BGM Opublikowano 29 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2020 Jak wcześniej napisałem do mniejszych przynęt do wędek z pracowni a posiadam takowe zdecydowanie lepszym wyborem będzie Ci4 kultura pracy jak dla mnie lepsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smokwelski Opublikowano 29 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2020 Nie ważyłem, ale FL ma grafitowy z Twina 15, a Ci4+ Magnumlite z Vanquisha więc spora.He,he. Ani Twin 15 nie miał grafitowego rotora, ani też Stradic Fl go nie ma. To plastik zwany przez Shimano XT-7. Pomijając oczywiście fakt, iż Stradic Fl nie ma rotora od Twina 15, tylko własny wzór. W drugim przypadku już sprawa jest mniej oczywista, bo rotory Stradica CI4+ Fb i Vanquisha Fa wyglądają prawie identycznie. A Shimano w katalogowych informacjach nazywa je właśnie Magnumlite. Ale prawie, jak uczy Ż, robi wielką różnicę. Optycznie to tylko niuanse (np. inna, inaczej mocowana chromowana osłonka - wstawka na ramieniu) ale własności mechaniczne, jak ktoś miał sie okazję przekonać, są wyraźnie inne. Od Vanquisha jest zdecydowanie bardziej sztywny. Jednak tworzywo nie jest raczej identyczne. Przemawia za tym istotnie dwukrotnie większa cena tego elementu, jako serwisowej części Vanquisha. Proszę sobie zerknąć na schematy jdm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven88 Opublikowano 29 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2020 (edytowane) Rozumiem w zupełności. Tylko takie pisanie że jest lżejszy bez podanej różnicy wagowej nie ma sensu. Kręciłem Shimano z rotorami Magnumlite Ci4 jak i zwykłym Stradiciem FL czy TP 15 i 20. Jakoś nie zauważyłem, by te "ciężkie" rotory powodowały większy wysiłek przy pierwszym zakręceniu. Trochę bajki po przeczytaniu folderów reklamowych. Różnica w wadze też według mnie jest znikoma, a na pewno nie wynosi 10 i więcej gram. Foldery to chyba Ty czytałeś. Ja mówię o moich subiektywnych wrażeniach z użytkowania. He,he. Ani Twin 15 nie miał grafitowego rotora, ani też Stradic Fl go nie ma. To plastik zwany przez Shimano XT-7. Pomijając oczywiście fakt, iż Stradic Fl nie ma rotora od Twina 15, tylko własny wzór. W drugim przypadku już sprawa jest mniej oczywista, bo rotory Stradica CI4+ Fb i Vanquisha Fa wyglądają prawie identycznie. A Shimano w katalogowych informacjach nazywa je właśnie Magnumlite. Ale prawie, jak uczy Ż, robi wielką różnicę. Optycznie to tylko niuanse (np. inna, inaczej mocowana chromowana osłonka - wstawka na ramieniu) ale własności mechaniczne, jak ktoś miał sie okazję przekonać, są wyraźnie inne. Od Vanquisha jest zdecydowanie bardziej sztywny. Jednak tworzywo nie jest raczej identyczne. Przemawia za tym istotnie dwukrotnie większa cena tego elementu, jako serwisowej części Vanquisha. Proszę sobie zerknąć na schematy jdm. Spoko. Przy FL vs TP chodziło mi o materiał, a nie identyczny wygląd. Co do Ci4+ vs Vanquish może faktycznie inny, bo Vanquish jak mówisz sztywniejszy, ale waga obu raczej identyko, a to jest clue mojego wpisu. Edytowane 29 Czerwca 2020 przez Maciek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_Olsztyn Opublikowano 29 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2020 Foldery to chyba Ty czytałeś. Ja mówię o moich subiektywnych wrażeniach z użytkowania. Spoko. Przy FL vs TP chodziło mi o materiał, a nie identyczny wygląd. Co do Ci4+ vs Vanquish może faktycznie inny, bo Vanquish jak mówisz sztywniejszy, ale waga obu raczej identyko, a to jest clue mojego wpisu.A ten dalej bez wagi wie co ile waży. Miałem FL C3000HG, mam teraz TP '20 C3000 i TP XD C3000HG więc różne rotory. Co najlepsze Stradic FL C3000 waży 225g,TP '20 C3000 215g a TP XD C3000 235g. Różnice znikome, a XD ma rotor Magnumlite Ci4 który ponoć nic nie waży. Wszystkie mają body z aluminium,pokrywy grafit. TP rotor z aluminium, Stradic z plastiku a XD z Ci4. Rączki podobna waga, szpulki w zasadzie też. Wnioski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saitt Opublikowano 29 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2020 (edytowane) TP XD ma cale body aluminiowe w przeciwieństwie do reszty kolowrotkow które wymieniłeś. Nie ma w nim pokrywek czy zaślepek z tworzywa dlatego mimo lzejszego rotora jest cięższy.Tak już zupełnie