Skocz do zawartości

Rzeki Lubelszczyzny


malcz

Rekomendowane odpowiedzi

Śmiać mi się chciało bo spotkałem dla mnie nowo poznanego Pana Roberta i on miał wędkę typowo streamerową a rzucał na mokrą muchę a ja z klasa #4 ze streamerem latałem;)hehe także wyobraźnia czasem ponosi a skutki jednak w miare pozytywne;)jak się spotklaiśmy nad wodą to ów Pan Robert zaczął prawie tak samo jak ja;)"nie wiem już co założyć"hehe;)

pozdrawiam;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Klub Fenix Lublin oraz Zarząd Koła Haczyk Lublin zapraszają wszystkich chętnych na spotkanie nad wodą, połączone ze sprzątaniem rzeki Bystrzycy 2016.

http://www.klubfenix.pl/114-klub-fenix-lublin-oraz-zarząd-koła-haczyk-lublin-zapraszają-wszystkich-chętnych-na-spotkanie-nad-wodą,-połączone-ze-sprzątaniem-rzeki-bystrzycy-2016.html

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dziś miałem przyjemność wędkować nad piękną rzeką Lubelszczyny - Tyśmienicą. Ryby dopisały choć wymiary każdej z nich bardzo sportowe:) Mimo to z jednej miejscówki w promieniu 20 metrów lewo - prawo udało się wyjąć około 20 Okoni, 2 Szczupaki i dwa małe gluty (35-40cm) Sandaczyków. Te ostatnie mnie zaskoczyły bo do tej pory nie miałem okazji złowić Sandacza w tej wodzie.

 

To co na plus to na pewno przyroda, błoga cisza i ani jednego wędkarza.

 

post-52418-0-36613300-1464352697_thumb.jpg

Edytowane przez luk_80
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co na plus to na pewno przyroda, błoga cisza i ani jednego wędkarza.

 

 

Niestety na górskim odcinku Bystrzcy nie można tego doświadczyć  :) może jak jętka się skończy to się trochę zluzuje  :)

 

A Tyśmienica.... hmm.... może już trochę zapominana i niedoceniana ale potwierdzam - bardzo spokojnie urokliwe klimaty  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem powtórkę popołudniu po porannym wędkowaniu. Sytuacja identyczna. Okoń praktycznie co drugi, trzeci rzut. Niestety wielkość około wymiarowa lub poniżej. Do tego ponownie Szczupak i średni Kleń. Co jak co ale kontakt z rybą prawie non stop. Brały praktycznie tylko na jeden rodzaj przynęty. Co lepsze, większość brań widoczna w okularach polaryzacyjnych.

Edytowane przez luk_80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety na górskim odcinku Bystrzcy nie można tego doświadczyć  :) może jak jętka się skończy to się trochę zluzuje  :)

 

A Tyśmienica.... hmm.... może już trochę zapominana i niedoceniana ale potwierdzam - bardzo spokojnie urokliwe klimaty  ;)

 

Dlaczego niedoceniona?? Kto nie wie jak i gdzie można połapać to niedocenia, ale to w sumie dobrze :)

Pomimo tego, że mam nad Tyśmienicę ponad 40 km to jak jadę na ryby to praktycznie tylko tam. Niestety z roku na rok wody coraz mniej, a co za tym idzie większa ryba odchodzi do Wieprza, choć miałem już w tej wodzie kilka niespodzianek. Druga sprawa to siatkarze i mięsiarze, którzy nieustannie pustoszą rybostan. Niejednokrotnie sam ściągałem porozstawiane sieci czy bębenki kiedy włóczyłem się ze spinem, a praktycznie co wyjazd widuje miejscowych, którzy za nic mają wszelkie ograniczenia wynikające z RAPRu i tłuką co się da i jak się da. Choć jeżdżę tam systematycznie już kilkanaście lat, dopiero w tym roku miałem pierwszą kontrolę PSR, ale dzięki temu mam już bezpośredni numer do jednego ze strażników z Kocka który zapewniał, że będą reagować na wszystkie zgłaszane im naruszenia przepisów. Może przez takie podejście coś się jeszcze poprawi bo mam wrażenie, że z roku na rok Tyśmienica niestety obumiera :/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem powtórkę popołudniu po porannym wędkowaniu. Sytuacja identyczna. Okoń praktycznie co drugi, trzeci rzut. Niestety wielkość około wymiarowa lub poniżej. Do tego ponownie Szczupak i średni Kleń. Co jak co ale kontakt z rybą prawie non stop. Brały praktycznie tylko na jeden rodzaj przynęty. Co lepsze, większość brań widoczna w okularach polaryzacyjnych.

W jakich okolicach kolego łowiłeś jeśli można ... ?, a rzeczka faktycznie urokliwa :) Jutro się tam wybieram po dwuletniej przerwie więc zobaczymy co tam skubie ;)

Edytowane przez GoLoManoLo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Nie warto, mało wody, co powoduje, że po wyjęciu drzew z rzeki, nawet krąpie zniknęły. Czasem pojawia się samotny sumek lub bolek, ale jest naprawdę słabo. Chyba, że pojedziesz w dół rzeki, od Jeziorzan jest lepiej.

Dziękuje za podpowiedź.

Rozumiem, że bardziej na lekko nad Wieprzem (kleń, jaź) niż na grubo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...