Skocz do zawartości
  • 0

Mazowiecki Urząd Wojewódzki chroni suma


MGOR

Pytanie

Informacja prasowa

Stop kłusownikom – zaczyna się okres ochronny suma

 

Zalew Zegrzyński pod ochroną Państwowej Straży Rybackiej

 

Po lipcowym śnięciu ryb w wodach Mazowsza trwa odnawianie narybku. 1 listopada rozpoczyna się okres ochronny suma, który potrwa do 31 marca. W tym czasie wędkarze nie mogą odławiać ryb, a kłusownicy muszą liczyć się z surowymi karami nakładanymi przez Państwową Straż Rybacką.

 

Obręb ochronny suma – największej ryby słodkowodnej - obejmuje obszar Zalewu Zegrzyńskiego, odcinek rzeki Narew od zapory w Dębem do betonowego kolektora oraz Zbiornik Włocławski na Wiśle (w gminie Płock). Odławianie ryb w okresie ochronnym, bardzo ważnym dla podtrzymania gatunków, jest przestępstwem. Pozwala na odnowienie narybku, uzupełnianego regularnie przez Polski Związek Wędkarski. Malejąca populacja suma, ale także innych gatunków (tołpyga, leszcz czy sandacz) jest wynikiem działań kłusowników. Zadaniem Państwowej Straży Rybackiej jest ochrona miejsc, w których ryby gromadzą się na zimowisko.

 

Zimą, mazowieckie łowiska ryb na Wiśle, Bugu, Narwi i Kanale Żerańskim są szczególnie narażone na ataki kłusowników, łowiących „na szarpaka”. Jest to najbrutalniejsza z metod nielegalnego połowu. Szarpakowcy odnajdują miejsca masowego gromadzenia się ryb – co w okresie zimowym jest bardzo łatwe – zrzucają niewielkie kotwice, które pod wpływem szarpnięcia wbijają się w rybę, nierzadko rozrywając ją. Zahaczona ryba często spada i przez kilka dni umiera - mówi Robert Kucyk, komendant wojewódzki Państwowej Straży Rybackiej. Kłusownicy wyławiają jedynie 30% pokaleczonych ryb. Metoda służy do wyławiania największych okazów ryb, które są bardzo cenne z perspektywy przedłużania gatunku.

 

Państwowa Straż Rybacka Komendy Wojewódzkiej w Warszawie prowadzi przez cały rok akcje przeciwkłusownicze, działania prewencyjne, a także promuje sportową zasadę łowienia „złów i wypuść”. Jest to jednostka podporządkowana wojewodzie mazowieckiemu. Oprócz komendy wojewódzkiej ma posterunki terenowe w Warszawie, Ciechanowie, Ostrołęce, Małkinii, Płocku, Radomiu, Siedlcach i Wyszkowie.

 

 

Ivetta Biały

Rzecznik Prasowy Wojewody Mazowieckiego

post-247-1348914515,3426_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Informacja prasowa

Stop kłusownikom – zaczyna się okres ochronny suma

 

Zalew Zegrzyński pod ochroną Państwowej Straży Rybackiej

 

Po lipcowym śnięciu ryb w wodach Mazowsza trwa odnawianie narybku. 1 listopada rozpoczyna się okres ochronny suma, który potrwa do 31 marca. W tym czasie wędkarze nie mogą odławiać ryb, a kłusownicy muszą liczyć się z surowymi karami nakładanymi przez Państwową Straż Rybacką.

 

A dlaczego nie będzie trwał do 30 czerwca,tylko do 31 marca :unsure:

Akcja nagłośniona wirtualnie,a w realu każdy wie jak to się odbywa :angry:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jest kilka nieścisłości w tekście, ale wynikają raczej z mieszania pojęć.

Jak rozumiem, podane daty dotyczą wyznaczonego obrębu ochronnego a nie zaś regulaminowego okresu ochronnego. Innymi słowy; po 31 marca obręb ochronny z całkowitym zakazem połowu przestaje obowiązywać, co nie znaczy, że możemy legalnie łowić sumy.

Natomiast nie zauważyłem nic o odławianiu narybku, napisali odnawianie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja też zrozumiałem, że dot. obrębu ochronnego.

 

To, czego wg mnie brakuje, to elastyczności (czyt. ruchomych terminów) w zakresie wprowadzania obrębu ochronnego, np. w tym roku ochłodziło się w połowie października i ryba zeszła do dołów gdzie była masowo wyławiana (w tym podhaczane sumy) - jaki był problem z ustanowieniem obrębu ochronnego od 15.10? Przez 2 tyg. wiele sumó (a nawet b. wiele) uniknęłoby patelni i miało szanse przystąpić do tarła w 2010

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Informacja prasowa

Stop kłusownikom – zaczyna się okres ochronny suma

 

Zalew Zegrzyński pod ochroną Państwowej Straży Rybackiej

 

Po lipcowym śnięciu ryb w wodach Mazowsza trwa odnawianie narybku. 1 listopada rozpoczyna się okres ochronny suma, który potrwa do 31 marca. W tym czasie wędkarze nie mogą odławiać ryb, a kłusownicy muszą liczyć się z surowymi karami nakładanymi przez Państwową Straż Rybacką.

 

Obręb ochronny suma – największej ryby słodkowodnej - obejmuje obszar Zalewu Zegrzyńskiego, odcinek rzeki Narew od zapory w Dębem do betonowego kolektora oraz Zbiornik Włocławski na Wiśle (w gminie Płock). Odławianie ryb w okresie ochronnym, bardzo ważnym dla podtrzymania gatunków, jest przestępstwem. Pozwala na odnowienie narybku, uzupełnianego regularnie przez Polski Związek Wędkarski. Malejąca populacja suma, ale także innych gatunków (tołpyga, leszcz czy sandacz) jest wynikiem działań kłusowników. Zadaniem Państwowej Straży Rybackiej jest ochrona miejsc, w których ryby gromadzą się na zimowisko.

 

Zimą, mazowieckie łowiska ryb na Wiśle, Bugu, Narwi i Kanale Żerańskim są szczególnie narażone na ataki kłusowników, łowiących „na szarpaka”. Jest to najbrutalniejsza z metod nielegalnego połowu. Szarpakowcy odnajdują miejsca masowego gromadzenia się ryb – co w okresie zimowym jest bardzo łatwe – zrzucają niewielkie kotwice, które pod wpływem szarpnięcia wbijają się w rybę, nierzadko rozrywając ją. Zahaczona ryba często spada i przez kilka dni umiera - mówi Robert Kucyk, komendant wojewódzki Państwowej Straży Rybackiej. Kłusownicy wyławiają jedynie 30% pokaleczonych ryb. Metoda służy do wyławiania największych okazów ryb, które są bardzo cenne z perspektywy przedłużania gatunku.

 

Państwowa Straż Rybacka Komendy Wojewódzkiej w Warszawie prowadzi przez cały rok akcje przeciwkłusownicze, działania prewencyjne, a także promuje sportową zasadę łowienia „złów i wypuść”. Jest to jednostka podporządkowana wojewodzie mazowieckiemu. Oprócz komendy wojewódzkiej ma posterunki terenowe w Warszawie, Ciechanowie, Ostrołęce, Małkinii, Płocku, Radomiu, Siedlcach i Wyszkowie.

 

 

Ivetta Biały

Rzecznik Prasowy Wojewody Mazowieckiego

 

 

Poplątanie z pomieszaniem. Albo to jest skrót czegoś większego, albo Pani rzeczniczka, co bardziej prawdopodobne, nie ma zielonego pojęcia o czym pisze. Choćby ta tołpyga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...