Mariano Italiano Opublikowano 7 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2015 (edytowane) Dzisiaj atakujemy z karpiowym podbierakiem,więc szansa jest Pogoda mocno jesienna,oby Ren obdarzył. Oczywiscie gratulacje dla Wszystkich Raperów,dobrze dajecie czadu. Edytowane 7 Października 2015 przez Mariano Italiano 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 7 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2015 Nie wiem czy to dobry pomysl.Lepiej dla ryb aby tylko jeden rozbijal bank.Reszta niech sie uczy sama i podziwia tych, ktorzy juz umieja.Nie wiem czy dzielenie sie tak cennymi informacjami to dobry krok.Niestety ale jestesmy tylko ludzmi.Patryk jeszcze raz SWIETNE RYBY!!Ok, może to i racja. Ogólnodostępne przepisy zrobiły już sporo złego. Mnie bardziej interesuje nie technika, a analiza, czy rozbijanie banku w październiku jest w ogóle możliwe również na Wiśle. Nie widzę żeby ktoś to robił. Łowisko z resztą nie zachęca. Dla przykładu wczoraj pływałem od zmierzchu do świtu, po 20km odcinku mazowieckiej Wisły, na którym jest jeszcze trochę boleni, ale nie widziałem ani jednego ataku rapy. Głębiej też nic się nie działo. Tak jest już od jakiegoś czasu. Dlatego interesuje mnie porównanie parametrów łowiska i zwyczajów boleni Wisła vs. Odra. Głównie kiedy przy jakiej temperaturze kończy się szansa na regularne łowienie boleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwypike Opublikowano 7 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2015 (edytowane) Traqu. Na swoich odcinkach Wisły również nie widziałem ataków rap. W zeszłym tygodniu byłem 3-4 razy nad wodą i choć boleni nie było widać to za każdym razem po kilka rap udało się wydłubać. Kluczem jest przynęta. W miejscach gdzie łowiłem nie sprawdziły mi się duże przynęty, ani gumy. Wszystkie rapy złowiłem na 7cm raptory. Przynęty które dawały mi dużo ryp na początku sezonu w ogóle się nie sprawdzają. Mam prostą taktykę: po wytyczeniu toru którym potencjalnie może poruszać się boleń wykonuje serię rzutów - kilkunastu, chwila przerwy zmiana woblera i powtórka. Jak przeleciałem 2 pudełka bez stuknięcia i doszedłem do właściwej przynęty to co kilka rzutów branie. Przez kilka dni sprawdziłem , że zaczynając od woblera który dawał ryby dnia poprzedniego od razu miałem brania, a zmieniając przynęty brania zanikały. Na innej miejscówce poza miastem przeleciałem wszystkie woblery i strzały miałem tylko na RH i tylko 12. Więc u mnie to kwestia nie miejsca a konkretnej przynęty. Można stać na dobrej miejscówce i nie mieć nawet kontaktu jeśli się nie wstrzelisz w odpowiednią przynętę a czasem nawet kolor.Pozdrowienia i gratulacje dla Raperów Edytowane 7 Października 2015 przez siwypike 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 7 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2015 Dla przykładu wczoraj pływałem od zmierzchu do świtu, po 20km odcinku mazowieckiej Wisły, na którym jest jeszcze trochę boleni, ale nie widziałem ani jednego ataku rapy. Głębiej też nic się nie działo. Z tego co sie orientuje, chlopaki rzadko lowia w nocy 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyjec Opublikowano 7 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2015 (edytowane) Dla przykładu wczoraj pływałem od zmierzchu do świtu, po 20km odcinku mazowieckiej Wisły, na którym jest jeszcze trochę boleni, ale nie widziałem ani jednego ataku rapy. Dlatego interesuje mnie porównanie parametrów łowiska i zwyczajów boleni Wisła vs. Odra.Mój tata łowiący rapy dawno dawno temu mówi, że już wiele lat temu na Odrze łowiło się częściej, więcej i większe bolenie.Co do późno jesiennego nocnego łowienia to w tamtym sezonie od ok 3:00 do 4:00 złowiłem najwięcej boleni od bardzo długiego czasu i żadnego nie było widać. I tu Darek ma rację (jak zawsze ) przerzucenie wielu przynęt i trafienie w tą jedna daje nieziemske sukcesy również na Wiśle o tej porze roku (tylko nie wszyscy wszystko wrzucają). Edytowane 7 Października 2015 przez wyjec 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 7 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2015 Jak przeleciałem 2 pudełka bez stuknięcia i doszedłem do właściwej przynęty to co kilka rzutów branie. Ciekawe info. Dzięki. Tu widać różnicę w taktyce. Ja przerzucam pudełko gdy widać, że bolenie żerują, ale brać nie chcą. Gdy szukam cichych boleni, to raczej skupiam się od razu na RH85 dodając czasem RH12, a za to staram się przeskoczyć więcej miejsc i czesać większy obszar. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 7 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2015 Z tego co sie orientuje, chlopaki rzadko lowia w nocy ...ostatnio się zdarzało niemal po ciemaku ...może nie w nocy ale lądowania woblera juz nie widziałem...Mega aktywność ryb po zachodzie słońca, na powierzchni jak po atomie- czyli ciszaa... 