Skocz do zawartości

Najlepsze buty do brodzenia


antilag

Rekomendowane odpowiedzi

Z butami wysokogórskimi może być problem tego typu, że to są konstrukcje mniej lub bardziej ocieplane dodatkowo prawie wszystkie wyposażone w Gore Tex. Może toto słabo schnąć jak się wody w rzece napije. Dodatkowo podeszwy tych butów są bardzo sztywne, nie uginają się praktycznie wcale bo to wymóg aby dobrze się w nich stało w ścianie na przednich zębach raków. Jakbyś jednak się decydował na taki eksperyment to polecam poszukać w Decathlonie. Ostatnio na wyprzedaży w sklepie w Berlinie zanabyłem takie buty:

 

https://www.polarsport.pl/buty-la-sportiva-trango-s-evo-gtx1.html

 

w super cenie 85 Euro. To jest model buta alpejskiego bardziej na lato więc nie ma tylu izolacji czy wewnętrznego bootka. Szukaj czegos podobnego.

Edytowane przez Pawgas
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z butami wysokogórskimi może być problem tego typu, że to są konstrukcje mniej lub bardziej ocieplane dodatkowo prawie wszystkie wyposażone w Gore Tex. Może toto słabo schnąć jak się wody w rzece napije. Dodatkowo podeszwy tych butów są bardzo sztywne, nie uginają się praktycznie wcale bo to wymóg aby dobrze się w nich stało w ścianie na przednich zębach raków. Jakbyś jednak się decydował na taki eksperyment to polecam poszukać w Decathlonie. Ostatnio na wyprzedaży w sklepie w Berlinie zanabyłem takie buty:

 

https://www.polarsport.pl/buty-la-sportiva-trango-s-evo-gtx1.html

 

w super cenie 85 Euro. To jest model buta alpejskiego bardziej na lato więc nie ma tylu izolacji czy wewnętrznego bootka. Szukaj czegos podobnego.

 

Dziekuje za wyjasnienie.

Tak wlasnie myslalem o tym GTX, ze wiekszosc modeli idzie z membrana, z tego co pobieznie popatrzylem w sieci.

Martwi mnie ten czub buta. Nie jest tak nadlany nosek, ale chyba te buty nie otworza sie jak szczeki krokodyla.

Chyba sa przygotowane do stukania o skaly / kamienie ?

 

Odnosnie schniecia : nie wiem jak Wasze, ale moje nigdy z dnia na dzien nie wysychaja w trakcie np 2/3/4 dni wedkowania codziennego. W warunkach przymrozkow / mrozow nie zostawiam ich w aucie, tylko stawiam w pokoju. By nie zesztywnialy. 

Ale i tak nie wysychaja...

Po wyprawie je odstawiam i wowczas wysychaja.

Wiec jakos w tym aspekcie nie czuje zagrozenia ? 

Edytowane przez Guzu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lepiej Daniel kupić najtańsze buty do brodzenia i wymienić je raz na rok? Ja w tym roku kupiłem za 500 taimena, jeszcze w nich nie łowiłem więc ciężko mi coś konkretnego napisać, ale już niedługo będą kilka dni pod rząd katowane w trudnym terenie. Wiem że sporo brodzisz i chodzisz więc w Twoim przypadku buty rok mogą nie wytrzymać, ale to już sam musisz podjąć decyzję czy inwestować w drogie buty które też roku mogą nie przetrwać czy zaryzykować i kupić tańsze które mogą przetrwać dłużej. To w sumie tylko buty, najważniejsze żeby się za szybko nie rozpadły.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są buty do rąbania czubkami w lodzie stopni więc o trwałość czubka bym się nie martwił. Moje mają akurat mały ten otok gumowy ale idąc dalej w ofertę Decathlonu to są takie Simondy które mają tej gumy dużo więcej a i wykonanie spoko - oglądałem w sklepie.:

 

https://www.decathlon.pl/buty-alpinistyczne-simond-id_8324356.html

 

Schnięcie jak schnięcie - jedne wyschną szybciej inne wolniej. Zwróciłbym jeszcze uwagę na wagę tych butów - same w sobie potrafią ważyć po prawie 2 kilo para a jak jeszcze się wody napiją to już w ogóle będą ciężkie.

