Bolenie 2015

[osiemnastak]

Zanim zaczniesz czarować naucz się kadrować. Zajmujesz z rybą 1/3 kadru. Marnotrawisz pixele. Im więcej ich opisuje detal tym dokładniejsze odwzorowanie. Masz ładną rybę, świetne światło i zmarnowałeś okazję na super zdjęcie

 

 

Dla jasności fote zrobiło mi dwóch przypadkowych gości ,którzy pytali się dlaczego ją wytpuszczam, a do zdjęć nie przywiązuję dużej wagi.

Żadna tam okazja, bo podobne rybki łowię na szczęście w miarę systematycznie.

Dzięki za wskazówki Robert i Kris23 może będzie poprawa, postaram się

Edytowane 21 Sierpnia 2015 przez osiemnastak

[Kajtelek2]

przywalił z opadu w toni 

 

 

No to ładnie przywalił 

[andego]

Ucieszył. Z nastawienia miał być sandaczem

[laserro]

Odwiedziny w Rzeszowie zaowocowały w ostatnim rzucie takim boleniem z Wisłoka... na pewno jeszcze tam wrócę, świetna rzeka pomimo płynącego syfu

[Sebo0707]

Bilans z wczoraj 16 szt w 3h po pracy  wielkościowo szału nie było.

I jeszcze raz tyle brań nie trafionych.

[olo86]

Sebo- zorganizuj panicowy zlot połączony z warsztatami

gratuluję regularnosci!

[malcz]

Słownie: Szesnaście???

[Qcyk]

Dobry wynik:)

[Qcyk]

Sebo- zorganizuj panicowy zlot połączony z warsztatami

gratuluję regularnosci!

Też chętnie bym się wybrał nad Odrę

[mateusz998]

Sebo- zorganizuj panicowy zlot połączony z warsztatami

gratuluję regularnosci!

Dla dobra boleni i miejscówek lepiej, żeby tego nie robił

[Sebo0707]

Słownie: Szesnaście???

 

Tak

Rozmiarowo w przedziale od 50 do 65 cm.

Ryby były bardzo aktywne lecz bardzo delikatnie brały,.

Postaram się opisać kilka spostrzeżeń z ostatniej wyprawy bo jest co opisać ( w sumie przeszedłem z 4 km a ryby łowiłem w specyficznych miejscach  )

 

Raczej z Krystianem łowimy samotnie 

[spinnerman]

Bilans z wczoraj 16 szt w 3h po pracy  wielkościowo szału nie było.

I jeszcze raz tyle brań nie trafionych.

To żeś pojechał   Graty!

Jak biły? Na chlapiącego czy niżej?

Edytowane 26 Sierpnia 2015 przez spinnerman

[malcz]

Postaram się opisać kilka spostrzeżeń z ostatniej wyprawy bo jest co opisać ( w sumie przeszedłem z 4 km a ryby łowiłem w specyficznych miejscach  )

 

OK chętnie przeczytam, bo póki co nie mogę się totalnie dobrać Panikiem do bolków na moich metach a ryby są i to przy powierzchni...

[Sebo0707]

To żeś pojechał   Graty!

Jak biły? Na chlapiącego czy niżej?

 

Na chlapiącego na pograniczu spokojnej wody z nurtem i na szczytach główek w prowadzonego w ekspresie z prądem (i tu miałem wiele pustych brań)

Nie zabrałem gopro a tam mogłem się ustawić tak aby nie zdradzić za wiele miejscówki. 

[mansik]

Zmarzło się rano..

Jeziorowy.

 

Edytowane 26 Sierpnia 2015 przez mansik

[grayo]

Sebo0707 piękny wynik:) odra? wisla?

Edytowane 26 Sierpnia 2015 przez grayo

[Sebo0707]

Sebo0707 piękny wynik:) odra? wisla?

Odra a raczej teraz Ciek Odry bo wody jak na lekarstwo.

[grayo]

Wody malo ale rybka jest,i to sporo:) jak widac

[spinnerman]

OK chętnie przeczytam, bo póki co nie mogę się totalnie dobrać Panikiem do bolków na moich metach a ryby są i to przy powierzchni...

Na Wiśle Panic najlepiej sprawdza się wiosną na podwyższonej wodzie. Na niżówce już tak niekoniecznie. Trzeba będzie tu chyba popracować nad kolorem w kierunku mocnego stonowania barw woblera. Odnoszę wrażenie, że ten jasny brzuch w niskiej, czystej wodzie może je zniechęcać do ataku.

