saw Opublikowano 2 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 Szczupaczysko się liczy, jak najbardziej. Na takiej wodzie i rak ryba! Później dołączył do nas @guciolucky ale mimo silnej ekipy ryb niestety nic godnego uwagi nie złowiliśmy. (2 okonki po 15 centów) Ja również dzięki za spotkanie, następnym razem musimy wybrać zbiornik gdzie można coś złowić Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaszan_olsztyn Opublikowano 2 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 Mnie niestety wyłączyło z wędkowania dziś przeziębienie ale z tego co czytam to przynajmniej pod względem połowów nic nie straciłem:) Czekam z niecierpliwością na następne spotkanie, żeby nadrobić dzisiejsze zaległości:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 2 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 Dzięki chłopaki,było miło,szczupak miał co najmniej 32cm <_<więc Sławek nie ściemniaj tu <_< .ryb oczywiście mnóstwo ,aż w trzcinach na ostro się kręciło pozdrowienia dla Pani z pomostu która ewidentnie byławczorajszai dziamata strasznie <_< następna orka może nad Długim?lub Krzywym tam ponoć ładna ukleja siada na pinkę <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 2 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 Jeśli łowisko ma być w Olsztynie i koniecznie chcecie łowić paje to na nielegalu eldorado Trackie nie zawiedzie. Tylko trzeba się szykować na woń zgniłych jaj wydobywającą się wraz z bąblami podczas brodzenia w śpioszkach. Osobiście jednak proponował bym wycieczkę w okolice Bartoszyc lub Sępopola na dużą Łynę, muszą być emocje co by się nie działo a po drodze przecinamy rzekę i zawsze można na szybkości kontrolnie sprawdzić woblerem czy aby jest konieczność jechać dalej <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 2 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 a dlaczego na nielegalu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxtip Opublikowano 2 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 a dlaczego na nielegalu? ... z Trackiem jest mały problem... na dzień dzisiejszy nikt go nie dzierżawi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wonton Opublikowano 3 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 Hasior ty to chyba wszystkie takie mini zawody wygrywasz mini szczupakami .... pamiętasz Kortowskie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 3 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 tiaaa tak symbolicznie żeby nieprzyzerowaća okazało się jedyny pajk zawodów mini zawody to i pajki mini aż strach pomyśleć co by się uwiesiło na mistrzostwach swiata podobno w siaty wchodzą 90-tki ,no ale my nie mieliśmy...siatek akórat jedynie akumulator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 3 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 Podtrzymuję trorię że @Gadget ma profit od wejściówek i preparuje foty z 90-tkami w photoshopie a później jak widać było na załączonym obrazku 15 łódek na jeziorze i biczują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamki Opublikowano 3 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 Jeśli łowisko ma być w Olsztynie i koniecznie chcecie łowić paje to na nielegalu eldorado Trackie nie zawiedzie. Tylko trzeba się szykować na woń zgniłych jaj wydobywającą się wraz z bąblami podczas brodzenia w śpioszkach. Osobiście jednak proponował bym wycieczkę w okolice Bartoszyc lub Sępopola na dużą Łynę, muszą być emocje co by się nie działo a po drodze przecinamy rzekę i zawsze można na szybkości kontrolnie sprawdzić woblerem czy aby jest konieczność jechać dalej <_< No tu mnie zaintrygowałeś bardzo mocno bo od kilkunastu lat kiedy to do ŁAniewa przez las i rzekę jechałem mam jej widok w oczach i chęć tam z kijkiem zawitać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 3 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 No to jest już nas dwóch, dużą rzeka działa na mnie jak magnes. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybak109 Opublikowano 3 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 Hej, na tą rzeczkę to i ja bym się pisał może by się dało coś wymyślić w tym roku - a zamki by zabrał trochę blaszek... (bo powyrywałem i rozdałem stany magazynowe ) a tak na marginesie to można by się spotkać parę lat po studiach, nie Kubuś... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 3 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 Who are you @rybak109?, bo ja forum śledzę od niedawna i nie znam nick-ów. Spotkania to jak wiadomo lubię <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamki Opublikowano 3 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 Hej, na tą rzeczkę to i ja bym się pisał może by się dało coś wymyślić w tym roku - a zamki by zabrał trochę blaszek... (bo powyrywałem i rozdałem stany magazynowe ) pozdrawiam Można coś wykminić jedynie termin może być problemem. W nadchodzący wekend nie mogę a następny nie wiem co będzie bo mam chorą mamę. Ale gdyby w domu było ok to wstępnie 15-16.10 możemy się umawiać. Które miejsce obieramy na cel ? Ja nie znam rzeki i nic nie zaproponuję. ps. Które blaszki Cię interesują.? Narazie nie robię ale do spotkania już chyba zacznę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybak109 Opublikowano 4 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 Termin na dzień dzisiejszy mi pasuje, co do odcinka rzeki to trzeba by się zastanowić (popytam chłopaków z ostródy - oni tam często zaglądają), a co do blaszek to pamiętasz co miałeś zimą na zebraniu klubowym w skorpenie? