Skocz do zawartości

Puszcza oporówka... na mrozie


Rekomendowane odpowiedzi

Zazwyczaj przyczyną jest brud różnej postaci. Od pyłu do zbyt dużej ilości smaru. Powinno pomóc jej umycie. Kiedyś co prawda miałem peena którego łożysko było kulą smaru i brudu i działało poprawnie. Wyjątek potwierdzający regułę.

Coś w tym jest, kiedyś miałem duże młynki na dorsze i mimo zasmarowanych towotem oporówek wszystko trzymało. Może to zależy od konstrukcji oporówki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Tak, jak piszecie Panowie. W tym TP XD powierzchnia wałka oporówki, która pracuje, jest mała. No cóż, wyczyszczę z oliwki i zobaczę na sucho. Ale wezmę na zastępstwo TP SW w razie zonka. Dzięki. Połamania ????

Edytowane przez golsyl1980
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Tak, jak piszecie Panowie. W tym TP XD powierzchnia wałka oporówki, która pracuje, jest mała. No cóż, wyczyszczę z oliwki i zobaczę na sucho. Ale wezmę na zastępstwo TP SW w razie zonka. Dzięki. Połamania

Zakropiłeś to wrzuć do lodówki na godzinę lub dwie. Jeśli puści w tem 5-6 stopni to i mrozu nie wytrzyma. Możesz ewentualnie spróbować do zamrażarki ale tam to różnie ja mam ustawione -19.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.'Clutch bearing' to sprzęgło łożyskowe, a nie łożysko toczne.

2.'No grease' -to także bezokolicznik:nie smarować,natłuszczać...

3.Rolą sprzęgu jest hamowanie czyli brak uślizgu.Jaki może mieć wpływ zakroplenie oliwki?a jaki doginanie sprężynek?

4.Hamowanie działa póki blokada dociska wałki do tulei.

5.Nowe produkty nawet wyższej klasy mają mniejszy czas sprawności(produkowane celowo na mniejszej tolerancji, by zarabiać na serwisowaniu)-ma działać do końca gwarancji, a potem nie naprawialny śmieć do utylizacji.

6.Starsze produkty mają znacznie większą żywotność oraz naprawialność zwłaszcza amerykańskie.

7.Pył w oporówce bierze się ze ścierania tulei i wałków(wywołuje szumy),by odzyskać sprawność hamowania i zwiększyć żywotność wystarczy wyprodukować nieco szerszą tuleję.

Mróz,chłód powoduje skurcz metalu, w efekcie obnaża zużycie el. ciernych.

Lektura wątków pozwoli zainteresowanym odnaleźć

FACHOWCA.

Ot i cała wiedzą tajemna.

Edytowane przez deridun
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łożysko w Twinku wyczyszczone i dziś w boju kilka godzin na mrozie zdało egzamin. Dzięki Panowie. Dla mnie to i tak zagadka, bo serwisuję swoje multiplikatory od ponad dziesięciu lat i zawsze daje krople oliwki do oporówki. Ale to dwie różne bajki. Pozdro ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łożysko w Twinku wyczyszczone i dziś w boju kilka godzin na mrozie zdało egzamin. Dzięki Panowie. Dla mnie to i tak zagadka, bo serwisuję swoje multiplikatory od ponad dziesięciu lat i zawsze daje krople oliwki do oporówki. Ale to dwie różne bajki. Pozdro ????

Czyli oporowka puszczała, dałeś trochę oliwki ale zanim sprawdziłeś czy pomogło na wszelki wypadek umyleś i pojechałeś na ryby z umytym?

Ja w swoich wszystkich kołowrotkach mam troszkę zakropione. Żaden nie puszcza na mrozie. Sa Team daiwy w rozmiarze 2004 2506 turki w rozmiarze 2500 i 3000 Stella 2500. Są starsze jak i całkiem nowe konstrukcje. Niedawno wymieniłem w turku na nowe(łożysko i tulejka) również dostał oliwkę i działa (trzyma). Nasmarowane później się wytrze bo i tarcie mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geneza była taka, że miałem wrażenie, iż szumi z suchości. Dodałem 2 krople oliwki. Pojechałem na ryby ???? (mróz i wiatr) i zaczęło puszczać. Dlatego powyższe posty. Wczoraj znów rozkręciłem i wyczyściłem z oliwki praktycznie do sucha. Dziś zero przepuszczania przez 5 godzin łowienia. Warunki pogodowe dość podobne.

