glancus. W tym przypadku nie mam nic na swoją obrone bo tam bylem. Sorry ze bez polskich znakow pisze z telefonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uheheheh dobre, uśmiałem się bo ja też tam byłem i mimo zarybienia nikt nic prawie nie połowił bo ryby nie gryzły.

Na cały dzień może z 4 szczupłe, hehehehe, taka wyprawa z wawy i taka skucha.

Co do wpuszczania wędkarzy na 10 dni przed rozpoczęciem sezonu to moim zdaniem zadne przegięcie.

Jak ktoś głodny po zimie wrażeń niech leci śmiało i tak temperatura wody jest niska i ryby się jeszcze nie ruszają

zbyt żwawo.

Ja tam zawitam niebawem bo lubię ten "płytki" akwen.

ZH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...