Plany na 2015

[lukomat]

Ostatnio bardzo sprzetowo sie zrobilo na forum, ale to zrozumiale o tej porze roku. Mamy jednak koncowke stycznia, dni coraz dluzsze i sezon wkrotce ruszy pelna para. Jakie knujecie na 2015?

Ja juz powoli zapelniam kalendarz wedkarskimi planami. Do konca marca bedzie monotematycznie - lososie. W drugim kwartale dolacza pstragi na suchara, a w trzecim trocie (a raczej trotki, bo wszystko ponad 55cm to juz gruba ryba w Szkocji).

Mam na radarze kilka nowych lowisk lososiowych i napewno wroce na dwa odkryte w zeszlym roku. Latem znowu jakis maly wypad wedkarsko-survivalowy z dziecmi (bez szczoteczek do zebow i mydla  ). We wrzesniu moze jacys goscie wpadna z dwurecznymi muchowkami. Bilety do Kolumbii na pazdziernik juz kupione, tym razem jeszcze bardziej rodzinnie, wiec jest wielce prawdopodobne ze jak dostane godzinke dziennie dla siebie to bedzie sukces. W listopadzie lososiowe ostatki na Tweed, bo tam mnie jeszcze nie bylo. I po sezonie, no chyba ze w grudniu ponownie pojawi sie oferta nie do odrzucenia z cieplych krajow

[Kacper.K]

Trochę jezior sobie zapisałem w notesie, sprzęt "naoliwiony" i przyszykowany - będziemy łowić szczupaki i próbować łowić sandacze. 

Ponadto jeszcze do marca-kwietnia polowanie na srebrniaki w rzece (wczoraj jeden się zameldował, ale na kilka sekund...). Ponadto trocie w morzu, co prawda wyjazdu do Danii ani Szwecji na troćki nie planuję, ale na nasze wybrzeże jak najbardziej. Maj-czerwiec-lipiec, jak znajdę wolne to wyjazd na szczupaki do Szwecji lub Rugia, w wolnym czasie jętka o ile trafię. Potem lipienie aż do września, od czasu do czasu jak powieje polatam pomachać dwoma rękoma za srebrem. 

Październik i listopad to już zamiennie szczupaki i lipienie. 

 

Życzyłbym sobie i innym więcej czasu na rybach ! 

 

Połamania w 2015 na wielkich stworach !!

[wojciiech]

Linka wf4 jest, pierwsze muszki są(kilka suchych, parę red tagów, trochę nimf), na początku lutego przychodzi kij, kołowrotek i podkład, no i zaczynam naukę   

Mam nadzieję, że się nie zniechęcę  tylko wkręcę

[xionc83]

Jako,że ostatnio zaniedbałem muchówki na rzecz spinningu i okoni,tak w tym roku obiecuję sobie poprawę.Specyfika rzeczek,na których mogę łowić tutaj w yorkshire jest trudna jeśli chodzi o muchę.Czasami nawet spinem trzeba się nakombinować ale są jeszcze kanały i nieliczne miejscówki gdzie można coś tam zrobić muchówką.Nastawiam się na szczupłego i może łosoś bo ostatnio go przybyło w jednej z rzek  .Mam też w planach pomachać w solance bo wokół UK jest tego dostatek.Także to tyle 

[kokosz77]

Ja w tym roku mam zamiar poszlifowac swoje umiejetnosci w lowieniu bialorybu na spinning , z wylaczeniem klenia i jazia .

Wzdrege juz opanowalem teraz czas na inny bialoryb(ploc, karas, lin .....) , w tym celu jigi juz krece  a do tego kijek do 3,5 gram kreci sie w pracowni

Sprzet bedzie wiec pozostanie  trening i szukanie odpowiedniej techiki prowadzenie przynety .

A przynetami  beda male  nimfy i mokre muski na bocznym troku.

Edytowane 1 Lutego 2015 przez kokosz77

[Darecki72]

Plan mam taki zeby przywalic 50 cali musky na muche, a tak powaznie to....zeby przywalic 50 cali musky na muche.

Co do lososiowatych to zaden plan, bo to rutyna. Co do egzotyczniejszych planow to duzo wskazuje ze moze zalicze jedno z Top 10 najlepszych flats na swiecie. Jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku, zobaczymy.

[lukomat]

@Kacper po czym wnosisz, ze to byl srebrniak? Pokazal sie na powierzchni?

 

@wojciiech, najlepiej poszukaj kogos z okolicy, zeby na poczatku podpowiedzial co i jak, a potem to juz sama przyjemnosc.