Edytowane przez Pawgas
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzu , dobry i wytrzymały but czy do brodzenia czy górskich wędrówek swoje kosztuje . Ty łowisz zawsze w ekstremalnym terenie . Moim zdaniem nic , żaden but tego nie wytrzyma dłużej . Ja skoncentrowałbym się na zawracaniu dupy simms us ... może mają muzeum zajechanych simmsów i chętnie wymienią na nowy mocniejszy model  ;)  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lepiej Daniel kupić najtańsze buty do brodzenia i wymienić je raz na rok? Ja w tym roku kupiłem za 500 taimena, jeszcze w nich nie łowiłem więc ciężko mi coś konkretnego napisać, ale już niedługo będą kilka dni pod rząd katowane w trudnym terenie. Wiem że sporo brodzisz i chodzisz więc w Twoim przypadku buty rok mogą nie wytrzymać, ale to już sam musisz podjąć decyzję czy inwestować w drogie buty które też roku mogą nie przetrwać czy zaryzykować i kupić tańsze które mogą przetrwać dłużej. To w sumie tylko buty, najważniejsze żeby się za szybko nie rozpadły.

 

No wlasnie problem jest taki, ze te 500 PLN tez piechota nie chodzi.

Dlatego, jak w wielu innych aspektach sprzetu, coraz bardziej sklaniam sie do niewedkarskich rozwiazan. 

Bo jakos widze, ze w innych branzach czesto stosunek ceny do jakosci i trwalosci jest duzo lepszy niz w "sprzecie wedkarskim"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No raczej taniej nie będzie, nawet jak kupisz niewędkarskie to myślę że też długo nie pociągną bo to jednak obuwie które nie jest przystosowana do długotrwałego kontaktu z wodą i wilgocią. Jak łowimy kilka dni pod rząd to buty nawet nie są w stanie wyschnąć, więc cały czas są mokre. Nic nie niszczy tak jak woda.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No raczej taniej nie będzie, nawet jak kupisz niewędkarskie to myślę że też długo nie pociągną bo to jednak obuwie które nie jest przystosowana do długotrwałego kontaktu z wodą i wilgocią. Jak łowimy kilka dni pod rząd to buty nawet nie są w stanie wyschnąć, więc cały czas są mokre. Nic nie niszczy tak jak woda.

 

No to byc moze trzeba pomyslec o rozwiazaniu calkiem ekonomicznym - buty robocze na traktorze i wkrecane kolce ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzu , dobry i wytrzymały but czy do brodzenia czy górskich wędrówek swoje kosztuje . Ty łowisz zawsze w ekstremalnym terenie . Moim zdaniem nic , żaden but tego nie wytrzyma dłużej . Ja skoncentrowałbym się na zawracaniu dupy simms us ... może mają muzeum zajechanych simmsów i chętnie wymienią na nowy mocniejszy model  ;)  

 

Prowadze statystyki i w sezonie spaceruje za pstragami jakies 25- 28 pelnych dni w rzece.

Takze te Simmsy (zakladajac) od wrzesnia 2015 do konca 2018 powinny wykonac jakis 100 "roboczodni".

Kosztowaly 1300 pln plus 2 paczki kolcow simmsa po 120 pln (fanaberia, nigdy wiecej nie kupie). 

Wychodzi 1550-1600 pln na 100 dni uzytkowania.

15 pln na dzien ? :)

No raczej po 2018 te simmsy sie nie rozpadna, zostana jako rezerwowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem buty techniczne i z metalowym czubem i nie rozpadły się. Wada jak schły mocno sie kurczyły że ciężko było je założyć, pod wpływem wody znowu się rozkurczały. Druga wada że nie trzymały kostki, choć w sumie ciężko to określić wadą bo nie miało to jakiegoś znaczenia, tzn.kostki nie skręciłem. Sypał się też do nich piach, ale nie używałem żadnych osłon. Nie były też za wygodne, ale i tak bez problemu robiłem w nich kilometry, tylko trzeba zaznaczyć że ja raczej okazyjnie łowię brodząc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem buty techniczne i z metalowym czubem i nie rozpadły się. Wada jak schły mocno sie kurczyły że ciężko było je założyć, pod wpływem wody znowu się rozkurczały. Druga wada że nie trzymały kostki, choć w sumie ciężko to określić wadą bo nie miało to jakiegoś znaczenia, tzn.kostki nie skręciłem. Sypał się też do nich piach, ale nie używałem żadnych osłon. Nie były też za wygodne, ale i tak bez problemu robiłem w nich kilometry, tylko trzeba zaznaczyć że ja raczej okazyjnie łowię brodząc.

 

To sa konkrety. Z tym piachem to nie jest blahostka .

Aczkolwiek mimo stosowania dodatkowej skarpety ochronnej na wierzch i tak mam co i rusz problemy ze szczelnoscia skarpet neoprenowych w spodniobutach. 