[wujek]

Na Wiśle Panic najlepiej sprawdza się wiosną na podwyższonej wodzie. Na niżówce już tak niekoniecznie. Trzeba będzie tu chyba popracować nad kolorem w kierunku mocnego stonowania barw woblera. Odnoszę wrażenie, że ten jasny brzuch w niskiej, czystej wodzie może je zniechęcać do ataku.

Adam, próbowałem kilka razy nim łowić i na pusto, a na sterowe biorą. Bezstery na Wiśle jakoś mi się nie sprawdzają, miałem jednego własnej roboty który łowił ryby, ale był bardzo stabilny, akcja była w kształcie litery s, ale wobler nie przewalał się na boki jak Twój panic. Myślę że na Wiśle jest zbyt agresywny, robi za dużo szumu i może płoszyć bolenie. Może jeszcze jesienią jak bolki będą bardziej agresywne coś połowi, ale trzeba by trafić w duże stado boleni i uklei, wtedy przy łomocie może by połowił. Problem w tym że na Wiśle już nie ma takich spędów i poluje się na pojedyncze ryby w miejscówce, byłeś sam widziałeś.

[marius13]

Za "jeziorowego" podwojne gratki

[olo86]

Na Wiśle Panic najlepiej sprawdza się wiosną na podwyższonej wodzie. Na niżówce już tak niekoniecznie. Trzeba będzie tu chyba popracować nad kolorem w kierunku mocnego stonowania barw woblera. Odnoszę wrażenie, że ten jasny brzuch w niskiej, czystej wodzie może je zniechęcać do ataku.

 Prędzej przyczyny upatrywałbym w za ostrej pracy

 

Adam, próbowałem kilka razy nim łowić i na pusto, a na sterowe biorą. Bezstery na Wiśle jakoś mi się nie sprawdzają, miałem jednego własnej roboty który łowił ryby, ale był bardzo stabilny, akcja była w kształcie litery s, ale wobler nie przewalał się na boki jak Twój panic. Myślę że na Wiśle jest zbyt agresywny, robi za dużo szumu i może płoszyć bolenie. Może jeszcze jesienią jak bolki będą bardziej agresywne coś połowi, ale trzeba by trafić w duże stado boleni i uklei, wtedy przy łomocie może by połowił. Problem w tym że na Wiśle już nie ma takich spędów i poluje się na pojedyncze ryby w miejscówce, byłeś sam widziałeś.

i do tej teorii mi blizej... ja zaczalem Panic-iem łowić z bardzo dobrymi efektami dopiero po stłumieniu jego pracy

[spinnerman]

Adam, próbowałem kilka razy nim łowić i na pusto, a na sterowe biorą. Bezstery na Wiśle jakoś mi się nie sprawdzają, miałem jednego własnej roboty który łowił ryby, ale był bardzo stabilny, akcja była w kształcie litery s, ale wobler nie przewalał się na boki jak Twój panic. Myślę że na Wiśle jest zbyt agresywny, robi za dużo szumu i może płoszyć bolenie. Może jeszcze jesienią jak bolki będą bardziej agresywne coś połowi, ale trzeba by trafić w duże stado boleni i uklei, wtedy przy łomocie może by połowił. Problem w tym że na Wiśle już nie ma takich spędów i poluje się na pojedyncze ryby w miejscówce, byłeś sam widziałeś.

Ogólnie bezstery sprawdzały mi się zwykle wiosną na podwyższonej wodzie. Później jak piszesz lepsze były woblery ciche i mniej mieszające wodę dlatego trochę zaskoczony jestem, że chłopaki na Odrze ciągle mają tak doskonałe wyniki. Poza tym ciągle mam doniesienia o koszeniu na Panici na wszelkich zaporówkach itp.

Powiem Ci Janek, że jednak Wisła jak przystało na Królową rządzi się swoimi prawami i za to cenię ją coraz bardziej. Na przyszły sezon szykuję już fajne sterowce i wertykale to se połowimy

Edytowane 27 Sierpnia 2015 przez spinnerman

[Robert]

Odnoszę wrażenie, że ten jasny brzuch w niskiej, czystej wodzie może je zniechęcać do ataku.

Jak by bolenie zniechęcał biały brzuch to musiały by się przerzucić na kartofle i kukurydze

[pawello]

Dzisiejszy wiślany bolesław siedemdziesiątak. Wziął  na łomżyńskiego bezsterowca z kilkudziesięciu metrów, na śródrzecznej przykosie. Hol z takiej odległości, w nurcie, na kij 12 lb to sama przyjemność.