klosskuba Opublikowano 26 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 Witam.Chciałbym się podzielić się moimi spostrzeżeniami na temat wałkowany w tym wątku.Zakładając, że znajdziemy gotowca, który nam pasuje pod względem akcji,mocy,dł.,c.w.,materiału, długości dolnika, jakości przelotek i innych komponentów, wyglądu, spacingu, jeśli do tego będzie zbrojony po kręgosłupie i cena będzie atrakcyjna to nie ma sensu zbroić u rodbuildera. Tyle tylko,że poza drogimi, markowymi wyrobami ja takich cudów nie widziałem dlatego wziąłem sprawy w swoje ręce i wędki sobie sam kręce. Byłem ostatnio w fishing-martcie w Sosnowcu przepatrzyłem wiele kijów, te które spełniały moje kryteria to daiwa morethan, dwa lub trzy shimano z najwyższej półki, dragonowskie hm-y(co do których mam wątpliwości w związku ze złą prasą dotyczącą ich rzekomej łamliwości). Natomiast byłem zdumiony badziewnością zbrojenia g.loomisów, skądinąd nawet drogie shimano trzeba przebierać aby trafić egzemplarz zbrojony po grzbiecie. Reasumując, jak chcę mieć patyk natychmiast - kupuję morethana za 1500 zł, jak mogę poczekać zbroje w pracowni(za 1500 to chyba full wypas, a i za połowe tej ceny można coś dobrego zrobić),mogę też się nie znać i kupić piękny kij za 200-500zł, albo się znać i udawać że nie widzę niektórych wad.Albo z braku laku iść na kompromis (jak ja tego nie lubię). Tak to widzę. Acha, mogę dalej chodzić po sklepach i szukać... Pozdrawiam. Klosskuba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yglo Opublikowano 31 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2009 A mi sie marzy, aby np w takim fishing-marcie były dostepne balnki na których robia wedki Dragony, Jaxony... zeby te blanki były tak po +-50 zł , bo skoro cała wedka kosztuje +-200... i jak znalazł na naukę rodbuildingu Moze okazałoby się, ze na tych taniutkich weglowych blankach dałoby sie wykrecic całkiem przyzwoite wedki.... A wiem, ze sie da, bo tak sie zaczynała moja nauka... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yglo Opublikowano 31 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2009 O, cos takiego mi sie marzy na naszym rynku... http://store.seviermfg.com/section.php?xSec=3&jssCart=44 9b82c6a07fdde6b7b025fb86c559fc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 31 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2009 Eee, blanki Seviera byly juz na naszym rynku i jakos o nich sluch zaginal... Ja bym wolal ot np. niektore szklane lamiglasy albo weglowe z serii international. Jezeli skladac to z jakichs w miare porzadnych komponentow - blank tani ale komponenty tez cos kosztuja,a i godziny pracy tez sa cos warte...Warto wiec dobrze wybrac, nawet jak tanio. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yglo Opublikowano 31 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2009 Balnki Seviera były po ponad 200zł gdy ich cena jak widac jest 12-20 usd Tanie dobre przelotki juz są, pianka eva jest, uchwyty są....blanki zaklęte nadal... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 1 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Eee, blanki Seviera byly juz na naszym rynku i jakos o nich sluch zaginal... Ja bym wolal ot np. niektore szklane lamiglasy albo weglowe z serii international. Jezeli skladac to z jakichs w miare porzadnych komponentow - blank tani ale komponenty tez cos kosztuja,a i godziny pracy tez sa cos warte...Warto wiec dobrze wybrac, nawet jak tanio. Gumo Bo były niedoceniane <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek TJ Opublikowano 1 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Witam!kilka lat temu kumpel uzbroił w FC kijek pstrągowy właśnie na blanku Sevier.Wyszła z tego świetna wędka i łowi nią do dnia dzisiejszego.O ile dobrze pamietam to grafit IM6 kolor blanku taki wiśnia-brąz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 1 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 te blanki mozna sobie przecie kupić jak widać są dostępne na stronie za smieszną kase,do tego lołparajsowe komponenty forecasta(nieznaczy ze złe)i mozna sobie ubierać i bawić sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 2 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Reasumujac, myslac wg moich kryteriow, to jedyny minus kijka ze swojej pracowni, przeciwstawionego sklepowemu, jest taki, ze ten nasz bedzie z reguly mniej kolorowy. Przynajmniej na poczatku dzialalnosci, bo jak kto lubi to moze sobie walnac wyplatanke, kalkomanie z podobizna ryby, itp. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havabbor Opublikowano 29 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2017 Tu pozwolę sobie na wypowiedźWodę chłostam już około dwudziestu lat- od szczawnika. Przerobiłem sporo kijaszków.Dwa lata temu zdecydowałem się na pracownie... Warto było. Kij leżał w ręku jak bym się z nim urodził. O pozostałych zaletach nie będę się rozpisywał. Ale... Bez doświadczenia z wieloma wędkami nie miałbym szans na dokładny wybór parametrów. Naprawdę trzeba sporo patykow przerzucić żeby dobrze wybrać. Inaczej kupisz bardzo dobry kij za kupę kasy ale ta ''doplata'' mija się z celem bo malutkie niuanse stanowią o tym czy kij będzie przedłużeniem twojego pe... Twojej prawej ręki ???? ???? ????Oczywiście można trafić w ciemno, ale czy warto stawiać dobrą kasę na niepewne zakłady? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havabbor Opublikowano 29 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2017 I dodam że jeśli trafisz to czujesz się jak samuraj z najlepszą kataną???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogut Opublikowano 30 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 Złoty szpadel jak nic. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 30 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 Lepiej odkopac niz zakladac nowy watek o tym samym 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Havabbor Opublikowano 30 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2017 He he.Coś tam przeczytałem a nie patrzyłem na daty ????A dylemat mi również był bliski więc napisałem???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 30 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2020 Kiedyś całe moje okoniowanie to był suchy patyk z dwoma gwoździami zamiast kołowrotka. Okonie takim sprzętem łowiło mnóstwo wędkarzy. Dzisiaj bałałajka jest zabójcza co 30 lat temu a jakże prymitywna...Nie będę się licytował kto ile i jakich ryb złowił bo tam gdzie ryby są to filcaki łowią dziesiątki kilogramów, ruskimi teleskopami, jakiż to wyznacznik jakości sprzętu? Czytając kolejne recenzje wędek zaczynam zauważać, że każda jest szybka, bardzo czuła, progresywna w holu, z zapasem mocy w dolniku, lekka, bardzo precyzyjna, świetna rzutowo... No i łowi sandacze, okonie, klenie, bolenie a na pstrągi nada się doskonale. Pozwala mi to uwierzyć, że coraz mniej jest osób potrafiących ocenić naprawdę klasowy sprzęt a może nawet, w natłoku jakże agresywnej agitacji, zatraca się jakakolwiek różnica? Gdyby sugerować się opiniami to wszystkie wędki są w zasadzie podobne... Klasyczne, sprawdzone konstrukcje, mają swoje nowocześniejsze odpowiedniki lub nie. Lżejsze, nieco subtelniejsze ale równie wyrafinowe blanki zawsze będą cieszyły miłośnika dobrego sprzętu. Czasem nowy zachwyt nad starym blankiem, wnoszą nowoczesne lekkie przelotki itd... W mojej ocenie GL nigdy nie będzie ponadczasowy, klasyczny ani klasowy. Będzie, minie i nie wróci...Nie chcę nikogo obrazić, piszę o własnych odczuciach i o tym jak obieram rzeczywistość. Nie mam najmniejszego interesu aby cokolwiek polecać i na odwrót. Nie zakładam, że ocena klasy wędki jest adekwatna do predyspozycji kipera, niemniej na pewno jakiś "talent" jest tutaj potrzebny. Życzę samych udanych zakupów i radości z użytkowania posiadanego sprzętu. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 30 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2020 Nie wypada krytykować czyjegoś sprzętu.Nie wypada też się chwalić swoim. Wędek GL nie znam, po prostu nie oglądam wędek w sklepach. Nie ma dla mnie znaczenia czy na nich napisane jest xxfast dureń czy megabass czy Everlast. Miałem to szczęście, że kilkadziesiąt lat temu trafiłem do pracowni wykonującej wędziska. Z tamtad miałem pierwszego pac bay. Przez ten czas nauczyłem się siebie, tego co dla mnie w wedkach jest ważne. Czego szukam.Takich wędek nie znajduje na stojakach, bo na stojakach stoją niemoje wędki.Wędka to mój towarzysz w przygodzie z rybami.Bardzo takie podejście upraszcza sprawę.Polecam na Nowy Rok 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psd27 Opublikowano 30 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2020 Jestem na tym forum od kilku ładnych lat. Na początku byłem pod wrazeniem, ile wiedzy o sprzęcie miały/mają niektóre osoby.... Wraz z czasem doszedłem do podobnych przemyśleń, co w poście wyżej - osób, które rzeczywiście potrafią napisać o sprzęcie coś mądrego i jeszcze go porównać, jest znikomo mało. Reszta ocenia przez pryzmat parametrów i wyglądu. Plus dochodzi tzw „moda” na danego producenta.... A już „najwybitniejsze” są „recenzje” kołowrotków pisane po kręceniu przez 5min w sklepie - tych specjalistów cenię najbardziej ???? 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nyny Opublikowano 30 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2020 A ja myślałem, że dziwak jestem, że szukam kolejnego starego blue rapida...Ufff nie do końca jest ze mną tak źle jednak, jest takich paru więc jakoś tak przyjemniej się zrobiło p.s. z GL już dawno mi nie po drodze, ale rozumiem tych którym się podobają... 