francisco scaramanga Opublikowano 12 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2015 (edytowane) Hej Mam pytanko, czy zna ktoś jakieś dobre sposoby zabezpieczenia silnika spalinowego w łodzi? Znalazłem coś takiego: http://www.mazuria.com/zabezpieczenie-silnika-zaburtowego-smartlock.html Zastanawiam się czy są to dobre rozwiązania czy zupełnie się nie sprawdzą?!? Wiadomo...... na złodzieja lekarstwa nie ma tak jak na raka, ale często zapobieganie może w jakimś wymiarze pomóc. Dzięki za info. Edytowane 12 Lutego 2015 przez francisco scaramanga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pepe_79 Opublikowano 17 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2017 Też niedawno myślałem o jakimś nadajniku gps, ale... dziś żadnym problemem jest zakup gotowego zagłuszacza sygnału i to za nieduże pieniądze. Sygnalu gsm oraz wi-fi również.Myślę, że teraz większość "szanujacych się" złodziei będzie mieć takie zagłuszacze niestety. Nie mniej jednak trzeba im utrudniać na każdy możliwy sposób. Nawet słabe zabezpieczenie jest lepsze od żadnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 17 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2017 (edytowane) ps a tych klódek ze zdjecia nie trzeba ciąć tylko odkręcić śrubę mocującą zaczep no chyba że ją też zaspawasz Najlepsze zabezpieczenie to samoróbka tylko nie chwal się na forum jak coś fajnego wymyślisz pozdr. Jednak brute-force w postaci ataku z kluczami płaskimi wydaje się szybszy niż odkręcanie Edytowane 17 Listopada 2017 przez psulek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kuko Opublikowano 18 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2017 (edytowane) Panowie.Na dobrego złodzieja nie ma zabezpieczenia. Jak ktoś przyjdzie konkretnie przygotowany to zawsze wyprowadzi sprzęt.Na zdjęciu widać to co chciałem pokazać, poza tym łódź już nie stoi gdzie stała.. Co do alarmu z powiadomieniem... Każdy dobry zlodziej dziś chodzi z zagluszaniem sygnału GSM/gps/wifi.Kluczem nic sie odkreci bez cięcia jak obspawasz tu i tam.... A nikt nie będzie ciał flexem po nocy jak nie ma podejścia... itd. (edit) Sam z resztą popełniłem błąd w poprzednim zdaniu..... dziś się okrada ludzi w środku dnia.Nie ma generalnie sposobu, chodzi tylko o to żeby maksymalnie utrudnić, a jak już uniemożliwić kradzież to tylko paprakowi co szuka szybkiego i łatwego zysku, a w przypadku komplikacji po prostu odstąpi.Co do ubezpieczonego garażu.... Poczytajcie OWU ubezpieczyciela i kuriozalne uzasadnienia likwidatorów... To granda ale żeby wyegzekwować dziś odszkodowanie trzeba iść do sądu.Moim zdaniem najlepsze są konkretne, niestandardowe samoróbki, bo na takie złodziej w pełni nigdy nie jest przygotowany.Przyznaję jednak że to smutne zagadnienie jak się popatrzy jak np. w Skandynawii łodzie stoją na wodzie dzień i noc i to z pełnym osprzętem (edit) i jeszcze jedno: dojeżdżając z ryb w miejsce postoju łodzi patrzcie w lusterko.... jeśli ktoś za wami jedzie dłuższą chwilę - kluczcie aż odjedzie (życia wzięte). Edytowane 18 Listopada 2017 przez kuko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 szczupak1 Opublikowano 18 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2017 Panowie.Na dobrego złodzieja nie ma zabezpieczenia. Jak ktoś przyjdzie konkretnie przygotowany to zawsze wyprowadzi sprzęt.Na zdjęciu widać to co chciałem pokazać, poza tym łódź już nie stoi gdzie stała.. Co do alarmu z powiadomieniem... Każdy dobry zlodziej dziś chodzi z zagluszaniem sygnału GSM/gps/wifi.Kluczem nic sie odkreci bez cięcia jak obspawasz tu i tam.... A nikt nie będzie ciał flexem po nocy jak nie ma podejścia... itd. (edit) Sam z resztą popełniłem błąd w poprzednim zdaniu..... dziś się okrada ludzi w środku dnia.Nie ma generalnie sposobu, chodzi tylko o to żeby maksymalnie utrudnić, a jak już uniemożliwić kradzież to tylko paprakowi co szuka szybkiego i łatwego zysku, a w przypadku komplikacji po prostu odstąpi.Co do ubezpieczonego garażu.... Poczytajcie OWU ubezpieczyciela i kuriozalne uzasadnienia likwidatorów... To granda ale żeby wyegzekwować dziś odszkodowanie trzeba iść