Skocz do zawartości

Wędkowanie w Holandii / wieści z Holandii / Holandia


HotSauce

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mając gotowych miejscówek, "połowienie" nie jest wcale takie oczywiste. Ramiona ujściowe Renu i Mozy są naprawdę rybne ale nie na zasadzie, że gdzie nie staniesz tam kosisz. Wody są praktycznie nieczytelne, jednolicie nudne i monotonne, gdyby nie liczne populację ryb to można by je nazwać beznadziejnymi. Płytkie, płaskie klatki i równy głęboki nurt, brak przykos, raf, przelewów itd. jedyne co można namierzyć to kanty odcinające klatki od głównego koryta...Doradzam pozyskanie choć kilku pewnych i sprawdzonych met.

 

Edit- Na domiar złego, totalny brak spokoju, w korycie niekończące się kolumny, potężnych barek, które mielą ogromne masy wody, generując fale jak na morzu...tylko ryby są magnesem, który pozwala znieść łowienie.

Edytowane przez guciolucky
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbliżej masz rzekę Lek,ma ona główki i na początek z brzegu to na nich bym się skupił. Możesz również pojechać trochę dalej na Waal lecz myślę że na Lek równie dobrze polowisz

Łowiłem przez kilka lat dużo na Leku w okolicach Utrehtu i nawet złowiłem nawet kilka bolków :D , ale totalnie bym się na nie tam nie nastawiał. Praktycznie nie ma tam ukleji ,a więc i powierzchniowego żerowania, więc będziesz szukał igły w stogu siana... Ja skupił bym się na tamtejszych wielkich okoniach i sandaczach, a jak będziesz miał szczęście to może przyłowisz jakiegoś  czy. np. metrowego szczupaka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decyzja zapadła, od 17 do 22 marca Moza w okolicach Venlo.

Wstępne namiary z koła wedkarskiego w Moers to okolice Goch ale po holenderskiej stronie.

 

Może i Ren okolice Duisburga ale to się zobaczy jak pójdzie z licencją i obawiam się stosowania C&R w Niemczech.

 

Może ktoś podpowie jakie gramatury za sandaczem, okoniem bo nie chcę kilogramów ołowiu ze sobą ciągnąć i lasu wędek.

 

 

Może ktoś chętny potowarzyszyć?

Edytowane przez strary
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decyzja zapadła, od 17 do 22 marca Moza w okolicach Venlo.

Wstępne namiary z koła wedkarskiego w Moers to okolice Goch ale po holenderskiej stronie.

 

Może i Ren okolice Duisburga ale to się zobaczy jak pójdzie z licencją i obawiam się stosowania C&R w Niemczech.

 

Może ktoś podpowie jakie gramatury za sandaczem, okoniem bo nie chcę kilogramów ołowiu ze sobą ciągnąć i lasu wędek.

 

 

Może ktoś chętny potowarzyszyć?

Okolice Venlo to jeśli z brzegu to możesz spróbować przy wpływce do żwirowni w Lamm albo Kamp. Woda zaczyna się już pomału klarować więc powinno być tylko lepiej. Gramatury to od 15 do 35g(w zależności od aktualnego uciągu) Jeśli będziesz miał możliwość z łodzi to oczywiście kanty 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Cześć Panowie. 

W drugiej połowie czerwca odbywają się zawody wędkarskie z kajaka na Haringvliet.
Jestem prawie zdecydowany, ale problem polega na tym, że nigdy tam nie byłem..  
Oczywiście jest masa filmów na popularnym portalu, ale każda garść informacji będzie bardziej niż pomocna. 
Jeśli znajdzie się jakaś dobra dusz, ktora uchyli rąbka tajemnicy stawiam duże piwo i z góry dziękuję. :)
 

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może będę w czerwcu 1 dzień na HV. Tylko pytanie skąd startujesz i jaki obszar zawodów? Bo to duży zbiornik a kajakiem masz bardzo ograniczone możliwości przemieszczania się. Podeślij linka do tych zawodów to z ciekawości zobaczę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może będę w czerwcu 1 dzień na HV. Tylko pytanie skąd startujesz i jaki obszar zawodów? Bo to duży zbiornik a kajakiem masz bardzo ograniczone możliwości przemieszczania się. Podeślij linka do tych zawodów to z ciekawości zobaczę.

https://kayakcentrefishingtournament.com

 

Startujemy jak mniema z tego miejsca https://goo.gl/maps/2LxpdZJzVjY8kvxy7

 

Formuła zawodów zakłada pełną kartę z dwoma okoniami, dwoma sandaczami oraz szczupakiem - także spora rozbieżność. 

 

Dzięki za zainteresowanie. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brałeś już udział w podobnych zawodach? Czytałem po krótce regulamin to zakaz silnika, glowek ołowianych, trollingu i verta chyba też. W jakim promilu km zamierasz łowić? Znam tam kilka miejsc ale na kajaku za daleko nie popłyniesz. Jakim echo dysponujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż właśnie dlatego pytam. :)

Na poprzedniej edycji połowione nienajgorzej - więc i z kajaka się da. Na kajaku z napędem nożny zrobienie kilku kilometrów to nic wielkiego.

Nie jest to mój pierwszy raz w tego typu zawodach, ale na tej wodzie już tak. :)

Echo - Lowrance Elite.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Panowie pytanie techniczne, w niedzielę rano lecimy na Holandię,już wszystko ogarnięta, dom,pozwolenie/na noc też,łowić będziemy na rzece Waal,ale mamy lekki dylemat, bo temperatury będą straszne od poniedziałku 31,29,20,łowił ktoś akurat w tym okresie(połowa czerwca) ustawiać się na dzienny połów mimo temperatury,czy bardziej noc.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam kolegę wyżej. Jeszcze na otwarciu sezonu 1.5 tyg temu coś w dzień szło złowić a teraz jeśli z brzegu to tylko wieczór i noc , z łódki w dzień jeszcze uda się coś wydłubać z głębszej wody. A jaki odcinek Wallu ?

Edytowane przez AdrianMa
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko gratulować???????? Miejscówka na zawody nie do opisania, mieszkając na granicy Biesbosch 4 ponad lata nie poznałem połowy nawet tej wody. Piękne dni przeminęły bo teraz mam 100 zamiast 3 km, dla mnie najlepsza w NL z rybami nie do przełowienia po tygodniowym rekonesansie.

Edytowane przez Thomas-xXx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli z brzegu to też nastawiał bym się tylko na nocki powiedzmy 20-6. W dzień z reguły beż brań chociaż dzisiaj był wyjątek i rybka mocno aktywna z rana. Zostałem wiec dłużej i się opłaciło. O 6 wpadł fajny szczupak 95cm a o 10 sandacz 80cm. Później zrobiło się mocno słonecznie i już tylko brania sandaczy 50 więc przed 12 zawinalem do domu. Tyle że ja z lodka i echo to jeszcze mozna coś wypracować. Mogę polecić Ci rzeke IJssel na której lowie. W miare dobry dojazd do miejscowek. Klatki i glowki mniejsze jak na Waal. Ryby sporo i w nocy zawsze kilka sandaczy sie zlowi. Ale trzeba znać spoty bo inaczej można wyjść na 0.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...