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolen Opublikowano 31 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2020 Tylu tu mamy ekspertów od wędzisk klasowych, a tymczasem specjalistyczne forum gaśnie... http://www.fishingcenter.com.pl/forum/viewforum.php?f=1&start=250 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 31 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2020 Tylu tu mamy ekspertów od wędzisk klasowych, a tymczasem specjalistyczne forum gaśnie... http://www.fishingcenter.com.pl/forum/viewforum.php?f=1&start=250To właśnie eksperci zabijają to forum specjalistyczne :D . 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 31 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2020 w punkt Jozek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cinn Opublikowano 1 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2021 (edytowane) W kiju z pracowni to samemu się decyduje jaką charakterystykę ma mieć blank, pod jakie przynęty, jakie komponenty mają być, jaki uchwyt, itp.W gotowych kijach sklepowych jak blank będzie nam odpowiadał to z kolei uzbrojenie będzie nie takie jak nam pasuje.Tak jak wyżej napisane. To kij ma nam odpowiadać i współgrać z nami nad wodą. Tego w seryjnych, sklepowych wędkach jeszcze nie znalazłem. Edytowane 1 Stycznia 2021 przez cinn 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 1 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2021 W kiju z pracowni to samemu się decyduje jaką charakterystykę ma mieć blank, pod jakie przynęty, jakie komponenty mają być, jaki uchwyt, itp.W gotowych kijach sklepowych jak blank będzie nam odpowiadał to z kolei uzbrojenie będzie nie takie jak nam pasuje.Tak jak wyżej napisane.To kij ma nam odpowiadać i współgrać z nami nad wodą.Tego w seryjnych, sklepowych wędkach jeszcze nie znalazłem.Chyba nie do końca.Nie znamy przecież, nawet niewielkiego procentu, oferty blanków. Wybieramy, na podstawie opinii i ocen tych, co zaryzykowali wcześniej, lub polegamy na wiedzy i znajomości tematu, wybranego rodbuildera.Łowię i nie mam kompleksów, zarówno wędkami z pracowni, jak i gotowcami. Wiem jedno. I w jednym i w drugim przypadku, dopiero nad wodą weryfikujemy trafność wyboru. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 1 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2021 (edytowane) ... na samym początku , to trzeba sobie zadać pytanie : czego Ja tak naprawdę chcę i do czego ??? ... gdy już sobie odpowiemy na to pytanie , wtedy zaczynamy szukać blanku / wędki dla siebie !!!... nie kierujmy się modą , ... bo to Ja mam wiedzieć czego chcę i do czego (p.1)... zgadzam się , że powinniśmy wziąć pod uwagę opinię i podpowiedzi kogoś bardziej obeznanego w temacie zanim zapadnie ostateczna decyzja ...... dopiero uwzględniając te wszystkie rzeczy będziemy mieli szansę na zakup oczekiwanej wędki , która to da nam zadowolenie ... i jeszcze jedno !!! ... nie kierujmy się tylko wyglądem , a bardziej walorami użytkowymi ... choć najlepiej by było gdyby pierwsze nie wykluczało drugiego i na odwrót !!! ... przy obecnej "specjalizacji" metod wędkarskich nie ma blanków / wędek "czysto" - UNIWERSALNYCH w całej rozciągliwości !!! ; a tylko takie , którymi da się po prostu łowić ... Edytowane 1 Stycznia 2021 przez miramar69 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 1 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2021 (edytowane) "a tylko takie , którymi da się po prostu łowić ..."I o to tu chodzi, żeby dało się łowić ☺.Tak na poważnie, to uważam , że, żeby zamówić kij z pracowni , to trzeba przerzucić przez własne ręce kilka (naście) kijów (w różnych warunkach z różnymi przynętami) Dopiero wówczas mamy szansę na "dialog" z Twórcą , bo mamy już jakieś doświadczenie i wyrobione oczekiwania. No i Twórcy jest łatwiej spełnić te oczekiwania i trafić w gust zamawiającego.Obie strony wiedzą o czym mówią. Osoby , które mają mniejsze doświadczenie nawet nie będą w stanie poprawnie złożyć zamówienia i to Twórca podejmie za nich niektóre decyzje. W takim przypadku ,to lepiej iść do sklepu i wybrać to , co nam leży w łapie a nie zawracać d....e fachowcowi , bo i tak w gruncie rzeczy ,to nie my wybierzemy co chcemy, tylko dostajemy gotowca. Oczywiście są osoby, które wydają nie małą kasę na wędkę z pracowni a na dobrą sprawę mają "blade" pojęcie o machaniu kijem. I takich trzeba. Dzięki temu Twórca ma co do gara włożyć. We wszystkim trzeba trochę rozsądku. Jak nas stać , to czemu nie? Tylko czy zamówimy to czego oczekujemy, skoro tego nawet nie wiemy? PS. Pamiętajcie , że wędka z pracowni (nawet najlepszej) nie przedłuży ptaszka nawet o 1cm ☺ Edytowane 1 Stycznia 2021 przez binio1111 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.