Rzeki Lubelszczyzny

[lenny]

Jakieś 10 lat temu było to samo na Krznie. Rzeka wylała w środku lata. Było pełno śniętych ryb i smród w całej okolicy. Woda stała na zalanych łąkach, ogródkach działkowych, wszystko gniło.

Wysoka woda i rozlewiska są dobre ale wiosną.

[mariusz79]

A koluchy pływają do góry brzuchem, czy tego chwasta nawet przyducha nie bierze?

[drakmen]

A koluchy pływają do góry brzuchem, czy tego chwasta nawet przyducha nie bierze?

Przez kilkanaście minut obserwacji widziałem kilka śniętych i jeszcze więcej pływających pod powierzchnią i próbujących łapać powietrze.

[Czoper]

Dziwne bo woda bardzo mocno poza koryto nie wylala.jest mocno podniesiona.ale bywalo gorzej( przynajmniej na moim rodzimym odcinku ). Sporo ryby płynie martwej. Najdziwniejsze jest to że przed laty wszytski3 łąki były koszone . Więcej ludzi się tym zajmowało- teraz wszytsko pozarastane-malo kto kosi-wiec i nawozy az tak nie sa stosowane bo po cholere. I jak pamiętam były potężne wylewy-woda sięgała aż po rodziców działki i staw łączył się z zalanymi łąkami-lazilem wtedy z psem po rozlewiskach łąk i zadnycb martwych ryb nie bylo.nie pamiętam takiej sytuacji jak teraz. Mam duże obawy że fabryki w naszej okolicy puściły syf jak to miało miejsce lata temu..czesto mi to opowiadal ojciec jak padla potezna ilosc ryb.. obym sie mylil..rzeki nie sa koszone jak to kiedys mialo miejsce..dużo roślin.. mniejszy przepływ wody. Ingerencja niby nie jest wskazana ale lata temu jak kosili rzekę pozytywnie to wplywalo na rzekę...żal jak dzisiaj pojechałem z dzieciakami nad wodę.. *tato A czego rybki umieraja?* może natura tego chciała A może człowiek to po raz kolejny zniszczył.. Syn mi rośnie, chciałbym by miał takie wspomnienia z ta rzeka jakie ja mam i tam rozpoczął swoją przygodę wędkarską ..Ale jak będzie czas pokaże

Pozdr

[bartsiedlce]

Niestety przyducha dopadła rzeki wschodu. Bug, Liwiec, Kostrzyń, Krzna, dostały dużo "zgniłej" wody z okolicznych łąk, która zabiera tlen.

Wylewy bywały, ale nie w lipcu, kiedy roślinność gnije niemal natychmiast przy temperaturze gruntu osiągającej 40 stopni. Trzeba trochę wiatru i kilka dni bez ulew, a wszystko uspokoi się.

[lenny]

http://www.pzw.org.pl/bialapodlaska/wiadomosci/207706/60/sniecie__ryb__w__rejonie__malowej__gory___rz_krzna____odpowiedz_

[kacperwaw]

Jak z wynikami na Tyśmienicy u Was? Ja dzisiaj kilka niewymiarowych okoni oraz jedno branie szczupaka woda niska ale przynajmniej coraz bardziej przejrzysta. Ogólnie słabo to wygląda czyżby większość ryb padło z powodu tej przyduchy która miała miejsce niedawno ale nie bardzo chce mi się w to wierzyć.

[karoln]

https://www.lublin112.pl/ochroni-miasto-przed-powodzia-mieszkancy-beda-mieli-gdzie-wypoczywac-kolo-krasnegostawu-zbuduja-zalew/

Nieciekawe wiadomości Planują kolejną zaporówkę na Wieprzu, ledwie kilkanaście kilometrów poniżej Nielisza. Cel oczywiście "przeciwpowodziowy". Szkoda tym większa, że jest to na prawdę piękny odcinek rzeki z wysokimi skarpami i powalonymi drzewami.

[gutekjelonki]

Ktoś podpowie jaka woda jest obecnie na mniejszych rzeczkach Lubelskich? Wysoka? Pośniegowa? Chciałbym w piątek zajrzeć za kropkami ale nie chcę jechać tylu kilometrów, żeby zaraz wracać

[jajakub]

Bystrzyca, krężniczanka woda ok, lekko podniesiona i delikatnie trącona.

