Bolenie 2015

[ictus]

O fotke nie bede prosil. Jak ktos nie wierzy to trudno. Czemu mam namawiac kogos kto nie zyczy sobie wrzucac swoich fotek do sieci na wstawienie zdjecia na forum? To skromny czlowiek, ma do tego prawo. Namowic sie nie dam, nawet go o to nie poprosze. Raz go koledzy zmusili na zawodach zeby zglosil rybe i ma nawet jeden oficjalny rekord polski. Wiem ze zlowil wieksze ryby tego samego gatunku i ich juz nie zglaszal. Ma do tego prawo? Ma.

 

@krisu23 Mysle ze ten Robert o ktorym ja pisze zna lepiej Soline niz wy i jest niezgorszym wedkarzem. Co do trafiania najwiekszych ryb na tak duzym zbiorniku jak Solina, to trzeba lowic kilkanascie lat po kilkaset lub chodziaz kilkadziesiat dni w roku i sie trafi. Wiem ze swietnie lowicie, na bolkach sie znacie perfect i jezdzicie po swiecie, jednak inni tez lowia. Specjalista od danego akwenu ma przewage w postaci perfekcyjnej znajomosci wody. Czasem, zwlaszcza o tych najwiekszych sztukach decyduje chyba szczescie.

 

@patu Masz racje ze wedkarsko, 75+ jest fajniejszy niz przylow 90+.

 

Bolki 90+ to na pewno zadkosc, ale sie trafiaja. Nie twierdze ze nawet swietny wedkarz, znajacy wode, pojedzie na tydzien na Soline i zlowi 90+. To tak nie dziala. Takie ryby jednak sa. Widzialem. Zreszta w czerwcu zapraszam na zapore, tam mozna obejrzec co plywa w Solinie. Nawet jak sie walniecie o 20cm w dlugosci ryby to da to pojecie o skali rozmiaru.

Edytowane 21 Lutego 2016 przez ictus

[analityk]

może te 90tki są prawdziwe?

http://www.salmo.com.pl/bolen-aspius-aspius/

[spinn76]

Do 90cm mu jeszcze brakuje ale jak na 77cm i na popera Tapsa z powierzchni to branie jak i sam hol był poezją sama w sobie.W ten sam dzień straciłem trochę większego. Oczywiście Wisła.Lecz niestety rybka nie jest z zeszłego roku.

Edytowane 21 Lutego 2016 przez spinn76

[michał263]

Zaraz ruszy lawina..Widziałem zdjecia, znam człowieka ( bardzo wielu z Was łowiło na jego wobki) który ma 3 bolenie ponad 100cm. Największy 108..Wiem ile miał w obwodzie (garbie)ale i tak nikt nie uwierzy..

[Krisu23]

 Zreszta w czerwcu zapraszam na zapore, tam mozna obejrzec co plywa w Solinie. Nawet jak sie walniecie o 20cm w dlugosci ryby to da to pojecie o skali rozmiaru.

No to taki filmik poglądowy. Bolek w mojej subiektywnej ocenie widziany moim krzywym okiem z tamy max 75 raczej małe 70 plus. Komentarze ekspertów:

-"k....wa osimdziesiąt to mo jak nic" (po tym jak japę rozdziawił co jest na filmie, to zawsze dodaje patrzącemu z tamy 10cm do rozmiaru)

- "ee bedzie mioł 9 dych"(po tym jak przywalił w ukleje z efektem pustaka wrzucanego do wody, tego na filmie nie ma bo sobie zostawię na inną okazję)

 

 

Wniosek prosty, ani jeden ani drugi nigdy w życiu nie złowił bolka 8 dych na jeziorze. Jak złowisz i wypuścisz to wiesz jak w czystej wodzie wygląda. NIESAMOWICIE

 

A tych metrowych to nawet bym nie chciał oglądać. Przykro by mi się zrobiło, że taki cienias ze mnie. Lepiej się dalej łudzić, że jest fajnie.

Edytowane 22 Lutego 2016 przez Krisu23

[Tomy]

Jak sobie ziewa słodziak 

[Woytec]

Wrzesień 1995 lub 96 r., rzeka San , odc. nizinny, przynęta wahadłówka z trzonka łyżki stołowej z dwoma kotwiczkami ... boleń 95 +. 

 

Przyczyna braku zdjęć poza tym były to lata, w których złowienie kilku, czasami kilkunastu boleni dziennie nie robiło na nikim wrażenia. Współczesny efekt tamtych lat, to martwa woda z nielicznymi niedobitkami drapieżników 

[Kamil Z.]

...prawda jest taka, że dobra wypracowana 75tka jest bardziej "wartościowa wędkarsko" niż przyłowiona, przypadkowa 90tka...

Patryk, trudno się z Tobą nie zgodzić, bo generalnie KAŻDA ryba złowiona celowo i z premedytacją jest powodem do radości, ale...chciałbym zmierzyć się z boleniową 90...choćby przypadkowo przyłowioną