 

@xionc83, a nie masz tam aby chalk streams z pstragami?

 

@kokosz77, my tu zasadniczo o planach muszkarskich debatujemy, ale serdecznie witam

 

@Darecki, polamania.

 

O kims zapomnialem? Aha, reszta towarzystwa strasznie sie zakonspirowala. Zony prowadza monitoring czy co? Nie wstydzcie sie i piszcie, nawet jesli planujecie caly sozon poswiecic szlifowaniu dna krotka nimfa

[Kacper.K]

Keltow w rzece praktycznie nie ma, nie slyszalem o złowieniu żadnego od 2 tygodni. A pstrągow tak dużych się nie łowi u mnie. Co ciekawe ryby zaczęły reagować na malutkie czarne muchy.

[lukomat]

Tak szybko by sie zmyly? A nie jest tak, ze jak wiekszosc dostanie raz po nosie, to robi sie bardziej ostrozna? Tak przynajmniej u mnie wyglada. Ja tam zawsze wole myslec, ze ten co sie spial to kelt

[fishfighter]

Jeżeli chodzi o plany muszkarskie to - pierwsze szczupaki, pierwsze okonie na strima , pierwszy jeziorowy białoryb, pobić rekord pstrąga, lipienia oraz klenia  

[albercik2]

Bilety i chata na Islandii zaklepane. Reszta planów: doszkalać technikę i mieć więcej czasu na rybki.

Dziś pojawił się plan jesiennego wyjazdu do Szwecji i lepiej by żona dowiedziała się ostatnia

[Tomek88]

Zacząć przygodę z muchówką

Kijek już jest batsonik if908, linka airflo zielona #8 a kołowrotek niedługo

W pokoju już zacząłem połowy, jak się zrobi ciepło to przeniosę się gdzieś na łono natury potrenować rzuty.

 

Cel ostateczny: Złowić szczupaka na muchę, może nawet nie jednego

Cel pośredni;    Znaleźć dobrą duszę z jerkbaita, która wybierze się ze mną albo ja z nią na muchowanie z łódki i pokaże co z czym się jje. Jakby ktoś był chętny proszę się nie krępować

[wojciiech]

...

 

@wojciiech, najlepiej poszukaj kogos z okolicy, zeby na poczatku podpowiedzial co i jak, a potem to juz sama przyjemnosc.

 

...

 

No niestety, w południowej Wielkopolsce raczej muszkarzy brak.

Będę musiał nauczyć się na własnych błędach, bo na kurs... no cóż, nie ta zasobność portfela

 

Jak już poszło sprzętowo - postawiłem na sprzęt EGO(kij 8'6 #4), mam nadzieję że będzie fajnie.

[robert.bednarczyk]

U mnie bez fajerwerków - jak dam radę, podobnie jak w ub. roku, te ok.100 dni spędzić na rybach z muchówką to będę szczęśliwy. Głównie będę polował na lokalnych wodach ....., marzy się poprawić życiówkę pstrąga i lipienia, ale najważniejsze by choć ze dwa tygodnie łowienia na Sanie "załapać", kilka na Dunajcu i koniecznie wrócić nad Bóbr do "Tartaku".  Szczerze powiedziawszy jakiegoś wielkiego ciśnienia na zagraniczne wojaże nie mam, ale gdyby się fajna ekipa zmontowała to nie powiem nie...... , zwłaszcza na kierunek bałkański dałbym się skusić  . Kombinuję też jak dobrać się do okazowych karpi, bo póki co byłem nieskuteczny.

 

Zacząć przygodę z muchówką

Kijek już jest batsonik if908, linka airflo zielona #8 a kołowrotek niedługo

W pokoju już zacząłem połowy, jak się zrobi ciepło to przeniosę się gdzieś na łono natury potrenować rzuty.

 

Cel ostateczny: Złowić szczupaka na muchę, może nawet nie jednego

Cel pośredni;    Znaleźć dobrą duszę z jerkbaita, która wybierze się ze mną albo ja z nią na muchowanie z łódki i pokaże co z czym się jje. Jakby ktoś był chętny proszę się nie krępować

 

Tomek - jeśli chodzi o szczupaki to służę pomocą - do Lublina daleko nie masz, a mogę powiedzieć, że od dwóch sezonów przetrenowałem temat z jakimiś tam efektami, zwłaszcza wiosną i latem. Jesienne szczupaki na muchówkę to dla mnie trochę tabu, ale nie poddaję się.

