Robert Opublikowano 13 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2015 Fajne bolki panowie łowią,bez wyjątku,te rzeczne i te ze stojących wód. Mnie dziś nad rzeką naszło na pewne rozmyślanie,a mianowicie: co ludzi wypędziło znad rzek, właśnie nad te wody stojące? Czy te bolki z rzek zniknęły? czy te bolki w jeziorach/zaporówkach łatwiejsze bo nie kłute,czy dlatego że jeszcze są ? Drony,pontony itp.wydają się być dopełnieniem,ale kurde.................muszą być ryby,bez tego nie złowię/złowimy............Sandacze mi brały,takie zwykłe,a boleni zero........ludzie je zjedli? Nie............chyba nie ...........sam już nie wiem.......... Domorosły Sokrates Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 13 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2015 (edytowane) łowię bo nad tym pracuję. :Poczekamy, zobaczymy jak Ci pójdzie. Szybko się znudzą bo masz przewidywalny wobler. Zabawa się skończy/No Ci z tymi nieprzewidywalnymi wobkami to tam strasznie dali czadu ale z fajkami .Te przewidywalne jak widać im mocno smakują Edytowane 13 Września 2015 przez Tomy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prusak Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 (edytowane) No i żenada. Nie kłam bo to bez sensu, nie masz do czego dorabiać i ludzie się z Ciebie śmieją. A moderator powinien to usunąć bo nie wolno wstawiać ryb poniżej 65cm. Zdjęcie jest klimatyczne ale Twój komentarz o wielkości ryby potwierdza starą prawdę "wędkarzy i innych kłamców serdecznie zapraszamy" Faktycznie na moim tle ta ryba nie wygląda imponująco i jak patrzę na fotki to na żywo ta ryba była większa. Ci którzy mnie znają wiedzą, że mały nie jestem (186cm, 107kg (niestety)).Może muszę zmienić technikę fotografowania - wysuwać przed siebie ręce na ile bozia dała, wsuwać rybę w obiektyw, albo walnąć ją w trawę czy na dechy.Kłamcą nie jestem i tym się różnimy. Druga różnica jest taka, że ja tą rybę miałem w rękach a Ty ją widzisz tylko na monitorze.Przyznać muszę, że po Twoim poście pojawiły się wątpliwości. No bo tam nad wodą pospiech, emocje itd. Pomylić się mogłem. Porównałem wielkość okularów (miedzy brzegami szkieł mają 13,5cm) z rybą i w dalszym ciągu wychodzi mi około 75cm.Pozostaje mi jedynie zacząć nosić miarkę i złowić tą rybę jeszcze raz. Edytowane 14 Września 2015 przez prusak 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 Tomy, przydała by się trzecia kotwica, najlepiej z zadziorami po obydwu stronach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 Robek słabo śledzisz jerka.Łowię na bezzadziory.To akurat był pierwszy w miejscu gdzie sam nie wierzyłem że będą jakieś rezultaty.Takie dobre miejsce na testy pracy,ryby nie przeszkadzają.Teraz łowione już regularnie na bazzadziorach.Przydałby się tam ponton bo najlepiej reagują na przynęty prowadzone równolegle do linii brzegowej,w poprzek tylko po wrzutce zaraz po ataku ryby.Słabe pole manewru z brzegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 Faktycznie na moim tle ta ryba nie wygląda imponująco i jak patrzę na fotki to na żywo ta ryba była większa. Ci którzy mnie znają wiedzą, że mały nie jestem (186cm, 107kg (niestety)).Może muszę zmienić technikę fotografowania - wysuwać przed siebie ręce na ile bozia dała, wsuwać rybę w obiektyw, albo walnąć ją w trawę czy na dechy.Kłamcą nie jestem i tym się różnimy. Druga różnica jest taka, że ja tą rybę miałem w rękach a Ty ją widzisz tylko na monitorze.Przyznać muszę, że po Twoim poście pojawiły się wątpliwości. No bo tam nad wodą pospiech, emocje itd. Pomylić się mogłem. Porównałem wielkość okularów (miedzy brzegami szkieł mają 13,5cm) z rybą i w dalszym ciągu wychodzi mi około 75cm.Pozostaje mi jedynie zacząć nosić miarkę i złowić tą rybę jeszcze raz. No bo nie "umisz" focić Prusak.Trzeba było wyciągnąć ręce,chwycić rybe tak żeby nie było widać rąk.Jedna ręka pod pokrywę skrzelową,druga za łuskę w okolicy płetwy odbytowej.Ręce wyciągnąć,obowiązkowo na maxa ściągnąć łopatki do tyłu,odchylić głowę też.No i po tych cyrkach jakbyś się nie wypier....