Kamil_Be Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Cześć. Czym najlepiej usnąć nie mechanicznie lakier z aluminiowego body? Ewentualnie jakieś delikatne piaskowanie bądź szkiełkowanie? Nie chcę zmieniać struktury metalu. Ktoś coś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krystiano1981r Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Zapytaj zorro,on będzie wiedział... http://jerkbait.pl/user/47452-zorro/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qowax001 Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Raczej drobny papier ścierny, odrazu Ci mówię że to mozolne i czasochłonne, ja się poddałem po pierwszym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
range1970 Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Można spróbowac sodowania - na początek na modelu za 50 zł... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Można spróbowac sodowania - na początek na modelu za 50 zł... Najlepiej do sody kaustycznej włożyć na noc . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antilag Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 (edytowane) sa specjalne żele do usuwania powłok lakierniczych , w kazdym sklepie typu ciastorama lub obi dostaniesz , pakowane w puszki i butelki jak rozpuszczalnik Edytowane 18 Lutego 2015 przez antilag Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
range1970 Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Jozi, miałem na myśli "piaskowanie" sodą - jest specjalna soda do tego celu i piaskuje się nią elementy aluminiowe - felgi itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Nie badalem lakierów i podkładów w maszynach innych ni z na "D". Toteż nie biorę odpowiedzialności za powłoki innych firm... Jak chodzi o Daiwki (oczywiście aluminiowe), to można polecieć "chemicznie" w sumie każdym scansolem-srolem, jakimiś szuwaksami dla lakierników, acetonem itp...Ja używam acettonu bo się absolutnie nie żre z warstwą "tlenkowego" podkładu. Co prawda moczyć trzeba dość długo i złuszczony lakier usuwać stopniowo ale w efekcie dostajemy maszynę gotową od razu do malunków. Jednego takiego antracytowo-grafitowo-półmatowego nawet nie malowałem i został as is, czyli taki trochę gunsmoke... Ten "tleneczek" absolutnie się nie ściera od zwykłego użytkowania ale jak kto chce, to można sobie walnąć jaki bezbarwny z wierzchu dla pewności... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Nie badalem lakierów i podkładów w maszynach innych ni z na "D". Toteż nie biorę odpowiedzialności za powłoki innych firm... Jak chodzi o Daiwki (oczywiście aluminiowe), to można polecieć "chemicznie" w sumie każdym scansolem-srolem, jakimiś szuwaksami dla lakierników, acetonem itp...Ja używam acettonu bo się absolutnie nie żre z warstwą "tlenkowego" podkładu. Co prawda moczyć trzeba dość długo i złuszczony lakier usuwać stopniowo ale w efekcie dostajemy maszynę gotową od razu do malunków. Jednego takiego antracytowo-grafitowo-półmatowego nawet nie malowałem i został as is, czyli taki trochę gunsmoke... Ten "tleneczek" absolutnie się nie ściera od zwykłego użytkowania ale jak kto chce, to można sobie walnąć jaki bezbarwny z wierzchu dla pewności... Mozna fotke ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cezar80 Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Pracuje w firmie gdzie lakierują kombajny i do czyszczenia pistoletów malarskich używają spreyu o nazwie paint removerDziała w kilka sekund jedynie trzeba uważać by nie dotknąć do tej piany bo tak piecze jak byś palec w ognisko wsadził. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
volkswagen Opublikowano 18 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Ja polecam scansol. Działa rewelacyjnie, mój sąsiad może to potwierdzić- sprawdzone na jego samochodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_Be Opublikowano 19 Lutego 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Używałem Paint Remover-a ale do felg malowanych proszkowo. Później i tak trzeba było mechanicznie zdzierać a jak trafił na skórę odprysk to piekło nieźle... Czyli scansol nakładany pędzelkiem wystarczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 (edytowane) Mozna fotke ? Można... Co prawda nie "gotowca" gdyż albowiem niestety lata se już z nim Kolega Karlos... W zamian zostawił swojego, a w podzięce - "bo se zrobisz tak samo"... A że jestem "w trakcie", to mamy jak raz fotki z placu boju...Kolor w rzeczywistości jest taki "pomiędzy" ale bliżej tych zdjęć bez