Edytowane przez golsyl1980
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc najpierw lepiej sprawdzić czy łożysko nie jest nasmarowane a dopiero później martwić się jego wymiana? Gdzieś słyszałem że te Abu Revo Inshore Spin mają taką wadę fabryczna tylko nie pamiętam czy chodziło o samo łożysko czy o zastosowany w nich smar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc najpierw lepiej sprawdzić czy łożysko nie jest nasmarowane a dopiero później martwić się jego wymiana? Gdzieś słyszałem że te Abu Revo Inshore Spin mają taką wadę fabryczna tylko nie pamiętam czy chodziło o samo łożysko czy o zastosowany w nich smar

 Logiczne  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Miał ktoś może problem z Oporówka w penn battle odsyłałem na gwarancję naprawili i dalej nie działa niestety już okres gwarancyjny się skończył .

Kilka stron o tym co należy zrobić, przeczytaj i zrób tak jak koledzy piszą. Zasada działania jest taka sama w każdym kołowrotku, mogą lekko różnić się budową. Chyba, że nie trzyma bez względu na okoliczności to może nie założona(urwana) sprężynka, która dociska wałki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dwóch pacjentów Abu revo Toro beast T2 51 i Abu revo beast 41. W obu na mrozie korba potrafi odkręcić się wstecz. Czy byłby ktoś w stanie naprowadzić, które łożysko trzeba wypłukać ewentualnie wymienić? I czy jest to do ogarnięcia bez jakiś specjalistycznych narzędzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się że w tych multiplikatorach są jeszcze dodatkowe zapadki, czy one także nie trzymają?

Najczęstszym problemem jak już pisano wcześniej, jest zbyt duża lepkość środka smarnego w niskiej temperaturze. Należy wyczyścić sprzęgło jednokierunkowe (zwane niekiedy oporówką) i nasmarować bardzo delikatnie smarem niskokrzepnącym o niskiej lepkości. Może niektórzy uznają to za herezję ale w tym wypadku lepiej sprawdzi się smar ŁT 41 niż Synco Superlube. Ja osobiście stosuję na wałeczki Mobilux EP2, reszta mechanizmów pracuje na Superlube.

Nie są potrzebne żadne narzędzia specjalistyczne. Jedynie klucz oczkowy i wkrętak płaski, płasko-krzyżowy lub krzyżowy PZ.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zdaje się że w tych multiplikatorach są jeszcze dodatkowe zapadki, czy one także nie trzymają?

Najczęstszym problemem jak już pisano wcześniej, jest zbyt duża lepkość środka smarnego w niskiej temperaturze. Należy wyczyścić sprzęgło jednokierunkowe (zwane niekiedy oporówką) i nasmarować bardzo delikatnie smarem niskokrzepnącym o niskiej lepkości. Może niektórzy uznają to za herezję ale w tym wypadku lepiej sprawdzi się smar ŁT 41 niż Synco Superlube. Ja osobiście stosuję na wałeczki Mobilux EP2, reszta mechanizmów pracuje na Superlube.

Nie są potrzebne żadne narzędzia specjalistyczne. Jedynie klucz oczkowy i wkrętak płaski, płasko-krzyżowy lub krzyżowy PZ.

Patrzę po schemacie i za bardzo nie wiem o które zapadki chodzi, tak samo jak łożysko.(Wszystkie łożyska są opisane po prostu ball berring) Czy oporowka znajduje sie pod gwiazdą hamulca? Tzn jak ja odkrece, wyciągnę wszystkie podkładki to dalej jest oporowka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W małej Bestii wg schematu:

nr 56 One way clutch, czyli sprzęgło jednokierunkowe ( błędnie nazywane "łożyskiem oporowym")

nr 45 Stopper, zapadka.

Żeby się dostać do sprzęgła należy zdemontować pokrywę nr 55 Gear Side Plate

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...