Skocz do zawartości

kij pod bardzo lekki troling


Żbiku

Rekomendowane odpowiedzi

Poszukuję 2-częściowego kijka 240cm pod bardzo lekki troling na Zalewie Wiślanym. Wypuszczane są 5-6cm Salmo Hornet F lub podobne. Czasami gumy 3" na główkach 7-10g.

 

Obecnie mam na prawdę dobrze spisujący się do tego celu SG MPP 198cm do 20g ale trochę za krótki. Dodatkowo chciałbym, aby ten kij był 2-częściowy, bo za dużo już wędek jednoczęściowych na łodzi, a są dni gdy w ogóle nie trolujemy i taki rozłożony kij tylko przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hornet 5 to jeszcze tzw. lajcik, ale 6 już mocno kopie i nielicho obciąża kij. Moim zdaniem żeby pogodzić jedno i drugie konieczne jest ca. 12lb. Ja do dokładnie takich przynęt używam CD XLS Concept 2,60 do 25g. Moim zdaniem bardzo wiele kijków w granicach 2,13-2,60 i realnym cw. 20g da radę.

 

EDYTA: Dodam jeszcze, że jeżeli zależy Ci tylko na okoniowym trollu to szukałbym czegoś pracującego całą długością, jak np. stary CD BR bodajże 2,52 10lb do 12 czy 14g (nie pomnę, niedoszacowany). Jeżeli w grę wchodzi szczupakowy czy sandaczowy regularny przyłów to wybrałbym jednak coś jak ten ww. XLS. Mimo małej zbieżności ma dość mocny dolnik, absolutnie nie boi się ryb 80-90cm. Tyle o doświadczeniach z mojego podwórka :)

Edytowane przez krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głównymi woblerami, jakie używamy sa właśnie Hornety 5 i 6cm ale zakładam też często np Dorado Invader 7cm albo Shad Rap 7cm.

 

Głównymi zdobyczami (i w sumie jedynymi) są grube okonie i średnie sandacze, czyli typowe zalewowe ryby. Stąd kij, pomimo lekkich stosowanych przynęt, musi mieć zapas mocy do holu sandacza 55-65cm czy okonia 35-45cm.

 

Obecny SG MPP jest ciut za delikatny może i jego praca czasami jest aż po rękojeść.

 

Nowy kij musi byc na pewno dłuższy i 2-częściowy. Do tego dobrze jakby był o "oczko" mocniejszy. Wg mnie te 12-14lb mocy byłoby odpowiednie.

 

Tomek, ten Beastmaster do 15g będzie raczej za delikatny. Idealnym rozwiązaniem myślę byłby taki Beastmaster 240cm ale w wersji ML czyli 5-20g.

Edytowane przez Żbiku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodziewałem się, że za delikatny. Na alledrogo są dwa mocniejsze oczko.

Może nawet wolałbym cx'a ze względu na zbrojenie, bo ax raczej do przezbrojenia się nadaje, po tym wychodzi supcio.

 

http://allegro.pl/shimano-beast-master-240-m-ax-nowy-i5081671063.html

http://allegro.pl/shimano-beast-master-cx-240m-i5100813877.html

Edytowane przez Tomek88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14lb? No nie wiem. Używam do trolla także kija 15lb i na okonie 45-50 jest sporo za pałerny. Jego właściwym przeznaczeniem są szczupaki 90+ i 100+ na małe przynęty. Klękał dopiero przy pstrągu 80+ - a to już był prawdziwy parowóz.

 

Z kolei jak zacinam na tym 12lb okonia 48-50cm, to wyjeżdża na ogonie. Szczupak 90+ - poniżej dwóch minut. Na jesieni dużo łowiłem stareńkim CD BR 10lb. Hol okoni 40-50cm to był moment, te większe dawały radę chwilkę pochodzić przy burcie. Sandacze do 70cm i szczupaki 80+ wyjeżdżały po kilku pompkach i 2-3 odjazdach. Takie kije błyskawicznie męczą rybę nie dając jej wariować...

 

Dla mnie ważniejsza byłaby amortyzacja okonia 35-45 i zdolność do poprowadzenia Horneta 6, niż zapas mocy na sandacza 65, który może z raz odjedzie, 2-3 razy zanurkuje i da się podebrać, czy to na 10, czy na 12lb. Jakoś ostatnio nie lubię przesadzać z mocą, a wcale nie holuję dłużej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może przesadziłem faktycznie z tą 14lb... ;) Nie mniej te 12lb uważam, że jest niezbędne.

Tomku, Beastmaster CX to już zupełnie co innego niż poprzednicy. To dużo delikatniejsze blanki, mniej urazoodporne, bardziej szczytowe. Wg mnie Beastmaster skończył się na serii BX ;)

 

Ideałem wg mnie byłby ten 240ML do 20g ale jak na złość tego modelu akurat nie ma u tego sprzedawcy :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Kręciłem dwa wędziska na SP703 i tak mi się widzi, że na trolla za DUŻYM okoniem bardzo fajnie by się nadały. Piękne, ciepłe ugięcie i dolnik, który spokojnie poradzi sobie z zębatym przyłowem, nawet dużym. Należałoby spytać użytkowników, tj. Maria i Frika, co o tym sądzą... :)

 

Nawet sam chciałem się zaopatrzyć w taki wynalazek, ale uznałem, że częściowo zdubluje się z XLS-em (choć to zupełnie inny typ ;) ) - i odpuściłem temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...