popper Opublikowano 16 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 ............................................................ ...ale niestety czarne stare shimano kilkunastoletnie to przy nim ideal.Bez jaj. Nic nie jest wieczne. To czarne Shimano też. Podobne teksty pachną niczym nie popartym mistycyzmem. No ale to moje zdanie .Miałem 2 sztuki Aero, serii 3010 (o ile pamiętam numer). Miałem i może nie zajechałem ale luzy wzdłużne, luzy kosza, luzy korbki, itp były znaczne. Poszły do ludzi. Pod spławik. I służą być może nadal ale tworzyć taką legendę? Po co ? Było ich na rynku sporo i skoro takie ideały, to po cóż ludzie sięgaliby po następne wcielenia (Stradic)PS. Czasem zastanawiam się, jak długo wytrwałyby (te moje) gdyby poznały bardziej dogłębnie obrotówkę, w rozmiarze Aglii 5 czy większe SDR-y.Niestety wówczas rynek przynęt był jeszcze stosunkowo skromny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skius Opublikowano 16 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Kolego mistycyzm jest jedna z cech naszej pasji Ja mam 3010 i 4010 i nie maja absolutnie zadnych luzow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 16 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Kolego mistycyzm jest jedna z cech naszej pasji Ja mam 3010 i 4010 i nie maja absolutnie zadnych luzow.Pewnie z tych powodów trzymam jedną z takich legend, nieużywaną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psulek Opublikowano 16 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Fajna dyskusja. Szczególnie o rozmiarach młynków. Wszystkim zachwyconym młynkami 4000 do wszystkiego polecam wypad z takim zestawem na małą rzeczkę pstrągową - ciekawe jak się będzie tym operowało - szczególnie że takie połowy wiążą się czasami z precyzyjnymi rzutami i akrobatyką w różnych pozach. Od razu widać kto łowi głównie na grubej wodzie. Co do Stradica FI - @tofik - rozwiń trochę myśl - np. Stradic FI to badziew bo ...... Na białe ludzie też narzekali. Inna sprawa, że Stradiki ludzie często sami sobie psują, bo jest ta cholerna oliwką, którą niektórzy od razu całą wlewają do środka - chyba najgorsza rzecz jaką można zrobić. Pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 16 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Ja tez wlasnie gapie sie na szimaniaki. Czy ktos krecil Sustain FE. Porownuje go do Stradic FI. Wychodzi na to, ze niby troche lepszy, no i troszke drozszy. Powiem szczerze, ze Stradic FI jakos mnie nie powalil na kolana. Niby przetrwal dwa intensywne sezony, uzywalem go tez w morzu. Zero konserwacji. Raz chyba podlalem go oliwaka. Plywal nieskonczona ilosc razy, a lososie znecaly nad hamulcem. Wiec ogolnie dosyc ostro go potraktowalem, ale szumial podczas krecenia w zasadzie od poczatku i to mnie troszke drazni. Specjalnie mi na wygladzie nie zalezy, ale Penn zupelnie mi sie nie podoba, wiec odpada. Jest jakas alternatywa dla Shimano?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Ja powróce do tematu Shimano.Osobiście na Wisle używam modelu 3000FE od 4 sezonów i nie narzekam .Mam nawinieta plecionke 14lb i łowie wszystkie ryby na glowki do 15g.Kołowrotek trzyma sie bardzo dobrze mimo różnego traktowania.W czerwcu zakupiłem FH.Łowiłem także na saline Fd 40 ale wydaje mi sie jakas wolna ale moc w przekładniach jest wg mnie wieksza <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patronservice Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 witam cię Ja mam Stradica 4000(3 sezon po za dziwnymi szumami jest OK) też łowie z opadu( tylko mniejszym 3000 ) myślę ,że po 10 godzinach łowienia tym kołowrotkiem tygodniowa kuracja ręki . A tak poważnie myślę, że 3000 będzie optymalnym rozwiązaniem. Pozdarwionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 ................................................., ale Penn zupelnie mi sie nie podoba, wiec odpada. Jest jakas alternatywa dla Shimano?PozdrawiamMyślałem, że alternatywą dla TP-ów będzie Daiwa. Kupiłem chyba jedną zpierwszych InfinityQ. Rozmiar 3000. Też szumi. @psułek. Wiele racji w tym co piszesz. My, naród wszystkowiedzący lepiej, zwykle przeginamy a nadmiar oliwki bardziej chyba szkodzi, niż np. niezaglądanie do młynka, przez 2 kolejne sezony (moje zdanie z którym oczywiście wielu się nie zgodzi). A wielkość młynka? Jak zwykle. Punkt widzenia zależy od punktu łowienia. Odra, czy Wisła, to nie to samo, co ciurek o o rozpiętości brzegów 10 m a łowienie sumów, troci to nie to samo co okoni. Sandacze z opadu, też nieco inaczej. Wracając do Stradic.Miałem 2 Stradiki, w wersji F. Obydwa z niezłym skutkiem kręciły u mnie jakieś 4 sezony. Później wziął je ode mnie kolega, z przeznaczeniem właśnie, do ciężkiej sandaczowej orki. Myślę że jeszcze mu służą. Obydwa w wersji 3000. Uważam, że ta wielkość na sandacza jest wystarczająca i stosunkowo uniwersalna.