odchodząc od tematu, to w mojej opini TP XD stawiam najwyżej z tych 3 jeśli chodzi o koncepcję budowy. Edytowane 29 Czerwca 2020 przez saitt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 8 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 (edytowane) Ogólnie chujnia jest ????Stradic 4000 fl po miesiącu czasu i z 5 wędkowaniach chodzi niby dobrze, ale zacząłem czuć przy kręceniu, chyba przekładnie... Nie jestem pewien, bo nigdy się z tym nie spotkałem. Wrażenie takiego delikatnego chrobotania. Niby nic a wku... a. Na początku tego nie było.Idzie się tego pozbyć? Czy ten typ tak ma? Na reklamację się to chyba nie nadaje? Edytowane 8 Lipca 2020 przez Artech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rebus Opublikowano 8 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 Obstawiam dolne to małe łożysko na pinionie - jak ono padnie to czuć takie chrobotanie i dość spory szum 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz! Opublikowano 8 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2020 Reklamować 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyliog Opublikowano 9 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2020 Ogólnie chujnia jest ????Stradic 4000 fl po miesiącu czasu i z 5 wędkowaniach chodzi niby dobrze, ale zacząłem czuć przy kręceniu, chyba przekładnie... Nie jestem pewien, bo nigdy się z tym nie spotkałem. Wrażenie takiego delikatnego chrobotania. Niby nic a wku... a. Na początku tego nie było.Idzie się tego pozbyć? Czy ten typ tak ma? Na reklamację się to chyba nie nadaje?A czym był katowany, że są takie objawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 9 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2020 A czym był katowany, że są takie objawy? no właśnie katowany nie był. Max 25 g ołowiu + 7-8 cm guma, ale to ze trzy rzuty. Dwie wyprawy na Odrę gdzie trochę łowiłem na gumę (główki 18-22 g) reszta woblery boleniowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymof Opublikowano 9 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2020 Hej Arturze W takim razie czas na stellę pozdrawiam 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 10 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2020 (edytowane) Ciekawy ten punkt 1."Gwarancja nie obejmuje:1. Produktów Shimano, które były używane w sposób niewłaściwy, w tym w szczególności w przypadku których nie stosowane były zalecenia dotyczące czyszczenia i serwisowania. Głośno pracujące łożyska, smarowanie i sklejone smarem tarcze hamulcowe są uważane przez serwis za prawidłowe, jeśli nie wpływają na pracę podzespołów kołowrotka. " Edytowane 10 Lipca 2020 przez Artech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek B. Opublikowano 10 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2020 Myślę, że normalny zapis w karcie gwarancyjnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catrol Opublikowano 12 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2020 (edytowane) Ogólnie chujnia jestStradic 4000 fl po miesiącu czasu i z 5 wędkowaniach chodzi niby dobrze, ale zacząłem czuć przy kręceniu, chyba przekładnie... Nie jestem pewien, bo nigdy się z tym nie spotkałem. Wrażenie takiego delikatnego chrobotania.Niby nic a wku... a. Na początku tego nie było.Idzie się tego pozbyć? Czy ten typ tak ma?Na reklamację się to chyba nie nadaje?Mój FL 4000 od nowości szumiał...szum wydawał się być czysto akustyczny - nie było czuć przekładni ani innych tarć raczej też nie.Jeżeli już coś było "czuć" to może tylko tarcie elementów uszczelniających połączenie rotora z body. One od nowości są utytłane czymś w rodzaju sylikonu - ta sama gumowata biała masa co w Stradic'u '15 i '16 CI4+ Po 3-4 wypadach na ośce pod szpulą oliwka zaczęła szarzeć. Wytarłem ją ręcznikiem papierowych i puściłem kropelkę świeżej.Kolejne 3-4 wypady i to samo. Dostrzegłem piękny wzorek "honowania" na osi szpuli. Od tamtej pory smarowałem kroplą oliwki która wydziela się z DG-6...bo gęstsza. Tydzień temu...nieszczęście straszne...wędka z przykręconym FL'em leżała na parapecie. Uchwyt rolety okiennej odkształcił uszczelkę okna, przyszła ulewa zajebitna, okno przeciekło i zamoczyło maszynkę.Kołowrotek leżał później 4 godziny w cieplejszym miejscu w mieszkaniu