Skocz do zawartości

Patencik Studio Ocean Mark


DonPablo

Rekomendowane odpowiedzi

Rozwiązanie problemu "kolebiącej się" szpuli, czyli ball bearing built-in disk:

 

http://www.studio-oceanmark.com/products/EX3000AA.html

 

Co prawda, jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby przekrzywiona szpula sprawiła jakieś problemy, ale potencjalnie może chyba krawędzią porysować rotor (np. w trakcie jakiegoś siłowego holu...).

Ciekawe, że nawet w stellach i existach nie stosują tego rozwiązania...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem, w którym miejscu to można wstawić. Poza tym to chyba rzeżba dla rzeźby. Przy dobrych młynkach z jednym lub dwoma łożyskami podpierającymi szpulkę szansa na ocieranie o rotor jest bliska zeru. Oczywiście przy naszym szczupakowo-sandaczowym łowieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sumow na kablakowce rozmyslnie nie lowie.
Na oceanie nie bylem.

Jak dotad moje wedkowanie nie wymagalo zastosowania tego dodatku.

Jego sensownosc nie budzi watpliwosci. Ale sytuacje krancowe, w ktorych jego zastosowanie byloby usprawiedliwione spotykaja mnie nad woda wtedy jak lowie Avetem ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązanie problemu "kolebiącej się" szpuli, czyli ball bearing built-in disk:

 

http://www.studio-oceanmark.com/products/EX3000AA.html

 

Co prawda, jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby przekrzywiona szpula sprawiła jakieś problemy, ale potencjalnie może chyba krawędzią porysować rotor (np. w trakcie jakiegoś siłowego holu...).

Ciekawe, że nawet w stellach i existach nie stosują tego rozwiązania...

Było stosowane w szpulkach 2506, 2004, 1503...

Jedno łozysko jest montowane w nich "na stałe", a drugie, wiadomo, na koszyczku, na dole szpulki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tych sprzed ery RealFour...

Wszystkie te magneziane Ito, A.o.i., Luviasy, Ignisy, Presso, granatowe tedeeski, silverkriczki, itp...

Weż Pan jakąkolwiek z tych ultralekkich szpulek, wyjmij podkładeczki z hamulca-sprzęgła i tuż pod nimi jest gniazdko z łozyskiem...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu odeszła..?

A po cholerę utrudniać sobie życie i proces produkcyjny...

A po cholerę dokładać przyzwoite 7x11x3 do interesu...

A po cholerę robić szpulki nie mające tendencji do gibania...

A po cholerę robić coś trwalszego i lepszego niż "standardzik"...

 

A tak swoją drogą, to kto przy zdrowych zmysłach z takim 2506 czy 2004 lata na takie ryby co są w stanie przechylić szpulkę...

Myślę, że te szpulki były takie "bo były", a dopiero potem ktoś wykoncypował sobie, że takie rozstawienie łożysk powoduje "niewychylanie się" szpulki i można skonstruować "patencik"...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, zrobiła to bo w 2506, 2004 i 1503 miała miejsce w szpuli, gdyż średnica wewnętrzna miejsca na linkę, że tak to nazwę, na to pozwala - podobnie jak w OM, które są relatywnie płytkie.

I mylicie się koledzy, bo przede wszystkim ma to sens w właśnie w modelach l/ul, bo użytkowa moc hamulca jest maleńka, często docisk pokrętła wręcz minimalny, tyle że pokręcajka nie odpada i wtedy właśnie szpulka się gibie, nie trzeba tu wcale dużej siły, lata sama - sprawdzcie jak praktycznie poluzujecie pokrętło hamulca na minimum, jak szpulka chodzi na boki, a jak jest zaszparowany fest, ile się gibnie

Poza tym nie tylko chodzi o "gibanie", ale też o dodatkową płynność obracania się, co przy cieniutkich linkach ma kapitalne znaczenie.

 

A że teraz rządzą księgowi... cóż począć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, zrobiła to bo w 2506, 2004 i 1503 miała miejsce w szpuli, gdyż średnica wewnętrzna miejsca na linkę, że tak to nazwę, na to pozwala - podobnie jak w OM, które są relatywnie płytkie.

Cała reszta też prawda ale z tym lekuchno popolemizuję...

Tu nie chodziło o miejsce w szpuli bo w każdej jednej daiwkowej da się wykroić dziurkę na łożysko 11mm (przecie w niektórych nawet takie są), a bardziej chodzi o to, że trza wiercić z obu stron te 11, a w środku trza zostawić dziurkę 9mm... Czyli trzy etapy roboty frezarką-wiertarką zamiast jednego "przewiertu na 11"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...