trout master Opublikowano 3 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2016 Starannie. Zobaczymy jak pójdzie dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biker1 Opublikowano 3 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2016 Rękojeść po dopasowaniu i sklejeniu...elementy z wovenu wykończone w pół-macie. WP_20160703_13_38_49_Pro_cr.jpgbardzo ciekawe rozwiązanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 10 Lipca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2016 Dzisiaj mały tescik RX6 w UL...kij jeszcze nie dokończony,ale męczyło wypróbować i powiem jest super,malutkie gumeczki na główkach 2,5g do 5g latają jak z procy,a przy tym kijek nie jest kluskowaty i dość fajnie mozna nim animować nawet jaskółeczki,a ugięcie pod rybką wzorcowe,pod tym szczupaczkiem (jakieś 60-pare cm) prawie do ''naklejki'',chociaż było jeszcze wyraznie czuć zapas ''szmocy''. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 10 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2016 "Czarnuchy" (rybki) z "brudniej" skandynawskiej wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 10 Lipca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2016 Z tego akurat jeziora (Vanaja-vesi) okonie i szczupaki zawsze takie trochę bardziej ''opalone'',bo i woda w stanie ''czystym'' ma brunatny odcień...,te akurat to łowione w praktycznie centrum miasta niedaleko zamku Hamee . 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 11 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2016 Tak mniej więcej wyglądał ten kij jak mniemam (oczywiście na zdjęciu trochę inny model)...na tym który dostałem zostało tylko logo abu conolon 800 i też w mocno wytartym stanie.--------------Paweł. Pozwól że popytam cie jeszcze o tego Conolon'a. Oryginalny kij skrobałeś czy blank wyglądał tak jak twój skończony projekt?Jeżeli skorobales to jak to skrobanko idzie przy tak "miękkim" materiale? Po oskrobaniu szlifowałeś? Zabezpieczałeś czymś? Mam podobny patyk z kompozytu szkło-węgiel i chce wlasnie z niego usunąć stara powłokę (podkład, farba, lakier) bo zostały ślady po starym zbrojeniu. Pózniej coś wetrę i dopiero nowe omotki i przelotki. Na twoich fotkach ten kompozyt wyglada całkiem fajnie pod lakierem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 11 Lipca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2016 --------------Paweł.Pozwól że popytam cie jeszcze o tego Conolon'a. Oryginalny kij skrobałeś czy blank wyglądał tak jak twój skończony projekt?Jeżeli skorobales to jak to skrobanko idzie przy tak "miękkim" materiale? Po oskrobaniu szlifowałeś? Zabezpieczałeś czymś? Mam podobny patyk z kompozytu szkło-węgiel i chce wlasnie z niego usunąć stara powłokę (podkład, farba, lakier) bo zostały ślady po starym zbrojeniu. Pózniej coś wetrę i dopiero nowe omotki i przelotki.Na twoich fotkach ten kompozyt wyglada całkiem fajnie pod lakierem. Na tym patyku Abu lakier był dość cienki i lekko schodził,a zawsze skorbię stępionym ostrzem nożyka do tapet .Fakt faktem materiał bardziej ''miękki'' więc szlifowałem go włókniną scierną fine,super fine,ultra fine i na końcu pasta 3M do usuwania ''hologramów'' z lakieru samochodowego i drugą ultra połysk.Wszystkie blanki z przeróbek wykańczam w ten sposób,bo wcierać nie umiem (albo mi nie wychodzi),a lakierować (chociaż mam dostęp do jakiego się zamarzy koloru) nie lakieruje...lubie dość surowy design. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 11 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2016 Czyli nie zabezpieczasz niczym tylko zostawiasz wypolerowany blank? