polskisudak Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Witam szukam kija na rzeke(Warta), na której de facto będę stawiał pierwsze kroki z nastawieniem na sandacza ew przyłów sum. przynęty to generalnie woblery roznego rodzaju plus czasami guma-ale nie klasyczny opad bo nie lubie-bardziej wleczenie przytrzymywanie itp.szukalem i mam wątpliwości czy st.croix wild river 2,75 10-28g lub 14-56g czy robinson diaflex classic 3.0 10-50g. Jeśłi ktoś miał doswiadczenie z tymi kijkami to może podpowie cos,a moze jakies inne propozycje?pozdrawiam boruch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutra Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 St.croix wild river to niski moduł i kiepsko uzbrojony fabrycznie ale mocne kije, natomiast Robinson diaflex to wysoki moduł[prawie ceramika] i przyzwoite uzbrojenie[chociaż uchwyt za mały i kiepski korek], zniosą też sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luke Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Jak głownie do woblerków to brał bym WildRivera z tym że oczko niżej do 21 bo woblerki sandaczowe raczej duże i oporowe nie są więc je ogarniesz a w razie czego ta 21gramówka ogarnie i klenia i bolka - ot taki rzeczny uniwersał. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Luke, nie wiem czy dobrze przeczytałeś, ale kolega pisze o przyłowie w postaci suma, a nie klenia.Niedawno puściłem Diaflexa do 38g i łowiłem nim woblerami sandaczowymi. Nie miałem z tym problemu, sum mi się nie podczepił, ale jakby to zrobił to walkę spokojnie mógłbym podjąć. WR do 21g przy tej długości to nie dwumetrowy Premier z tym samym cw.W sumie to masz kolego trudny wybór . Macałeś te dwa kije czy info z internetu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioo Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Co do St Croix to nie wiem ale Diaflexa będzie się nadawał, sam takiego posiadam i polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BGM Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 ja uwazam ze jak masz wydac na kiepskiej jakosci stc to lepiej kup diaflexa a porownanie ja lowie tournamentem basem mxf a mialem okazje porzucac mojo basem tez mxf niby to samo ale roznica kolosalna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
L3siU Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Dlatego za jednego tournamenta mozna kupic dwa mojo bassy;) Ja posiadam WR w najkrotszej wersji 86MHF2 i jest to moj ulubiony kij szczupakowy, zdecydowanie bardziej wole jego prace i pelne ugiecie niz np avida czy rage ktore rowniez posiadam. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 L3siU, a do którego Avida porównujesz? Pytam bo mam tego 2,9m do 18g i uważam ugięcie za wzorcowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kozi Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Ten przyłów suma sobie kolego odpuść bo to jak wygrać w totka praktycznie. Kijem do 50 gram nie połowisz z opadu. Warta to nie odra tu się stosuje lekkie główki więc i kij musi być stosunkowo czuły, delikatny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mikolaj Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 90% mojego chodzenia po Warcie za sandaczem z gumą to główki 10-12 gr. Na pozostałe składają się lżejsze i cięższe , ale 20 gr stosuję sporadycznie i nie pamiętam żebym przekroczył. Także kija do 50 gr nie używam nigdy. Uncjowy kij do ciężkiego łowienia sandaczy wystarczy na tej rzece. Do łowienia o jakim piszesz lepszy nawet lżejszy. Wysoki moduł nie potrzebny ale też nie musi przeszkadzać. Oba kije się nadadzą w odpowiednich wagach ale może lepiej doskładać/upolować używkę w postaci Avida-taki kompromis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioo Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 (edytowane) Ten przyłów suma sobie kolego odpuść bo to jak wygrać w totka praktycznie. Kijem do 50 gram nie połowisz z opadu. Warta