Niestety w trakcie pandemii kormoranów

[lamiglas]

Bystra tez ok  mozna lowic .Troszke podniesiona i tracona ,

[Jerzy Arak]

Właśnie wróciłem znad Bystrzycy. Woda taka jaką lubię na przedwiośniu nie tylko ja bo i rybki też. Masę wyjść , wyjętych rybek około 8-9 ( straciłem rachubę ) w granicach 30-38 cm super fajna zabawa. Rybki naprawdę w dobrej kondycji jak na początek marca i bardzo agresywne.

[Jarek1970]

czy ktoś z kolegów chodził tam ostatnio za pstrągiem?

Warto się przejechać?

[Jerzy Arak]

Wczoraj byłem . I miło jestem zaskoczony bo podbiłem swój nowy rekord na 51 cm . Do tego kilkanaście 30-40 cm . Nie liczyłem ich bo straciłem rachubę po tym 51 cm. Dzień super . Woda ideał. Dzień udany jak mało która wyprawa na pstrągi które atakowały jakby to był sierpień , ostro i mocno zdecydowanie. 

[Piotr Gołąb]

Proszę jeszcze wkleić pinezkę i będzie komplet  Na tym forum logują się nie tylko ci etyczni i łowiący zgodnie z regulaminem, czy takich informacji naprawdę nie można napisać na tzw. priv. ???. Bystrzyca jeszcze się broni na tle wielu podobnej wielkości, czyli niewielkich, kameralnych rzek ale presja jest ogromna, wyprzedzanie bez słowa "dzień dobry" to niestety norma i łowienie pstrągów staje się tutaj z roku na rok czymś, co z prawdziwym pstrągowaniem niewiele ma wspólnego.

[PrzemekL]

Nie znam rzeki ale w opisie tych nastu pstragow wyczuwam 'letka' ironie

[Piotr Gołąb]

Właśnie wróciłem znad Bystrzycy. Woda taka jaką lubię na przedwiośniu nie tylko ja bo i rybki też. Masę wyjść , wyjętych rybek około 8-9 ( straciłem rachubę ) w granicach 30-38 cm super fajna zabawa. Rybki naprawdę w dobrej kondycji jak na początek marca i bardzo agresywne.

 

Nie wiem czy to "letka" ironia czy spóźniony primaaprilisowy żart, powyższy cytat tego pana z piątego bodajże marca plus wczorajsze zatracenie się w pstrągowych holach mogą wywołać jednak mieszane uczucia.

Jeszcze do niedawna takie ilości faktycznie nie były tutaj rzadkością, jednak tegoroczna ekspansja kormoranów bez wątpienia mocno uszczupliła lubelskie rzeczki pstrągowe, nie tylko Bystrzycę i z relacji kolegów, naprawdę sprawnych wędkarzy wiem, że różowo nie jest i trzeba spędzić nad wodą sporo czasu żeby trafić coś sensownego. 

 

 

 

 

 

 

 

[jajakub]

Bo to może kolega wybitnym specjalistą jest a Wy tak od razu że ironia ????

Edytowane 4 Kwietnia 2021 przez jajakub

[Piotr Gołąb]

Bo to może kolega wybitnym specjalistą jest a Wy tak od razu że ironia

Zapewne tak jest   

[Jerzy Arak]

Pstrągi łowie od 10 lat. łowię tylko na bardzo niewielkich rzeczkach i dlatego do tej pory mój rekord to było 50 cm. 

Chciałbym zadać bardzo istotne pytanie. 

 

Po co został założony ten wątek : "Rzeki Lubelszczyzny" skoro nie można w nim nic pisać o rybach ?

 

I proszę nie odpowiadać lamentując że rozgłaszanie gdzie to jeszcze pływają pstrągi powoduje że zaraz lecą tam prócz kormoranów całe stada nieetycznych wędkujących.

 

Po co zakładać w ogóle jakiekolwiek wątki typu "wieści z nad wody" ? 

[Gość Tomek O]

Pstrągi łowie od 10 lat. łowię tylko na bardzo niewielkich rzeczkach i dlatego do tej pory mój rekord to było 50 cm. 

Chciałbym zadać bardzo istotne pytanie. 

 

Po co został założony ten wątek : "Rzeki Lubelszczyzny" skoro nie można w nim nic pisać o rybach ?

 

I proszę nie odpowiadać lamentując że rozgłaszanie gdzie to jeszcze pływają pstrągi powoduje że zaraz lecą tam prócz kormoranów całe stada nieetycznych wędkujących.

 

Po co zakładać w ogóle jakiekolwiek wątki typu "wieści z nad wody" ? 

Bardzo trafna uwaga !!! Dlatego też cały ten wątek powinien wylądować w koszu !!! 

[Piotr Gołąb]

Pstrągi łowie od 10 lat. łowię tylko na bardzo niewielkich rzeczkach i dlatego do tej pory mój rekord to było 50 cm. 