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 11 Lipca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2016 Tak...bo nie ma przed czym zabezpieczać,lakier na blanku to kwestia estetyczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrcarp Opublikowano 11 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2016 Mi sie tez bardziej podobaja blanki nie lakierowane tylko polerowane. Daje to 100% gwarancji ze lakier nigdy nie bedzie sie luszczyl bo go nie ma 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 12 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2016 Hyyyyyyymmmmmm. Bede musiał kiedyś coś spolerować. Nie wiem tylko kiedy blank bedzie "już gotowy". Jak po skrobaniu go szlifuje, po papierze 1500 wyglada źe już nic wiecej mu nie trzeba. Jest jakaś cecha ktora świadczy źe "już"? Czy robisz to tylko zgodnie z podanym przez ciebie schematem? Może są jakieś "czasy" każdej operacji polerskiej? A może wystarczy tylko przejechać tym co wymieniałeś i wyjdzie "miodzio"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 15 Lipca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 (edytowane) Hyyyyyyymmmmmm.Bede musiał kiedyś coś spolerować. Nie wiem tylko kiedy blank bedzie "już gotowy". Jak po skrobaniu go szlifuje, po papierze 1500 wyglada źe już nic wiecej mu nie trzeba. Jest jakaś cecha ktora świadczy źe "już"? Czy robisz to tylko zgodnie z podanym przez ciebie schematem? Może są jakieś "czasy" każdej operacji polerskiej?A może wystarczy tylko przejechać tym co wymieniałeś i wyjdzie "miodzio"? To jest tak,włókninami ściernymi ''jadę'' dość delikatnie,ale dokładnie,do momentu gdy pod każdym kątem pod światło nie ma ''smug'' które powstają podczas skorbania...polerowanie pastami to formalność...i pracuję nimi do momentu uzyskania zamierzonego efektu,na koniec dość długo poleruję blank suchym ręcznikiem papierowym.Na każdym blanku wychodzi to trochę inaczej,ze względu na ''twardość'' materiału,szklaki i wysokie moduły wychodzą na dość duży połysk...niskie i kompozyty z przewagą węgla w a'la satynowym półmacie.Ważne aby używać past ściernych nie zawierających ,żadnych nabłyszczaczy i wosków,bo może być później problem z przyczepnością lakieru Edytowane 15 Lipca 2016 przez Paavo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 15 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 Dziękuje za podpowiedzi. Już wiem jak sie za to zabrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 (edytowane) Ultra-castowej psychozy ciąg dalszy,czyli kijek 5'6'' max.4g-4lb.Dwa poprzednie projekty skończone,ale nie ma czasu nawet jakiś sesyjek zdjęciowych porobić,bo trzeba się ''nałowić''...na koniec urlopu. Edytowane 3 Sierpnia 2016 przez Paavo 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2016 I jeszcze dwa castingowe króciaki UL...a co tam ... jeden 5'6''- 6lb Mod-Fast i 6'2'' - 8lb Fast...wszystko w proszku,mocniejszy (czarny) model już po testach i jest super.Za jakiś czas wrzucę zdjęcia i opis ostatnich 5 kijków...powrót do pracy po długim urlopie dość ciężki,zwłaszcza że dostałem dość konkretne długoterminowe zlecenie. ...prototypowy Tuuli III,własność muzeum lotnictwa w Vantaa,do kompletnej renowacji...ma być wystawiony w jako eksponat w marcu przyszłego roku...cała sekcja ogonowa już po usunięciu starego malowania,teraz czepiłem się kadłuba... 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuballa44 Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Fajna praca. Ciekawe zlecenie. Kijaszki super! Pomalu kusi mnie zeby pojsc dalej w casta pstragowego, ale wydatki, wydatki... czy one sie kiedys koncza?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 2 Września 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2016 Dzisiejszy nie kwestionowany rekord,kijek do 6g i 210cm na końcu linki...a wszystko w street-fishingowym plenerze.Do kompletu był jeszcze kołowrotek Quick Camo 35 w stanie mechanicznym i wizualnym jak wrak Kurska.Z tego co pamiętam to te kije były produkowane ,gdzieś w latach 90...lecz nie koniecznie ten kijek ,aż tak długo spoczywał pod wodą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 2 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2016 Quick Camou to nawet 30 lat wstecz był jak wrak. Przelotki na dawcę, uchwyt moze też a z blanku coś wyciśniesz. Jaki materiał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 2 