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Właśnie... Ale jak interpretować coś typu kołowrotek przetrwał 3 sezony. Dla niektórych 3x sezony to 30 wypadów na ryby, a dla niektórych 500 Więc różnica jest i to znaczna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Witam, @wobler129, Ze Stradicami z nowszych seri nie mialem zbythio do czynienia ( uzywalem Twin Powerow i Sustainow). Stare modele zarowno z przednim jak i tylnym hamulcem sa na prawde nie do zajechania. Na ile wypraw sie to przelozylo- ciezko mi powiedziec- Stradica 3000 uzywalem naprzemian z GTM 4000. Ile razy bylem nad woda- prawie codziennie w sezonie ( studiawalem wtedy zaocznie) i mieszkalem nad Bugiem. 4-5 lat i zadnych problemow. Kolowrotki mam do dzis badz sa uzywane przez mojego ojca i dalej sa ok. Pozdrawiam, Bujo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterek Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Czesc,wobler 129 nie kombinuj z tanimi szimaniakami,kup penna i po krzyku.Jedynym problemem tego kolowrotka jest ...brak zapasowej szpuli . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 kup penna i po krzyku.Jedynym problemem tego kolowrotka jest ...brak zapasowej szpuli . Oraz stożkowy nawój plecionki,o tym defekcie mało kto pisze,a z tego co wiem,takie egzemplarze trafiają się czasem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 A i jeszcze sobie przypomniałem, że ostatnio w sklepie kręciłem kilkoma kołowrotkami w granicach 300 -400 zł i na sucho bardzo dobre wrażenie zrobiła na mnie Okuma Epix Pro. Nie wiem jak z trwałością będzie ale pewnie nie gorzej niż z Szimaniakami w tej cenie.Jest teraz moda na Stradiki, Slamery, Ceretete, Sretetete itp. Są to z pewnością dobre młynki, ale z nazwijmy to masówki, też da się wybrać młynek na kilka sezonów. Np. wspomniana przeze mnie Epix czy Zauber czy Red Arc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robcyk Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Hehe ciekawa dyskusja. Ja mam czarne Shimano gt 3010 które ma 15 sezon. I choć na niego ostatni łowię rzadziej to przez 10sezonów to był mój jedyny! kręciołek.I powiem tylko to że nie ma chyba tak trwalej konstrukcji. I zgadzan się z kolegą Psulek który twierdzi że 4000 rozmiar np. na pstrągi jest za duży. Niech spróbują z różnymi to docenią co to znaczy dobrany sprzęt ( 2500 max moje skromne zdanie).Ma jeszcze Sustaina 2000fb i naprawdę daje rade.Łowię nim intensywnie i daje radę jak nie wiem co. I do tego płynnie chodzi aż banan na gębie się pojawia. Moje skromne zdanie jest takie że jeśli kręciołek na tzw. wałek ślimakowy który jest odpowiedzialny za posuw osi( szpuli) to jest sporo trwalszy niż napęd na jakimś kółku ( czasem kwadratowekółko jak w catanie nexave czy innym Shimano) albo np. Tierra Daiwy czy Caldii albo Advantage.A stradici które nie miały portu do smarowania były naprawdę trwałe. A co do tego mojego Aero 3010 to wierzcie mi ale był nad wodą około 90 razy w roku. I dalej śmiga pięknie. Coś wiem o Shimano bo smarowałem kolegom przez ostatnie lata sporo różnych Shimańców i co nieco widziałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Również użytkowałem przez pewnie okres 2 czarnuchy Super X 4000 GT rocznik 2002 i Aero 3010 lata 90, powiem szczerze, że jakoś mnie nie zachwyciły, może dlatego, że nie miałem do nich jakiegoś WIELKIEGO sentymentu, bo nie łowiłem nimi 10lat.Może dlatego, że poprzedni użytkownicy nie przykładali wagi do konserwacji...trudno powiedzieć...W Aero 3010 luz już był znaczny, choć po konserwacji u takiego fajnego Pana, znanego na forum chodziły później o wiele lepiej Właśnie przeglądając alledrogo zauważyłem czarnucha Aero 4000 GT używanego za 650zł...lekka przesada Choć w tej chwili wolę znacznie nowsze konstrukcje Shimano. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Lekka przesada piszesz ? 650 złotych !!!!!Nie wiem czy za nowego dałbym tyle. To jednak nie Stradic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Lekka przesada piszesz ? 