Skocz do zawartości
  • 0

Mały silnik zaburtowy spalinowy do pontonu - prośba o pomoc


SPIDERLING84

Pytanie

Witam, posiadam mały 280 cm ponton, który przebył testy z MinnKotą 34lbs - niepomyślnie. Wkurzał mnie ciężki i nieporęczny zestaw silnik-aku. Dlatego postanowiłem poszukać czegoś najmniejszego z rodziny spalinowców. Widzę, że są dostępne 10-12 kg silniki chińskiego pochodzenia za mniej niż 1000zł. Czy takie coś warto w ogóle kupować? Dodać muszę, że pływania mam mało. Najwyżej kilometr na jednej wyprawie. Wiem, że gdybym pływał 15 km, to lepiej kupić coś szybkiego bo czas na ryby itp. Ale mnie chodzi o mały gabaryt urządzenia i możliwie jako taką trwałość. Możecie polecić może jakieś inne rozwiązanie? Ma ktoś jakieś doświadczenie w tym temacie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

W zeszłym sezonie pływałem ze znajomym który ma nowy suzuki 2,5 naprawdę lekki i w trolingu pali bardzo mało.  Wypływaliśmy o   7 i pływaliśmy do 13 i spalił ok 1,5 litra.Myślałem że to żart ale po tygodniu znowu popłynęliśmy i znowu to samo. łódka miała 3,8m.

Jestem pozytywnie zaskoczony kulturą pracy i spalaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Polecam spalinę ;)  Zarówno ja jak i mój znajomy śmigamy po rzekach typu Bug, Narew, starorzeczach jak i jeziorkach :)

Nie zauważyłem większej różnicy w braniach w trolu czy na płytkiej wodzie :) a co do silnika to lepiej mieć zapas mocy, mniejszy-większy ale zawsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Żbiku ja pływam Kolibri 330KM na Merkurym 4 suw, pływam nim po Bugu z kolegą nie ma szału ale wystarczy, w pojedynkę już fajnie się pływa. Jest cichy i mało pali. Tak orientacyjnie na odcinku 4 kilometrów

w dół rzeki i z powrotem spala 1 litr. Uważam, że jest ok. Ale to tylko moje zdanie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja się nad takim zastanawiam  w kieszeni się mieści.  8KM 28000obr/min  troszkę hałasuje ale znośnie idzie wytrzymać,  pali  umiarkowanie. jedynie małą przekładnię trzeba mu dołożyć i na wodę . chachacha

 

http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=2029

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam Hondę 2,3 i mnie nie zawiodła. Brałem zapas 5 l na wyprawę jezioro Bukowo ale szybko zacząłem wozić 1 l w zbiorniku po oleju. Spalanie masakra ok 1l/ 8-9 do 10 km. Nigdy nie tankowałem na wodzie, rośliny mieli, lekko przymuli ale jedzie dalej. Fakt trochę głośny. Z pełnym zbiornikiem wazy chyba 13 kg. Polecam

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam pytanie, czy będzie odczuwalna duża róznica pomiędzy silnikami 4KM, a 5KM przy pontonie 360cm? Jest na rynku dużo ofert silników 4KM (Yamaha, Mariner, Mercury), 5KM jest zdecydowanie mniej i są droższe. Na większości moich wód 4KM pewnie wystarczy (kanał, nieduże jeziora, Martwa Wisła, Nogat), nie wiem jednak czy poradzi sobie na pomorskiej Wiśle w górę rzeki pod prąd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam pytanie, czy będzie odczuwalna duża róznica pomiędzy silnikami 4KM, a 5KM przy pontonie 360cm? Jest na rynku dużo ofert silników 4KM (Yamaha, Mariner, Mercury), 5KM jest zdecydowanie mniej i są droższe. Na większości moich wód 4KM pewnie wystarczy (kanał, nieduże jeziora, Martwa Wisła, Nogat), nie wiem jednak czy poradzi sobie na pomorskiej Wiśle w górę rzeki pod prąd?

Też miałem taki dylemat. Wziąłem 6 KM. Tylko dlatego, ze jest szansa na ślizg przy jednej osobie. 

 Brałbym albo 3,5 KM albo 6 KM. Waga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Silnik wygląda jakby spędził cały swój żywot na stojaku w hangarze, za wyjątkiem samej czapy, która jest trochę podrapana (wygląda jakby była od innego, dużo mocniej eksploatowanego egzemplarza). Odpala za każdym razem z pierwszego strzału, chodzi idealnie równo i cicho. Jestem bardzo zadowolony z zakupu.

 

Żeby nie było tak kolorowo, jakiś cieć odkręcił od niego uchwyt do przenoszenia, co trochę utrudnia noszenie silnika. Można taki uchwyt gdzieś dokupić?

 

Tu na przykładowym silniku widać ten uchwyt.

 

Edytowane przez Żbiku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam okazję nabyć silnik zaburtowy. Wiem tylko że to Mercury 6km z długą stopą i ma problemy ze sprężaniem... 

Chciałbym się dowiedzieć, czy zakładając silnik z długą stopą do pontonu to będzie wielki "grzech"? Do pontonu dedykowana jest krótka. Będzie się dało tym poruszać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...