Zander Hunter Opublikowano 29 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2013 Hehe dokładnie Sławku, stąd brak zdjęć i chwalenia się rybami, bo wątek przypominałbykalendarz jerkbaita . A co do gili to są niesamowite zwłaszcza te zielone osz ku...a wróć seledynowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMMS Opublikowano 29 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2013 Widzę, że chłopaki niedługo rynek podbiją kolejne super przynęty Przy okazji nasza piękna okolica faktycznie nie jest najlepiej traktowana, ale co jakiś czas piękne damy dają o sobie znać Szkoda tylko, że tak rzadko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 29 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2013 No właśnie, okolica miasta - piękna. Sam Olsztyn, fantastycznie położony, tj. w akweny zasobny. Wody w nich czyste (przynajmniej wizualnie, w kilku). A ryb, niewiele. Paradoksalnie, z największej kałuży Mazowsza mam wielokrotnie lepsze wyniki, niż w warmińskich wodach, które aż pachną rybami. Smutne. A to wszystko pomimo tego, że PZW ma tam niewiele do powiedzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 29 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2013 A ryb, niewiele. Paradoksalnie, z największej kałuży Mazowsza mam wielokrotnie lepsze wyniki, niż w warmińskich wodach, które aż pachną rybami. Smutne.Jeden z moich kolegów chyba 5 lat temu sprzedał dom nad Narwią a w zasadzie na cofce ZZ i przeniósł się na Mazury w ok. Giżycka nad jez. Tajty gdzie jako emeryt planował łowienie, łowienie i jeszcze raz łowienie. Cieszył się emeryturą 3 lata (zmarł, niestety) ale twierdził że w rejonie Dzierżenina, Holendrów, Stawinogi bywając na rybach zasadniczo tylko w weekendy łowił więcej niż jako emeryt będący na rybach niemalże codziennie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 29 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2013 Tak, obawiam się, że nie jestem/ byłem odosobniony w tym osądzie, a w zasadzie, smutnych doświadczeniach. Logicznie rozumującemu człowiekowi w głowie się to nie mieści. Tu, co prawda, mowa o Mazurach a nie Warmii, ale efekt wymordowania ryb jest powszechnie znany w całym województwie. Na pewno są jeszcze tajne miejscówki, gdzie można coś złowić, ba, sam taką mam, ale wodę trzeba i tak dzielić z owłosionymi kormoranami, niekoniecznie z województwa, gdzie rzeczona woda się znajduje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMMS Opublikowano 29 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2013 A propos ilości ryb - ostatnio kilka razy zdarzyło mi się łowić na wodzie zakwalifikowanej jako 'użytek ekologiczny'. Ogólnie woda przypomina drużno, nawet jego płytszą wersję, przy pow.88ha i zaledwie4-5domach nad brzegiem... To właśnie sąsiedztwo razem z brakiem jakiejkolwiek kontroli sprawia, że ryby 90-100+cm, które mają tam doskonałe warunki do życia, migrują do kłusowniczych siat, itd. Średni wynik dla tej wody to 4-5 50taków dziennie, a powinno być lepiej. Jak widać nawet wody na specjalnych prawach się nie uchowują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 29 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2013 Chłop żywemu nie przepuści... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zander Hunter Opublikowano 30 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2013 EEE tam, bo na Warmii i Mazurach łowić to trza umić jak to mawiał Bolesław Kluska w filmie Sztorc A na poważnie, ....... to nie ma ju ż bardzo dobrych łowisk, są tylko dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 30 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2013 Co prawda to prawda. Jak ktoś nie umie, a do tego "obcy" jest, to nie pozostaje nic innego, jak utyskiwanie na forach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zander Hunter Opublikowano 30 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2013 Dokłądnie jak ktoś jest Alien to i predator się przestraszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 30 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2013 I wszystko jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMMS Opublikowano 31 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2013 Na naszych ziemiach, Panowie, przed wszystkim ryby są już wyposażone w katalogi i gardzą przynętami starszymi niż nowinki przygotowywane na nadchodzący sezon Alienowi nawet jak ma to nie weźmie, bo jak w starym żarcie takiemu ********* nigdy nie biorą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 31 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2013 Tylko nie po oczach, bo dumę sam sobie zdeptałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMMS Opublikowano 8 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Jeśli ktoś jest chętny na niedzielny extreme fishing na dobrze znanej wodzie, aczkolwiek z nie do końca wykorzystanym potencjałem, zapraszam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gadget Opublikowano 9 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 Siema, w niedziele chyba będzie mocno atakowany przygraniczny odcinek Łyny. Może co da... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 9 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 Jak to chyba? Cel: jaź, kleń, pajk, sandacz i brzana:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zander Hunter Opublikowano 9 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 To raczej Odra przygraniczna jak taki cel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 9 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 Jeśli ktoś jest chętny na niedzielny extreme fishing na dobrze znanej wodzie, aczkolwiek z nie do końca wykorzystanym potencjałem, zapraszam! A jak ktoś jest ten alien, to też może? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gadget Opublikowano 9 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 (edytowane) To może wszyscy skoczymy na tą Łyne?? Na razie jedzie @Sławek, Ja i @Mesrio.. Edytowane 9 Listopada 2013 przez Gadget Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gadget Opublikowano 9 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 (edytowane) . Edytowane 9 Listopada 2013 przez Gadget Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMMS Opublikowano 9 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 Rozumiem, że chodzi o znane mi okolice Sępopola/Stopek A chcecie tam chłopaki trollować czy łowić jak "biali ludzie"? I na co się głównie nastawiacie, bo widziałem, że w zasadzie, że od lekkiej zabawy po cięży arsenał szczupakowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gadget Opublikowano 9 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 Żaden trolling, normalne chodzenie po brzegu i rzucanie do wody :D a nastawiamy się na to co ugryzie...pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMMS Opublikowano 9 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 Żaden trolling, normalne chodzenie po brzegu i rzucanie do wody Ja myślałem, że "łodziowanie" chcecie uprawiać Jako że niezbyt pewnie się czuję na lądzie, pozostanę przy ćwiczeniu tutejszej wody "z kutra" Połamania i samych rekordów (swoją drogą tamten odcinek Łyny słynie z ładnych sumów, więc może jakiś spóźniony wąsal zadynda komuś na kiju ). Dajcie znać jak poszło! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 9 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 Głębokie doły i zwaliska na zakrętach aż śmierdzą grubą rybą, żyłeczka 0,14 już nawinięta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WhiteWillow Opublikowano 9 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 To może wszyscy skoczymy na tą Łyne?? Na razie jedzie @Sławek, Ja i @Mesrio..A ja chciałem Cię na szczupaki na jutro namówić... A, zapomniałem, szczupaki to ścierwo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.