do sądu. Moim zdaniem najlepsze są konkretne, niestandardowe samoróbki, bo na takie złodziej w pełni nigdy nie jest przygotowany. Przyznaję jednak że to smutne zagadnienie jak się popatrzy jak np. w Skandynawii łodzie stoją na wodzie dzień i noc i to z pełnym osprzętem (edit) i jeszcze jedno: dojeżdżając z ryb w miejsce postoju łodzi patrzcie w lusterko.... jeśli ktoś za wami jedzie dłuższą chwilę - kluczcie aż odjedzie (życia wzięte). Panowie jako fachowiec w dziedzinie alarmów i nie tylko dodam że nie tak łatwo zwykłym złodziejom ukraść gdy jest alarm lub GPS. Każda próba zagluszania wykazywana jest jako sabotaż. Są też systemy GPS zmieniające Częstotliwości nadawania i odbioru. Naprawdę taki zagluszacz musi być bardzo dobrej jakości. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 chlodnica Opublikowano 18 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2017 Może i lekko obok tematu ale chwaląc się w mediach społecznościowych etc. łatwiej namierzyć cel.Takie moje zdanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 szczupak1 Opublikowano 18 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2017 (edytowane) Pewnie tak. Ale złodziej profesjonalista ma max 5-7 min na kradzież potem rezygnujeSzczególnie na f. Edytowane 18 Listopada 2017 przez szczupak1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 fred88 Opublikowano 19 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2017 Na youtub pełno jest filmików pokazowych jak kradną nowe super zabezpieczone auta w 3-5 minut. Samo otwarcie drzwi trwa kilka sekund, reszta to wywalanie elektroniki zabezpieczającej z auta. Myslę, że przyczepy i łodzie nie mają tak wymyślnych zabezpieczeń. Amatorów (profesjonalistów też) cudzej własności nie brakuje. Łup jest łatwy, prosty do "ożenienia". Osobiście jestem za obcinaniem palców i tatułowaniem na czole "złodziej". Sposób drastyczny ale na pewno skuteczny. Jeśli nie podziałają zabezpieczenia mechaniczne ani alektroniczne, to takie rozwiązanie na pewno zniechęci. Zaraz na pewno odezwą się obrońcy człowieczeństwa, że tak nie można, że niehumanitarnie itp... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kuko Opublikowano 19 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2017 Może i lekko obok tematu ale chwaląc się w mediach społecznościowych etc. łatwiej namierzyć cel.Takie moje zdanie... Czarnowidz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 19 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2017 (edytowane) Osobiście jestem za obcinaniem palców i tatułowaniem na czole "złodziej". Sposób drastyczny ale na pewno skuteczny. Jeśli nie podziałają zabezpieczenia mechaniczne ani alektroniczne, to takie rozwiązanie na pewno zniechęci. Zaraz na pewno odezwą się obrońcy człowieczeństwa, że tak nie można, że niehumanitarnie itp... W sumie może by to było nie głupie, ale gwoli sprawiedliwości trzeba by przywrócić inne "zdobycze" dawnych czasów - większość z nas powinna wtedy zasuwać 4 x w tygodniu u siebie, a 2 razy na pańszczyśnie, a za spóźnienie zwyczajowo 4 x kijem. W niedzielę może by się dało wygospodarować czas na ryby (jak gromada dzieci, inny inwentarz i obowiązki dadzą). Edytowane 19 Listopada 2017 przez psulek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 19 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2017 Czarnowidz Raczej fakt. W niektórych przypadkach podane na tacy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 fred88 Opublikowano 20 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2017 W sumie może by to było nie głupie, ale gwoli sprawiedliwości trzeba by przywrócić inne "zdobycze" dawnych czasów - większość z nas powinna wtedy zasuwać 4 x w tygodniu u siebie, a 2 razy na pańszczyśnie, a za spóźnienie zwyczajowo 4 x kijem. W niedzielę może by się dało wygospodarować czas na ryby (jak gromada dzieci, inny inwentarz i obowiązki dadzą).