Na sumy - Shimano BeastMaster Sea Bass CX 270XH

[Durzy]

Cześć,

 

Kupiłem niedawno patyk, Shimano BeastMaster Sea Bass CX 270 XH (do 120 g). Kupowałem w ciemno, bez macania kija. Sprzęt używany, więc cena na szczęście nie była bardzo wysoka.

Chciałem wykorzystać go przy połowie sumów na gumy (główka ok 50 g, guma 4-6") i większe woblery. Wydawało mi się, że powinien być ok.

O ile przy podawaniu i prowadzeniu przynęt, kij sprawuje się doskonale (fajnie się nim rzuca mimo bardzo kiepskiego wyważenia, dobrze czuć prowadzone przynęty), to mam wątpliwości co do mocy tego patyka (po "pomacaniu"). Nie wiem, czy poradzi sobie z holem suma, jeśli ten będzie miał kilkanaście kilo i więcej (oby się takie trafiały). Zaznaczam, że chodzi o łowienie z brzegu.

 

Może ktoś ma (lub miał) taki kij i ma jakieś doświadczenia w łowieniu nim większych ryb? Da radę?

 

Tak jak pisałem, ja mam pewne wątpliwości. Tak na szybko zrobiłem sobie test podnoszenia ciężarka tą wędką (wiem, że nie jest to do końca miarodajne), ale mam wrażenie, że już przy obciążeniu 3 kg (podnoszone "na windę") kij zaczyna siadać, że jest to koniec jego możliwości. Prawdę mówiąc, spodziewałem się znacznie mocniejszego sprzętu.

 

Andrzej

 

[Qowax001]

Andrzej, nie samym kijem się tą rybkę holuje śpij spokojnie, przy zachowaniu zdrowego rozsądku spokojnie poradzisz sobie z nawet dużymi sumami

 

na lżejsze bmy się targalo sumy i nic im się nie działo.

Edytowane 17 Lutego 2015 przez Kombajnista_z_PGRu

[resiak82]

Spokojnie da radę. Mi na ciężki spinning koledzy sumiarze zaproponowali na początek cormorana do 120g i muszę powiedzieć, że jest ok. Mocny kręciął do tego i jazda

[Durzy]

Dobra, zobaczymy po pierwszym braniu ;-)