Skocz do zawartości

Buty / kalosze na mrozy, zimowe lowienie


kwasik

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi o łowienie z lodu.

Na buty nie wolno żałować pieniędzy, bo to nie wychodzi na zdrowie.

Z takich gumowców co pokazałeś, z wkładką (dobrych rzeczywiście na chodzenie koło rzeki - za pstrągami n.p.), wolę gumofilce plus wkładka aluminiowo-filcowa na spód plus ciepłe grube wełniane skarpety plus bawłniany kocyk (a właściwie pół kocyka dla niemowląt) jako onuca. Tak jeżdzę na trocie na Drwęcę i się sprawdza pod warunkiem, że śniego nie jest kopny (wtedy zakładam jeszcze ochraniacze - stuptupy to się chyba nazywa).

Tak chodziłem też na lód do tej pory, ale całego dnia na lodzie przy ponad dziesięćiostopniowym mrozie i tak nie da się wytrzymać (stanie i dreptanie) :, no chyba, że się ma herbatkę z wkładką (tzw. góralską) :D .

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kwasik

Jestem szcześliwym użytkownikiem modelu butów jaki wymieniłeś. Moje są jakby trochę niższe i są całe brązowe :D

Jeśli chodzi o komfort cieplny, to sprawdzają się bardzo dobrze, nie zmarzły mi w nich jeszcze stopy mimo, że używam cienkich skarpet. Moim zdaniem powinny być trochę bardziej przyczepne na lodzie, są za mało tępe. Zdarzały się delikatne lecz kontrolowane poślizgi :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja używam drugi sezon buty lemigo super lekkie z wkładką z neoprenu jestem zadowolony na 100 % i nie tylko ja zresztą większość kolegów też je nosi. :D

A cena oscyluje w granicach 60 zł.

:D

Bo nie nadepnąłeś na zmrożone, grube żdźbło, stojące sztorcem do podeszwy.

Ja nadepnąłem. Kolega @leluchy świadkiem. Był środek lutego 2007 i dziękuję wszelkim mocom, że nie zdarzyło się to na środku Bobru :mellow:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...
  • 3 tygodnie później...

Wczoraj zainaugurowałem kolejny /trzeci już/ sezon, w tych oto bucikach. Moim zdaniem bardzo dobry wybór na wędkarską zimę.

 

Witam

@popper,mógłbyś mi więcej coś napisać o tych butach gumowych??,czy ten ocieplacz w tych butach jest na stale czy go się wyjmuje??.Przyznam ze podobają mi się,miałem podobne ale bez ocieplacza w środku,tyle ze po kilkuletnim użytkowaniu guma potruchlała.Latem tez można w nich śmigać??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@biosteron , wkład jest wyjmowany. Bez problemu można wysuszyć w razie zamoczenia. Mnie sie to jeszcze nie zdarzyło ale zawsze może być ten pierwszy raz

Cóż jeszcze......

 

Solidna podeszwa, z twardym obcasem pozwala łazić, nawet po dość stromych brzegach, w okresie zimy.

Co ważne.

Zawsze można dokupić dodatkowe wkłady ocieplane, w sklepach zaopatrzenia w odzież roboczą i ochronną.

Groszowe koszty.

Buty są stosunkowo ciężkie ale po kilku chwilach właściwie zapominam o tym i szwendam się, nad wodą, bez większych przeszkód.

 

Jeszcze nie musiałem ich kleić, chociaż narwały już całkiem sporo gałęzi jeżyn, malin i innych kolczastych krzaczorów.

Moim zdaniem warte są swojej ceny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli idzie o buty to latwiej jest sobie poradzic, bo jak odrzuca od supertechnologii to zawsze sa gumofilce i roznego rodzaju skarpety a w ostatecznosci gazety.

Ja stwierdzilem, ze do siedzenia pozna jesienia na lodce nie ma za grubych butow. Nabylem kiedys w Cabelasie takie z izolacja 400gr...ale dzis kupilbym 800 albo max co daja (bywaly takie 1200gram)

Nie ma tez nic gorszego, jak zbyt ciasne buty, zwlaszzca ze powinna wejsc gruba skarpeta...

 

Wiekszy problem jest z rekawicami..pol biedy jak nie leje, wtedy biore polarowe z windblocka (sa teraz takie z gruzełkami ulatwiajacymi chwyt).

Jak leje probowalem neoprenow (ale nie w rodzaju Jaxonow - mialem takie kiedys, rzeczywiscie po godzinie uczucie jest porownywale do trzymania w lodowce :angry: ), ale widac, ze to nie jest to.

Probowalem tez jakichs zza Wody dla pletwonurkow - za bardzo sciskaja palce.

Inne nie bardzo nadaja sie bo nic bardziej precyzyjnego (np. manewry ze zmiana przynety) nie da rady robic.

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...