Wędkowanie w Holandii / wieści z Holandii / Holandia

[stary_anona]

@Dano, jestem w Oirshot i w sklepie powiedzieli ze dniówek nie sprzedają. Tylko na jakieś łowiska specjalne, stawy z karpiami to tak, dniówka się znajdzie.

Nadal nie wiem czy dla Holendrów jest jakimś problemem wędkowanie na klein viss na spinning

Edytowane 8 Września 2020 przez stary_anona

[mario]

2 minuty szperania w necie:

 

https://www.vispas.nl/#!/order/permit

(cyt.) Posiadając Kleine VISpas, możesz wędkować jedynie na ograniczonej liczbie zbiorników.
 

I rzeczona lista: kleine lijst 2020.pdf

[Robert Crocker]

a jak kształtuje się pogoda i jak pod tym względem wygląda wędkowanie w październiku ? To, że jest ogólnie zmienna to wiem bo miałem okazję się przekonać bodajże w lipcu.

[daniel25]

Ja wedkowalem na południu kraju, to w większości czasu wiało, czasami dość mocno, i bardzo często woda z dnia na dzień przybierała, dosłownie w oczach. W sumie to chyba dlatego, że deszcz padał często.

Jednego dnia udawało się dostać do okoni około 50cm a drugiego przybór wody pokrzyżował wszystko. Ja głównie łowiłem w jeziorach połączonych z rzeką Maas.

Kiedy poziom wody pozwalał to łowiłem systematycznie ładne okoniska, z zegarkiem w ręku. Praktycznie codziennie od 17 do 17:25-17:30. Na sztucznym kanale sandacze, ale rzadko w tych samych miejscach gryzły.

[Robert Crocker]

Szukam informacji o wędkowaniu w Dordrecht, HollandsDiep, Haringvliet ...

Edytowane 17 Września 2020 przez Robert Crocker

[WOBI]

@Dano, jestem w Oirshot i w sklepie powiedzieli ze dniówek nie sprzedają. Tylko na jakieś łowiska specjalne, stawy z karpiami to tak, dniówka się znajdzie.

Nadal nie wiem czy dla Holendrów jest jakimś problemem wędkowanie na klein viss na spinning

Na klein visspas możesz łowić tylko na jedną wędkę,tylko na splawik (robaki,chleb) ,tylko w dzień i bez prawa zabierania  ryb.

[WOBI]

a jak kształtuje się pogoda i jak pod tym względem wygląda wędkowanie w październiku ? To, że jest ogólnie zmienna to wiem bo miałem okazję się przekonać bodajże w lipcu.

Pogoda wpaździerniku jest przeważnie fajna (dość ciepła),aczkolwiek może sporo padać no i w NL przeważnie wieje trochę mocniej niż u nas... Wiatr 15km./h. to tak jak u nas flauta.

[Enio]

Ja to bym się bardziej o ryby pytał jak o pogodę. Październik to bardzo dobry okres A to że wieje i popada schodzi na drugi plan. Jak to mówią nie ma złej pogody jest tylko źle ubrany wędkarz... Na wody które wymieniłeś to przydała by się łódka i najlepiej z wysoką burtą bo tam często mocniej wieje. Wielkie żarcie się zaczyna więc nie ma na co czekać

[Robert Crocker]

Jak aktualnie wyglądają obostrzenia dot. covid na trasie polska - holandia ?

[Krzysztof]

Jak aktualnie wyglądają obostrzenia dot. covid na trasie polska - holandia ?

W Holandi nie ma żadnych a w Niemczech w sklepach

Wymagane sà maseczki

[Robert Crocker]

Ja to bym się bardziej o ryby pytał jak o pogodę. Październik to bardzo dobry okres A to że wieje i popada schodzi na drugi plan. Jak to mówią nie ma złej pogody jest tylko źle ubrany wędkarz... Na wody które wymieniłeś to przydała by się łódka i najlepiej z wysoką burtą bo tam często mocniej wieje. Wielkie żarcie się zaczyna więc nie ma na co czekać

łódka będzie i lokals na miejscu także o ile w tym okresie (połowa paxdziernika) rybki bierą to powinno być ok.

[krzysiek]

(...) bardzo często woda z dnia na dzień przybierała, dosłownie w oczach. W sumie to chyba dlatego, że deszcz padał często. (...)