Edytowane 1 Lutego 2015 przez robert.bednarczyk

[Tomek88]

Tomek - jeśli chodzi o szczupaki to służę pomocą - do Lublina daleko nie masz, a mogę powiedzieć, że od dwóch sezonów przetrenowałem temat z jakimiś tam efektami, zwłaszcza wiosną i latem. Jesienne szczupaki na muchówkę to dla mnie trochę tabu, ale nie poddaję się.

Możemy się dogadać, je ze swojej strony fajną wodę karpiową mogę zaproponować na upalne antyszczupakowe dni

[robert.bednarczyk]

Czekajmy wiosny i łapmy kontakt na p/w. . Nawet się nie obejrzymy, a przyjdzie maj.

[Tomek88]

Oby do maja

[flytier]

U mnie zanosi sie wreszcie na wedkarski rok. Mam nadzieje,ze plany sie udadza.

 

Maj- proba zlowienia wielkiego yellowcheeka na muche w Chinach.

Sierpien- San i Dunajec z sucha mucha.

Wrzesien-pazdziernik- kolejna wyprawa do Mongolii.

[Luke]

Jedyny plan którego się trzymam to nałowić się na Sanie sucharkiem aż mi ręce odpadną

[lukomat]

Warto bylo odpalic watek, chocby po to, zeby Tomek z Robertem ustawili sie na wspolny wyjazd

[xionc83]

 

@xionc83, a nie masz tam aby chalk streams z pstragami?

Szczerze to aż takiego rozeznania w terenie nie mam choć najbardziej przypominający taki ciek będzie Upper Nidd.Moje klubowe wody są trudne muchowo jeśli nastawiam się na szczupaka.Pstągowe za to są ideolo jak np.Wharfe ale nie wiem czemu jakoś przestało mnie ostatnio kusić łowienie pstrąga i lipka na muchę 

[Bujo]

O kims zapomnialem? Aha, reszta towarzystwa strasznie sie zakonspirowala. Zony prowadza monitoring czy co? Nie wstydzcie sie i piszcie, nawet jesli planujecie caly sozon poswiecic szlifowaniu dna krotka nimfa

 

Ja dymam z nimfa caly rok,Anglia, Szkocja, Szwecja, nawet lososiom u Kuby bede merdal pod pyskami,  suchar jest za prosty,wszystko widac jak na dloni. Na nowy sezon dodaje glajchy do nimfowego arsenalu, bedzie sie dzialo  

[Andrzej Stanek]

Na nowy sezon dodaje glajchy do nimfowego arsenalu, bedzie sie dzialo

 

Gnojaki są lepsze i skuteczniejsze...

[Bujo]

Gnojaki są lepsze i skuteczniejsze...

 

U  mnie wolno tak lowic o czym ci kilka razy mowilem apropo floata, jak chcesz to dawaj, biale barwione, toczony przytrzymany, wsio na 100% legalu, gdzieniegdzie idzie nawet podnecic  

 

Mozemy tez polowic okonie na mrozona stynke na drop szocie  

[Kuba Standera]

U mnie plany głównie lokalne, choć planuję w tym sezonie dwa wyjazdy.

Plan na rok taki:

Luty - prozac i Bushmills

Marzec - 1/2 prozac, ciepłe kalesony, szukam troci w zatoce. Bushmills.

Kwiecień - Mullety, trocie, salmony. Pod koniec ciepłe klimaty w oceanie na Pd EU. Spływ bellyboatami po rzece - dwóch z kilkoma znajomymi i muchowanie za zębaczami

Maj - solanka na całego, mullety, bassy i nadzieja ze jeszcze trotki

Czerwiec - szaleństwo, doba jest za krótka Solanka, zaczynam nocne trocie i szukanie letnich łosi na dużej rzece. Odwiedziny znajomych z Pl i Pd EU

Lipiec - mniej solanki, więcej za salmonidami

Sierpień - jak wcześniej, z naciskiem na szukanie łosi. Pewnie na glajchę, bo Bujo przyjeżdża Bushmills

Wrzesień - dożynki na rzekach, powrót do soli. Zlot jerkbait.pl w IE! Dużo Bushmills

Październik - nadzieją, ze jednak duze bassy są w moim zasięgu. Mam nadzieję ze będą promocje na black busha

Listopad - ostanie bassy, powrót do prozacu, pakowanie. Bushmills w zasadzie nie jest taki drogi

Grudzień - wyprawa daleko i ciepło za rybami 12wt Jak nie wyjdzie to podwójne dawki prozacu i przeprowadzam się do Pn Irlandii, bliżej destylarni Bushmillsa

 

Jeśli ktoś widzi siębie w którymś z miesięcy to zapraszam na priv