ł z tą rybą,fotka by była miooodzio.Wyglądałoby to lepiej,ale mimo wszystko ryba ma nie więcej jak 65-67cm.Kłamstwa nie zarzucam pewnie jakiś błąd przy tych emocjach i po holu takiego monstera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 Zadziory to tylko połowa problemu. Od lat nie używam drugiej kotwiczki na ognie i nic na tym nie tracę. Przy odhaczaniu jedna czy dwie kotwiczki to zasadnicza różnica. Polecam mój sposób. Kompensuje brak kotwiczki na pracę no i patyk z kotwiczkami zaczyna być podobny do ryby 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 Fajne!!!Ten ogonek to chyba lepiej zrobić z 2 składnikowego silikonu.Plastisol raczej szybko szlag trafi?To zalewasz na wobku czy masz gotowe ogonki i wstawiasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 Nie wiem o którym Plastisolu mówisz. Ja mam z USA. Kupiłem na próbę o identycznej nazwie w polskiej firmie ale nie testowałem jego wytrzymałości bo się go moje farby nie trzymają. Ten z USA spokojnie wytrzyma. Odlałem sobie 20 szt. i część przycieniowałem szarym alumidustem a cześć pomalowałem mocno rozcieńczoną czerwona farbą aby był przeźroczysty. Końcówkę nacinam skalpelem po grubości i na superglu na oczko i korpus. Szybciej go rozerwiesz niż puści na kleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 No to trzeba zrobić formę na ogonki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 Trzeba, trzeba. Fajnie to wygląda no i praktyczne. Ostatnio mi też ryby połknęły strasznie głęboko. Wyjęcie przynęty zajęło max 5 sec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 Ja musiałem ciąć kotwę od strony pokrywy skrzelowej.Gładko poszło,wrócił zdrowy ale było blisko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robas Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 No Ci z tymi nieprzewidywalnymi wobkami to tam strasznie dali czadu ale z fajkami .Te przewidywalne jak widać im mocno smakują P1320430.JPGwidać że nie pierwszy raz złapana ( rana na górze nad agrafką ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 widać że nie pierwszy raz złapana ( rana na górze nad agrafką )Zgadza się to Mietek.Parę razy już był na kiju. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romeo7 Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 Zgadza się to Mietek.Parę razy już był na kiju.A podobno bolki szybko uodporniaja się na przynętę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 A podobno bolki szybko uodporniaja się na przynętę...Jest to fakt nie podlegający dyskusji. Dyskutować można jak szybko na jakie. A to, że ryba była już złowiona o niczym nie świadczy bo nie wiecie na co złowiono. Mój rekord w tym względzie to coś około 7 min. a to dzięki ostremu żerowaniu po zimie i nieszablonowo pracującej przynęcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osiemnastak Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 Kilkakrotnie łowiłem te same rapy, na foto boleń złowiony w dwóch kolejnych wypadach .Ostroga ,miejsce (szczyt główki) jak i wobler SI AL.9cm te same.Ryba miała charakterystyczny guz na ogonie.Różnica była taka ,że drugim razem wyjątkowo długo walczyła i wyłamała ster. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 Nie wiem czy to miał być argument za tym, że żadnego uodparniania nie ma, czy info o złowieniu 2 x tej samej ryby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tasiek321 Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 Rapy uzależniają jak narkotyk, ja wolę Zabrał uklejkę RH10 tuż po tym jak wpadła do wody 37 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 To może taki? Też wakacyjny złowiony w zeszłym roku we wrześniu na top watera a w tym to dokładnie nie pamiętam. Wziął na inną przynętę, złowiony w toni na ok 3m. Woda była tak czysta, że widziałem w polarkach jak zażarł. 29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 (edytowane) A to jeszcze jednego niech będzie wesoło. Edytowane 16 Września 2015 przez Krisu23 35 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 (edytowane) A to jeszcze jednego niech będzie wesoło. Ja tu dłubie nową wredną niespodziankę dla Twoich bolków a tego na wspominki wzięło. Pompki ćwicz Edytowane 14 Września 2015 przez Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 Z pompek dzisiaj nici bo mam turbo kaca po weselu. Niespodziankę zapodawaj jak najszybciej bo już 15 września a na jeziorach wszystko się kończy jak nastaje październik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek184 Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 (edytowane) A oto mój nowy PB 72 cm ( tego dnia był jeszcze jeden 63 cm). Złapany na płytkiej główce na wobler handmade kolegi z klubu. Lamiglas do 14 g miał co robić z tym potworkiem ale po kilku minutach udało się wyciągnąć rybkę. Ster tej walki nie wytrzymał i odpadł. Niestety lepszej fotki nie mam bo nie zabrałem aparatu. A tak na szybko to tylko selfie sobie zrobiłem . Edytowane 14 Września 2015 przez Krzysiek184 19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafix Opublikowano 14 Września 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2015 WitamRybka z dzisiejszego krótkiego wieczornego wypadu.Sprzętowo HM69 kołowrotek TP SWXG4000 , woblerek Fantom. Maro1947 dzięki za podebranie ryby , jedną ręką bez podbieraka byłoby ciężko. Pozdrawiam. 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.