 

 

Wahania poziomu wody są związane m.in. z kierunkiem wiatru. Przy zachodnich wiatrach występuje szczególnie silna cofka, a przy zmianie kierunku wiadomo - konkretny pływ.

Październik to początek sezonu. Wrzesień, szczególnie ciepły, jest trudny

[adasio]

Wahania poziomu wody są związane m.in. z kierunkiem wiatru. Przy zachodnich wiatrach występuje szczególnie silna cofka, a przy zmianie kierunku wiadomo - konkretny pływ.

Październik to początek sezonu. Wrzesień, szczególnie ciepły, jest trudny

Przy takiej cofce, czasem zamykają drzwi do portu i człowiek zostaje uziemiony ????

[krzysiek]

To był gwałt zadany naturze wędkarza, jeszcze dziś czuję jego skutki

[adasio]

To był gwałt zadany naturze wędkarza, jeszcze dziś czuję jego skutki

Przynajmniej poznaliśmy wszystkie zakamarki portu i szalonego Holendra ????

[Robert Crocker]

Siemano. Panowie jak wygląda temat:

 

1. Wędkowanie w Holandii a "dystans społeczny" ? Czy ktoś słyszał o mandatach na łodzi za brak odstępu ? Mam taką dziwną informację, że przy 1 fali korony takie akcje miały miejsce. Ktoś to potwierdzi ?

2. Wjazd i wyjazd z Holi oraz tranzyt przez Niemcy na dzień dzisiejszy ?

[krzysiek]

Ad. 1 - byłem w I-szej poł. marca - z mojego punktu widzenia bajki jakieś

Za to słyszałem o mandatach za brak zapiętej zrywki.

[Robert Crocker]

Znacie jakiegoś polskiego przewodnika oprócz A.CZ. ?

[wujek]

Tomek Krysiak, nawet chyba teraz jest w Holandii.

[Enio]

1. Tak było coś takiego na początku ale później to znieśli

2. Na dzień dzisiejszy bez utrudnień

3. Na FB zobacz Przewodnik Wędkarski Holandia

 

[Dawido]

Panowie, na jakiej stronie można śledzić pomiary wodowskazów na holenderskich rzekach?

[Enio]

https://waterinfo.rws.nl

[Dawido]

Wielkie DANK.

[krzysiek]

Tam są RYBY, bo nie ma PZW...

Gratulacje, piękne!

 

Ja głupi myślałem, że przede wszystkim jest zupełnie inna kultura wędkarska. Patrzę na te wody i panujące na nich zwyczaje 8 lat i jak widać nie rozumiem tego, co widzę.

 

Ale żeby nie było za różowo: w miejscach, w które jeżdżę nastąpił odczuwalny wzrost presji, wyrybienie wody stopniowo postępuje i wyniki się bronią tylko dzięki znajomości łowiska. Ostanie naprawdę duży ryby trafiłem w 2018 roku, ilościowo połowiłem duże ryby w 2016. Oczywiście wiele zależy od tego, jaką pogodę, temp. wody i fazę cyklu żerowego się trafi, ale moim zdaniem tendencja jest i jest niekorzystna.

 

EDIT: Tytułem uzupełnienia - nie mówię tu o okoniach. Ale z okoniami w "moich" rewirach też jest krucho. Bankowe mety, gdzie regularnie łowiłem ryby 48+ i od czasu do czasu 50+  świecą pustkami. Znalazłem nowe, ilościowo biję stare wyniki na głowę, ale trafić rybę 45+ jest szalenie trudno.

Edytowane 4 Listopada 2020 przez krzysiek

[wujek]

Masz Krzysiek rację, presja jest niemała. Wody trochę jest, ale nie aż tyle żeby jej nie przełowić. W tygodniu jeszcze luz ale w weekend ładnie dobiło z wędkarzami. Wcale łatwo nie było, trzeba było nieźle się namęczyć żeby coś złowić, ale póki co i tak jest lepiej niż u nas. W sumie żadne odkrycie bo wszędzie jest lepiej z rybami niż w Polsce, a szczególnie w okręgu mazowieckim który jest praktycznie rybną pustynią.

Niestety wszędzie na świecie ryb jest coraz mniej. Mój młody póki co jakiegoś zacięcia do łowienia nie ma, może i dobrze bo i tak nie wiem co by łowił za 10-20lat.