Jesienno-zimowe drapieżniki z jeziora (np.j.Bolesty za Augustowem)

[barwena1977]

Temat ogólnikowy ale jak najbardziej na czasie.Osobiście jestem zwolennikiem spinningu rzecznego ale w tym roku zamierzam kilka razy wybrać się na jeziora.A że jestem zielony to proszę o wskazówki:gdzie,co i jak?Przyda się też tym co z rzadka odwiedzają wody stojące a zapragną pewnej odmiany oraz początkującym.Dodam że jeziora są typowo rynnowe a wspomniane j.Bolesty to dodatkowo przepływowe na szlaku rz.Rospuda.

Pozdrawiam!

[Baloo]

YO. j. Bolesty. PIękna woda, na któej stawiałem pierwsze spinningowe kroki jakieś 15 lat temu. MOgę mylić nazwy, ale w ciągu jezior na Rospudzie było jeszcze j. Sumowe, j. Okrągłe i Bolesty. Dużo okonia, ponoć rekordy kraju leszcza i trafiały się szczupaki, choć więcej ich złowiłem na mniejszych Okrągłym. Pewnie wynikało to z tego, że głębokie rynnowe Bolesty były zdecydowanie trudniejsze dla początkującego. Mniej więcej w środku Bolest jest taka górka/cypel wychodząca w wodę. Tam zawsze się coś działo. jest kilka kamienistych górek, ale nawet nie pamiętam gdzie to dokładnie było.

 

Miłe wspomnienia, ciekawe jak jeziorko prezentuje się dzisiaj.

Daj znać co i jak.