Niestety ale mam odcinki niektorych lowisk, gdzie ide tylko rzeka. Bo brzegi sa niedostepne.

Wiec jak juz zaczynam miec mokro w srodku buta, a w ostatnich dniach jeden dzien lowilem w przymrozku do poludnia, to lowi sie coraz mniej wygodnie / skutecznie. Nie wspominajac o katarze potem itd. 

Po prosto stanie gleboko i dokladne lowienie "drazni", i mimowolnie idzie sie dalej, by stanac gdzies na plytszym itd itp.

 

...

Chyba najlepiej jakby mnie wzial jakis producent na testera tych wszystkich butow i spiochow. To bym szybko im wykanczal te prototypy i mieliby konkretne wnioski ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tutaj jest raczej cały problem -konsumpcja .

W takich górskich butach problemem może być klej , który poddany działaniu wody przez długi czas może puszczać.

 

 

Weź pod uwagę fakt że producentom może wcale nie zależeć żebyć łowił w ich butach 10lat :)

 

 

No to mnie pocieszycieliscie juz zupelnie :)

 

Chyba zaczne chodzic w crocsach, tylko wkrety zafiksuje  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel , a jakie inne od Simsa wkręty masz zamiar używać ?

 

Teraz mam te "kolce do opon motocyklowych", czy jak tam sie one nazywaja.

Wrzucalem je tu w watku pare stron wczesniej :

 

 

http://jerkbait.pl/topic/52672-najlepsze-buty-do-brodzenia-na-rynku/?p=2241338

Edytowane przez Guzu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi z kolei przyszly do glowy tak zwane safety boots. A to dlatego, ze w ubieglym roku dwa razy stopa wjechala mi miedzy kamienie i bylo to dla mnie dosc bolesne doswiadczenie ktorego nie chce powtorzyc. Nie wiem jak zwykle buty do brodzenia ale takie safety boots maja stalowy czub co powinno wykluczyc podbne wypadki. Pytanie tylko ile klej wytrzyma? Dla mnie moglyby wytrzymac ze 20 sesji bo chyba wiecej w cigu roku nie zrobie. W tym roku brodzilem w Palladium Pampa Hi ok 6 dni i nie widze na nich zadnych sladow zuzycia. Wada jest to ze bardzo wolno schna oraz maja miekki przod.

 

Takie safety boots mozna latwo kupic juz za 20-30 funtow.

 

https://www.ebay.co.uk/itm/MENS-DICKIES-CLEVELAND-SAFETY-WORK-BOOT-SIZE-UK-3-14-BLACK-BROWN-HONEY-FA23200/350975528083?epid=1354187064&hash=item51b7c58c93:m:mbFJQy8CcpanjDud1NYNwgQ

 

https://www.ebay.co.uk/itm/GRAFTERS-STEEL-TOE-SAFETY-WORK-BOOTS-SIZE-UK-3-14-BLACK-BROWN-HONEY-M538-KD/371235765776?_trkparms=aid%3D555018%26algo%3DPL.SIM%26ao%3D1%26asc%3D49919%26meid%3D13611729244c48efae69b1d983f97c90%26pid%3D100010%26rk%3D6%26rkt%3D6%26sd%3D350975528083%26itm%3D371235765776&_trksid=p2047675.c100010.m2109

 

https://www.ebay.co.uk/itm/MENS-DICKIES-ANTRIM-LEATHER-S1P-SAFETY-BOOTS-STEEL-TOE-CAP-WORK-SHOES-UK-SZ-6-13/321911634008?hash=item4af36db858:m:mP_V0OHpO2-KWXmDusZtuqQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są buty do rąbania czubkami w lodzie stopni więc o trwałość czubka bym się nie martwił. Moje mają akurat mały ten otok gumowy ale idąc dalej w ofertę Decathlonu to są takie Simondy które mają tej gumy dużo więcej a i wykonanie spoko - oglądałem w sklepie.:

 

https://www.decathlon.pl/buty-alpinistyczne-simond-id_8324356.html

 

Schnięcie jak schnięcie - jedne wyschną szybciej inne wolniej. Zwróciłbym jeszcze uwagę na wagę tych butów - same w sobie potrafią ważyć po prawie 2 kilo para a jak jeszcze się wody napiją to już w ogóle będą ciężkie.

Z prawa Archimedesa w wodzie ważą mniej o obj. Wypieranej wody.

Niezły opór he,he...

skorupy z demobilu i wszystko jasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...