650 złotych !!!!!Nie wiem czy za nowego dałbym tyle. To jednak nie StradicNo rzeczywiście lekka to mało powiedziane, cena masakra, ciekawe kto kupi Ostatnio na allegro był Super X 3000 GT stan bdb za 280zł, bodajże kolega @szpiega, który sprzedaje, okazję są trzeba szukać i być na baczności jeśli komuś zależy na czarnuszku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Jedynym problemem tego kolowrotka jest ...brak zapasowej szpuli . Oraz stożkowy nawój plecionki,o tym defekcie mało kto pisze,a z tego co wiem,takie egzemplarze trafiają się czasem. @biosteronCzy mógłbyś nieco rozwinąć myśl: co znaczy defekt i to że takie się trafiają..Czyli, że jakieś są gorsze, inne lepsze ? Czy też to, że ich nawój się nie nadaje ?Nie rozumiem. PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psulek Opublikowano 18 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2009 A wielkość młynka? Jak zwykle. Punkt widzenia zależy od punktu łowienia. Odra, czy Wisła, to nie to samo, co ciurek o o rozpiętości brzegów 10 m a łowienie sumów, troci to nie to samo co okoni. Sandacze z opadu, też nieco inaczej. No właśnie o to chodzi. Tylko że nie wszyscy jeżdżą na pstrągi lub małe rzeczki co widać po wypowiedziach. All round na Wisłe to dla mnie Shimano 5000-4000. I da się tym połowić wszystko i wszędzie. Na siurku pstrągowym jak dla mnie 2500 to max, 1500-2000 idealne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 18 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2011 Jedynym problemem tego kolowrotka jest ...brak zapasowej szpuli . Oraz stożkowy nawój plecionki,o tym defekcie mało kto pisze,a z tego co wiem,takie egzemplarze trafiają się czasem. @biosteronCzy mógłbyś nieco rozwinąć myśl: co znaczy defekt i to że takie się trafiają..Czyli, że jakieś są gorsze, inne lepsze ? Czy też to, że ich nawój się nie nadaje ?Nie rozumiem. PozdrawiamGrzesiek Defektem - mankamentem tego kołowrotka, jest to, iż w moim modelu 360(China), nawój linki, był w kształcie stożka, kołowrotek był zakupiony w US . ps.Sory, ze tak długo, ale dopiero teraz doczytałem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 19 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2011 Jedynym problemem tego kolowrotka jest ...brak zapasowej szpuli . Oraz stożkowy nawój plecionki,o tym defekcie mało kto pisze,a z tego co wiem,takie egzemplarze trafiają się czasem. @biosteronCzy mógłbyś nieco rozwinąć myśl: co znaczy defekt i to że takie się trafiają..Czyli, że jakieś są gorsze, inne lepsze ? Czy też to, że ich nawój się nie nadaje ?Nie rozumiem. PozdrawiamGrzesiek Defektem - mankamentem tego kołowrotka, jest to, iż w moim modelu 360(China), nawój linki, był w kształcie stożka, kołowrotek był zakupiony w US . ps.Sory, ze tak długo, ale dopiero teraz doczytałem . Hahaha, pytałem w październiku. 2009r Nie gniewam się i nie biorę tego do siebie Doczytałem później, że niektórzy kombinowali z podkładkami, że US to, a China tamto... Ostatecznie nie kupiłem Slammera, ale może kiedyś.. PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziol1006 Opublikowano 20 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2011 Wracaj?c do tematu mialem stradica 3000 SFC , 3000GTM obecnie tylko 1000FH i 2500FB co do takiego lowienia mysle,ze 3000GTM pomimo swojego wieku pobil by je wszystkie na glowe jezeli chodzi o trwalosc i konstrukcje 300SFC powiem tez niczego sobie napewno latwiej go teraz dostac niz GTM-a a i jakosc i konstrukcja tez by przeszly za to cena troche kosmiczna ja szukalbym GTM w dobrej cenie niz nowsze modele szkoda nowego sprzetu na morska orke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamek Opublikowano 20 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2011 Panowie a dlaczego Stradic GTM-RC rozmiar 4000 ma mniejszą pojemność szpuli niż ten sam mniejszy młynek 2500 ?? GTM-RC 3000 i 4000 maja takie same szpule ktore mieszczą 0,25mm/140m a 2500 0,25mm/160m. To jest dla mnie dziwne. Przecież wiekszy rozmiar więcej warzy 2500 - 315g a 4000- 390g i powinien miec wieksza szpule. Dlaczego tak jest ? Na duże ryby np na Sumy to ten młynek sie nie nadaje już bo grubej plecionki zmiesci sie na niego zaledwie kilkanascie metrów....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziol1006 Opublikowano 20 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2011 To właśnie różnego typu patenty shimano, nie zawsze waga idzie razem z rozmiarem szpuli dla przykładu 3000 SFC na płytszą szpulę niż 2500FC- tak już po prostu jest lub też korpus jest wręcz taki sam a rotor większy i tym spowodowana jest większa waga kołowrotka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 22 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2011 Maciek, może TP? czasem trafi się w dobrej cenie, np. na allegroszu aukcja nr 1474750521, wgląda całkiem dobrze, o ile jest sprawny technicznie wziąłbym go zamiast stradica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.