mifek Opublikowano 1 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Po rozmowach z Pittem i innymi zaczynam mieć coraz większą ochotę skonstruować coś zbliżonego do 8 cali ... i tak trzymaj Chłopaku! ... jednak będą jeszcze z ciebie ludzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 1 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 a ty mifas co, masz jakiś szablon w komórce?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 1 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 a ty mifas co, masz jakiś szablon w komórce?? tak sie sklada ze ostatnio znow przezywam nawrot choroby monster baits... wedka nawet si ejuz miala zbroic. ba nawet miesiac temu miala byc skonczona tylko jak zwykle rodbuilder przysnal... ciekawe ile czasu zajmie mu przypomnienie sobie o mnie poza tym znajac podejscia slawka do tego typu zabawek, skutecznosc jego zabawek oraz precyzje wykonania to... moze lepiej zeby faktycznie nie robil . po co ? kolejny zajeeeeescie skuteczny wabik na wszystkie okazje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 1 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 No dobra seryjka spox opowiada o rozciągłosci wielkosci 1 cz była o małych baitach-były małe szczupaki <_< 2 cz była o srednich baitach-były średnie szczupaki <_< 3 cz jest o dużych baitach- i są duże szczupaki <_< czy to sprytnie skonstruowany MYK? przez autora(wszak upodobania @pitta do wiekszych wabi znamy)ze jak duży wabik to duża ryba ,a jak mały to mała? no a jak sredni to srednia zauwazyłem iż ,ze wzrostem baita ,wzrasta pajk na fotach <_< czy to tak było ,że ryby dostosowywały sie do wielkosci przynęt ,czy tylko na potrzeby artyku by udowodnić selektywnośc rozmiaru wabia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 1 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Nie chciałem opisywać pracy tych jerków ani robić głebszej analizy samych przynęt. Głównym celem było ułatwienie poszukiwań nowych i skutecznych jerków. Mhm. Czyli krótko rzecz ujmując, dopiero się rozpędzasz w opisywaniu zajebistości jerkbaitów i tylko czekać, jutro - pojutrze, na arcik o prowadzeniu każdego z tych frykasów (freakasów) Dzięki za poszerzenie horajzonu PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 2 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 ...czy to sprytnie skonstruowany MYK? przez autora(wszak upodobania @pitta do wiekszych wabi znamy)ze jak duży wabik to duża ryba ,a jak mały to mała? no a jak sredni to srednia :lol... zwroc uwage, ze proponowane wabiki sa dostosowywane do lowisk i ewentualnej szansy na plywajacy w nich okaz ... o tym czy beda zagryzane nadal decyduja same ryby i nikt ich do tego na sile nie zmusi ... tak samo, jak ja nikogo na sile, do stosowania takich-a-nie-innych wabikow, przekonywac nie bede ... wolna wola ps. seria bez 'myku' to seria stracona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 2 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 dzięki @pitt za odpowiedz,MYK jest udany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TERMOS Opublikowano 2 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Dobrze sie kolega spisal i przyblizyl nam troche swoje tajne sekrety .Odnosnie wielkich gum mam jeszcze zaleglosci .Ostatnie wypady czesze 30 cm brzydalami bez wiekszych wynikow.Ma sie znaczyc ,ze nie gryza i woda za zimna ,wedkarz do dupy albo cos robic nie tak . Tak to juz jest jak sie czlowiek z relaxa na powazne lowienie sie przezoca .Trzeba wszystkie stare nawyki pozapominac .Moze wtedy zacznie gryzc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raptor1981 Opublikowano 3 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 Naprawdę artykuły na najwyższym wędkarskim poziomie, zastanawia mnie jakie to będą wabiki XXL do ilu gram dochodzą takie przynęty do 300 - 500 gram. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczuply_maciek Opublikowano 3 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 Hejka No wydaje mi się że odwieczny wyścig kto ma większego może być limitowany jedynie zdrowym rozsądkiem. Mam jednego mega kloca (200g zdjęcie poniżej), którego zdecydowanie nie używam bardzo często chociażby przez wygodę w rzucaniu. Jak dla mnie praca 150g bull dawgiem to już jest ostra jazda, która raczej nie jest możliwa przez pół dnia. Stąd amerykanie często używają praworęcznych multików dla równomiernego obciążania obu rąk.Zobaczymy gdzie granicę wyznaczy kolega @pitt pozdro Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 5 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 Zobaczymy gdzie granicę wyznaczy kolega @pitt w zasadzie nie mam zamiaru wyznaczac zadnych granic ... najwieksze i najciezsze, jakimi obecnie lowie,to:crazy shad 6.5phantom 7.5smuttly 6dawg regular curly sue 9kilkr eel 13skiner 20-tkaplus kilka self made Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 5 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 Czyżbym w takim razie ja był największym hardocrem łowiąc na największe cataic 10 czy mannhadeny 11 czy też dużego bulldawga co ma ponad ćwierćkilo i z 30parę cm?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 5 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 Czyżbym w takim razie ja był największym hardocrem łowiąc na największe cataic 10 czy mannhadeny 11 czy też dużego bulldawga co ma ponad ćwierćkilo i z 30parę cm?? lowisz na to pod Krakowem, czy wspominasz jeszcze czasy IRE? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 5 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 Pod Krakowem, niektóre wynalazki znalazłem dopiero tutaj, wykupuję ozdoby ze sklepów etc... W Polsce mój zestaw numer jeden zmienił się z 30lb na 45lb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 5 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 Pod Krakowem, niektóre wynalazki znalazłem dopiero tutaj, wykupuję ozdoby ze sklepów etc... W Polsce mój zestaw numer jeden zmienił się z 30lb na 45lb to najwyrazniej w malopolsce jakies potwory plywaja. Moj najmocniejszy zestaw w Pl to byl 17 lbs Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 5 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 Dlatego łowiłeś takie potwory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 5 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 Czyżbym w takim razie ja był największym hardocrem łowiąc na największe cataic 10 czy mannhadeny 11 czy też dużego bulldawga co ma ponad ćwierćkilo i z 30parę cm??chyba nie ... napisalem, ze obecnie, wczesniej uzywalem wabikow do 8 OZ (hardbaity) i nawet poundera (SIC!) ... ale stwierdzilem, ze zamilowanie to jedno a ewidentna skutecznosc to drugie ... obecnie staram sie zaprzestac na 150 gramach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczuply_maciek Opublikowano 5 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2009 zgadzam się z Tobą @pitt co do 150g Właśnie dokładnie do takiego samego wniosku doszedłem rok temu że powyżej 150g przestaje to być mega skuteczne, jest bardzo selektywne i do tego nie wygodne (jeśli ktoś oczywiście chce tym rzucić a nie ciągnąć za łódką) Co do granic ciężaru chciałem sam zobaczyć na ile duże przynęty posiadacie <_< pozdro Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 22 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 krotki ANEKS do artykulu postaram sie napisac na koniec listopada ... jak zapewne zauwazyliscie ... nigdzie nie wsponialem o produktach BIG BAIT ... po prostu mam je zbyt krotko, abym mogl wiecej o nich napisac ... ale z tego co sie orientuje, wielu z was ich uzywa i chyba nic latwiejszego, jak napisac kilka zdan o tych klockachniby nic latwiejszego a jednak posucha w temacie ... a szkoda, bo slawkowe jerki to specyficznego rodzaju unikaty i to w bardzo pozytywnym sensie, sa dobrze wykonane, charakteryzuja bardzo ladnia praca i sa powtarzalne, co (wbrew pozorom) wcale sie tak czesto nie zdarza, to wszystko za cene ... hmmmm ... warta ceny ... to na prawde dobre przynety 14 cm pullbait zawrocil w czaszcze kompletnie ... po przetestowaniu jednego egzemplarza kupilem na pniu 3 sztuki, jezeli sie nie myle, resztki resztek z ostatkow produkcyjnych (oczywiscie takie, ktore pasuja mi kolorystycznie) ... ten wabik jest fenomenalny, pracuje nie tylko w pionie (jak na pullbaita przystalo) ale takze, przy odpowiednim prowadzeniu, w poziomie, co ustawia go, dla mnie, w jerkowym hall of fame, poniewaz jest prawie tak unikatowy jak dobrze podrasowany suick czy tez bobby bait! czy mozna cos w nim poprawic? tak, dwie rzeczy ... ale o tym porozmawiam z producentem pod warunkiem, ze bedzie mial czas na odbior informacji ... ale i w tym przypadku nastawilem sie juz pozytywnie ... slawek nalezy do tych producentow, ktorzy ciagle poprawiaja lub uzupelniaja swoja oferte ... kaizen pelna geba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.