Skocz do zawartości

Wędkowanie w Holandii / wieści z Holandii / Holandia


HotSauce

Rekomendowane odpowiedzi

  • 6 miesięcy temu...

Witam na ten rok oplata jednorazowa w Holandi wynosi maksmalnie 37 e ,bez egzaminow. Wypelniasz papierki i lowisz .Po okolo miesiacu na podany adres przychodzi karta wedkarska jak kolega wyrzej napisal doplata za nocne lowienie 10e.Ale wrazen wystarczy na lowieniu dziennym :) .Na szczupaki zapraszan nad zatoke w miejscowosci Harderwijk opisana w WW.NR.4

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ta karta nie jest przypadkiem przypisana na konkretne rejony ( wschody,zachody itd?) w tej ksiażce o ile się nie mylę jest o tym info.

 

Na Maas jest dużo gatunków ale przez wyciek chemii z jakiejś fabryki z 7-8 lat temu populacja ryb spadła drastycznie. Ale na pewno w wyższych partiach rzeki jest sum, sandacz, brzana o karpiach i leszczach nie wspomne. Niżej trafia się kleń, bolek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karty są podzielone na rejony tak jakby u nas województwa np. dolnyśląsk itdKartyKarty obowiązują na terenach danego koła gdzie to koło opiekuje się wodami, najlepiej udać się do sklepu i tam powiedzieć chcę łowić tu i tu, wówczas zapiszą Cię do odpowiedniego koła, resztę wytłumaczą.

Łowiąc w okolicy Roermond na rzece Maas był odcinek około 500m gdzie moje koło  nie miało wstępu, bo woda była pod opieką innego,poniżej tego odcinka mogłem już łowić, po za tym jest wiele rezerwatów przyrody, trzeba sprawdzać na vissplanner, to świetna sprawa, wpisujesz numer karty i wyświetla na niebiesko gdzie możesz łowić a na czerwono gdzie nie. Rzekę Maas wyświetlało mi, że mogę łowić praktycznie na całej długości kraju inne wody już nie.

Polecam wędkowanie w Belgii, karty są tanie, na rok płaciłem 11,25 euro, na poczcie, na wody Limburgi (takie województwo). Ryby jest sporo, no i też jest mnóstwo miejsc bez dostępu do wody bo sobie krowy mutanty wypasają za ogrodzeniem, a stada pilnują byki kulturyści, faszerowane sterydami na pokaz. Praktycznie w każdym miejscu jest tablica  informacyjna co wolno a czego nie. pzdr 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karty są podzielone na rejony tak jakby u nas województwa...

Dobrze prawisz kolego, dodam tylko, chociaż to już było na jb, ze na to pozwolenie na Belgie o którym wspominasz możesz wędkować na calej flandrii nie tylko Linmburgi. Ja mieszkam w Belgii i Mass jako granica jest mi dostepna tylko z tej strony, raz miałem wykupione pozwolenie w NL i wedkowałem na tamie w Mastricht , dobrze , że uprzejmi holęndrzy, uganiający się za bolkami uświadomili mnie ,że ta moja karta tu nie działa. Zawinąłem się z tamtąd momentalnie bo kary w NL podobno niskie nie są.

 

Ps

 

A bywasz na Wall??

 

A dodam tylko ,że z tym wędkowaniem na całej Belgii to jest czeski film...jedynie karpiarze mają dobrze o ile mogę tak napisać.

Edytowane przez pawlica
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waal, ja czasami bywam, co do kart to są jeszcze tzw wody krajowe, tzn masz dowolny vispas i łowisz, ps każdy kolejny vispas kosztuje ok 1/2 ceny jak chcesz koniecznie połowić na wodach klubowych. Oczywiście wpis odnosi się do łowienia w Holandii.

 

Pozdr

 

Awam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość Kwinto

Witam. Odswieze moze temat wedkowania w Holandi. Interesuja mnie wody (kanaly, rzeki, jeziora) blizej wschodniej granicy Holandi. W zasadzie jak najblizej Niemiec w ktorych teraz mieszkam (Brema). Temat ogarniecia karty wedkarskiej w Niemczech na tym etapie jest trudny i zajmie mi troche czasu nim to zrobie. Opcja o wiele latwiejsza jest wlasnie wedkowanie w Holandi, do ktorej nie mam  tak daleko, a otrzymanie  karty nie jest skomplikowane.