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybak109 Opublikowano 4 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 kuba - priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suzi13 Opublikowano 4 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 Witam. Czy na jeziorze Sukiel (tam gdzie było spotkanie) są miejsca do łowienia z brzegu metoda spiningowa? Pytam bo zastanawiam się czy warto się tam wybrać. I 2. pytanie czy aby otrzymać zgodę na łowienie na tym jeziorze potrzebna jest karta wędkarska? z góry dzięki za odpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 4 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 nie masz szans z brzegu,ludzie maja prywatne poletka wykupione i warczą jak tylko się łodzią zbliżysz na 50m do pomostu,idąc brzegiem mógłbyś dostać siekiera w plery.płacisz 10zł + 3 zł za 1h łódki i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamki Opublikowano 4 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 Termin na dzień dzisiejszy mi pasuje, co do odcinka rzeki to trzeba by się zastanowić (popytam chłopaków z ostródy - oni tam często zaglądają), a co do blaszek to pamiętasz co miałeś zimą na zebraniu klubowym w skorpenie? pozdrawiam Pamiętam co miałem postaram się coś zrobić. Ewentualnie porzucamy czymś zrobionym ekstra na rzekę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybak109 Opublikowano 4 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 no to super, może namówię jeszcze Kwiata no i oczywiście jakby inni użytkownicy chcieli dołaczyć to lista otwarta. miejsce: rzeka Łyna w okolicy Sępopola czas: +/- za dwa tygodnie, raczej weekend transport: mogę zabrać trzy osoby (może kotś się podłączy z drugim autem) aha - jak Zbyszek (@zamki) bierze blaszki do testowania to ja mogę zabrać kilka patyków handmade do testowania. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamki Opublikowano 4 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2011 Namów Piotrka. Lokalizacja marzenie mam tu u siebie pod ręką kolegę z Sępopola niestety nie rybaty ale jego brat czasem wędkuje polecono mi zajrzeć poniżej.Nie wiem czy warto aż tam wędrować, kupa kilometrów w aucie a rybałki zero....Zdam się na Twój wywiad może znajdzie się lepsze miejsce jedynie Smolajn nie biorę pod uwagę tam nie można wjeżdżać do lasu. Autko mam małe bo małe ale z jedną osobę zabiorę w razie czego. Apropo kijków wezmę starego salmona ze stajni chrust zobaczę jak się będzie sprawował nabyłem go z myślą o morskich trociach i jak mi będzie leżał w ręku to pogadamy o przezbrojeniu pod multika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybak109 Opublikowano 5 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2011 Jakby co możemy zlądować trochę w dół od Smolajn, gdzieś na wysokości Urbanowa, rzeka może nie poraża tam pięknymi widoczkami ale szczupłego prawie zawsze można złowić, a i miejsce do parkowania się tam znajdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 5 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2011 W razie czego zapytam kolegów, którzy trenują w okolicach Bartoszyc, bo zębacze to możemy połowić u nas a ja bym wolał bolonese. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamki Opublikowano 5 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2011 W razie czego zapytam kolegów, którzy trenują w okolicach Bartoszyc, bo zębacze to możemy połowić u nas a ja bym wolał bolonese. Co by daleko nie jeździć ja mam do Was ponad 50km a jeszcze dalej kawał drogi raz że paliwo a drugi kupa jazdy. Sobota pasuje. ? Wodery starczą ?Jest możliwość, że Piotrek zabrałby łódkę. ps. Bolasuna tez bym potrenował zwłaszcza, że nowe blachy leżą już rok i czekają na testy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamki Opublikowano 5 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2011 W razie czego zapytam kolegów, którzy trenują w okolicach Bartoszyc, bo zębacze to możemy połowić u nas a ja bym wolał bolonese. Co by daleko nie jeździć ja mam do Was ponad 50km a jeszcze dalej kawał drogi raz że paliwo a drugi kupa jazdy. Sobota pasuje. ? Wodery starczą ?Jest możliwość, że Piotrek zabrałby łódkę. ps. Bolasuna tez bym potrenował zwłaszcza, że nowe blachy leżą już rok i czekają na testy. Wstępnie ustaliliśmy z Tomkiem termin na przyszłą niedzielę czyli 16 październik łowimy w okolicach miejscowości Urbanowo.Nie jest ważne co złowimy ważne jest abyśmy się spotkali i fajnie spędzili czas nad wodą. Liczę, że w przyszłości stworzymy zgraną grupę Chętni dopisujcie się w wątku. Do zimy jeszcze czasu trochę jest powinniśmy dać radę spotkać się jeszcze co najmniej z raz wtedy wybierzemy inną miejscówkę na Łynie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.