Skocz do zawartości

Bolenie 2015


krokkop

Rekomendowane odpowiedzi

Tja, im starszy jestem tym coraz częściej się mylę ;) a jak napisze na co złowione zostały obydwie ryby to już całkiem uznacie że jestem pomylony....

Dorado Clasic 5cm pływający, typowo boleniowa przyneta o akcji ,- mocne X  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dzisiejsze ryby, pod wieczór Daniel złowił jeszcze jednego jazia ok 60cm, poza tym spływająca z deszczem gnojówka made in NL z okolicznych pól tak skutecznie ograniczyła ilość tlenu w wodzie, że ryby nie bardzo chciały współpracować... No cóż dobre i to  ;)

Ryby te później niż pozostałe rozpoczęły spływanie z tarliska (ok 200m wyżej) i zostały złowione na dwóch sąsiadujących stanowiskach (20m odstęp)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie wszelka rywalizacja w hobby jest obca i niezdrowa,- gdyby było inaczej "otwarł" bym np w tym roku kilka wątków ;)

Ale przy okazji młodym adeptom spinningu chciałbym zwrócić uwagę na zdjęcia z wypuszczania ryby tam właśnie widać najdokładniej, że to po czym teraz chodzimy jest ok metra nad normalną trasą przemarszu czyli to po czym chodzimy w ciepłych porach roku jest teraz kryjówką i żerowiskiem nawet dość sporych ryb ;) co prawda wielu o tym już wcześniej pisało i zakrawa to na truizm ale chyba mało kto pamięta po czym stąpa i co omija w lecie a teraz na przedwiośniu to wiedza jaziowo, boleniowo i kleniowo bezcenna :rolleyes:

Czekam na jakiś Twoj artykuł kolego. Zaintrygowalo mnie to co napisales i czekam na wiecej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czego żałować  :) na pewno znajda się ładniejsze foty niż te z telefonu,- zresztą nie były one przeznaczone do publikacji tylko do podniesienia ciśnienia Zbyszkowi  :P

 

Bartku,- artykułu nie będzie - już wyrosłem z tego. Ale żebyś nie pomyślał, że jestem zadufanym i aroganckim złośliwcem (a niestety jestem :( ) pozostawię Ci pewien trop a mianowicie,- postaraj się odnaleźć poprzez obserwację i jak najczęstsze bywanie nad "swoją" rzeką jej rytm roczny, prowadź zapiski prze kilka sezonów.

Recepty z gazet czasem się sprawdzają, ale nie idź na skróty, nie bądź kopistą kopistów bo nigdy nie będziesz samodzielnym kompletnym wędkarzem...

To 'dochodzenie" niestety trwa długo ale ten czas jest niezbędnie potrzebny,jest on bardzo istotnym elementem jak nie najistotniejszym....

Jeśli go nie masz (czasu) i jesteś niecierpliwy to będziesz skazanym na tzw "szczęście" przypadkowym łowcą.

Jeżeli się nieprecyzyjnie wyraziłem to .... obejrzyj proszę taki straszy już polski film "Wielki Szu" po nim to na pewno zrozumiesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie to nie jest temat "Poradnia specjalistyczna " czy podobny a "Bolenie 2015" także albo wrzucacie zdjęcie fajnego bolka albo darujcie sobie takie teksty :)

Wiem nie jestem moderatorem ale delikatnie mówiąc denerwuję się kiedy widzę że jest nowy wpis w tym temacie ... myślę sobie zobaczę fajnego Bolka a tu muszę takie pierdoły czytać... ;)

 

Pozdrawiam Qcyk!!

Edytowane przez Qcyk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolenie są już dawno wytarte, temperatura wody pomiędzy 6 a 7,5 stopnia (dobowe wahanie) czyli typowa zimowa temperatura na 'tej rzece" .

Wyższe niż standardowo wartości są związane z kilkoma elektrowniami położonymi w środkowym jej biegu.

Kiepskie brania zawdzięczamy głównie farmerom, którzy podlewają gnojowicą swoje nadrzeczne pola  co powoduje, szczególnie po opadach przed intensywnym cyklem wegetacyjnym (którego jeszcze nie ma) spadek,- znaczący spadek ilości tlenu w wodzie.

Od końca stycznia oprócz danych poziomu wody i ciśnienia śledzę intensywnie poziom tlenu w wodzie :angry:

 

Przy takich zimach jak ta, koniec stycznia to koniec tarła, przy 'normalnych zimach" bywa, że 3 tygodnie później ale nigdy jeszcze nie złowiłem nie wytartej rapy w końcu lutego w "tej rzece".

Jazie już się grupują w dole rzeki i czekają na swoją kolej tarłową. Przy pierwszej wysokiej wodzie pokonają ogromy przelew i pójdą w górę...

Edytowane przez Rheinangler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Oczywiście że się cieszę bo takich ryb łowie zaledwie kilka w roku ale tak naprawdę to chciałbym takiego złowić latem w Renie teraz to takie pół-bolenie czy jak kto woli boleniowe kelty a tymczasem żeby przypomnieć sobie letniego powyżej 80cm muszę sięgnąć pamięcią do 2013... I na dodatek miesiąc cały chodziłem za gadem, który robił mnie w konia aż miło,- no oprócz tego jednego razu jak dał się złowić  :P

PS

Nie miał całych 90cm...

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...