7szt w godzinkę... Wszystkie na Hermesa 43 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 7 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2015 Nocna miazga w kaloszach Juz nie mam przymiotnikow na to co tam wyczyniacie 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 7 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2015 No dajesz do pieca Patryk , ZAZDRASZCZAM !!! wody i rybonów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 7 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2015 Nocna miazga w kaloszach Juz nie mam przymiotnikow na to co tam wyczyniacie No jakoś trzeba wtopić się w otoczenie "kaloszników" i "gumofilców" z wiechury ...Zapomniałem tylko waciaków i flanelki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 7 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2015 i berecika z antenką 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr 75 Opublikowano 7 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2015 Mój nowy rekordzik boleniowy...Zebrał RH85Okazje spotkania z taką rybą zawdzięczam mojemu serdecznemu koledze...Dzięki brachu 39 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 7 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2015 (edytowane) Brawo Piotr!Gratuluje rewelacyjnego Bolenia 4000 , 4000XG czy 3000HGM ? Edytowane 7 Października 2015 przez Guzu 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr 75 Opublikowano 7 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2015 4000, 2014... po twoim serwisie rozkręciła się na dobre... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 7 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2015 Wielki ziom z wielką rapą !Należało się za te wszystkie wyrzeczenia. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwypike Opublikowano 8 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 Super rybka Piotrze. Gratuluje i kolejnych życiówek życzę.Patryk świetna fotka Musze zgłosić się na kurs ..... boleniowania i fotografii. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 8 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 ...ostatnio się zdarzało niemal po ciemaku ...może nie w nocy ale lądowania woblera juz nie widziałem...Mega aktywność ryb po zachodzie słońca, na powierzchni jak po atomie- czyli ciszaa... 7szt w godzinkę... Wszystkie na Hermesa @Patu rybony miazga.....Hermes prowadzony standardowo czy z jakimiś bajerami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 8 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 Srednim tempem, w toni, wachlarzem w okolicy stanowiska ryb...niektóre ( bardziej agresywne) dociążam lametą dla zwiekszenia zasięgu i głebokości pracy 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziom7 Opublikowano 8 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 (edytowane) Patryk i Piotr, ciężko dotrzymać Wam kroku ,chyba, że zrezygnowałbym z pracy dziś łowiłem dla odmiany plecionką i tradycyjnie spiritem 9 cm pozdrawiam wszystkich łowiących Edytowane 8 Października 2015 przez ziom7 33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 8 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 OO, nowa czapa!Fajny rapciak na fajnej focie.Pozdro ziooom 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stradicONE Opublikowano 8 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 Moi drodzy, gdzie teraz szukać odrzańskich boleni? Jak je namierzać przy takim stanie wody, bo ostatnio zaliczyłem 3 wyjazdy na teoretycznie pewne miejscówki, które w ubiegłych latach obfitowały w bolka, a w tym roku nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 8 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 @Patu @Piotr75 Was trzeba trzymac od siebie z daleka Biedne ryby..... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr 75 Opublikowano 8 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 (edytowane) 6 godzin za kółkiem, skutecznie ogranicza nasze wspólne łowy... Ale kto wie, może przeprowadzę się bardziej na zachód... ...i wtedy będą biedne... ...o wątrobach nie wspomnę... Edytowane 8 Października 2015 przez Piotr 75 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregx1 Opublikowano 8 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 Dziś wiślany srebrny książe - 78cm - obejrzał przez chwilę panoramę brzegu z trochę innej niż zazwyczaj perspektywy To drugie nasze spotkanie. Dwa tygodnie temu było 1:0 dla niego. Dziś mamy remis Sprzętowo: <uwaga - salwy śmiechu!!! :lol: > Mivardi Reactor Spin 240 5-20g, Spro Passion 730, żyłka York Golden Line 0,18 i na końcu woblerek gracka 5cm (tylko dlatego, że pudełko z zazwyczaj używanymi "killerami" zostało przez przypadek w garażu - może i dobrze ) 32 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stradicONE Opublikowano 8 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2015 Piękna sztuka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.