Chciałbym zadać bardzo istotne pytanie. 

 

Po co został założony ten wątek : "Rzeki Lubelszczyzny" skoro nie można w nim nic pisać o rybach ?

 

I proszę nie odpowiadać lamentując że rozgłaszanie gdzie to jeszcze pływają pstrągi powoduje że zaraz lecą tam prócz kormoranów całe stada nieetycznych wędkujących.

 

Po co zakładać w ogóle jakiekolwiek wątki typu "wieści z nad wody" ?

 

Jeszcze jakiś czas temu funkcjonowała taka nie pisana "umowa" pomiędzy miłośnikami pstrągowych wypraw, dotyczyła ona nie podawania szczegółowych nazw, namiarów etc. etc. Od stosunkowo niedawna panuje trend podawania wszystkiego na tacy, taka dziwna roszczeniowość na zasadzie płacę-wymagam, trochę dziwne, no ale ja może jestem nie modny. Same wątki z rybami i zdjęciami na których niewiele widać nie wyrządzą tyle szkody co tak kwieciste i szczegółowe dane.

Wątki "przewodniki" po niewielkich rzeczkach pstrągowych to nieporozumienie, ale jak wspomniałem wcześniej, obecne trendy zmierzają w innym kierunku, niestety.

[Wronka1991]

Piotrek ma całkowitą rację sam kiedyś zabrałem takiego osobnika nad pewną rzekę .

Przez 3 lata widziałem tam może 30 osób ponieważ była uważana za mały strumyk w którym nie ma ryb.

Po dwóch tygodniach od wizyty i publikacji jego postu w internecie w kolejnych latach nie było gdzie łowić.

Pstrągi z tej rzeki zginęły tak samo szybko jak się odrodziły a kogo byś nie mijał to

"JA RYB NIE ZABIERAM ".

Pomijając następne spekulacje wydry tam nie widziałem chyba że na dwóch nogach...

Ale fakt żyjemy w dziwnych czasach gdzie goście z wędka i kołowrotkiem za 5 tysięcy ubrani w ciuchy za 10 tysięcy WPIERDA....

Się w odcinek na rzece i nawet słowa nie powiedzą. Jak to mawia jeden pan "Więcej sprzętu niż talentu "

Jeżeli to jest normalne to prawdziwi wędkarze są gatunkiem wymierającym.

[Jerzy Arak]

Na Lubelszczyźnie znam co najmniej 20 rzek i rzeczek z pstrągami . Praktycznie na wszystkich żyją ryby po 50 + , może jest ich niewiele ale są. Na przestrzeni 10 lat nie zauważyłem by było tych ryb mniej czy wiecej. Po prostu są tyle że nie zawsze żerują. A co do presji na rzeczki to jeżeli rzeczka jest "ogólnie" znana to choćby nie wiem co to i tak ludzie tam będą jeździć.  Pogratulować tylko gospodarki na waszych wodach ryby faktycznie są w rzekach nie to co na np. mazowszu. Raptem 2 rzeki w wykazie i kilka tysięcy chętnych do łowienia.Do tego cała plaga gości z za wschodniej granicy na codzień pracujących w Warszawie a nocujących w podwarszawskich miejscowościach . O Ci to potrafią nad rzeczkami naprawdę się wykazać swoimi metodami rybołówstwa.  Niestety pstrągarzy jest coraz więcej i nikt nic na to nie poradzi. Głód informacji chcą zaspokoić i mam nadzieję że tylko informacji. Bereciaży jest coraz mniej  ta tendencja się na szczęscie pogłębia. Pokolenie pamiętające braki żywnościowe pomału przechodzi na emeryturę a co za tym idzie ich zdrowotność i mobilność zmniejszają sie wraz z wiekiem. 

[Gość Mysha]

Trochę o BHP. Drogi kolego jest na j.pl taki dział „Pstrągi 2021”. Gdybyś swoje info umieścił właśnie tam i do tego dołożył fotkę lub dwie to dostałbyś kilkadziesiąt polubień. Bez nazwy wody. Tak robi np. kolega Gołąb i ode mnie lajka zawsze dostanie . Całkowicie nie rozumiem wątków z nazwami małych rzek pstrągowych. Wątki typu Siemianówka, Warszawska Wisła lub np. San są dla mnie ok, ale zakładanie wątków typu „Bystrzyca” to strzelanie sobie w kolano.

PS. Gratuluję udanego połowu. U mnie też się ruszyły. Złowiłem pierwszą przyzwoitą rybę w tym roku. 57 cm.