to nie odra tu się stosuje lekkie główki więc i kij musi być stosunkowo czuły, delikatny. Nie zgodzę się z Tobą kolego Kozi. Ja łowię diaflexem 10-50 i nierzadko stosuję główki 7g i jakoś sobie radzę a nawet chwalę sobie ten kij. Co do suma to również zdementuję. Co prawda 10-50 diaflex classic absolutnie nie jest kijem sumowym ale ma spory zapas mocy i z własnych doświadczeń wiem, że sporym przyłowem sobie poradzi. W moim przypadku był to sumek pod 172cm z wiślanego nurtu, łatwo nie było ale rybka wyholowana. Edytowane 19 Lutego 2015 przez pioo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioo Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 (edytowane) Edytowane 19 Lutego 2015 przez pioo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polskisudak Opublikowano 19 Lutego 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Witam. Z tym przyłowem, to jak nazwa wskazuje cos nie zamierzonego a chcialbym przynajmniej w jakims procencie miec szanse. dziekuje za wszystkie opinie bo pomacac w sklepie to jedno, a po spedzeniu iles tam godzin nad woda rzeczywistosc jest nieraz ciut inna. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obcy Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Łowiłem starym Wild Riverem, o oczko mocniejszym, ale ten też wytrzyma rekina; oglądałem Diaflexy i ja bym tutaj w ogóle nie miał dylematu: St. Croix! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BGM Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 ja lowie takich przylowow w roku od kilku do kilkunastu niektore nawet 2m i wedka typowo sumowa bym nie lowil ale to sprawa indywidualna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
L3siU Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Jack_Daniels mam avida 86mhf2 czyli ta sama dlugosc i moc co wild river. Avid to tez swietny kij, co do tego nie ma zadnych watpliwosci. Po prostu wild river bardziej mi lezy i mialem na nim mniej spadow niz na avidzie. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obcy Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Pochwalę jeszcze Wild Rivera, bo w ogóle nie trafia do mnie to porównanie. Dragon HM80 jest na tym samym blanku, a z o wiele lepszym uzbrojeniem, uchwytem i też bym go nie chciał tak w ogóle, a w porównaniu z tym St.Croix w szczególe, więc co to za rozterki w przypadku o wiele gorzej uzbrojonego Robinsona.Wild Rivera znam tak, że to prawie moja wędka, bo na ryby chodzę ze starszym człowiekiem, który jest właścicielem, a ma chore nogi, szybko się męczy, siada, i ja wtedy odkładam swojego pożal się boże Team Dragona i łowię na St.Croix. Jest to najbardziej uniwersalny kij jaki miałem w rękach - na tyle sztywny, że ładnie zacina, nie siada mu szczytówka w nurcie, a podczas holu fajnie się gnie (miałem na nim trochę szczupaków do 75cm i kilka sandaczy do 60, widziałem hol większych). Wędka bardzo mocna - mówię cały czas o 8'6" i 1 1/4 oz, ale przecież ten nie będzie dużo słabszy - śmiało może mieć u kogoś dożywocie. Naprawdę polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Żadne halo, że WR jest bardziej uniwersalnym kijem jak avid, niższy moduł więc nie ma co porównywać. Avid to kij od szczotki a jeszcze z plecionką to 50/50 spad szczupaka. Miałem MHF-a, więc wiem o czym piszę, do sandaczy był idealny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Żadne halo, że WR jest bardziej uniwersalnym kijem jak avid, niższy moduł więc nie ma co porównywać. Avid to kij od szczotki a jeszcze z plecionką to 50/50 spad szczupaka. Miałem MHF-a, więc wiem o czym piszę, do sandaczy był idealny.W jakiej długości ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerwz Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Żadne halo, że WR jest bardziej uniwersalnym kijem jak avid, niższy moduł więc nie ma co porównywać. Avid to kij od szczotki a jeszcze z plecionką to 50/50 spad szczupaka. Miałem MHF-a, więc