Skocz do zawartości

Stary (Polski?) szklak.


zielan

Rekomendowane odpowiedzi

Szukam informacji, zdjęć starej wędki spinningowej. Cecha charakterystyczna to czerwony blank. Wędka była składowa, nie pamiętam czy dwu czy trzy.  To moja pierwsza wędka od taty, która służyła mi do łowienia karasków, było to na pewno ponad 20 lat temu ( cóż za profanacja dla spinningu). Niestety jako niemądre dziecko połamałem ją. Jeżeli ktoś pamięta jak się nazywała, ma jakieś zdjęcia  będę wdzięczny. 

Edytowane przez zielan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie to była piankowa rękojeść( nie jestem pewny). Ta na zdjęciu nie wydaje mi się znajomo. Szukajmy dalej :)

 

Edit: Wyczytałem, że były wersje krótsze niż 2m. Pamieć mnie zawodzi ale wiem, że była właśnie bardzo krótka.

Edytowane przez zielan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie dałbym się posiekać, że chodzi o Germinę, która występowała z różnymi rękojeściami - od korkowej i piankowej do rękojeści wykonanej z czarnych plastykowych pierścieni (sam taką posiadałem). Tylko, że Germina była "Made in DDR"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie dałbym się posiekać, że chodzi o Germinę, która występowała z różnymi rękojeściami - od korkowej i piankowej do rękojeści wykonanej z czarnych plastykowych pierścieni (sam taką posiadałem). Tylko, że Germina była "Made in DDR"...

Też obstawiałem germine. ... właściciel nie jest pewny czy był to polski wyrób. Zapytaj kolegi Bob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie

 

Pamiętajcie proszę, że DDR nie miał w swojej ofercie Germinowej trójskładów.

Natomiast wyroby byłego ZSRR to i owszem. Sam na pchlim targu kupiłem ruski 3skład z metalowymi skuwkami, co prawda w kolorze kremowo-brązowym.

Dałem za niego 10zł.

A co @Zielan chce zrobić?

Pytam z ciekawości.

 

Pozdrawiam

Alek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem "Polski" bo na innym forum skojarzyłem to z wędką, którą kiedyś miałem. Metalowe skuwki też coś mi świtają. Przepraszam, że tak mącę. To było dawno temu a sentyment został. Stary kij poszedł w zapomnienie a chciałbym po prostu ojcu zrobić prezent. W końcu to od niego dostałem ten kij. Nie wykluczam, że była to germina.

Edytowane przez zielan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł prezentu dla Taty bardzo mi się spodobał.

Spróbujmy uściślić:

Kij szklany z metalowymi skuwkami, prawdopodobnie dwuskład, czerwony.

Długość od 160cm do 270cm.

Dla dziecka kij mógł być ciężki, dla dorosłego był wersją lajtową.

Jak myslisz, dałoby się Ojca podpytać, może pamięta.

Bardzo by to ułatwiło poszukiwania.

 

Pozdrawiam

Alek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Te ciemnoszare Germiny z niebieskimi omotkami pochodzą z początku lat 80-tych. Trochę trafiało do naszych sklepów sportowych i wędkarskich, większość z prywatnego importu z NRD. Miałem w wersji 270 cm i c.w. bodaj 20-60 na trocie. Straszna pała to niestety była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukaszowi z Brodnicy chciałbym zasugerować, że polskie szklaki raczej nie były w kolorach. Włókno szklane było malowane lakierem bezbarwym i chyba wszystkie miały mosiężne skuwki. Podobnie było z DDR-wskimi Fiva-mi i ich następczynie - pierwszymi Germinami. Germiny i czeskie Tokozy bywały czerwone i miały niklowane skuwki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Tokoza w wersji 2,4 m w kolorze niebieskim i w wersji 1,80m o ile dobrze pamiętam. Ten był ciemnoczerwony. Przelotki i omotki montowane analogicznie. Rękojeści z mielonego korka różniły się pomiędzy sobą. Krótsza miała jakby kielich fore

Germiny pamiętam tylko zielone (pełne włókno) i czarne.Były już pustościenne. Miałem czarną.

Fiva chyba tylko bezbarwne widywałem.  Sony pamiętam i miałem jedynie teleskopowe. 

Edytowane przez popper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czeska Sona była w kolorze ceglanym, nie wiem czy jeszcze gdzieś w archiwum nie stoi. Produkcja około 1980, z Pragi sobie przywiozłem razem z pięknymi gazetami z Holandii i realnymi fotkami lipcowo-sierpniowych wydarzeń.

A ja miałem czeską Sona w kolorze zielonym (takim brudnym kaktusowozielonym)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...