Fugazi Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 (edytowane) Lajtmotiv będzie następujący:" Obserwowałem swego czasu dwóch pijaczków stojących w bramie. Jeden trzymał w ręku butelkę, jak podejrzewam, najtańszej czyścioszki. Odkręcił zakrętkę, przyłożył szyjkę do warg i z wyrazem niezmiernej lubości, bez najmniejszego skrzywienia, pociągnął sporego " gula ". Charknął, splunął, oddał flaszkę w ręce kolegi i stwierdził:- Mówię ci Kaziu, ona nie jest dobra, ona jest po prostu pyszna... " Ta właśnie konstatacja drobnego pijaczka skłoniła mnie do założenia tego tematu. Tym bardziej że po winie i piwie, pora dopełnić Wielką Trójcę właśnie o alkohole mocne. Dokładnie w tej, historycznej kolejności. Piszmy oczywiście nie tylko o gorzałce. Istnieją jeszcze wódki gatunkowe, kolorowe, słodkie, miętowe, istnieją whisky i burbony a nawet anyżówka. Której zresztą nienawidzę szczerze i od dziecka.Zatem kochani, pijecie wódeczkę? Edytowane 19 Lutego 2015 przez Fugazi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krystiano1981r Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Oczywiście,że czasem coś się "zdegustuje"... Od dziesięciu lat jest to tylko i wyłącznie bimber,tak bimber,ale nie byle jaki.Receptura niezmienna od kilkunastu lat,robiony w "profesjonalnej" aparaturze,jednym słowem,samo zdrowie... Odkąd "kosztuję" tylko jeden trunek skończyły się moje problemy z tzw syndromem dnia wczorajszego,czyli pękająca czaszką,rozbiciem i "plucie piaskiem"...Polecam 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gofer2005 Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIGOTKA Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 (edytowane) No to zawężają się powoli opcje. Zostały jakieś spirytusy jeszcze a potem to już otwarta droga do picia eteru czy innych jeszcze bardziej "elytarnych" specyfików Edytowane 19 Lutego 2015 przez MIGOTKA 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Wiem jedno... żeby wódka była dobra musi być:1. zimnaaa, a najlepiej...zmrożona2. pita w dobrym towarzystwie (cokolwiek to znaczy)3. zakąszana smacznym lecz prostym żarłem 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdasCzeski Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Jano... dobrze prawi... polać mu ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerek48 Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Panowie wszystko się zgadza czas zapierdziela jak u Kiepskichhttps://www.youtube.com/watch?v=oaPLwpVa1_I 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Osobiście poza Dębową nic już mi nie smakuje, nawet Finlandia się popsuła. Czasem Jack Daniels a jak mam za dużo gotówki coś z Balvenie.Dlatego od dłuższego czasu robię samemu nalewki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 https://www.youtube.com/watch?v=suo_18D-RkM Oczywiście,że czasem coś się "zdegustuje"... Od dziesięciu lat jest to tylko i wyłącznie bimber,tak bimber,ale nie byle jaki.Receptura niezmienna od kilkunastu lat,robiony w "profesjonalnej" aparaturze,jednym słowem,samo zdrowie... Odkąd "kosztuję" tylko jeden trunek skończyły się moje problemy z tzw syndromem dnia wczorajszego,czyli pękająca czaszką,rozbiciem i "plucie piaskiem"...Polecam Dobry bimberek nie jest zły, faktycznie czacha tak nie dymi 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Jak wódka zaczyna smakować to już ma się poważny problem....! wódka ma wykręcić ryja 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Jak wódka zaczyna smakować to już ma się poważny problem....! wódka ma wykręcić ryja E tam przecież nie pijemy za karę Jesteśmy polakami i nie ma się co oszukiwać, kto zdrowy ten pije 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fryc203 Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Polecam robienie nalewek, bardzo proste wykonanie i satysfakcja gwarantowana przepisów, lepszych i gorszych mnóstw w internecie. I tak moje TOP 51 Cytrynówka z 1litr spirytusu i 20 cytryn, około 50 obrotów alkoholu. Super na imprezę, do zabawy i upicia, dobrze wchodzi lecz mocno trzepie, kaca brak.2 Dereniówka z 1litr spirytusu i około 1,5 kg derenia. Wersja mocna około 60-65 % na rozgrzewkę kieliszek lub dwa, wersja słaba 40-50% do zabawy przy grillu, dobrze wchodzi pod potrawy przygotowane na świeżym powietrzu.3 Wiśniówka. Bardzo ja lubię i mógł bym pić do wszystkiego 4 Krupnik staropolski i litewski. No tu to jak dla mnie to zima i święta. Dobrze smakuje serwowana na ciepło, bardzo mocno rozgrzewa, polecam dla wędkujących na lodzie ( oczywiście po powrocie do domu) 5 Malinówka. Co tu dużo pisać, porostu malina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadeusz67 Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 W mrozne dni dobry bimberek+miód naturalny +cytryna,odstawić na kilka dni i potem.... Uważać na ilość ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 https://www.youtube.com/watch?v=suo_18D-RkM Dobry bimberek nie jest zły, faktycznie czacha tak nie dymi Uwielbiam tę scenę - szczególnie jego wzrok jak kelner stawia przed nim kielichy. Do kompletu wrzucę jeszcze innego klasyka: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 hm... no cóż ja miałbym w tym temacie napisać? Wystarczy popatrzeć na nick . Co do bimbru. Przypominam sobie jak pierwszy raz ostrożnie do niego podchodziłem, moje wyobrażenie o bimbrze było takie samo jak o wódce z czerwoną kartką czy innej Lodowej siarze. Od razu wiedziałem, że będzie wykręcać ryja... nie wiedziałem jak bardzo się myliłem co do bimbru ... do momentu, kiedy kolega dał mi swojego spróbować . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 E tam przecież nie pijemy za karę Jesteśmy polakami i nie ma się co oszukiwać, kto zdrowy ten pije 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bootleg Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 (edytowane) Jak temat o wódce to nie może zabraknąć tego: Edytowane 19 Lutego 2015 przez Bootleg 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 No to mamy zapewnione wino, piweczko, wódę, zajazd... to teraz trzeba założyć wątek o panienkach i będzie już wszystko. Z wódek polecam wszystkie Medoffy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giaur27 Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Pamiętajmy też o kulturze picia alkoholu!!! ▶ Kabaret Hrabi - Kultura picia alkoholu - YouTube przypominam ... wódkę duszkiem tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałM Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 W kwestii tego czy wódka dobra czy nie dobra... Wódka ma ci wykrzywić gębę a nie smakować, jak zaczyna ci smakować to masz problem 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 Dobra wódka powinna smakować jak woda. I tak wchodzić. Jak ryj wykrzywia to niedobrze... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 W kwestii tego czy wódka dobra czy nie dobra... Wódka ma ci wykrzywić gębę a nie smakować, jak zaczyna ci smakować to masz problem Michał nie znam Cię. Ale popieram w 100 % zresztą napisałem to kilka postów wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 W starych dobrych czasach to i czysty spirytusik nie wykrzywiał. To się już nie wróci... . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 19 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 -Co to jest ch...?-pół litra na dwóch.Nalewki robię od 2004. Zaczynałem od nalewki z pigwowca, później ratafia, malinowa, wiśniówka i ostatnio z węgierek i pędów sosny.Pędy sosny to taki syrop "Pini" ze spirytem więcej nie zrobię. Kiedyś zrobiłem z takich większych węgierek i wyszła mętna i niezbyt smaczna. Rok temu kolega wędkarz mający działkę tam gdzie my miał urodzaj węgierek na drzewkach samosiejkach, takie małe mocno niebieskie rzadko spotykane. Zebraliśmy dużą ilość takich już przymarszczonych przy ogonku. Wyszła nalewka bursztynowa, klarowna i b. smaczna. Pigwówka im dłużej stoi tym jest lepsza i mocno ciemnieje z wiekiem. W Norwegii otworzyłem 10 letnią i .........wszystkich rzuciła na kolana . Mimo mocy wstępnej 10 lat temu ok. 60% zupełnie nie było czuć alkoholu no ale po szklance i ...grzęda , przynajmniej moja żona i jej koleżanka. Ja po drugiej .Wiśniówka-żadna łutówka czy inne gówno. Chyba w 2007 kolega zaprosił mnie na zbiór wiśni. Ma sad z łutówką ale ma też jedno drzewo jak uważają jego teściowie przedwojenne albo tuż po. Wiśnia mała, prawie czarna i jak spróbowałem to myślałem że robi mnie w konia i pomylił drzewa bo sądziłem że to czereśnia owoce bardzo soczyste i słodkie. Wyszło coś tak aromatyczne że szok, super. Rok później uznałem że wiśnia jest wiśnia i zrobiłem z łutówki-pomyłka , nigdy więcej. W 2013 i w 2014 posadziłem po 2 krzaczki derenia i 5 pigwowców i mam nadzieją za 2-3 lata na zbiory i przerób na nalewkę.Bimber. Jestem nad Bugiem, mam na działkę 500m przez łąki i zaczynam rozmowę z wędkarzami z X. I jeden z nich wyjmuje flaszką i chce mi polać. No ale jestem kierowcą i nawet te 500m to raczej nie. Ale w butelce po "Wyborowej" widzą coś w kolorze koniaku więc proszę o kieliszeczek i dostaję literatkę ( dla niewykształconych w temacie - 100gram) i po spożyciu natychmiast proszę o repetę . BAJKA!!! Zaproponowałem że kupię w przyszłości ile się da ale gość powiedział że nie ma mowy bo nie sprzedaje ale flaszką może mi sprezentować . No to mu dowiozłem pigwówkę a za tydzień On przywiózł mi swój produkt - bimber z rodzynek. Nie wiem jak to się robi ale bardzo przypomina Metaxę 7* . 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.