wiem o czym piszę, do sandaczy był idealny.Pewnie sobie nowych nakupiłeś. Stary Avid AS****MHF2 to kij na szczupaka, bolka i większe białoryby. Do sandacza tak, pod wobki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Avid86MHF2 to kij pod grubszą wodę, grubsze przynęty i teoretycznie grubsze ryby.Miałem 275, teraz będę składał krótszego pod gumy i duże woblery.Nie wiem jak ten kij został testowany na jednym ze "sławnych" portali testowych skoro mówili , że nada się na jazie i okonie, wobki 4 cm itp. To dla mnie mało sensowne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jose Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 (edytowane) (...) Avid to kij od szczotki a jeszcze z plecionką to 50/50 spad szczupaka. Miałem MHF-a, więc wiem o czym piszę, do sandaczy był idealny. Chyba masz na myśli jakiś narybek szczupaka? Mam dwa Avidy (MF2 i MHF2), używam wyłącznie plecionek i spady o których piszesz to dla mnie zupełnie obce zjawisko. Nie znam serii WR, ale z tym Avidem coś Ci się najwyraźniej pomyliło.Na jazie może nie jest, ale ładne garbusy z jego pomocą łowiłem. Nie wiem również co miał na myśli Szymon, mówiąc że to kij pod grubszą wodę? Łowię nim najczęściej w wodzie o głębokości 1-1,5m na 3-4" gumki i 3-5gr główki. Właśnie na głębokiej wodzie, lub rzece, gdzie muszę dać główkę 25-30gr ten kij wydaje mi się za miękki. Żeby nie było - to nie jest opinia ze "sławnego portalu". Wersję AVS86MF2 używam już czwarty sezon i wyciągnąłem z jego pomocą setki ryb. Co do Diaflexa: Mam wersję 2,7m 10-40g. Jest to mój jedyny kij kupiony z "konieczności", awaryjnie i przez zupełny przypadek (po dojechaniu 700km do łowiska okazało się, że spakowałem nie tę tubę z kijami a w najbliższym mieście w sklepie było tylko to). Powiem tyle, że jeszcze żaden patyk mnie tak pozytywnie nie zaskoczył. Może rzeczywiście uchwyt jest nieco za cienki "w pęcinie", ale można się przyzwyczaić. Edytowane 20 Lutego 2015 przez Fiskare Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 W jakiej długości ?8"6'Pewnie sobie nowych nakupiłeś. Stary Avid AS****MHF2 to kij na szczupaka, bolka i większe białoryby. Do sandacza tak, pod wobki.Mówię o serii AVS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Chyba masz na myśli jakiś narybek szczupaka? Mam dwa Avidy (MF2 i MHF2), używam wyłącznie plecionek i spady o których piszesz to dla mnie zupełnie obce zjawisko. Nie znam serii WR, ale z tym Avidem coś Ci się najwyraźniej pomyliło.Na jazie może nie jest, ale ładne garbusy z jego pomocą łowiłem. Nie wiem również co miał na myśli Szymon, mówiąc że to kij pod grubszą wodę? Łowię nim najczęściej w wodzie o głębokości 1-1,5m na 3-4" gumki i 3-5gr główki. Właśnie na głębokiej wodzie, lub rzece, gdzie muszę dać główkę 25-30gr ten kij wydaje mi się za miękki. Żeby nie było - to nie jest opinia ze "sławnego portalu". Wersję AVS86MF2 używam już czwarty sezon i wyciągnąłem z jego pomocą setki ryb. Co do Diaflexa: Mam wersję 2,7m 10-40g. Jest to mój jedyny kij kupiony z "konieczności", awaryjnie i przez zupełny przypadek (po dojechaniu 700km do łowiska okazało się, że spakowałem nie tę tubę z kijami a w najbliższym mieście w sklepie było tylko to). Powiem tyle, że jeszcze żaden patyk mnie tak pozytywnie nie zaskoczył. Może rzeczywiście uchwyt jest nieco za cienki "w pęcinie", ale można się przyzwyczaić.Nic mi się z avidem nie pomyliło jeżeli mówimy o AVS 8"6' MHF-2.Na sandacze z plecionką owszem ale na szczupaki nie i zdania nie zmienię.Każdy ma prawo do swojego zdania, uważam że pod szczupaki zdecydowanie bardziej przyjazny byłby batson.Avida sprzedałem i wcale nie żałuję decyzji, co prawda następca jest droższy ale spełnia oczekiwania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerwz Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 AVS jest ostrzejszy, AS można by rzec "niespadowy" jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.