Skocz do zawartości

Okoń, za pysk czy pod brzuszek?


Rekomendowane odpowiedzi

Anglicy częstokroć są przewrażliwieni... Są hipokrytami, wędkowałem u nich rok. Z jednej strony catch and release, a z drugiej łoją (zazwyczaj próbują) ryby na żywca/trupa. Najgorzej, gdy sportowo rozkładasz ich na łopatki, wtedy wychodzi z nich cały ten archetyp (urażonego) pana. Przyczłapuje jeden z drugim i psują Ci dzień wolnego tekstami, że masz za małą matę do mierzenia ryb i za mały podbierak, że wędka zbyt delikatna (do 17g) i za cienkie zestawy, bez wolframu! Tłumaczenie, że nie interesują Cię szczupaki całkowicie mija się z celem, oni wiedzą lepiej. Aha, według regulaminu mojego byłego klubu, uganianie się za zębatymi dopuszczone było od września, według tamtejszego prezesa, szczupaki w sierpniu podchodzą drugi raz do tarła. 

Gwoli sprawiedliwości nadmienię, że typowy angielski Janus przerasta o dziesiątki mil morskich polskiego Janusza w podejściu do ogólnie ujętej ekologii, no ale to już wypadkowa innych rozumień samego wędkarstwa.

Odnośnie do chwytu, praktykuję i będę praktykował, przy podbieraniu to kwestia dyskusyjna, generalnie zależna od wielkości ryby i techniki, natomiast przy robieniu zdjęć kciuk pozwala zapanować nad rybą i oszczędzić jej nieprzyjemności. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anglicy częstokroć są przewrażliwieni... Są hipokrytami, wędkowałem u nich rok. Z jednej strony catch and release, a z drugiej łoją (zazwyczaj próbują) ryby na żywca/trupa. Najgorzej, gdy sportowo rozkładasz ich na łopatki, wtedy wychodzi z nich cały ten archetyp (urażonego) pana. Przyczłapuje jeden z drugim i psują Ci dzień wolnego tekstami, że masz za małą matę do mierzenia ryb i za mały podbierak, że wędka zbyt delikatna (do 17g) i za cienkie zestawy, bez wolframu! Tłumaczenie, że nie interesują Cię szczupaki całkowicie mija się z celem, oni wiedzą lepiej. Aha, według regulaminu mojego byłego klubu, uganianie się za zębatymi dopuszczone było od września, według tamtejszego prezesa, szczupaki w sierpniu podchodzą drugi raz do tarła. 

 

Gwoli sprawiedliwości nadmienię, że typowy angielski Janus przerasta o dziesiątki mil morskich polskiego Janusza w podejściu do ogólnie ujętej ekologii, no ale to już wypadkowa innych rozumień samego wędkarstwa.

 

Odnośnie do chwytu, praktykuję i będę praktykował, przy podbieraniu to kwestia dyskusyjna, generalnie zależna od wielkości ryby i techniki, natomiast przy robieniu zdjęć kciuk pozwala zapanować nad rybą i oszczędzić jej nieprzyjemności. 

 

A mnie wkurza wpychanie oksów w obiektyw i dodawanie im średnio 5cm+.

Wole zdjęcia ryb, w stylu "uwalony" błotem wędkarz trzymający życiówkę w emocjach, niż wysublimowane fotografie, z rybą wystawioną na długich rączkach i często przepiętą przynętą, żeby tester mógł ją bardziej wyszczególnić ;)

Zawsze było tak, że ludzie się czepiają, jak Nam coś wychodzi, a im nie. 

Gdy się rozwinąłem w wędkarstwie paradoksalnie, moja liczba kumpli się zmniejszyła. A jak już będziesz mówił co myślisz, to wgl chłopaku, pakuj się z forum ;D

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mówię, co myślę. Kumpli wędkarskich mi nie ubywa. Baa, myślę, iż mam u nich duży szacun. Okonie, jakie zdarza mi się łowić traktuję czasami chwytem za pysk, no ale moje jeszcze nie przekroczyły 40 cm, gdzie masa ryby jest już dość pokaźna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój błąd w poprzedniej wypowiedzi jest taki, że słowo "kumpli" powinienem dać w cudzysłów, bo kumple bez niego cieszą się z moich sukcesów i wzajemnie. ;) Zmierzałem do tego, że są ludzie i to nie tylko w wędkarstwie, którzy są interesowni i zawistni, szczególnie jak komuś coś wychodzi w życiu, a jemu nie. O to mi chodziło. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś, w temacie o okoniach wypowiedziałem się krytycznie o chwycie za pysk, oberwało mi się po łbie, po krzyżu i po dupie. Mimo to nadal uważam, że chwyt za pysk jest co najmniej nie smaczny, a takie fotki, nawet rekordowych okazów powinny być eliminowane. Ale to tylko moje osobiste zdanie i od pewnego czasu przestałem się na ten temat odzywać, natomiast takich fotek nie "lubię to", nawet jeśli jest to okaz... :angry:

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada jest prosta. Im mniej ryba macana łapami tym lepiej, jak ktoś ściska rybie kark aż gnaty chrupią to też nie jest dobrze itd. nie potrzeba tu dywagacji tylko zdrowy rozsądek. Człowiek jest tak skonstruowany, że doskonale czuje kiedy robi komuś krzywdę... Sam potrafię przekładać noworodki za pomocą jednej dłoni nawet nie budząc ich ze snu gdzie osoby bez doświadczenia muszą się do tego 10 X przymierzać i użyć obu rąk ale i tak zrobią to w bezpieczny sposób... tak samo jest z rybami, trzymaj tak żeby nie zrobić krzywdy.

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie wkurza wpychanie oksów w obiektyw i dodawanie im średnio 5cm+.

Wole zdjęcia ryb, w stylu "uwalony" błotem wędkarz trzymający życiówkę w emocjach, niż wysublimowane fotografie, z rybą wystawioną na długich rączkach i często przepiętą przynętą, żeby tester mógł ją bardziej wyszczególnić ;)

Zawsze było tak, że ludzie się czepiają, jak Nam coś wychodzi, a im nie. 

Gdy się rozwinąłem w wędkarstwie paradoksalnie, moja liczba kumpli się zmniejszyła. A jak już będziesz mówił co myślisz, to wgl chłopaku, pakuj się z forum ;D

Jest i u nas na JB kilku takich asów ... Owszem jest różnica między wpychaniem oksa w obiektyw a robienia sobie samemu zdjęcia tel. za pomocą samowyzwalacza.

Edytowane przez Robert Crocker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Ja jednak zostanę przy swoim, czyli będę zawsze podpierał okonia w połowie, a nie za pysk. Sam się przekonałeś @Robert Crocker na "Strefie Spinningowej". Pod fotą pięknego garbusa, trzymanego za pysk, komentarze były raczej "zimne".

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...