lampy.Widać też (na tych z lampą) jak się łuszczy "pod acetonem" wierzchnia warstwa lakieru, którą usuwa się żoninymi "drewnianymi patykami" (takie jakieś niezatwarde drewienko). To co zostaje czyli resztki srebrnego metalika trza se "delikatnie dotrzeć" watą namoczoną acetonem... Ogólnie zajęcie dość upierdliwe ale przy pośpiechu, jakich ostrzejszych narzędziach czy użyciu "dremelkowych polerek" można się dogrzebać do srebrnego i po herbacie... Acha, mam jeszcze, jeśli można, pytanie do Panów, dlaczego oraz co zrobić, gdyż fotografia nie jest moim ulubionym zajęciem i trochem zielony jak kwietniowy szczypior...Dlaczego zdjęcia bezlampowe wychodzą mi takie rozmazane, jakieś przyciemnione i ogólnie "do dupy"..? Edytowane 19 Lutego 2015 przez zorro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Dzieki za fotki Zdjecia bez lampy sa niedoswietlone. Migawka otwiera sie na dlugo. Wiec wychodza nieostre (ruszone). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Jak już go skończę, to oczywiście wrzucę "gotowca", nawet z czarną szpulką i "ciemnymi blachami"... A co do "fotografiki", to znaczy, że gdybym fizycznie unieruchomił aparat i dał więcej naturalnego światła, to już się nie będą zdjęcia "mazać"..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Jak już go skończę, to oczywiście wrzucę "gotowca", nawet z czarną szpulką i "ciemnymi blachami"... A co do "fotografiki", to znaczy, że gdybym fizycznie unieruchomił aparat i dał więcej naturalnego światła, to już się nie będą zdjęcia "mazać"..?Tak. To na pewno poprawi jakosc zdjec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Dziękuję bardzo Panie Danielu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_Be Opublikowano 19 Lutego 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Jak już go skończę, to oczywiście wrzucę "gotowca", nawet z czarną szpulką i "ciemnymi blachami"... A co do "fotografiki", to znaczy, że gdybym fizycznie unieruchomił aparat i dał więcej naturalnego światła, to już się nie będą zdjęcia "mazać"..? Statyw i samowyzwalacz. Ewentualnie walcz z wyższym ISO i krótszymi czasami otwarcia migawki. Mając pewną rękę przy 1/60 sekundy uda się zrobić poprawnie ostre zdjęcie. A jak chcesz walić lampą, to polecam fajny trick. Otóż przed lampę daj kartkę białego papieru - zmiękczy to światło. Ilość światła regulujesz kartkami - mi zazwyczaj wystarczą dwie warstwy kartki z zeszytu i pięknie doświetla przedmiot nie robiąc przepaleń. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bander Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Raczej statyw i samowyzwalacz jak pisał Kamil. Wyższe ISO wprowadzi ziarno... i fota straci na jakości. Doświetl sobie możliwie dobrze obiekt fotografowany, ale uważaj na cienie. Można je minimalizować tak jak pisał Kamil...a można ładnie wykorzystać Ogólnie masz spore pole do eksperymentowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Wszystkim Panom dziękuję za rady. Faktycznie, jak chciałem robić jakieś makro , to mi obraz na ekraniku tak latał, że nie mogłem dogonić... I zadne tam stabilizacje obrazu czy inne sztuki nie pomagały... :lol: Trza się jeszcze dużo uczyć.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Przy macro nawet drgania podnoszonego lustra potrafią "poruszyć" zdjęcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 (edytowane) http://www.stripersonline.com/t/622119/painting-a-reel preparat do kupienia w sieci. https://www.youtube.com/watch?v=I8IsAmSbvSA Edytowane 20 Lutego 2015 przez hasior Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
5384 Opublikowano 22 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2015 (edytowane) A jak już uda się usunąć lakier z kołowrotka to co dalej? Wizyta u lakiernika samochodowego? Czy jak inaczej malujecie swoje zabawki? Edytowane 22 Lutego 2015 przez 5384 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 22 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2015 A jak już ud się usunąć lakier z kołowrotka to co dalej? Wizyta u lakiernika samochodowego? Czy jak inaczej malujecie swoje zabawki? Dobre pytanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek222 Opublikowano 22 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2015 (edytowane) A jak już uda się usunąć lakier z kołowrotka to co dalej? Wizyta u lakiernika samochodowego? Czy jak inaczej malujecie swoje zabawki? A może hydrografika,daje duże możliwości. Edytowane 22 Lutego 2015 przez pacek222 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.