żeby wysechł. To nic nie dało...szumiał jakby wszystkie łożyska się zatarły.Rzecz się stała w sobotę...a w niedziele rano Stradic miał tyrać za sandaczem. Cóż robić ? Pozbyłem się gwarancji, rozebrałem ofiarę...umyłem części, sprawdziłem łożyska - były ok. Co było widać ? Na osi szpuli oliwka była szara, wymieszana z wodą...tak bynajmniej mi się wydawało. Zarówno część wewnątrz kołowrotka jak i ta część powyżej rotora, pod szpulą była trącona wodą...ten sam problem miałem z resztą w Stradic'u '16 CI4+ C2500S który też ucierpiał na tym samym parapecie. Nasmarowałem, złożyłem...kręci lekko, płynnie, lepiej niż po zalaniu ale ten szum który, od nowości był tak i jest...jak od nowości przy próbie szybkiego startu (takie szybkie rozpoczęcie kręcenia jakby chciało się wybrać szybko luz plecionki) był stuk tak jest...nie zmieniłem nic. Jak widać całe te magiczne uszczelnienia są tyle warte ile obietnice przedwyborcze.Pasowałoby mi kupić FL'a 2500 do lżejszego zestawu...ale po tej przygodzie rozważę to mocno...Mój FL 4000 najciężej dostawał smukłe 10cm gumy + 10g ołowiu. A najczęściej 7.5-9cm + 8 - 15g ołowiu. Także Arturze...te kołowrotki chyba po prosu szumią...mam wrażenie, że szumią uszczelnienia, oś szpuli też szumi bo tylko w miejscu nakrętki rotora luz między osią szpuli, a pinionem jest zredukowany samą nakrętką...no i to, że końce osi przekładni mają spory luz w bieżni wewnętrznej łożysk. I w przypadku rozmiarów C3000 i większych takie luźne pasowanie obciąża wielki, ciężki "T-knob"...takie są moje odczucia. Edytowane 12 Lipca 2020 przez Catrol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekCIN Opublikowano 12 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2020 Dopóki przekaz medialny, koncernem opłacony, tworzący peany na temat Stradica FL będzie przez znanych z ekranu komputera profesjonalistów uskuteczniany, dopóty będą ludzkie tragedie w stylu „Stradic szumi” lub „hamulec nie chodzi tak jak w Stelli”. To jest młynek za circa 600-700 złotych, dla mnie Zauber lepiej pracował. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catrol Opublikowano 12 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2020 Nie oczekuję, że Stradic będzie pracował jak Stella...absolutnie. Ale kiedy kołowrotek jakże szumnie zapowiadany, reklamowany i zachwalany w niebiosa szumi na tyle głośno, że słychać go podczas łowienia nad rzeką w średnio-wietrzny dzień to chyba nie jest takim hitem... Kiedy chcesz wykasować luz plecionki przy łowieniu z opadu, a tu słyszysz i czujesz stuk to chyba praca tego kołowrotka nie jest taka jaką obiecało Shimano...? To średni model, za średnie pieniądze...nie spodziewałem się nie wiadomo czego.W moim odczuciu, w świetle tej propagandy klient miał prawo spodziewać się trochę więcej. Ja rozumiem tych, którzy oczekiwali więcej...Jeśli FL 4000 przy tych swoich udziwnieniach konstrukcyjnych pracowałby tak jak dobry egzemplarz '16 CI4+ to powiedziałbym, że to na prawdę hit i propaganda reklamowa mówiła prawdę. Mam FL'a 4000...pracuje on jak pracuje...i nie będę go oszczędzał, a jak go zamęczę, to co się z niego będzie nadać pójdzie na giełdę Nie miałem Zaubera, nie łowiłem nim...nie mam porównania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekCIN Opublikowano 12 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2020 (edytowane) No właśnie widzisz, Stradic którego ostatnio miałem okazję sprzedać na giełdzie właśnie do mnie wraca ponieważ zdaniem kupującego hamulec jest uszkodzony, bo nie chodzi tak jak w innym modelu/egzemplarzu. Zaproponowałem zwrot pieniędzy i odesłanie młynka. Dodatkowo, kupujący dopatrzył się minimalnej wgniotki na dupce (której nota bene nawet ja nie zauważyłem gdy kupowałem młynek jako nowy), ale to już inna sprawa. Jak sam stwierdził przez telefon chciał zamawiać nową chromowaną dupkę z Shimano. Ciekawe tylko że z tym hamulcem porównywałem swój egzemplarz z identycznym Stradiciem mojego kolegi i chodzi dokładnie tak samo...... czyli tak jak to przewidział producent - albo jest albo go nie ma. Powyższe w kontekście marketingowej propagandy. Stradic zostanie u mnie i gdy napadnie mnie żeby pójść na spławik na karaski to już wiem z którym młynkiem [emoji6] Edit: odnośnie Zaubera. Stara dobra (wtedy) dystrybucja Dragona i młynek był nie do zajechania. Przetrwał wszystko - walenie o kamienie, tarkę w piachu, kąpiele w Wiśle i Drwęcy jak nieopatrznie zdarzyło mi się na środku prostki w Lubiczu wypierdoczyć. Życie. Chodził jak betoniara „500” i szumiał jak cholera ale nie o audiofilskie doznania chodziło, młynek ciągał bolenie 80+, sandacza 90 i sumy. I nie czuć było przekładni, bo tam cały kołowrotek było czuć. To tak jak obrażać się na suche sprzęgło w Ducati - ten typ tak po prostu ma i tyle! Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane 12 Lipca 2020 przez WojtekCIN 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catrol Opublikowano 12 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2020 Tak na marginesie - ciekawe dlaczego rozmiar FL 2500 ma oś szpuli z tym napyleniem (ceramicznym ?) a 4000 ma ze stali...nierdzewnej...? Stradic jak Stradic...średnio - półkowy model...tylko jeśli Shimano wypuszcza kolejną generację średnio pracującego modelu za średnią kasę...niech opamiętają się trochę w tej hiper-super-duper-ober popagandzie wtedy klienci bardziej podatni na reklamę nie będą sobie obiecywać zbyt wiele... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BGM Opublikowano 12 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2020 To chyba jak się trafi mój chodzi naprawdę cicho tylko ciężej od ci4 może do końca sezonu wytrzyma pozniej będę próbował daiwy rozwód z Daiwa trwa już kolka lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BGM Opublikowano 12 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2020 i jeszcze jedno nie wiem jak inne fl ale moj ma wibracje przy wedce tego nie czuc poza tymi 2 wadami mozna by go zaadoptowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dragonexp Opublikowano 12 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2020 Posiadam fl 4000 w wersji MHG i nie posiada on żadnych z wyżej wymienionych usterek, praca jest cicha i gładka, jestem bardzo zadowolony, być może jest to kwestia danego egzemplarza. Nie mam porównania do shimano z wysokiej półki jak Stella, jedynie do ultegry i 3 sztuk red arc, gdzie FL jest przy nich bezkonkurencyjny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catrol Opublikowano 13 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2020 Arek, a 4000 MHG z jakiego materiału na oś szpuli...? Oglądałem rozbieraczy za wschodniej granicy ale nie pamiętam... Rozmiar 4000 (5:3:1) ma o jedną podkładkę więcej między labiryntem, a rotorem i jedną podkładkę mniej między nakrętką rotora, a uszczelką osi szpuli. Czy to ma wpływ na kulturę pracy ? Nie wiem...jestem amatorem rozbierania swoich kołowrotków i tylko swoich więc mało jeszcze widziałem, nie mam skal porównawczych i wiedzy do stawiania takich sztywnych stwierdzeń.Im więcej części pojawia się między rotorem, a body tym łatwiej o dziwne efekty pracy...chyba...?Uśmiercenie drugiej prowadnicy posuwu w przypadku mojego egzemplarza chyba też nie wyszło na plus.Luźne pasowanie piniona z osią...chyba w nadziei, że start będzie lekki jak w Daiwie ? Nieśmiało mogę tylko dodać, iż w moim odczuciu Shimano widzi tylko 3 aspekty rozwoju swoich kołowrotków : 1. Redukcja wagi...nawet kosztem sprawdzonych rozwiązań.2. Uszczelnienia...pomimo drastycznego wzrostu ilości części między body, a rotorem.3. Design...perfidnie wykorzystują to, że często kupujemy oczami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dragonexp Opublikowano 13 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2020 Nie wiem z jakiego materiału jest zrobiono oś szpuli, nie rozbieram kołowrotków bo się na tym nie znam. Pisałem o odczuciach z pracy w porównaniu do tych których używam i różnica jest spora, kiedyś uważałem że red arc to maślana praca, teraz mam inne zdanie, co nie zmienia faktu że są to jak najbardziej poprawne kołowrotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 16 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2020 Koledzy gdzie mogę kupić łożyska do Stradica FK RD13374 i RD13829 z góry dzięki za podpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GregorS Opublikowano 16 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2020 Trzeba zmierzyć i na allegro są prawie wszystkie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.