Września 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2016 Quick Camou to nawet 30 lat wstecz był jak wrak.Przelotki na dawcę, uchwyt moze też a z blanku coś wyciśniesz. Jaki materiał?Kołowrotek zostawiłem na głazie obok miejsca ''połowu'' eksponatu.Co do samej wędy to przelotki i uchwyt kosz,bo wiekowe i nie chce mi się ich skrobać ze skorupiaków...a co do blanku to po odcięciu przelotek jest nawet nieźle,zrobie z niego kijek pod spinerbaity 1/2 oz. bo takowych mam kilkanaście sztuk...ale mogę się mylić...bo blank taki trochę dziwny,niby szybki i z dosyć mięciutkim cienkim tipem...a jak go trochę przeciążysz to zaczyna ''jechać'' do samego końca dolnika.W opisie widnieje napis Carbon Reinforced...ale to taki chyba tamtejszy bełkot marketingowy,bo skrobnąłem w paru miejscach i tego carbonu to jest chyba z 5% reszta to fiberglass. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemsol Opublikowano 2 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2016 bo on jest tylko reinforced a nie fortified po tak długim czasie w wodzie.....utlenianie, osmoza itp.... powyginaj weterana zanim będziesz go dopieszczał 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 3 Września 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2016 Kija wyginałem do oporu zaraz po wyciągnięciu z wody...jak by było coś nie tak to by strzelił ze 3 razy .Złącze trzymało szczelność i gumowy korek nie zgnił do końca,także blank był o dziwo suchy w środku.Trochę popracowałem wczoraj nad nim i stwierdzam ,że to czym został pomalowany to jakaś masakra...40 minut darcia nożyczkami i nie dałem rady usunąć lakieru z powierzchni po rękojeści.Nie dość,że grubo to strasznie twarde,zwłaszcza warstwa malowania camo pod lakierem...sam materiał blanku wygląda fajnie,jaśniejszy niż w Batsonowym szklaku o stalowo-szarym połysku (to chyba ten węgiel tak dla koloru).Waga blanku przed skrobaniem 72g,wymiary w dolniku śr. 13mm,tip 1,8mm...zapowiada się dość ciekawie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 3 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2016 (edytowane) ...sam materiał blanku wygląda fajnie,jaśniejszy niż w Batsonowym szklaku o stalowo-szarym połysku (to chyba ten węgiel tak dla koloru).Waga blanku przed skrobaniem 72g,wymiary w dolniku śr. 13mm,tip 1,8mm...zapowiada się dość ciekawie. Nieźle. Może to tylko pył węglowy aby można było napisać w reklamie "kompozyt grafitowy". Przetrzyj przekrój złącza lub koniec dolnika na drobniutkim papierku i sam ocenisz ile jest tego grafitu (węgla). Jak szary to mało. Im czarniejszy (pył) tym lepiej. Camou Power EX to kije DAM-a więc nie jest tak źle. Poczytaj na necie o nich. Symbol "25" to chyba min ciężar wyrzutu.Niżej masz coś. http://www.ebay.com/itm/9-0-D-A-M-the-CAMOU-POWER-EX-40-carbon-reinforced-Salmon-pike-spinning-rod-/272307701187?hash=item3f66cdc5c3:g:WVgAAOSwGXtXh7OZ I spacing przelotek !!!!! http://www.guidesnblanks.com/rod_db_details?id=28 Edytowane 3 Września 2016 przez trout master Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 17 Września 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2016 A więc tak...czepiłem się wspomnianego wcześniej szklanego kija i przez kilkanaście ostatnich dni,coś tam przy nim grzebałem: - na początku usunięcie pozostałości po rękojeści...na zdjęciu tekturowy arbor po długim moczeniu się w wodzie... i waga blanku po pozbyciu się przelotek i rękojeści - później było mozolne skrobanie blanku z potwornie twardej i grubej powłoki z malowaniem znajdującej się pod dość miekkim lakierem...po tym zabiegu zmuszony byłem poskracać szczyt oraz dolnik w odpowiednich miejscach,ponieważ po skrobaniu dość drastycznie zmieniła się średnica części męskiej łącza i teraz blank mierzy 194cm w 2 równych kawałkach. waga prawie gotowego blanku - po oszlifowaniu blanku do papieru 800 stwierdziłem,że nie nadaje się on pod polerowanie,bo jest po prostu brzydki ,więc ''pomalowałem'' go lakierem Flex Coat Lite barwionym na transparentną