Mam zapytanie o rade w sprawie przynaleznosci zwiazkowej. Do ktorego zwiazku wedkarskiego (chyba dobrze to okreslilem...) bylo by mi najkorzystniej sie zapisac? Chodzi mi o wybor wod jak najblizej Niemiec. Z gory dziekuje za pomoc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Odswieze moze temat wedkowania w Holandi. Interesuja mnie wody (kanaly, rzeki, jeziora) blizej wschodniej granicy Holandi. W zasadzie jak najblizej Niemiec w ktorych teraz mieszkam (Brema). Temat ogarniecia karty wedkarskiej w Niemczech na tym etapie jest trudny i zajmie mi troche czasu nim to zrobie. Opcja o wiele latwiejsza jest wlasnie wedkowanie w Holandi, do ktorej nie mam  tak daleko, a otrzymanie  karty nie jest skomplikowane.

Mam zapytanie o rade w sprawie przynaleznosci zwiazkowej. Do ktorego zwiazku wedkarskiego (chyba dobrze to okreslilem...) bylo by mi najkorzystniej sie zapisac? Chodzi mi o wybor wod jak najblizej Niemiec. Z gory dziekuje za pomoc. 

W Bremen zasady są przystępne dla wędkarzy. Jak pierwszy raz wybierałem się tam z wedką zostałem poinstruowany, żeby przetłumaczyć polską kartę na niemiecki i okazać ją na miejscu przy zakupie pozwolenia. Tak też uczyniłem i nie było żadnego problemu. Podczas wędkowania byłem kontrolowany przez policję i wszystko ok. Jeżeli posiadasz polską kartę to sprawa jest prosta. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kwinto tak jak kolega pisał wyżej, zacznij od znalezienia wody na której chciałbyś łowić, później karta, karta to 15 minut w sklepie wędkarskim w biurze turystycznym, itp. 

Ja na początku kupiłem w turystycznym kartę za 10euro, powiedziałem gdzie chcę łowić, kobitka wypełniła papier, 10 dni obłowiłem to co chciałem, później kupiłem normalny VISpas. 

Masz tutaj mapkę

Najlepiej poświęcić dzień na zwiad, popytać tubylców, zapewne Polaka się spotka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kwinto

Dzieki. Musze wlasnie zorientowac sie gdzie po wschodniej stronie sa ciekawe wody na szczupaka. Takie co mozna bylo by z brzegu powedkowac lub pozniej ewentualnie z lodki. Myslalem tez co by moze wynajac sobie przewodnika na jeden lub dwa dni. Polowic z nim, zaczerpnac od niego troche informacji i na tej podstawie podjac decyzje. Jakos to ogarne. Juz troszke sobie w necie szperalem. Tam gdzie po angielsku dam rade sie cos dowiedziec, po holendersku jednak ani be, ani me... :(

Edytowane przez Kwinto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kwinto tak jak kolega pisał wyżej, zacznij od znalezienia wody na której chciałbyś łowić, później karta, karta to 15 minut w sklepie wędkarskim w biurze turystycznym, itp.

Ja na początku kupiłem w turystycznym kartę za 10euro, powiedziałem gdzie chcę łowić, kobitka wypełniła papier, 10 dni obłowiłem to co chciałem, później kupiłem normalny VISpas.

Masz tutaj mapkę.

Najlepiej poświęcić dzień na zwiad, popytać tubylców, zapewne Polaka się spotka.

Na tej karcie za dychę nie można spinningować! Conajwyżej na bata połowić czy inne grunty, karpie...sezon zaczyna się w ostatnią sobotę maja. Znajdz kogoś blisko ciebie, teraz jest taka fajna promocja, że os. która ma vispas może zabrać kogoś bez karty na łowy (3x w roku) takie promowanie wędkarstwa, i jedźcie nad wodę [emoji3]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...