Źle prawisz kolego. Jaka tu sprawiedliwość? To, że ktoś ukradnie mi łódkę to mam cierpieć na pańszczyźnie? Niech Cierpi ten co kradnie, a nie właściciel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 20 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2017 (edytowane) Źle prawisz kolego. Jaka tu sprawiedliwość? To, że ktoś ukradnie mi łódkę to mam cierpieć na pańszczyźnie? Niech Cierpi ten co kradnie, a nie właściciel.Jak już tęsknisz za średniowieczem.... Mi osobiście brakuje publicznych kaźni. A za takie tam przekroczenia prędkości to bym zakuwał w dyby - 1 dzień za każde 10km. Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka Edytowane 20 Listopada 2017 przez psulek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 bywalec84 Opublikowano 20 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2017 to jest właśnie Polska..... człowiek cos kupi i sie nie cieszy tylko martwi żeby mu nie ukradli Dziękuje za wszystkie odpowiedzi już wiem, że zdemontuje koła na zimę, zabezpieczenie na trzpień kupię i kłódkę do bramy taką ponoc extra za 250 zł trudną do sforsowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pietruk Opublikowano 20 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2017 to jest właśnie Polska..... człowiek cos kupi i sie nie cieszy tylko martwi żeby mu nie ukradli Dziękuje za wszystkie odpowiedzi już wiem, że zdemontuje koła na zimę, zabezpieczenie na trzpień kupię i kłódkę do bramy taką ponoc extra za 250 zł trudną do sforsowania.Bramę zdejmą, przetną skoble, a kłódki nie ruszą.Zamknięte koło.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 21 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2017 Jak będzie im bardzo zależeć, to nie ma mocnych - wiadomo. Chodzi bardziej o to, żeby nie dać się nieprofesjonalistom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 JarekCh Opublikowano 10 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2017 Cześć Czy może ktoś zaproponować najlepszą formę zabezpieczenia łodzi(5m) z silnikiem przed kradzieżą,która w sezonie będzie stała na wodzie.Może jest jakiś dobry lokalizator gps dodatkowo zabezpieczający taką łódkę?Z góry dziękuję za info.Jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 10 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2017 (edytowane) UBEZPIECZENIE , bo nie ma takiego zabezpieczenia , którego nie da się ominąć i rozbroić - gdzieś taki temat już jest Edytowane 10 Grudnia 2017 przez miramar69 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 10 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2017 Problem w tym, że nie ma ubezpieczenia które chroni przed kradzieżą w większym stopniu niż umowa z mariną której powierzyłeś sprzęt. Więc po co dwa razy płacić? Chyba tylko żeby potencjalnie (o ile nie ma haków w OWU) szybciej odzyskać pieniądze. Jak są "haki" to nie dostaniesz nic albo będzie to trwało tyle samo co bez ubezpieczenia. Pytać w przystaniach, czy mają ubezpieczenie OC od kradzieży powierzonego mienia to najlepsza opcja moim zdaniem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 11 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2017 Mowa o polisie AC na sprzęt wodny , jest takie, bo sam o to pytałem . Jedyny "-" to niestety CENA !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 bankroot Opublikowano 11 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2017 Mowa o polisie AC na sprzęt wodny , jest takie, bo sam o to pytałem . Jedyny "-" to niestety CENA !!! jestem pewien, że 100% gwarancję realizacji takiej polisy uzyskasz, gdy składka będzie CO NAJMNIEJ równa wartości ubezpieczanego sprzętu ....Miałem juz parę doświadczeń z ubezpieczycielami ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 11 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2017 Oczywiście jest polisa AC na sprzęt wodny, tylko te co widziałem, to chronią jak coś uszkodzisz - spodzinę, śrubę, silnik w czasie płynięcia lub w wyniku kolizji z twojej winy. Przed kradzieżą chronią, jak masz łódkę na strzeżonej i monitorowanej marinie, zapiętą w odpowiedni sposób (linka metalowa + atestowana kłódka). Problem w tym, że ubezpieczyciel biorąc składkę za kradzież w takich okolicznościach łaski nie robi - i tak odpowiada ten kto wziął przedmiot na przechowanie. Jak nie ma OC to jego problem. Ubezpieczyciele doskonale o tym