dość ciemną zieleń metalik (płynne pigmenty do farb epoxy...oczywiście z pracy),metodą ''palcową'' czyli wcieranie lakieru za pomocą palca w lateksowej rękawicce... oczywiście na zdjęciu dość słabo widać efekt -i dzisejsza fotka...rękojeść już dorobiona i sklejona,pozostało jedynie dobrać kolory omotek ,zaprojektować opis i przytwierdzić oraz polakierować przelotki i całą resztę. Co do samego blanku.to jest tak im więcej przy nim czasu spędziłem,tym bardzej pokazywał swoje walory...szczyt jest dość miękki z bardzo fajną progresją ugięcia...dolnik o dziwo na użyty material bardzo fajnie uzupenia szczyt,bo jest dość sztywny i nie poddaje się szybko jak w innych parabolicznych szklakach.Ogólnie wyszedł jak na moje oczekiwania,szybki szklaczek z finezyjnym szczytem...blank pod małym obciażeniem pracuje 1/4 długości,pod dużym do 1/2 i lekko załącza się dolnik...pozozstawiając jednak jeszcze duży zapas mocy,Orginalnie opisany był jako 5-25g,ale ta góra nawet w orginalnym stanie była przesadzona i to sporo...teraz na sucho dał by mu nie więcej niż max.15g górą,ale wszystko wyjdzie po zabraniu prawie gotowego kija nad wodę...kilka szklaków miałem od kąd tylko łapię (od nich zaczynałem) ,a teraz mam tylko jednego Batsona w castingowej wersji z E-glassu i porównując tego ''utopionego'' do Batsona...to tylko szkoda gadać...po prostu przepaść,moc w obydwu przypadkach podobna,ale wrażenia po wyginaniu,to całkiem inna sprawa,na dużą niekożyść Batsona. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 17 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2016 (edytowane) :D "..... na dużą niekorzyść Batsona". Ale dałeś czadu!!!! Przecież to nie jest Glass a kompozyt (podobno). Wiesz też dobrze że szklaki czy kompozyty mają duże możliwości co do zakresu wagi przynęt. Skoro pisało 25g to na pewno to ogarnie a nie wiem czy nie i 40g. Chyba że ta oryginalna "skóra" ktorą oskrobałeś go tak usztywniła. Ale to przeczy temu o czym wszyscy piszą że każdy dodatek na "czystym" blanku go "zmiękcza" i obniża jego możliwości. Więc jak? P. S. Wytłumacz mi jeszcze jak po oskrobaniu wyglada "brzydki blank". Edytowane 17 Września 2016 przez trout master 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 18 Września 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 (edytowane) Komozyt nie kompozyt...tnie się na biało tak jak szklak...jak wezmę ten blank pod silne żródło światła,to robi ,mleczno-szaro transparentny (można zobaczyć dokładnie jak wygląda środek blanku ,bo światło przebija się przez ścianki),więc ten grafit który miał być w nim albo jest niewidzialny,albo był w tej warstwie którą zdarłem.Po moich operacjach blank stracił 21g,odcięte kawałki ważyły nie więcej jak 10g więc dalej zostaje 11g którymi ten blank był pokryty...to bardzo dużo...wcześniej jak darłem różne kije to rekordem było około 3,5g lakieru z kija o podobnej długości.Kijek jest wiekowy i być może było-jest tak jak napisałeś,ta warstwa malowania to było to Reinforced (wzmocnienie) z nazwy,ta gruba ''otulina'' usztywniała cały blank...a ja ją po prostu usunąłem.Zapewne był to w tamtych czasach taki zabieg technologiczny,dzisiaj już zaniechany i nie mający przełożenia do banków które możemy kupić.Wiem jak to jest z szklakami,że potrafią ''dźwignąć'' przy rzucie,dużo więcej niż to co zadeklarował producent,nie mniej chodziło mi o komfort prowadzenia przynęty i tutaj już szkło nie wypada tak dobrze porównując do modeli grafitowych.Oceniając na ''sucho'' blanki,zawsze porównuję je organoleptycznie do konstrukcji jakie już posiadam i które są poprawnie opisane,więc odrazu mam pewien obraz możliwości blanku,który dostaje dość dokładne ''ramki'' i w gramach po testach nad wodą. I na koniec ,brzydkość tego blanku polega na tym,że posiada sporo mlecznych jaśniejszych punktowych przebarwień (częsta przypadłość szklaków) i po wypolerowaniu nie wyglądało by to estetycznie. Edytowane 18 Września 2016 przez Paavo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.