wiedzą, i biorą tylko pieniądze za pośrednictwo, że to oni ściągną te pieniądze z właściciela przystani przez regres ubezpieczeniowy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 bankroot Opublikowano 15 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2017 Każde ubezpieczenie tego typu to nawet nie hazard a raczej gra w trzy karty.Hazard to jest np. ZUS, gdzie zakładasz się z Zakładem Ubezpieczeń, że będziesz żył długo. Będziesz żył długo - wygrałeś. Będziesz żył krótko - przegrałeś.Problem tylko polega na tym, że ZUS to instytucja państwowa, a państwo ma rózne instrumenty, abyś nie żył zbyt długo. W przypadku ubezpieczeń AC to już nie jest hazard. Firmy ubezpieczeniowe mają armię prawników na zawołanie, każda próba podważenia ich decyzji (w 99,9999% niekorzystnych dla Ubezpieczonego) to wizyta w sądzie, szanse wygrania są bliskie zeru.Tyle moim skromnym zdaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kubazmech Opublikowano 15 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2017 Na szczęście nie jest aż tak źle. To internet maluje taki straszny obraz bo ubezpieczenia to specyficzna branża: jak ktoś jest niezadowolony z odszkodowania to głośno o tym krzyczy, jak jest zadowolony- raczej zostawia ten fakt dla siebie. Brat pracuje jako likwidator szkód w jednym z dużych zakładów ubezpieczeniowych i od niego wiem, że nie istnieją żadne wytyczne typu "nie przyznawać" albo "przyznawać jak najmniej". Na ogół, przy "szkodzie"- jak spełniasz warunki zawarte w umowie to dostajesz odszkodowanie. Żadne 99,9999%. Moim zdaniem:- unikać "firm krzaków",-czytać umowy,-znać swoje prawa. Sam się zastanawiałem czy ubezpieczać łódkę od kradzieży bo naczytałem się w necie i myślałem, że szkoda kasy na składki. Gdy spytałem o radę brata, jako człowieka z branży, to opierdzielił mnie, że łajba jeszcze nie ubezpieczona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 bankroot Opublikowano 15 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2017 Nigdzie nie napisałem, że nie dostaniesz odszkodowania !Dostaniesz, tylko że w 99,9999% nie tyle, na ile LICZYSZ, kiedy się ubezpieczasz.Bez względu na to czy to PZU czy AXA czy NN.Zapytaj brata, chociaż brat bratu może - jak to się mówi - pójść na rękę.Na Twoim miejscu też bym się ubezpieczył (u brata). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kubazmech Opublikowano 15 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2017 Nikt nikomu nie "pójdzie na rękę", brat mieszka w innej części Europy niż ja. Wygłupiłeś się z tymi 99,999% a teraz próbujesz być zabawny. Skąd wziąłeś swoje procenty? Oczywiście je wymyśliłeś. Przez takich wymyślaczy robi się zamęt i ludzie są wprowadzani w błąd. Wysłane z mojego M6752 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
francisco scaramanga
Hej
Mam pytanko, czy zna ktoś jakieś dobre sposoby zabezpieczenia silnika spalinowego w łodzi?
Znalazłem coś takiego:
http://www.mazuria.com/zabezpieczenie-silnika-zaburtowego-smartlock.html
Zastanawiam się czy są to dobre rozwiązania czy zupełnie się nie sprawdzą?!?
Wiadomo...... na złodzieja lekarstwa nie ma tak jak na raka, ale często zapobieganie może w jakimś wymiarze pomóc.
Dzięki za info.
Edytowane przez francisco scaramangaOdnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
12
11
7
7
Popularne dni
13 Lut
20
16 Kwi
16
17 Lis
15
15 Gru
14
Top użytkownicy dla tego pytania
bankroot 12 odpowiedzi
psulek 11 odpowiedzi
miramar69 7 odpowiedzi
Robert Crocker 7 odpowiedzi
Popularne dni
13 Lut 2015
20 odpowiedzi
16 Kwi 2018
16 odpowiedzi
17 Lis 2017
15 odpowiedzi
15 Gru 2017
14 odpowiedzi
Popularne posty
pepe_79
po polskiemu -> uj_bać
trout master
Najprostszym sposobem i jest stary sposób, obcięcie ręki za pierwszym razem. Drugiego razu prawdopodobnie nigdy już nie będzie. Chyba że trafi się desperat któremu ręce nie są już potrzebne. A tak, ka
thug
Idealne byłoby: W miejscu niestrzeżonym żadne zabezpieczenia nie pomogą jak znajdzie się 'zapaleniec'. Inna sprawa, że strzeżone miejsca nie gwarantują niczego...
Opublikowane grafiki
194 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.